
Far Cry 6: To jeden z najlepszych przedstawicieli serii. Niestety ona sama potrzebuje już gruntownych zmian [RECENZJE]
![Far Cry 6: To jeden z najlepszych przedstawicieli serii. Niestety ona sama potrzebuje już gruntownych zmian [RECENZJE]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/692398e2-e83e-4cfb-9879-3758d61ab1e6.jpeg)
Cóż, najnowsza odsłona flagowej marki Ubisoftu zbiera dość mieszane oceny. Wprawdzie „szóstka” to kawał szalenie grywalnego sandboksa, lecz próżno w nim szukać wielkich, oszałamiających zmian. Niektórzy recenzenci zwracają uwagę na swoiste zmęczenie materiału. Far Cry 6 potrafi zaskoczyć ciekawymi pomysłami i fajnym projektem lokacji. Niestety, twórcy zbyt kurczowo trzymają się sprawdzonych i zarazem już skostniałych schematów.
Oto przykładowe oceny:
Serwis Hobby Consolas (91/100) ceni sobie swobodę rozgrywki:
Wyspa Yara, na której rozgrywa się Far Cry 6, wydaje się być żywym środowiskiem. Podobało nam się całe to „dokonywanie rewolucji” i walka z jednym z najlepszych złoczyńców w sadze, Antonem Castillo. Ale najbardziej polubiliśmy fakt, iż w tej „piaskownicy” możesz po prostu wybrać się na spacer ulicami Esperanzy, eksplorować dżunglę lub po prostu wyskoczyć na plażę, aby ostatecznie znaleźć niesamowicie zabawne sytuacje.
PlayStation Universe (8/10) dobrze bawiło się w typowej odsłonie serii Far Cry:
Znana, zabawna i pełna zwariowanych postaci – taka jest ta gra. Far Cry 6 to świetna zabawa. Nie jest to w żaden sposób oryginalne, nowe ani przełomowe, ale w końcu jesteśmy tutaj, aby zagrać w Far Cry’a, a „szóstka” z pewnością jest pełnoprawną przedstawicielką cyklu. Yara to wspaniały plac zabaw, w którym można siać zniszczenie i rzeź. Kustomizacja jest znacznie ulepszona w porównaniu z poprzednimi grami, podobnie jak system craftingu. Jeśli wcześniej lubiłeś serię Far Cry, to jej najnowsza odsłona powinna cię zainteresować.
Hardcore Gamer (4/5) uważa, że w grze znajdziemy „wiele dobrego”:
Odkrywanie świata gry jest fajne i przyjemne. To sandbox wypełniony mnóstwem wspaniałych działań pobocznych. Rozgrywka jest płynna i responsywna, chociaż sztuczna inteligencja wymaga dopracowania, aby była bardziej spójna. Wszystko to jest opakowane w piękną grafikę, która naprawdę przenosi graczy do raju, przynajmniej wtedy, gdy nie dzieje się w nim nic strasznego. Nie oznacza to, że gra nie ma swoich dziwactw i wątpliwych decyzji, a wiele jej podstawowych pętli rozgrywki przeczy sobie, gdy pojawiają się najważniejsze momenty przygody. Mimo to nadal można tu znaleźć wiele dobrego. Yara może być okropnym miejscem do życia, ale rozgrywka w Far Cry 6 jest warta podróży do zgniłego raju.
Natomiast redaktor serwisu Video Games Chronicle (2/5) czeka na gruntowne zmiany…
Jeśli interesuje Cię kolejna gra z serii Far Cry, która korzysta z sprawdzonej, dziesięcioletniej formuły, wtedy prawdopodobnie będziesz się dobrze bawić. Jeśli jednak już osiągnąłeś swój limit w ogrywaniu tego rodzaju tytułów, to musisz wiedzieć, że Far Cry 6 naprawdę świetnie pokazuje, dlaczego gry z otwartym światem tak bardzo potrzebują rewolucji.
