
Forza Horizon 5: Twórcy pokazali mapę gry [WIDEO]
![Forza Horizon 5: Twórcy pokazali mapę gry [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/5680dfc3-7f43-4e01-986d-765ab48fc7f8.jpeg)
Forza od 16 lat pozostaje – przynajmniej dla fanów wyścigów – najlepszym argumentem za kolejnymi Xboksami (acz od jakiegoś czasu grać w nią mogą także pecetowcy). Ostatnio prym w ramach marki wiedzie „luźniejsza” podseria – gdy daty premiery nowego Motorsport wciąż nie znamy, Horizon doczeka się za kilka miesięcy już drugiego tytułu z rzędu.
Do tej pory Playground Games zdążyło pochwalić się brzmieniem przygotowywanych aut (przyznaję, niesamowitym), a już wcześniej zachwycaliśmy się tym, jak wygląda w akcji. Teraz możemy przyjrzeć się w mapie wycinka Meksyku, po którym będziemy się ścigać. Jak deklaruje Mike Brown, dyrektor kreatywny projektu, obszar zabawy w „piątce” będzie o 50% większy niż w Forzy Horizon 4.
W najnowszym odcinku Let’s ¡Go! Twórcy skupili się właśnie na świecie gry:
Forza Horizon 5 trafi na pecety, Xboksa Series X/S i Xboksa One 9 listopada.

Czytaj dalej
29 odpowiedzi do “Forza Horizon 5: Twórcy pokazali mapę gry [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I’m gonna have sexual thoughts about that
Wygląda to wszystko obłędnie, tylko ten setting mnie nie przekonuje. Mam wrażenie, że pustynne krajobrazy szybko się przejedzą.
I dlatego czekam na Test Drive Unlimited. Mapa jest zwyczajnie sztuczna. Widać, że to plac zabaw dla samochodów, a nie autentyczne miejsce. Ta autostrada wszerz mapy jest kompletnie idiotyczna – nie łączy nic z niczym.
@steelin, łeb masz sztuczny xD grales kiedys w jaką Forze? Jak Ty sobie wyobrazasz taka gre bez jebitnej autostrady? XD i tak tak łączy, wschód z zachodem.
@steelin lol, plac zabaw dla samochodów, a co innego ma być? TDU to też plac zabaw dla samochodów jeśli się nad tym zastanowić, marudzić o braku realizmu w grze arcade jprdl…
Ech, żadnych ciekawych miejsc na tym video nie pokazali. Najlepszą mapę miała póki co dwójka przy której wszystkie urywki pokazane z 5 wyglądają po prostu nudno i pusto.
@Wizardius – synku, ty jebitnej autostrady nie widziałeś, bo za młody jesteś. W Test Drive Unlimited autostrada potrafiła mieć tyle, co w Forzie trasa do okoła mapy i było zresztą takich miejsc kilka. Poza tym autostrady te łączyły autentyczne większe miejscowości. Tak to wygląda w życiu i tak to wyglądało w TDU.
@Karczek Nie, TDU to nie był plac zabaw dla samochodów, tylko autentycznie odwzorowane miejsce z prawdziwego świata. Były obszary świetne, były też i nudne – ale zawsze wiarygodne. To ważne dla takiej dość istotnej sprawy – bez względu czy mowa o arkadówce czy symulatorze – jak imersja. Ludzie narzekali też na dźwięki silników w FH4 i PG to poprawiło, mimo że arkadówka. Design map też powinni poprawić i tyle.
@steelin „Synku” oho znalazł się dorosły na tej stronie który zaraz małolatom pokaże jak się gry robi, sory ale jeśli tak maż zamiar się odnosić do wszystkich to z nikim tu nie pogadasz
@KarczekWieprzowy: „jeśli tak maż zamiar” – *masz, chyba że celowo trolujesz.
To był akurat bait żeby zobaczyć czy się złapie na coś oczywistego
@KarczekWieprzowy|Ale mu nie chodzi o jakiś mityczny realizm tylko o fakt, że mapy w serii Forza są beznadziejnie nudne a jakakolwiek przyjemność z eksploracji szybko umiera. Do tego umiejscowienie sieci dróg kompletnie z d… Nie, nie chodzi tu o realizm ale jak robię często dłuższe trasy po autostradach Polskich i Niemieckich to ciężko mi złapać jakąkolwiek imersję jadać po ich marnych imitacjach w Forzy bo zwyczajnie wygląda to słabo. TDU jest świetnym przykładam jak można zrobić to dobrze.
Dobra w 4 już tak tragicznie nie było ale 3 to chyba sztandarowy przykład jak skopać autostrady w wyścigowej grze. Feeling jazdy jak na dwupasmówce pod Łomżą.
