
Facebook: Kolejna tura „grillowania” Zuckerberga, oskarżenia o cenzurę konserwatywnych treści

Jeśli byliście wczoraj na cdaction.pl, to wiecie, że Mark Zuckerberg został we wtorek wezwany na obrady amerykańskiego Senatu, by wytłumaczyć się jego przedstawicielom z afery Cambridge Analytica (wycieku danych 87 mln użytkowników portalu, który wykorzystali między innymi specjaliści od marketingu politycznego). W zgodnej opinii komentatorów Zuckerberg, który wyjątkowo zamienił charakterystyczne dresy na granatowy garnitur, wypadł podczas posiedzenia korzystnie, prezentując Facebooka jako „idealistyczną firmę”, zręcznie unikając odpowiedzi na drażliwe pytania, ale zarazem przepraszając za popełnione błędy i zapowiadając rychłe reformy. Rynki przyjęły tę publiczną spowiedź ze zrozumieniem – Facebook zakończył dzień, rosnąc na giełdzie o 4,5%.
Historia ma jednak ciąg dalszy. Po pięciogodzinnym przesłuchaniu przez Senat Zuckerberg został wczoraj wezwany na kolejną rozmowę, tym razem z przedstawicielami Komisji Energii i Handlu działającej przy Izbie Reprezentantów. Niemal setka ludzi przez dziesięć godzin (!) wypytywała założyciela Facebooka o kwestie daleko wykraczające poza sprawę Cambridge Analytica (choć ów przyznał przy okazji, że CA uzyskała dostęp także do jego prywatnych danych). Tym razem prezes był mniej zrelaksowany, wiele komunikatów odczytywał z kartki, a jego niepewność zdradzała również mowa ciała. Z drugiej strony: wiele pułapek wyłapał zawczasu, wzbraniając się chociaż przed angażowaniem w wątki polityczne.
Zuckerberg uniknął na ten przykład pytania demokraty Franka Pallone’a, który zapytał o to, czy Facebook powinien zmienić swoje ustawienia, by automatycznie minimalizować zbieranie danych na temat użytkownika. Pallone starał się skłonić biznesmena, by ten odpowiedział krótkim „tak” lub „nie”. Szef Facebooka odparł, że:
To skomplikowany problem, który zasługuje na więcej niż jedno słowo odpowiedzi.
Z kolei partyjny kolega Pallone’a, Jan Schakowsky, stwierdził, że serwis należałoby obłożyć ustawą. Zuckerberg przyznał, że nowe prawo wydaje mu się konieczne.
Internet nabiera na całym świecie coraz większego znaczenia. Wydaje mi się, że konieczne jest wprowadzenie pewnych regulacji.
Wielu ustawodawców pytało też, czy Facebook nie naruszył porozumienia z Federalną Komisją Handlu z 2011 roku, które dotyczyło właśnie ochrony danych osobowych użytkowników. Gdyby tak się stało, firma musiałaby zapłacić ogromne kary finansowe. Inni podnieśli zaś temat… konserwatywnych jutuberek, sióstr Diamond i Silk, które Facebook cenzurował (co spotkało się nawet z krytyką ze strony prezydenta Donalda Trumpa). Republikanin Joe Barton zadał następujące pytanie:
Dlaczego Facebook cenzuruje konserwatywne blogerki w rodzaju Diamond i Silk? Facebook nazywa je „niebezpiecznymi” dla społeczności. To niedorzeczne. Wyznają konserwatywne poglądy, to nie jest niebezpieczne.
Zuckerberg replikował, że jego zespół „popełnił błąd w zakresie egzekwowania prawa” i że już wkrótce ten błąd naprawi.
Po dwóch dniach przesłuchań pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. Czy (i na ile) Kongres powinien zająć się ochroną praw użytkowników (niektórzy kongresmeni postulowali przyjęcie rozwiązań, mających być amerykańskim odpowiednikiem na unijne RODO, wchodzące właśnie rozporządzenie o ochronie danych osobowych)? A może Facebooka stać na skuteczną samoregulację? Zuckerberg nie pomógł udzielić jasnej odpowiedzi. Choć z pozoru otwarty i doskonale przygotowany, konsekwentnie nie chciał zdradzić drażliwych szczegółów, np. informacji na temat przechowywania danych kont użytkowników.

