FIFA 18: Przez brak przycisku „pobierz” nie da się zagrać [AKTUALIZACJA]

Wielu pecetowych graczy zamiast kopać piłkę mocuje się z Originem. [AKTUALIZACJA] Problem został już rozwiązany.

Za nami premiera kolejnej odsłony bestsellerowej serii (recenzję CormaCa przeczytacie w CDA 12/2017). Premiera, dodajmy, którą sporo ludzi nie może się cieszyć.

Na oficjalnym forum Elektroników pojawił się wątek poświęcony problemom edycji przeznaczonej na komputery osobiste. Nabywcy skarżą się, że choć aktywowali grę na Originie… nie wyświetla im się przycisk „pobierz”.

Pierwszy o sprawie napisał niejaki omurberkayodabas. Pracownik Electronic Arts odniósł się do jego problemu, sugerując, że jego kod został kupiony od „osób trzecich” (ergo: nie z oficjalnego sklepu, lecz np. z giełdy z kluczami w rodzaju G2A czy Kinguina), i prosząc o kontakt ze sprzedawcą.

Wygląda jednak na to, że omurberkayodabas nie był w swych narzekaniach odosobniony. Na podobne bolączki narzekają (na niemal 300 stronach!) użytkownicy oficjalnego forum pomocy technicznej EA. I to zarówno ci, którzy kupili cyfrowe, jak i fizyczne edycje. Kilka tysięcy komentarzy wygenerowali także rozeźleni komentatorzy Reddita. Na stronie Change.org uruchomiono zaś specjalną petycję, której autorzy domagają się od Electronic Arts zadośćuczynienia (gdy piszę te słowa, pod inicjatywą podpisało się niemal 3 tys. ludzi).

Niektórzy zobaczyli zresztą w Originie… alternatywną datę premiery.

Oczywiście wielu kupujących szukało pomocy, próbując skontaktować się z odpowiednim działem EA. Wychodzi jednak na to, że chyba było ich aż nazbyt wielu…

We are aware of issues with getting in contact with our live support teams, please bear with us as we investigate this issue.
— EA Help (@EAHelp) September 28, 2017

Jesteśmy świadomi problemów ze skontaktowaniem się z naszymi zespołąmi pomocy, prosimy o cierpliwość, badamy problem.

O komentarz poprosiliśmy Miłosza Białasa z polskiego oddziału Electronic Arts. Jak twierdzi:

Jesteśmy świadomi problemu z pobraniem gry EA SPORTS FIFA 18 poprzez Origin i rozwiązanie go jest dla nas priorytetem!

O postępach postaramy się informować na bieżąco. Jeżeli doświadczacie podobnych problemów z pecetową wersją gry – koniecznie dajcie nam o tym znać w komentarzach.

[AKTUALIZACJA]

Białas poinformował nas, że sytuacja została opanowana i gracze nie powinni doświadczać żadnych trudności z pobraniem tytułu.

Problem z pobraniem gry został już rozwiązany. Przepraszamy graczy za zaistniały problem i dziękujemy za cierpliwość.

Czytaj dalej

11 odpowiedzi do “FIFA 18: Przez brak przycisku „pobierz” nie da się zagrać [AKTUALIZACJA]”

newsbot 29 września 2017 o 12:43

Wielu pecetowych graczy w ogóle nie może zainstalować gry!
aguero90 29 września 2017 o 13:03

Już chyba naprawili, u mnie zaczęło się pobieranie
Pecetowiec 29 września 2017 o 13:06

*klask* *klask*
ja0lek 29 września 2017 o 13:45

Trochę wstyd jak na taką firmę i premierę tak popularnej gry :p
mrhipnotyczny 29 września 2017 o 14:23

Może mi ktoś powiedzieć dlaczego ta gra kosztuje 199 złotych na pc? xD
Olaf 29 września 2017 o 17:06

@mrhipnotyczny|No właśnie, czemu tylko 199 złotych? Przecież na zachodzie gry AAA kosztują 60 euro, POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)))))
YogoWafel 29 września 2017 o 18:50

@Olaf, o to. Jest jak jest, Polska jest członkiem UE, to i ceny mamy europejskie, a nawet tak jak powiedziałeś troszkę niższe. Przypominam też, że koszt tworzenia gier bardzo wzrósł, a w przełożeniu na cenę godziny zabawy gry i tak wychodzą na poziomie porównywalnym do wyjścia do kina. Pozdrawiam!
Iskier 29 września 2017 o 19:27

@YogoWafel|Koszt tworzenia gier bardzo wzrósł, ale liczba odbiorców tychże też bardzo wzrosła ; )
gimemoa 30 września 2017 o 06:40

@Olaf Bardziej mu chyba chodziło, czemu takie DLC z małą zawartością tyle kosztuje.
Kelevra1902 30 września 2017 o 10:49

@OlafTo cieplutko dawaj się […] wielkim firmą… Na zachodzie gry kosztują 60€ ale średnie zarobki to ile? 3000€? 4000€? A w Polsce? 1000€?|I co, dalej czujesz się taki cieplutko Pro europejski?
mrhipnotyczny 30 września 2017 o 12:43

Poprostu uważam, że 199 zł za grę, która wychodzi co roku to jednak za duzo. Co innego np. GTA V, które zawierało dodatkowo online