A tak na marginesie, naszą recenzję gry znajdziecie w najbliższym numerze CD-Action.
Far Cry 6 pojawi się na pecetach (EGS i Ubisosft Store), PS4, PS5, Xboksie One, Xboksie Series X/S 7 października.

Czytaj dalej
41 odpowiedzi do “Far Cry 6: To jeden z najlepszych przedstawicieli serii. Niestety ona sama potrzebuje już gruntownych zmian [RECENZJE]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jutro będzie grane.
No niestety Ubisoft się zatrzymał w miejscu podczas tworzeniu nowych gier, ciągle korzysta z tych samych szablonów i schematów aż dziw bierze, że gracze wciąż kupują ich gry, Sniper Ghost Warrior Contracts 2 wypada dużo lepiej mi iż oferuje krótszą rozgrywkę jednak posiada pomysł na siebie oraz oferuje ciekawszą grę to jest to czego brak nowym grom Ubiosft.
A jeśli nie chcę, by Far Cry przestało być Far Cry? Co wtedy? Oczytałem się swego czasu na temat „powtarzalności” FC 4, później FC 5, ale nadal nie rozumiem, w czym właściwie problem? I skąd te podwójne standardy wśród dziennikarzy? Czy fan Call od Duty wolałby, by gra bardziej przypominała np. Wolfensteina? Czy dziennikarze wytykają flagowcowi Activision wtórność? No właśnie. Skąd w ogóle pomysł, że ewolucja w miejsce, nomen-omen, rewolucji jest czymś złym?
@Dantes|Tak, Dantes, bo przecież ty grałeś w te wszystkie tytuły i dlatego pod każdym artykułem związanym z Ubisoftem wypisujesz to samo. Prawda? 🙂 I nie, Ubisoft ABSOLUTNIE nie robi oryginalnych gier. Takie np. Riders Republic to też klon Fortnite.
@Shaddon: Potrzebujemy rewolucji, oczekujemy ewolucji, otrzymujemy stagnację.
@Shaddon bez przesady, w każdej recenzji dowolnej części CoD są zarzuty, że znowu to samo. Wśród graczy, recenzentów, no poza IGN, ale to portal z reklamami, nie recenzjami. Far Cry 6to serio klon 5, grałem w 5 i widziałem kawałek walkthrough 6 i te gry się różnią marginalnie, nawet mniej, niż kolejne CoDy, co jest jednak osiągnięciem. Nikt nie mówi, że to są źle gry (choć 5 była od pewnego momentu drugim Wiedźminem 3 i tylko czekałem, aż się skończy, żeby odklepac i sprzedać), ale wtórne jak bnajbardziej
Inna sprawa, że nie bardzo wiem, co miałoby się zmienić w tej serii, żeby nie zaczęła się pokrywać z czyms innym w portfolio Ubi. Mi się marzy wydanie czegoś poważniejszego, z mniejszym światem, z sensownymi questami (w 5 poboczne były co najwyżej zapychaczami) i może z pójściem w stronę RPG (6 z tego, co widzę, nie ma nic wspólnego z RPG, a nawet i w 5 rozwój postaci był słaby i była masa umiejętności całkowicie zbędnych).
@lett4l|No dobrze, możemy się zgodzić, że recenzentom zdarza się narzekać. Jeśli jednak chodzi o opinie graczy, to z jakiegoś powodu CoD od prawie dwóch dekad pozostaje najlepiej sprzedającą się serią strzelanek, nieprawdaż? Mówię wyłącznie za siebie: nie chcę, by Ubisoft nadmiernie majstrował przy seriach, które podobają mi się właśnie dlatego, że są jakie są. To nie tak, że np. Far Cry stara się upodabniać do innych gier. Nie, on zachowuje własną tożsamość i naprawdę nie widzę w tym powodów do narzekania.
