
Fortnite: Kilkumetrowy burger z gry odnaleziony na kalifornijskiej pustyni

Podczas wizji lokalnej fotograf Sela Shiloni odkrył zgoła zaskakujący obiekt. Konkretniej: kilkumetrową plastikową kanapkę, która do niedawna zdobiła dach znanej z Fortnite’a restauracji Durrr Burger.
Odkrycie, jakiego dokonano w okolicach kalifornijskiego Palmdale, jest tym ciekawsze, że rzeczona maskotka została z gry usunięta na krótko po starcie rakiety, który poprzedził nadchodzący (piąty!) sezon rozgrywek. Na mapie zaczęły się wówczas pojawiać dziwne anomalie, których ofiarą padła między innymi znana jadłodajnia (zresztą: odsyłam w to miejsce).
Na krótko po Shiloni miejscówkę odwiedzili członkowie grupy Doom Clan, dzięki którym znaną z burgerowni maskotkę możecie podziwiać w całej okazałości.
Co to wszystko znaczy, dowiemy zapewne 12 lipca, wraz ze startem piątego sezonu.

Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Fortnite: Kilkumetrowy burger z gry odnaleziony na kalifornijskiej pustyni”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fascynujący zbieg okoliczności. Pani fotograf „przypadkowo” znalazła się w tym miejscu 😉
Może i pani fotograf była podstawiona, ale jedno twórcom Fortnita trzeba przyznać – świetnie prowadzą tę grę. Mam na myśli te wszystkie tajemnice, eventy itd., jak dla mnie jest to świetne.
Szok i niedowierzanie. Ależ sensacja.
Może to nieistotne, ale „pani fotograf” to chyba jednak pan.
Faktycznie, według strony internetowej (About) it’s a he i z opisu wynika, że nie jest genderfluid.