rek
rek

For Honor: Zwiastun prezentujący personalizację postaci [WIDEO]

For Honor: Zwiastun prezentujący personalizację postaci [WIDEO]
Miłośnicy przebieranek powinni być usatysfakcjonowani.

For Honor ma sporo do zaoferowania graczom, którym zależy na personalizacji postaci – zarówno od strony praktycznej, jak i wizualnej. Postępy w grze są nagradzane fragmentami pancerza i broni, które wpływają na statystki postaci. Nie ma jednak rozwiązań idealnych, a każdy szpargał ma zarówno wady, jak i zalety. W zestawieniu z możliwością wyboru zestawu umiejętności pozwoli to poprzesuwać akcenty wojowników w wybranym kierunku. Do tego dochodzą jeszcze przeróżne ozdobniki: gesty, egzekucje, efekty specjalne, grawerunki i wzory, które można umieścić na pancerzach. Wygląda na to, że będzie tego cała masa i każdy znajdzie coś dla siebie.

Na koniec zachęcam do obejrzenia filmiku, który pokaże Wam to wszystko w praktyce:

rek

13 odpowiedzi do “For Honor: Zwiastun prezentujący personalizację postaci [WIDEO]”

  1. Jak widzę te ekrany doświadczenia rodem z CoD’a, to mi się odechciewa. Jest w nich coś, co mnie, starszego gracza irytuje.

  2. Ja tam lubię kosmetykę, która pozwoli mi czuć się bardziej w swojej skórze. Główne elementy dla klasy pozostają niezmienne tak by można było ją rozpoznać, ale po polu bitwy nie biegają identyczne kopie wojowników… na ogromny plus. Poza tym na razie (w becie) te statystyki nie wygrywają starcia za mnie. No i jeszcze nie wiadomo jak będzie z odblokowywaniem tychże skórek i pierdolników.

  3. 1:42 – Eh, za każdym razem jak słyszę „Dominion” to mnie skręca: bo Riot stwierdził, że usunie ten tryb z LoL’a, bo tylko jakieś 0,5% graczy w niego gra. A ja byłem w tym 0,5 %…| |3:03 No, znajdą się jacyś urażeni środowiskocze ala LGBT, że tylko 2 płci do wyboru? Będziecie pisać petycję? I’m waiting.| |A co do samej gry – dziwny IMO tytuł nadchodzi. Widziałem pare streamów z Twitcha i ciekawie to wygląda z jednej strony, ale trochę monotonnie i ubogo z drugiej.

  4. interfejs tej gry jest tragiczny, Trzeba przeklikiwać na przemian spacją i esc z 10 razy, do tego trzeba najeżdzać na odpowiednie opcje myszką i dopiero wtedy mamy następną mapę. Animacje w czasię walki blokują ruchy postaci i nieraz nie wchodzą ataki. Syf

  5. Syf, bo trzeba poklikać w menu. Kuriozalna sytuacja.

  6. @Rickerto Chłopie nie kompromituj się.

  7. Nie widzisz tej soczystej ironii?|Narzekasz, że w menu trzeba klikać dwa klawisze. Nic dziwnego, że nie lubisz tego, co dalej. Tam trzeba opanować więcej przycisków.

  8. @Rickerto Pisałem żebyś się nie kompromitował. Po każdej mapie trzeba niepotrzebnie przeklikiwać parę razy spacją różne pierdoły i statystyki. Potem trzeba przesunąć ze statystyk na wybor następnej mapy i wybrać gotowość. Gra nas zapyta „czy naprawdę jesteś gotów” dajemy znowu spację. Następnie wybieramy postać i tutaj spacja nie działa… trzeba najpierw najechać kursorem na przycisk akceptacji, aby później… przycisnąć spację. Jeśli uważasz to za wygodne to pozdrawiam.

  9. Mapy za szybko się kończą i rozgrywka jest monotonna. Wydłużając czas jaki spędzimy w menu na przeklikiwanie i czekanie na rozgrywkę mogą zniechęcić do gry. I nie ośmieszaj się takimi tekstami, chyba że mam naprawdę traktować cię jak idiotę.

  10. To, że napiszesz kilka razy, że się ośmieszam to nie znaczy, że tak jest, chyba że mam cię traktować jak idiotę, który próbuje wmawiać innym totalny bullshit.|Przeklikiwanie z menu do gry, a potem po grze do następnej mapy trwa kilka sekund, w dodatku jest tak łatwe i czytelne, że tylko ameba miałaby z tym problem. Rozgrywka jest szybka, żeby nie czuć ciężaru porażki i można rzucić się w następną rozgrywkę, za to czuć zwycięstwo. Cały myk polega na udoskonalaniu, także git gud. Jesteś żenujący.

  11. interfejs jest ładny ale nie przyjemny, nie miałem problemu z wydostaniem się z menu do nast. mapy, więc amebą chyba nie jestem, ale nie było to wygodne. I to napisałem w pierwszym poście. Ostatnie fps ktore ogrywałem to Overwatch i battlefield bad company 2 i w żadnym przypadku nie było mowy o „chorym przeklikiwaniu” aby dostać się do nast. mapy. |Gra typowo konsolowa, widać to po menu i tyle. Dochodzą do tego dziwnie przypisane przyciski itd.

  12. W pierwszym poście pisałem o słabym interfejsie i przegiętych animacjach, które nieraz blokują interakcje. Uznałem je za syf. Ty zaś ustosunkowałeś się tylko do sprawy z menu i wymyśliłeś sobie resztę historii. Nie potrafisz bronić tej gry sensownymi argumentami, tylko obrażasz mnie jak typowy fanboy. Jest to mój ostatni post w tym temacie bo i tak za dużo czasu poświęciłem na ciebie idioto.

  13. Zamówiłem grę oraz pada pod PC. |Na myszce i klawie nie da się sensownie grać w tą grę. Samouczek podstawowy można jeszcze w tej konfiguracji ogarnąć ale zaawansowany to już inna bajka. Walka w tłumie może nie wymaga wielkiej finezji i klawa plus mysz wystarcza. Ale duele to już inna „para kaloszy” i bez pada nie ujedzie się daleko. Po ciągłym naciskaniu spustu w rożnych fps-ach walka w For Honor będzie miłą odmianą.

Dodaj komentarz