Czytaj dalej
75 odpowiedzi do “Facebook: Kolejna tura „grillowania” Zuckerberga, oskarżenia o cenzurę konserwatywnych treści”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tym razem Kongres przesłuchiwał szefa Facebooka przez niemal 10 godzin!
Na facebooku jestes terrorystą za swoje prywatne poglądy nie za dzialania… oczywiscie nie lewicowe poglady.
Panie Papkinie żaden „zając” tylko „zająć” (ostatnia strofa)
@Victarion Nie propaguj rasizmu, nienawiści, nawoływania do mordowania innych czy podobnych prawicowych wartości, nikt cię nie zbanuje.
Araby na FB uprawiają tzw. „hate speech”, rasistowskie komentarze i nawoływanie do mordowania Żydów i innych „niewiernych”, ale się ich za to nie blokuje. Antifa i niektórzy Demokraci są z kolei antybiali i „prokolorowi”. Konserwatyści są jawnie prześladowani, doxowani, ich komentarze blokowane, zgłaszane czy spammowane. Google robi to samo – wyszukajcie w grafice frazę „white man white woman” czy też „white couple”, zdziwicie się.
@Kalystos to nie są prawicowe poglądy, tylko zwyczajny rasizm, który był, jest i będzie i nigdy niestety nie odejdzie. Republikanie nie nawołują do rasizmu, Trump, którego w USA lewica nazywa rasistą (tudzież używa wobec niego wielu innych epitetów), nigdy nie został złapany na rasizmie. A rasiści w obu blokach są, w małych ilościach, nie są większością. Tu teraz chodzi o nierówne traktowanie. Czarny powie do ciebie „cracker” i jest ok, ty do niego „nigger” i czeka cię areszt/grzywna.
Przecież za zwykłe żarty do kolegi gdy inna osoba to zgłosi dostaniesz bana, nie ma się co oszukiwać. Nie ma wolności wypowiedzi.
@Kalystos Masz wyrafinowane poczucie chumoru
@Victarion Humoru ;).
Humoru 😉
Mi Facebook poblokowal wszystkie zalajkowane grupy prawicowe oraz konserwatywne i znajomych, którzy też je mieli, wkurzyłem się i usunąłem swoje konto. Jak masz lewicowe poglądy to ok a jak prawicowe to jesteś rasista, faszystą, homofobem i ksenofobem. Patriotyzm to coś złego według świata zachodu i portali społecznościowych
@Artur777|Taa…, ten „świat zachodu” to w ogóle zgnilizna… Polska Zjednoczona Partia Robotnicza twierdziłą to od dawna…
W dup.. mam fb i wszystko co się tam wyprawia dopóki, dopóty nie będzie mi blokował jedynej rzeczy, dla której mam tam konto tj. umawianie się na spożywanie trunków wysokoprocentowych tudzież trunków mniejszego kalibru.
O nie! Mareczek na prywatnym portalu, zakazuje pewnych treści do czego ma pełne prawo bo to jego strona. A prawice dupa piecze xD |Wystarczy nie pisać pewnych słów kluczy i treści o nienawiści do innych ludzi i nie dostanie się bana. A nawet jak wpadnie to od czego są tk
@Syskol, a słyszałeś, że w pewnym momencie na FB duże problemy mieli właściciele sklepów rowerowych? Szczególnie jeżeli mieli promocję na „urządzenia napędzające rower”. Takie coś jest jak dla mnie patologią.|W środowiskach tzw. lewicowych najbardziej mnie dziwi ich hipokryzja. Oni mogą mówić co im się żywnie podoba, ale już jak ktoś ma poglądy konserwatywne/prawicowe/inne, to trzeba go blokować, bojkotować i nie dać mu mówić.
@Syskol to bardziej tak jakbyś stanął w centrum handlowym i zaczął głośno wyrażać opinie sprzeczne z przekonaniami właściciela, a on by Cię wykopał. Jest to jego prywatny budynek więc uważałbyś, że ma prawo? Facebook choć należy do prywatnych inwestorów, też stał się taką przestrzenią publiczną.