@lett4l|Popatrz, tobie marzy się „mroczny” klimat, a ja cholernie cenię te gry za brak patosu, za umiejętne łączenie poważnych historii z czystą zabawą. „Duszę się” w korytarzowych mapach Wolfa, czy CoD, nie bawi mnie też dający ledwie namiastkę swobody Cysis. Potrzebuję otwartych przestrzeni, pięknych krajobrazów, klimatycznej muzyki. To wszystko ma Far Cry. Rozumiem, że to nie jest tytuł dla każdego, ale dlaczego ktoś naciska by uczynić go tytułem nie dla mnie, nie dla fanów cyklu?
typowa gierka od ubi, jak bedzie po 20 zeta to sie ogra
Jeśli interesuje Cię kolejna gra z serii Far Cry, która korzysta z sprawdzonej, dziesięcioletniej formuły, wtedy prawdopodobnie będziesz się dobrze bawić. Jeśli jednak już osiągnąłeś swój limit w ogrywaniu tego rodzaju tytułów, to musisz wiedzieć, że Far Cry 6 naprawdę świetnie pokazuje, dlaczego gry z otwartym światem tak bardzo potrzebują rewolucji.” |Tak, to jest bardzo rzeczowe. Dużo szczęścią dla Ubi we wprowadzaniu nowości haha;)
Niektórzy chyba złe leki łykają, bo Far Cry przestał być Far Cry’em po jedynce 😉
Nie zgadzam się, FC2 był naprawdę fajny, wprowadzał kilka świerzynek lub je poprawiał jak z ogniem czy zużywaniem się broni… dalej już faktycznie tylko rollowali :/
Shaddon sam stosujesz podwójne standardy narzekając na narzekaczy po czym samemu wyśmiewając inne gry w ten sam sposób.
@Shaddon widzę po twoich wypowiedziach, że jesteś fanboyem Ubisoft a takich ciężko przekonać argumentami, żeby było janse dawniej byłem fanem gier Ubisoft ale ich chora polityka doprowadziła, że ich znienawidziłem, stare dobre licencje przepadły Ghost Recon Advanced Warfighter, Hawx czy Blazing Angels, po utworzeniu Uplay całkowicie odlecieli stracili rozsądek, podtrzymuję co pisał użytkownik z Gier-Online, że jak Ubisoft miało problemy finansowe to trzeba było go zaorać i zlikwidować.
Kiedyś byłem fanem Ubi bo robili naprawde fajne i pomysłowe gry. Ale zamienili sie w leniwe korpo robiace kase z gier robionych wg 1 sposobu, do tego sa kompletnie oderwani od rzeczywistosci robiac gry , o ktore nikt nie prosil (Ghost Recon royale? Serio?)
Czas na porządny reset. Gra w klimatach Far Cry 2 z poważną fabułą i elementami survivalu byłaby świetną opcją na odświeżenie serii.
Nie wierzę by ta odsłona była lepsza od FC 3. Chyba że pod względem grafiki i jakichś nowocześniejszych rozwiązań gamepleyowych. Zresztą mówiono już że fc5 jest najlepszy
@Dantes|Nie tyle fanbojem Ubisoftu co kilku marek należących do studia – tu przyznaję ci rację. Z drugiej strony, oznacza to tyle, że ja te tytuły ogrywam od A do Z, więc wiem o czym piszę. Chcesz mnie przekonać argumentami to ich używaj – marudzenie, że „Ubisoft należy zaorać”, czy „Far Cry 6 jest reskinem trzeciej części” nie ma żadnej wartości merytorycznej. Mogę się zgodzić, że New Dawn było nieudanym eksperymentem, że Primal był najnudniejszą po „dwójce” częścią, ale nie z tym, że seria stoi w miejscu.
@Dantes|Swoją drogą, czy możeś rozwinąć co rozumiesz przez „chorą politykę” Ubisoftu? Intryguje mnie to, bo szczerze mówiąc osobiście bardzo szanuję Ubisoft np. za niespotykane wśród dużych wydawców wsparcie popremierowe właściwie każdego tytułu. Anthem wyszło nieukończone i umarło. Cyberpunk do dziś robi za pośmiewisko, a taki kiepski w dniu debiutu Breakpoint dziś jest już kompletnie inną grą, wzbogaconą o TONĘ darmowej zawartości faktycznie adresującej największe problemy produkcji.