@EastClintwood Co według ciebie definiuje dobrą eksplorację? Fakt że Horizon jeśli chodzi o eksplorację nie ma jakoś dużo i drogi nie są realistyczne, ale to na czym skupia się Horizon to możliwość zabawy na różne sposoby, drift, offroad, prędkość, przyczepność, Forza skupia się na przystępności dla każdego, tak żeby każdy mógł grać jak chce i kiedy chce, autostrada to przykład miejsca gdzie da się pobawić power buildami, w czwórce to był problem bo ciągle były zakręty i trzeba było zwalniać, co tu po…
… realizmie kiedy nie możesz sprawdzić jak szybko da się jechać? Wulkan to świetny przykład miejsca zrobionego typowo pod zabawę, asfaltowy wjazd możesz albo przedriftować albo pobawić się w Pikes Peak, możesz też jechać z drugiej strony rajdówką, albo po prostu wyjechać offroaderem, drogi się wiją i mają pełno zakrętów, za dużo jak na prawdziwe drogi, w realu to byłoby niepraktyczne, ale tu to ma cel zrobienia placu zabaw na którym można się ścigać i bawić
Supraaa. Jak dla mnie extra, sporo zakrętów żeby podriftowac i w końcu jakaś dłuższa prosta
@Karczek – czyli sam przyznajesz, Forza to plac zabaw, a nie realistycznie lokacje. I w efekcie Forza kuleje eksploracyjnie, a TDU wręcz przeciwnie. Forza robi wszystko po trochu, a jak coś jest do wszystkiego, to wiadomo, że tak naprawdę jest do niczego. Robienie otwartej mapy w tym wypadku jest bez sensu – równie dobrze można zrobić mniejsze mapy o dedykowanym charakterze – jak Assetto Corsa lub BeamNG. Duża, otwarta mapa ma sens tylko wtedy, gdy jest realistyczna, wiarygodna i przekonująca.
Zresztą widzę, że nie odniosłeś się do żadnego konkretu, tylko czepiłeś się tekstu, który nawet nie był do ciebie. I wygląda na to, że nie masz żadnego kontrargumentu. Po co zatem bronisz słabej mapy Forzy? Chyba fanbojstwo bierze górę.
Zapowiada się sztos – zróznicowana mapka z trójki i większa od tej z 4. Na to liczyłem. Ale będzie grane <3|Czeka mnie kolejne ~150h świetnej zabawy. Co do TDU - jestem zaskoczony że ktoś liczy że będzie lepszy od genialnego FH, skoro trailer skupiał się na kasynie i żetonach... i robią to ludzie od WRC.
Szukanie realizmu w grach arcade 😀
A moim zdaniem takie mapy typu otwarte place zabaw mogą się sprawdzać lepiej niż te realistycznie odwzorowane. I nie chodzi mi tutaj o wielkość mapy, ale np. o to, że taka realistycznie przedstawiona wyspa Oahu z TDU będzie o wiele mniej zróżnicowana niż taka z Horizona. Będzie także grało się na niej wolniej, bo ma więcej skrzyżowań i zakrętów 90 stopni, więc gorzej się sprawdza w roli trasy wyścigowej. A na takich sztucznie stworzonych trasach można bardziej poszaleć i lepiej wykorzystać możliwości cdn..
@steelin A na co komu eksploracja? Forza to jak TF2 wśród esportowych strzelanek, gra w której liczy się po prostu zabawa samochodami na każdy możliwy sposób, fakt że customowe mapki i lobby były by niezłe, ale ta mapa w zupełności wystarczy, czemu ma nie mieć sensu? Masie graczy to nie przeszkadza, a jeśli tobie ta, droga wolna, nie musisz grać|A do twojego tekstu się nie odniosłem bo zacząłeś mówić jak typowy 40-letni cebulak z internetowym dyplomem od wszystkiego i jemu dzieciarnia nic nie ma do gadania
… pojazdu. I nie twierdzę tutaj, że TDU to słaba gra, bo samo zwiedzanie mapy daje kupę radochy podobnie jak w The Crew, ale Horizon moim zdaniem daje więcej frajdy z grania.
@steelin, wróciłem tutaj tylko odpisać „ok, ojcze” i już mnie nie ma xdd
Dobra, dodam jeszcze, że za dzieciaka grałem w TDU i mnie wynudziło maksymalnie, po drodze jeszcze jakiś NFS i tak do 2020 żadnej gry z samochodami w roli głównej nie tknąłem, aż natknąłem się na FH4 w game passie i mnie tak kur*wsko wciągneła, że to jest hit. Świetnie sie tam bawiłem, mapa mi sie właśnie turbo podobała, bo bardzo często sie czułem jakbym już te krajobrazy gdzies w PL widział, autostrada też mi nie przeszkadzała za specjalnie, po prostu miejsce gdzie możesz wycisnąć VMAX i tyle.
No chyba, ze jesteś świrem który próbuje w Forze grać na kierownicy i szuka tam realizmu, w takim razie gg wp xD
Sportowe samochody na piachu, cięcie zakrętów samochodami sportowymi poboczem nie mające najmniejszego wpływu na zachowanie samochodu, brak sensownego modelu zniszczeń. Nuda dla mnie. Ale tego typu ściganie się dobrze sprzedaje wiec murowany sukces na świecie 🙂
@Quel Tylko gdzie jest dzisiaj sensowny model zniszczeń? BeamNG Drive, Wreckfest, może jeszcze gry Codemasters i seria WRC. W Forzie zniszczenia były kiedyś, gdy seria była jeszcze na X360, w Gran Turismo w zasadzie bieda (i tak był szok jak GT5 okazało się, że można lekko uszkodzić karoserię, ale na tym się skończyło 😉 ). Nie wiem jak wygląda sprawa z symulatorami typowo pod kierownicę.
@ajst47 Jemu chodziło pewnie o uszkodzenia które wpływają na osiągi, to akurat w Horizonie jest, tylko nikt po prostu tego nie używa