@asparagus mogłeś darować sobie przywoływanie PZPR, tego komunistycznego pomiotu. Powiedz mi lepiej, czy popierasz gender, środowiska LGBT oraz mieszanie na jednym terytorium katolików i islamistów, gdzie pierwszych szykanuje się a tych drugich szanuję. Co myslisz, że wspaniała Europa zachodnia zrobiła sobie szach mat dbając o prawa LGBT i islamistów gdzie według islamu osoby z środowisk LGBT są potepione i nie będę pisał co oni im robią na bliskim wschodzie. Ale to nacjonalizm to zlo
O ironio… Blok wschodni padł, zsrr padło, chiny wolnorynkowe – to wolny zachód coraz bardziej czerwony się robi… Lenin się po mauzoleum turla ze śmiechu.
@Artur777 „…czy popieras gender …itd”|Tak, popieram. A PZPR przywoływać trzeba, bo jesteście, moi mili, ofiarami anty-zachodniej propagandy tak samo, jak wielu było za czasów komuny. Tyle tylko, że propaganda jest teraz kościelno-narodowa…|Tak zwany „zachód” znacie z internetu i wierzycie, że tam, panie, Sodoma i Gomora. A tam ludzie żyją spokojnie, zarabiają trzy razy więcej niż u nas. Ba, czasem przyjaźnią się nawet z gejem czy z muzułmaninem…
@asparagus jak popierasz to nie ma co dalej dyskutować. A od mojego kościoła i narodu wara stąd. Czepnij się muzumanina, że w wielu krajach bliskiego wschodu Koran jest wyznacznikiem prawa, ale to nie jest ciemnogród według tobie podobnych tylko, bo co tam w chrześcijaństwie miłosierdzie i przebaczenie jak muzułmanin może np. kamieniowac za cudzołóstwo lub homoseksualizm
A propo życia na zachodzie, to Ty gadasz o nim jak byś tam nie był a tylko przeczytał o nim w internecie. Chyba, że pomyliłeś west z east 😛
@Artur777 Żyłem w Szwajcarii, Niemczech i Austrii bardzo długo. Studiowałęm tam, pracowałem. „Twój” kościól i naród włazi mi w życie, więc będę się tego czepiał, czy tego chcesz czy nie… To, że w Iranie jest jeszcze gorzej, nie jest żadnym arumentem za tym, żeby nie dbać o świeckie państwo w Polsce. A tak prywatnie, to co ci jest? Czy Twoja dziewczyna odeszła z muzułmaninem, że masz taką obsesję…? 🙂
Zaskoczę Cię, mam wciąż u swego boku konserwatywną żonę, praktykującą katoliczke, bez nałogów i innych chorób umysłowych większości współczesnych kobiet. A Ty pozdrów swojego chłopaka 😉
@Artur777 Podrowienia dla żony. Kobiety są zwykle rozsądniejsze, więc przy niej i dla Ciebie jest nadzieja.:)))
Katoli mozna gnoić równo,napisz lub powiedz coś o Islamie to zara bany,nagonka,wyzwiska ze rasisci faszysci,islamofobia.Oczywiscie osobniki które wykazują naprawdę takie cechu na bana zasługują,no ale widziałem sam jak facebook nadużywa wykazuje sie hipokryzją i panują podwójne standardy.
@asparagus Jakiej anty-zachodniej propagandy? Jeśli nie wierzyć internetowi, to komu, może mediom? Na tej zasadzie trzeba wszędzie samemu się udać, by móc ocenić. Sam dobrze wiesz, że media kłamią, są tendencyjne, albo nie informują o jakimś wydarzeniu w ogóle. Czy RT powie kiedykolwiek coś złego o Rosji, a Fox News o Republikanach/CNN o Demokratach, TVP Info o PiS itd? Wystarczy posłuchać samych ludzi z danego rejonu na YT, którzy opisują sytuacje, przytaczają dowody. Sargon of Akkad dobrze to robi.
@Adorianu Ja nie lubię żadnych fundamentalistów religijnych tak chrześcijańskich, jak muzułmańskich, żydowskich czy hinduistycznych. Powtórzę jeszcze raz: fakt, że w gdzieś indziej jest jeszcze gorzej niż tu, gdzie się akurat znajdujemy, nie jest żadnym argumentem za tym, aby nie próbować poprawić sytuacji tu, gdzie jesteśmy, a tutaj akurat opresja nie płynie z Islamu, lecz z Naszej Matki Kościoła… Czy jest w tym coś trudnego lub niezrozumiałego?
