12.01.2017

For Honor: Wyciekła zawartość przepustki sezonowej

Wpis pojawił się w sklepie Ubisoftu dosłownie na chwilę, ale przecież doskonale wiadomo, że w internecie nic nie ginie.

Rozpiska, wraz z opisem zawartości trzech edycji For Honor, które trafią na sklepowe oraz cyfrowe półki, wyciekła wczoraj. Szybko ją zdjęto, acz screenshoty zdążyły się już rozejść po Reddicie.

Gra wyjdzie w trzech wersjach: najbogatszej Gold Edition, która zawierać będzie wszystkie dodatki oraz całą przepustkę sezonową, Deluxe Edition, która pozbawiona jest przepustki, oraz standardowej, nieposiadającej żadnych dodatków.

Nieznana jest jeszcze cena samej przepustki sezonowej, ale jeden z bonusów, jakim uraczy nas season pass, będzie polegał na udostępnianiu nam co tydzień nowego wojownika (z puli sześciu), co bardzo przypomina model zaprezentowany w przypadku Rainbow Six: Siege. Idąc tym tropem, można wywnioskować, że tak jak w przypadku Siege’a koszt samej przepustki sezonowej wyniesie ok. 30 dolarów.

Dodatkowo wygląda na to, że większość z bonusów w edycjach Gold czy Deluxe będzie można zdobyć samemu (zapewne po solidnym grindzie).

Czytaj dalej

14 odpowiedzi do “For Honor: Wyciekła zawartość przepustki sezonowej”

newsbot 12 stycznia 2017 o 09:03

Pojawiła się w sklepie Ubistoftu dosłownie na chwilę, ale przecież doskonale wiadomo, że w Internecie nic nie ginie.
SolInvictus 12 stycznia 2017 o 09:46

Spodziewalem sie gorszego. Zastanawiajacy sa jednak Ci dodatkowi wojownicy. To czy mozna bedzie uznac ich za wycietych, czy moze nie beda oferowac nic nowego poza wygladem. I na czym polega 7/30-days Champion Status =D ? Ma wskazywac, kto jest entuzjasta DLC czy ma to jakis wplyw na gre ?
Bregowicz 12 stycznia 2017 o 09:53

Paskudztwo. 6 wojowników i popierdółki za okazyjną cenę (jako że nie podano konkretnej ceny to zgaduję) 20 dolarów. Kupię trzy, rozdam kolegom, może namówię do grania, na pewno wejdą z ochotą jak im już wytłumaczę jak działają Season Passy. Ja wiem, ja rozumiem, że mogło być gorzej, mogłyby być przecież mikrotransakcje, które wydoiłyby więcej, ale to tak jak cieszenie się, że mam tylko zapalenie płuc, a nie raka.
Shaddon 12 stycznia 2017 o 10:11

@Bregowicz|Popadasz w niepotrzebną histerię. Z opublikowanych informacji jasno wynika, że komuś, kto zamierza spędzić sporo czasu z tą grą przepustka sezonowa nie będzie do niczego potrzebna – wszystko zdobędzie własnym wysiłkiem podczas normalnej gry. To najlepsze rozwiązanie z możliwych, coś na kształt tego zastosowanego w R6.
Bregowicz 12 stycznia 2017 o 10:30

@Shaddon, to niekoniecznie histeria, ale zniechęcenie do zjawiska SP (bądź co bądź element wycięty z gry, w celu dalszej sprzedaży) i mikrotransakcji, zwłaszcza w tytułach już wcześniej płatnych. Również wiem, to jest fakt, mogło być gorzej, choćby przepustka, zawierająca mapki bądź znacznie silniejszą broń od podstawowej, której w inny sposób nie zdobędziemy. Sam problem jednak jest dobrym tematem do publicystyki (spojrzenie z dwóch stron, plusy i minusy, bilans kosztów gry), a nie okienko na 500 znaków 🙂
Shin0bi 12 stycznia 2017 o 12:19

Ej, chwila. Czy Ubisoft przypadkiem bie obiecywał ostatnio, że nie będzie wycinał zawartości z gry, żeby robić DLC? (bo 6 wojowników zdecydowanie tak wygląda)
masenko 12 stycznia 2017 o 12:36

lol widzę, że jedynym myślącym logicznietutaj osobą jest @Shaddon SP były są i będą tylko jeśli w takiej formie to ja to biere. Wcześniej season passy były takie że MUSIAŁEŚ je kupić aby mieć konkretną zawartość, teraz po prostu zapewnia wcześniejszy dostęp do tej zawartości więc tak czy siak będziesz posiadał tą zawartość…wiec @Bergowicz to jest hejt dla samego hejtu. Poza tym pokaż mi SP gdzie dostawałeś broń czy coś które było przekozackie i używałeś jej do końca gry bo nic lepszego w grze nie było…
masenko 12 stycznia 2017 o 12:40

tylko trzeba jeszcze poczekać na info od Ubi, bo na pierwszym screenie jest ze 6 nowych wojowników tylko w SP a na tym drugim ze 6 nowych wojowników 1 week early 😡
Bregowicz 12 stycznia 2017 o 13:05

Broń Hana Solo w Star Wars Battlefront? Nie podoba mi się istnienie SP, tłumaczę czemu (wycięta zawartość za dodatkową cenę), wskazuję, że w tym przypadku 6 wojowników i drobnica za cenę SP to średnio ciekawy wydatek. Dodatkowo piszę, że można się nad tym pochylić i napisać o wadach i zaletach, widzę, że to źródło dodatkowych dochodów przy wzroście cen produkcji. A do broni i mapy, wskazywałem na ewentualność istnienia zjawiska, możliwe, że za słabo, sorry. Wydaje mi się, że hejtem tego nazwać nie można 🙂
HarryCallahan 12 stycznia 2017 o 13:06

@masenko: strzelam, że może być podobnie jak z premium do Battlefieldów: tam też dostajesz nowe mapy wcześniej niż inni gracze, ale tamci i tak muszą za nie zapłacić (kupując pojedyncze DLC).
SolInvictus 12 stycznia 2017 o 14:07

Wasza dyskusja jest bez sensu, bo oparta glownie na domyslach. Nic nie jest pewne, co najwyzej zapowiedziane, a sam Ubisoft nie grzeszy wiarygodnoscia i eleganckim podejsciem do graczy. SP jest wporzo tylko i wylacznie, gdy zawarte w nim tresci sa mozliwe do zdobycia dla graczy go nie posiadajacych. W kazdym innym wypadku mozna podejrzewac, ze owe tresci zostaly wyciete z gry dla zwiekszenia zysku. A samo zapowiadanie DLC przed premiera podstawki to juz czysta bezczelnosc.
Hexagon 12 stycznia 2017 o 14:16

Wiem że ubisoft msjstersztkow raczej nie robi ale na for honor czekam z wypiekami
mantikorix30 12 stycznia 2017 o 14:53

Od kiedy dostałem dostęp do zamkniętej alfy i w nią zagrałem wiem że ta gra to porażka i nic z niej nie wyjdzie. Moich pieniędzy nie dostaną.
pazur13 12 stycznia 2017 o 21:39

Od kiedy dostałem dostęp do zamkniętej alfy i w nią zagrałem wiem, ze ta gra to sukces Ubisoftu i wyjdzie zniej coś, co długo nie zostanie zapomniane. Moje pieniądze na pewno dostaną.