
Final Fantasy XV: Pecetowa edycja rozchodzi się na pniu

Minęły raptem trzy dni od premiery Windows Edition, a ta (według SteamSpy’a) może się już pochwalić wynikiem ponad 200 tys. sprzedanych kopii. Pamiętajmy, że liczba ta nie uwzględnia zbytu w pozostałych sklepach. Jak z kolei podaje Steam Charts, w szczytowym momencie pecetowy port ogrywało ponad 25 tys. ludzi.
Wnioski są proste: to w tym roku najchętniej wybierane jRPG na pecetach. Rimejk Secret of Mana, obecny na rynku od niemal miesiąca, zakupiło raptem 30 tys. graczy, pecetowe wydanie Chrono Trigger (skiepszczone przez Square, co jednak starają się naprawić modderzy) ok. 11 tys., zaś jego „duchowego następcę”, Lost Sphear, niespełna 6 tysięcy.
Warto dodać, że wraz z dobrym rezultatem poszło uznanie graczy. Gdy piszę te słowa, FF XV może się pochwalić świetnymi recenzjami użytkowników (87% pozytywnych opinii). Gracze chwalą dobrą optymalizację oraz wykorzystanie efektów nieobecnych w wersjach konsolowych (więcej o technologii stojącej za grą przeczytacie w tym miejscu).

Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Final Fantasy XV: Pecetowa edycja rozchodzi się na pniu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I zbiera takie oceny użytkowników, że klękajcie narody!
Z jednej strony jest zoptymalizowana dobrze, bo stabilnie trzyma tyle klatek ile trzeba, ale z drugiej strony jest niekiedy lekki stutter i crashe do pulpitu. No ale w sumie to Square Enix, oni albo nie potrafią albo nie chcą robić gier na PC.
Czy wersja PC ma wydanie pudelkowe, czy tylko digital?
Niech tylko poprawią żeby Alt-Tab nie zmieniał na tryb okienkowy i byłoby świetnie.
200 tyś to niby dużo? MGS phantom pain żeby wyjść na 0 musiało sprzedać chyba 6mln, to square zbija kokosy teraz 200 tyś masakra jakaś
200 tysięcy w 3 dni tylko na steam. A tak wszyscy narzekali jakie to słabe FF, jak to się nie da w to grać i tym podobne jęki.
No cóż ja grałem już w kilka finali, ffxv ogralem na ps4 i muszę powiedzieć że ta część podoba mi się najmniej
@Tesu – jest pudełko -> https:www.morele.net/final-fantasy-xv-windows-edition-premiera-06-03-2018-979813/
Szkoda że to słaby final ale fajnie że ta seria zawitała po długiej przerwie na pecety.
@asasyn123 – tylko tutaj zwrócić musi się sam port, który siłą rzeczy kosztował mniej niż całą gra robiona od zera jak Phantom Pain. I żeby nei było – nie, nie twierdzę że 200k wystarczy do wyjścia na 0, ale Ty próbujesz porównywać dwie różne sytuacje.
@Jesus Freak|Dzieki!
Nawet mnie kusi, żeby w końcu zobaczyć, co to jest to całe Final Fantasy.|@ Danon666|Mógłbyś podzielić się opinią, które FF (z tych które ograłeś) były lepsze? I wyszły na PC?|Z góry dzięki 😉
N7Spectre – Ja ci odpowiem najlepsze Finale to te z ery PSX ale też część 6 jest świetna. Generalnie 6,7,8,9,10. Te części warto sprawdzić:). Masz je na PC.
@ rvn10|Dzięki 😉
Należy też dodać, że te ff są turowe i starej daty, a od 12 zaczęto iść w 1 bohatera i dodatki oraz grę czasu rzeczywistego. Fabularnie i technicznie są dobre te wcześniejsze ale możesz się odbić od mechaniki. Natomiast późniejsze mają nowocześniejszą mechanikę ale leżą fabularnie i poziomem wykonania walk. W ff13 grałem na 1 przycisk i jednocześnie czytałem książkę…
ff 12 i 13 zaprojektowano w taki sposób aby przejście samej fabuły nie było problematyczne.Natomiast jeśli ktoś chce zagłębić się w poboczny content i pokonać wszystkich superbossów, system walki jest wymagający i trzeba wykorzystać całą swoją wiedzę o grze. Żeby poznać klasę tych tytułów trzeba się w nie zagłębić i poświęcić na nie sporo czasu. Fabularnie 12 jest w porządku 13 to niestety dno.
@N7Spectre sprawdź wszystkie, żeby mieć full gaming experiance :>
@N7Spectre obecnie wszystkie FF procz 1 i 2 sa dostepne na PieCu
FFXIII i FFXIII-2 to również rewelacyjne gry w wersji na PC.|Oczywiście wyłącznie z oryginalnymi głosami. Nigdy angielski dubbing.
Gdyby jeszcze w wersji pudełkowej była całość na płytach, to bym bardziej chwalił. Przez to od kilku dni pobieram, bo w miejscu mojego zamieszkania szybszego neta nie ma, ale twórcy mają wywalone na takie osoby.