@Fallschirmjager „Jeśli nie wierzyć internetowi, to komu, może mediom?”|No właśnie! To jest kwintesencja! W tej chwili obieg informacji wygląda tak, że indolenci dyskutują z indolentami w internetach. Im głupszy „news” tym bardziej klikalny i w końcu wszyscy powtarzają, że „na zachodzie to, panie, już Kalifaty”, nie rozumiejąc nawet słowa „Kalifat”… Poważne media są zaś właśnie… poważne. Oczywiście mają swoje plityczne profile, ale nie łżą w żywe oczy, nie dostanie tam pracy byle głupek itd…
@asparagus A co takiego zrobił/robi Ci nasz Kościół? Nikt siłą Cię nie zmusza do wiary wpychając do kościoła, rzucania na tacę, czy jak masz żyć. Te tezy są rzucane bez dowodów przez ateistów i przeciwników Kościoła. Czekam na twoje konkretne argumenty przeciw Chrześcijanom. PS. Pamiętaj, że Chrześcijaństwo, Judaizm i wiele innych religii prócz Islamu to religie pokoju.
@asparagus „nie dostanie tam pracy byle głupek itd…”. To co powiesz na to, że BBC do jakiejś tam posady szukało ludzi o pochodzeniu „niebiałym”? Bo jak dla mnie wygląda to nie tylko na rasizm, ale i na zatrudnianie załóżmy człowieka „niebiałego” ale idioty w miejsce mądrego białego, a wszystko w imię poprawności politycznej. Pełno indolentów w internecie, to prawda. Ale jesteś w stanie raczej odróżnić rasistę od człowieka inteligentnego, prezentującego dowody, które sam możesz sprawdzić.
@Artur777 Mały przykład z ostatniego czasu: Biskupi dają głos i od razu nasza miłościwie nam panująca Partia zaczyna prace nad projektem antyaborcyjnym. Taka ustawa reguluje zaś życie nie tylko tym, którzy dobrowolnie rzucają na tacę… Czyż nie? To ilustruje potężny wpływ Kościoła na politykę. Oczywiście można uważać, że to dobrze, ża ma on taki wpływ. Ty pewnie tak uważasz. Ja uważam przeciwnie. Jednak zaprzeczanie temu wpływowi to po prostu udawanie Greka…
Ciekawostką jest to, że 3% populacji to biali ludzi, większość to rasa mongolska, hinduska i murzyńska. Ten rasizm trochę chyba w złą stronę jest kierowany. Wszyscy i tak jesteśmy ludźmi i równi wobec wszelkich praw, czy to politycznych czy natury.
@Fallschirmjager „Niebiały” nie oznacza idiota, tylko po prostu niebiały. W wielu cywilizowanych krajach usiłuje się wyrównywać szanse w ten sposób, że przy konkursach na ewne stanowiska faworyzuje się na przykład kobiety, czy ludzi niepełnosprawnych. Moim zdaniem to dobrze, a nie źle.
Dodajmy do tego fakt, że widzę nagrania, których sfingować się raczej nie da, mogą być co najwyżej wyjęte z kontekstu, da się to mimo wszystko dostrzec. Ale jeśli widzę, że we Francji dwie kobiety wchodzą do kawiarni i muzułmanie ich stamtąd wypraszają a inna z kolei mówi o tym, że da się z nimi żyć tylko nie należy się wychylać, to coś jest nie tak. I takich nagrań jest sporo. Same zachodnie media, policja i politycy potwierdzają istnienie tzw. „no-go zones”, stref, gdzie policja boi się zapuszczać.
Wiedziałem, że rzucisz argumentem aborcji. Jesteś Europejczykiem, jeżeli chcesz aby Twoja kobieta dokonała aborcji to niech jedzie do sąsiedniego kraju Unii gdzie jest to bardziej liberalne i niech to zrobi. Żyjesz w Polsce i na jego terytorium stosujesz się do Jego prawa proste. A, że Kościół Chrześcijański tego nie popiera jak i in vitro to sprawa Kościoła i ludzi go wyznających. Polska to kraj, w którym to większość to katolicy, więc wolą większości jest zakaz aborcji, najważniejsze prawo demokracji.