@Shaddon, ale (prawie) nikt nie czepia się samego Ubi, że nie wspiera gier. Nie wypowiem się o innych ich grach, ale jeśli chodzi o FC to ogralem dotąd każda część, 6 nie ogram, bo widziałem sporą czesc walkthrough od MKIceAndFire i ta gra to na prawdę reskin 5 z paroma fatalnymi decyzjami (to, co zrobili z całą otoczka RPG – ekwipunkiem, levelami i poziomem przeciwników jest żenujące), paroma spoko (bronie, ładny świat i fajna główna linia fabularna) i masą rzeczy odkopiowanych z poprzednich odslon
I samo odkopiowanie dobrych rzeczy nie jest złe, pod warunkiem, że nie robisz tego n-ty raz. Nie obchodzi mnie, że CoD się sprzedaje, bo sprzedaż gry nie jest dowodem na jej jakość, tylko na głupotę graczy jako ogółu, bo ludzie narzekają na to i kupują (gram teraz trochę na ps5 w Black ops 4 i nikt nie mówi na voice chacie, że to jest dobra gra, ale grają xd jakbym ja nie dostal tej gry z plusa, to bym złotówki na nią nie wydał). Po prostu ta gra to kopia mechanik z poprzedniej, nawet IGN to podkreślił xD
@lett4l|Dlaczego od razu „głupotę”? Przecież nikt świadomie nie kupi gry, która mu się nie podoba. Najwyraźniej rzeczywistość wygląda inaczej niż życzyliby sobie tego krytycy. Popatrz na filmy z uniwersum Marvela. Na dobrą sprawę fabuła każdego bez wyjątku opiera się na utartych schematach, do tego powtarzających się ciągle i ciągle w obrębie samej serii, a mimo to za każdym razem do kin ciągną tłumy. O czym to świadczy?
@lett4l|Wracając do gier, czymże jest takie np. Sekiro jeśli nie wariacją na temat stareńkiego Demon’s Souls? Już nawet nie wspominam o Dark Souls, bo gdyby nie oprawa, to laikowi ciężko byłoby odróżnić jedną część od drugiej. A istnieje jeszcze masa produkcji kopiujących mechaniki wymyślone przez From Software właściwie 1:1. Myślisz, że fanom to przeszkadza? A może są głupi, bo powinno przeszkadzać?
@ShaddonMoże mówiąc o chorej polityce mają na myśli to: |”Dosłownie na godziny przed eventem Ubisoftu, podczas którego miał być pokazany m.in. „Far Cry 6”, firma ogłosiła zasadniczą restrukturyzację. Odeszło kilkoro ważnych pracowników. Powodem są zarzuty o mobbing i inne nielegalne działania w miejscu pracy, w tym molestowanie seksualne i gwałt.”
@bloodbane|W sensie, że molestowanie i gwałty były niejako wpisane w politykę firmy, czy po prostu w firmie dochodziło do bardzo złych rzeczy? Bo to jednak duża różnica.