@Fallschirmjager „Ale jesteś w stanie raczej odróżnić rasistę od człowieka inteligentnego, prezentującego dowody, które sam możesz sprawdzić.” Po pierwsze rasista może być inteligentny, i niestety czasem taki bywa… Po drugie, gdyby sprawdzać wszystko, co podają nam media, to istnienie mediów mijałoby się z celem. Właśnie o to chodzi, że czegoś się dowiadujesz z „poważnego źródła” i nie musisz tego sam spawdzać. 99% naszych przekonań opieramy na zaufaniu do autorytetów. Problemem jest wybór autorytetów.
@Fallschirmjager fajnie, że to poruszyłeś, bo nie chciało mi się już o tym rozpisywać. Podpisuję się pod tym. My pokornie mamy szanować innych kiedy w naszym „domu” nie szanuje się naszych praw. To jest bardzo złe i powinno się coś z tym zrobić, bo będziemy nękani we własnym „domu”
@asparagus dlatego upada dziennikarstwo drukowane, a rośnie w siłę internet i suche, proste fakty, które sam możesz sobie przeanalizować i ukształtować własny światopogląd.
@Artur777 No więc tak jak powedziałem. Uważasz, że to dobrze, ża Kościół ma taki wpływ. Ja uważam przeciwnie. Na razie jesteście w większości. Nawiasem mówiąc demokracja t rządy większości, ale nie muszą się one opierać na brutalnym tłamszeniu mniejszości. Właśnie na owym „zgniłym zachodzie” wypracowano wiele mechanizmów służących temu, żeby wszystkim żyło się mniej więcej znośnie.|;
@Artur777 To nieprawda, że większość polaków chce zakazu aborcji. Poczytaj oficjalne sondaże. Poza tym nawet PIS wyrzucił „Zatrzymaj Aborcje” do kosza. Nie utożsamiajmy polaków z katolicyzmem. Poza Janem Pawłem 2 , żaden papież nic dla nas dobrego nie zrobił, ba: wręcz sprzedawali nas Krzyżakom i Rosjanom.
@ Artur777 „dlatego upada dziennikarstwo drukowane, a rośnie w siłę internet i suche, proste fakty, które sam możesz sobie przeanalizować i ukształtować własny światopogląd.”|Nooo, nooo…, właśnie widzę, jak sobie lud analizuje fakty i kształtuje światopogląd…:))) Strach pomyśleć, jaka świetlana przszłość nas czeka…
@asparagus Ja nie twierdzę „niebiały” = idiota. Znam akcje afirmatywne. Nie wiem, czy wiesz, iż sami „niebiali” często wygłaszają opinię, że to im uwłacza, bo są traktowani zbyt ulgowo a nie na równi. Trzeba im pomagać = ich twierdzenie, że są tak naprawdę traktowani gorzej, często myślą nawet dlatego, że są uważani za głupszych. Koniec końców, nie wiem, po co akcje afirmatywne dla kogoś o innym kolorze skóry, skoro ponoć rasizm tam nie istnieje.
@Fallschirmjager „ponoć rasizm tam nie istnieje”|A kto mówi, że nie istnieje??? Oczywiście, że istnieje.
@asparagus Dla mnie media nie są poważnym źródłem a tym bardziej żadnym autorytetem. A jak komuś nie chce się sprawdzać, czy media mówią prawdę, tym gorzej dla niego, bo nie mówią. Chyba, że jest to kronika wypadków.
@Fallschirmjager Sprawdzić możesz tylko bardzo niewielką część wiadomości, jaką się na codzień posługujesz. Czy tego chcesz, czy nie chcesz, opierasz się na „autorytetach”. Tkim autorytetem jest hydraulik, lekarz, biolog – wszyscy, ktorzy mają większą wiedzę od Twojej w danej dziedzinie. Wiadomości dziennikarskich też nie sprawdzisz. Nie pojedziesz do Palestyny, czy do Chin, żeby sprawdzić, kto rzucał kamieniami (zwłaszcza jak zdarzenie miało miejsce miesiąc temu). Musimy polegać na relacjach innych.
@MrAdam Żadna partia i opcja polityczna nie ruszy aborcji, bo jest to ślizgi temat i można stracić sporą część elektoratu. Uważam, że każdy człowiek powinien postępować według swojego sumienia i poglądów religijnych, ale bez obrzucania czyiś poglądów i wiary, więcej tolerancji dla innych, ale oczywiście w pewnych granicach dobrego wychowania i gustu.
@Artur777 „każdy człowiek powinien postępować według swojego sumienia i poglądów religijnych”|Ja tam bym nieśmiało doradzał, aby postępował zgodne z… rozumem…
@asparagus Jak cytujesz coś to cytuj całość, bo wyrwałeś moją wypowiedź z kontekstu. Napisałem: „Uważam, że każdy człowiek powinien postępować według swojego sumienia i poglądów religijnych, ale bez obrzucania czyiś poglądów i wiary, więcej tolerancji dla innych, ale oczywiście w pewnych granicach dobrego wychowania i gustu”, podkreślam w „granicach”, którymi jest obowiązujące prawo!
@Artur777 Przecież to tylko żarcik…:) Niemniej jednak u Ciebie akurat o rozumie niczego nie było, a myślę, że jest to coś, z czego nie powinniśmy tak pochopnie rezygnować…:)
@asparagus Pan Zuckerberg pewnie też żartował, a tak na poważnie sam bawi się jak to zarzucałeś mojemu/naszemu Kościołowi w narzucanie swoim użytkownikom własnych liberalnych czy lewicowych poglądów, czyli idąc Twoim tokiem rozumowania, ujmijmy że jest hipokrytą 🙂
@Artur777 To trzebaby dokładniej zbadać, bo coś mi się zdaje, że 99% z tych zbanowanych „umiarkowanych konserwatystów”, to jednak zasłużyło sobie na to… Rykoszetem mogło się oberwać i „niewinnym”. A tak mówiąc poważnie, to sądzę, że jakaś forma kontroli treści ropowszechnianych w inernecie będzie się wykształcać. Chociażby w formie takich „hierarchii”, że pewnego rodzaju bluzg nie będzie dopuszczalny na Facebooku czy YouTube, a trzeba go będzie szukać w czeluściach Darknetu…
Tyle, że mi poblokowal wyświetlanie na tablicy moich zalajkowanych prawicowych i konserwatywnych stron gdzie nie udzielałem się a tylko czytałem i przy tym moich znajomych nie widziałem postow, którzy mieli też zalajkowane choćby jedną stronę z moich. Ale podziękowałem Facebookowi, a że udzieliłem mało moich danych na poziomie zero to nic o mnie nie mają.
@Artur777 Nie wiem, co tam Twoi znajomi nabroili…:) Być może bany były niesłuszne, ale może być też tak, że to, co Wam wydaje się dopuszczalne, dla innych takie nie jest. Z doświadczenia wiem, że ludzie w Polsce mają, w stosunku do „zgniłego zachodu”, bardzo przesuięte granice tego, co jeszcze „uchodzi”.
Tylko, czemu mi się utrudniało dostęp do moich źródeł? Dlatego już nie interesują mnie portale społecznościowe, które są kajdanami w wolności praw człowieka. Niby dla ludzi, ale pod nadzorem i chęcią zbierania informacji. Czekam na akcje grupy Anonimus, bo pierwotne założenia Facebook byly piękne jak utopia, lecz sprzedane za 30 srebrników
@Artur777 No właśnie nie wiem, co to za źródła. Tak jak powiedziałem, może masz rację i utrudniają niesłusznie, ale może się mylisz, i jest tam rzeczywiście coś takiego, co uzasadnia utrudnianie. Oczywiście są też tacy, którzy sądzą, że rozpowszechnianie wszelkich treści powinno by dozwolone i „niech odbiorca decyduje”, ale ja (z przykrością) doszedłem do wiosku, że rozdokazywany lud potrzebuje jednak pewnej kontroli…:)
Po to jest prawo, aby nie szerzyć choćby faszyzmu lub innych totalitarnych ustrojów, bo to jakby rak poglądowy i to trzeba piętnować lecz patriotyzm to coś pięknego a próbuje się przypisać mu metkę faszyzmu. Czyli, że wiedźminie głównym bohaterem jest biały, a elf powiedzmy, że to inne rasy to jest to gra faszystowska czy zwykła opowieść o łowcy potworów? Pewnie lepszy byłby czarnoskóry bohater lub Azjata w ramach poprawności politycznej? Sam sobie odpowiedź na to bo niedługo zabroni się o takim czymś mówić
@Artur777 Czarnoskóry wiedźmin to osobna kwestia. W różnych dziedzinach zdarzają się rzeczy dziwaczne, ale nie należy dezawuować samej idei przedstawiania świata takim jaki jest (czyli z czarnymi, homoseksualistami itd…) Zwróć uwagę, że w filmach z lat 60-tych jak występował „murzyn”, to był to biały wypastowany pastą do butów… Postęp jest generalnie dobry, tylko jak się on dzieje na naszych oczach to się bronimy zębami i pazurami bo nam to zmienia nasze wygodne koleiny…
trzymam kciuki aby fb zdechł a zucka posadzili 🙂
Mylisz postęp z wypaczeniem.