Jezu ale o czym my tu gadamy, skoro nie rozumiesz różnicy pomiędzy „podobne” i „przeklejone żywcem 1 do 1”? Wszyscy recenzenci bez wyjątku i jakieś 90% osób w komentarzach na YT widzi, że ta gra to w 90% mechaniki żywcem odkopiowane z poprzednich FC i nawet mówią, że serii potrzeba rebootu (IGN dokładnie to napisało). AI jest identyczne i zachowuje się identycznie (granie po cichu w FC jest banalne i nie stanowi żadnego wyzwania przez AI), jedyna różnica to „medyk” jako przeciwnik, ale no bądźmy poważni
Podałeś przykład CoD i masz rację, to też reskin serwowany prawie co roku. Sekiro? No nie, Sekiro różni się od DS znacznie gameplayowo. DS też są do siebie podobne, ale w międzyczasie było Bloodborne, istotnie różniące się od DS. FC się sprzeda, bo to znana seria, bo premier AAA jest jak na lekarstwo, bo to dobrze wykonana gra. Nie zmienia to jednak faktu, że widzę gościa grającego w 6 i pamiętam mnie grającego w 5 i News Dawn i w zasadzie nie widzę większych różnic i dziwnym trafem inni też nie widzą 😉
Tu nie chodzi o „schematy” bo na dobrą sprawę to nawet kolejne części serii GTa jadą utartymi schematami i każda serie gier można tak podsumować. Tu chodzi o to, że oni doszli do momentu, w którym nawet takie głupoty jak zaczepy do linki z hakiem są identyczne od FC4, czyli to już 4 gra (to tylko przykład, ale takich przykładów jest masa). Fc to nie jest grą na 5/10, po prostu potrzebuje jakiegoś rebootu, zmiany, jak nie tak dawno temu Assassin’s Creed. Ofc dane, które podałem poniżej są z IDzD 😉
Ja muszę powiedzieć że bardzo mi się nie podobają zmiany wprowadzone w FC6. Statystyki dla broni, paski zdrowia dla przeciwników, wywalili całe drzewko umiejętności (które imo było bardzo dobrym systemem progresu postaci w FC). Tego typu elementy RPG w grze FPS pasują jak pięść do nosa.
Podstawowym problemem Far Cry nie jest to, że jest mało zmian tylko, że zmiany te idą w złym kierunku a czasem zaliczają nawet regres w stosunku do poprzedniej części. Obecnie ogrywam sobie Far Cry 5 i w stosunku do poprzedniczek widzę mniejszą różnorodność zadań, więcej schematów w fabule, gorszą inteligencję przeciwników i kompanów dziwny system rozwoju postaci i kilka innych. W Far Cry 3 grało mi się cudownie i nie miałbym nic przeciw bardzo zbliżonej rozgrywce z nową historią i lokalizacją…
… tylko co z tego skoro to nawet nie można nazwać drobnym ulepszeniem tego co dobre a bardziej kręceniem się w kółko i zmienianiem byle zmienić. A szkoda bo mimo wszystko rozgrywka jest bardzo przyjemna. Brakuje tylko kogoś kto by bardziej sensownie to poskładał w całość i podejmował lepsze decyzje projektowe.
@lett4l|Widzisz, a moim okiem to Dark Souls nie jest „podobne” do Demon’s Souls lecz niemal identyczne, włączając w to liczne assety, a zarówno Bloodborne jak i Sekiro w swym rdzeniu też niczym się od poprzedniczek nie różnią. Szczerze, to, że obie stawiają na większą dynamikę a z tej drugiej wyrugowano większość elementów RPG i dodano linkę naprawdę niewiele zmienia. I czy któraś na tym traci? No raczej nie. Ba, Elden Ring też wygląda bardziej na DS 4 niż cokolwiek świeżego, ale jakoś się tym nie przejmuję
@lett4l|Kończąc temat, problem polega na tym, że ktoś chce na siłę zmieniać serię, która jest jedyną w swym rodzaju. Nie wiem jakie konkretnie zmiany macie na myśli, ale ja lubię Far Cry takim jaki jest teraz. Oczywiście łatwo założyć, że 7 część i tak będzie stanowić te wyczekiwane przez was nowe otwarcie, mam tylko nadzieję, że nikt z Ubisoftu nie weźmie na serio tej gadki o rzekomej wyższości dwóch pierwszych części nad pozostałymi. Nie wyobrażam sobie powrotu do tamtej formuły.