@Nfsfan83 lepiej, aby wrócił do pierwotnej ideii niż wsadzać do więzienia. Nienawiść rodzi nienawiść a to błędne koło. Pewnie pogubił się gdy zarobił ogromne pieniądze i chęć zysku zaślepiła cel bytu jego dzieła
Artur777 „Mylisz postęp z wypaczeniem.”|He, he, he…:))) Założę się, że ówcześni konserwatyści wynalazek koła też uważali za wypaczenie idei płozy…:)
@Artur777 zuck jest pionkiem i tak, cała kasa i tak trafia do jedynego „wybranego” narodu. ale fb to prawda co piszą i mówią prawica, narodowcy, patriotyzm – NIE ale lewactwo, liberalność i gendery i islamy to YES YES YES. Nie mam konta i nie zamierzam mieć.
Zgadzam się @Nfsfan83
@asaragus pewnie tak, jak to, że Ziemia jest okrągła, ale czas i historia zweryfikowała co było słuszne, a dwa już czasy średniowiecza minęły i myślenie już nie boli
@asparagus skoro trzeba polegać na relacjach innych, to można równie dobrze zwykłych cywili, a najlepiej na wielu źródłach. A tak poza tym, co wg Ciebie definiuje postęp? Poza tym w serialu, nomen omen z lat 60., czyli Star Treku, na stałe grali czarni i Azjaci, więc nie widzę żadnego „postępu”, po prostu dzisiaj ludzie są na to przewrażliwieni. Na dokładkę prawie wszędzie trzeba wrzucić geja/lesbijkę, tylko po to, by byli, a ich osobowość jest zrzucana na dalszy plan, przez co film/serial tylko traci.
@Fallschirmjager Polegać trzeba na tych, którzy są tego warci, a zatem nie na „zwykłych cywilach”, lecz na uznanyh naukowcach, dobrych czasopismach, rzetelnych mediach. Jak to rozpoznać? Na podstawie „renomy”, jaką posiadają one w środowisku. A postęp to jest to, jak się coś polepsza, a zatem na przykład to, że nie musisz do Berlina jechać konno tylko możesz polecieć samolotem, że twoja siostra, dziewczyna, koleżanka może studiować, że jeśli jesteś czarny, to możesz usiąść na tych samych miejscach co biały
@asparagus A jakie to środowisko? Czy jest jakaś niezależna grupa zajmująca się obiektywną oceną mediów i przekazywanych przez nich treści? Kto wchodzi w skład takiego środowiska? I skąd wiadomo, że środowisku można ufać? Czy wg Ciebie np. Oskary są jakimś wyznacznikiem? Albo większość recenzji growych? I nie chodziło mi o postęp technologiczny, ani postęp w ramach praw człowieka. Mówiłeś o filmach, gdzie widzisz ten postęp i jak się go w sztuce filmowej definiuje?
@Fallschirmjager Co do postępu w sztuce, to nie mam za wiele do powiedzenia i temat jest za szeroki. Chodziło mi raczej o pezentację pewnych idei w tak zwanych „wytworach kultury”. Ja uważam, że obecność postaci homoseksualnych w grach to rzecz dobra, bo homoseksualista może sobe zagrać zgodnie z własnymi uodobaniami. W tym sensie – przejścia od sytuacji „gorszej” do „lepszej” – jest to postęp.
@Fallschirmjager Nie ma żadnego prostego wyjaśnienia, jakie to środowisko. Najłatwiej zidentyfikować to na terenie nauki. Tam są uniwersytety, rankingi czasopism, recenzenci itd. W związku z tym tutaj akurat dokładnie wiadomo, że ksiądz Oko to hochsztapler. W innych przypadkach trzeba patrzeć, czy dany „autorytet” ma częste wpadki, czy ufają mu tacy, którym my ufamy, itd… To wszystko jest oczywiście zawodne, ale taki jest po prostu los człowieka. Wszechwiedzę miał by Bóg, gdyby istniał..:)
@ Fallschirmjager Dokładnie. Trzeba polegać na zwykłych ludziach, a nie jakiś tam „środowiskach”. Dlatego samochód naprawia mi 12-letni syn sąsiada, dom buduje pani Wiesia-emerytowana nauczycielka polskiego, oczywiście wedle planów nakreślonych przez pana Stefana za trzy ćwiartki. A tak na serio dziwi mnie, że w szkołach nie ma przedmiotu np. „metodologia” czy coś w ten deseń. Tyle się mówi, że należy krytycznie myśleć, a nic o tym na czym to polega.
@mapokl Spoko, cieszę się, że masz takich znajomych. A poważnie, budownictwo, serwis aut czy nauka to jednak nie polityka a Wiesia i Stefan dalej mogą relacjonować zdarzenia, choć w ich wypadku miałbym pewne wątpliwości, ale to swoją drogą. Mam niestety uczulenie na dziennikarzy odkąd powtarzali za Rumsfeldem brednie o broni masowego rażenia w Iraku, tym samym przyczyniając się tylko do wojny, zdestabilizowania Bliskiego Wschodu i masowej imigracji, która nęka Europę. Mówiąc o cywilach, miałem na myśli…
bardziej takiego Sargon’a of Akkad a nie Włodka spod budki z piwem. A w dobie smartfonów także nagrania, które pokazują, co się odwala np. w takim Luton, gdzie filmują marsze muzułmanów, chodzących spokojnie po ulicy, nawołujących do zabijania Żydów tudzież policji.
@Fallschirmjager Ależ to to samo. Po prostu w bardziej ścisłych dziedzinach bzdura jest zazwyczaj lepiej widoczna. Politologia, psychologia, socjologia, ekonomia i tak dalej to też są nauki, w których pierwsze coś trzeba wiedzieć. Nie bronię tu dziennikarzy bo i oni są z wiedzą i nauką na bakier. Ja wiem co się odwala np. we Wrocławiu, i to bez udziału arabów. Niestety, ale wbrew „opiniom zwykłych ludzi” np. w ostatniej dekadzie jest mniej zamachów terrorystycznych niż np. w poprzedniej dekadzie.
Filmiki z neta też zakrzywiają sytuacje. Bo przecież nikt nie wrzuci filmu na którym się nic nie dzieje. Wchodząc np. na neta i szukając „polskie drogi” to doszedłbym do wniosku, że w Polsce to jeżdżą sami samobójcy, i 100tys osób rocznie ginie w wypadkach. Strach przechodzić przez ulice, bo przecież nikt się na czerwonym nie zatrzymuje w Polsce. Filmiki nie kłamią. Kłamie nieumiejętność ich oceny i szukanie i dopasowywanie zdarzeń pasujących pod wcześniej postawioną tezę.
Ciężko też ocenić na ile sytuacja jest gorsza, na ile po prostu więcej się o incydentach mówi. Przykładem może być np. Polka zgwałcona we Włoszech przez Arabów, o czym wszyscy się rozpisywali przez kilka dni, domagali się wygnania, prześcigali się jak ich ukarać itd. W tym samym czasie, w Łodzi, Polak i katolik, porwał i uwięził kobietę i przez kilka dni gwałcił ją z kolegami. Tu nie było medialnej burzy, nie było zbiorowych wezwań i apeli. Ministrowie nie rwali się do interwencji. Krótka notka. Cisza.