No widzisz, znowu naginasz fakty zeby Tobie pasowaly. Tak, DS1, 2, 3 i Demons Souls to prawie kopie, nie kloce sie z tym, ale nie grales nawet sekundy w Sekiro, skoro nie widzisz roznic miedzy nimi. Sam nie jestem fanem drewnianych gier From (ba, tylko Sekiro ukonczylem, a Bloodborne poza klimatem to gra bardzo srednia), ale Sekiro nie ma w mechanice za wiele wspolnego, poczawszy od ruchu (tutaj te gry nie maja ze soba nic wspolnego absolutnie, DS nie jest w ogole wertykalna), poprzez walke
@ Shaddon|Koniecznie obejrzyj „Jabłka Adama”.| Postać Madsa Mikkelsena to dosłownie Ty (oczywista sprawa, że u Ciebie to kwestia gier, a może bardziej producentów gier, ale poza tym: jakbyś spoglądał w lustro – w kontekście tego co piszesz, rzecz jasna).
w sumie to nie wiem, jak mozna porownywac te gry, to jak CP2077 i Wiedzmin, jakies tam podobienstwa sa, ale no nazywanie ich podobnymi to troche beka – nawet z assetami poplynales – pokaz mi zrodlo tych rewelacji. Ja Ci pokaze tyle – https:gamevoyagers.com/sekiro-vs-dark-souls-3-the-ultimate-comparison/ i https:gamerwelfare.com/2020/03/14/the-definitive-comparison-sekiro-shadows-die-twice-vs-dark-souls-3/ Przeczytaj i powiedz, czy Sekiro na pewno ma cos wspolnego z seria DS i przestan wymyslac „fakty”
Ale odchodzac od tego drobnego przykladu – problem polega na tym, ze nie „ktoś chce na siłę zmieniać serię”, tylko KAZDY chce jej zmian, w kadej opiniii i recenzji to reskin, Ty w swojej opinii jestes absolutnie sam. Ludzi, ktorzy uwazaja, ze nie potrzeba zmian jest jakis pomijalny ulamek. Prwaie nikt nie mowi o wyzszosci 1 czy 2 nad reszta, bo to sa inne gry i to nie wroci (slusznie, jedynka jest strasznie uboga w content), ale zmiany sa konieczne i Twoj pojedynczy glos jest tutaj pomijalny, bo
bo Ty jak zawsze gdzie cos komentujesz, musisz „isc pod prad” niezaleznie, czy to ma sens, czy nie. 99.(9)% osob moze mowic, ze seria zjadla ogon i jest nudna, ale Ty powiesz „dajcie mi tego wiecej” i myslisz, ze masz racje. Pokaz choc tutaj jedna osobe, ktora Ci przyzna racje. Fani narzekali na AC, ze kolejne czesci to reskin, Ubi wiec istotnie przebudowalo serie i jako rezultat masz rekordowa sprzedaz Vahalli. Z reszta- Ciebie nikt nigdy nie przekona do niczego, wiec pora chyba zakonczyc te „dyskusje”
@lett4l|W sumie zabawne, że podałeś Valhallę jako przykład, bo mógłbym znaleźć pewnie ze dwa tuziny recenzji i tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy komentarzy wskazujących na jej odtwórczość względem Odysei. Ba, już na tym forum niemal przy każdym temacie o Valhalli mogliśmy przeczytać jaki to rzekomo „reskin” wcześniejszych części. A mimo to sprzedała się -jak zauważyłeś – nadzwyczaj dobrze. Wtedy też mogłeś napisać, że nikt się ze mną nie zgadza. Uprzedzam, że to nie ja kupiłem te kilka milionów kopii.
@lett4l|Myślę, że niedługo przekonamy się, czy aby na pewno „KAŻDY” chce zmian formuły Far Cry. Osobiście nie zakładam jakiejś wysokiej sprzedaży, ale bardzo mnie ciekawi jak tłumaczyłbyś taką sytuację w kontekście odważnego stwierdzenia o „99(9)%” graczy nieaprobujących kierunku obranego przez twórców gry. Powtórzę również, że jestem przekonany, iż kolejna część będzie innym doświadczeniem. Po prostu mam nadzieję, że Ubisoft nie zapomni, kto i dlaczego kupował poprzednie części.