CD-Action Newsy

26.11.2012

9

Elite: Dangerous ? Materiał filmowy z trybu multiplayer [WIDEO]

9 odpowiedzi do “Elite: Dangerous ? Materiał filmowy z trybu multiplayer [WIDEO]”

1. 
   Hut 26 listopada 2012 o 08:25

   Elite: Dangerous, nowa część kultowej niegdyś serii Elite, powstaje dzięki datkom graczy, dlatego jej projektant, David Braben, na bieżąco informuje ich o postępach w pracach. Nowy materiał wideo przedstawia wczesną wersję rozgrywki sieciowej – pojedynek w przestrzeni kosmicznej. 

2. 
   Rankin 26 listopada 2012 o 09:35

   Elite IV powstaje od kilkunastu lat już. Vaporware woo~

3. 
   Keram 26 listopada 2012 o 10:46

   Elite Dangerous niestety nie powstanie. Prawie połowa z obecnie uzbieranej kwoty (585 tys. funtów) została uzbierana w pierwszych dniach, a teraz kwoty powoli „kapią” (no chyba że zostaną uwzględnione kwoty zebrane poza kickstarterem, o ile takowe istnieją). Swoją drogą Braben trochę „przegiął z tym niezbędnym minimum w postaci 1,25 miliona funtów. Skoro gra powstaje w większości na silniku proceduralnym (i to już istniejącym), to na co aż tyle kasy. Szkoda bo to wspaniała gra by była.

4. 
   Trizer 26 listopada 2012 o 14:35

   @ Keram – Tak po prawdzie to błędem jest również zbieranie pieniędzy gdy za rogiem to samo robi konkurencja w postaci „Star Citizen”. Do dziś uzbierali $6,827,628. Można liczyć na ogromny przypływ kasy w ostatnie kilka godzin. Star Citizen w ostatnich godzinach dostał ponad 2 miliony.

5. 
   Zvierzu 26 listopada 2012 o 17:27

   Ja podejrzewam, że Braben zauważywszy sukces zbiórki pieniężnej Star Citizena chciał spróbować swoich sił w podobnej akcji. Co z tego wyjdzie – nie wiadomo, ale ludzie na forum Star Citizena też mają wątpliwości co do tego 'uaktywnienia się’ Brabena dopiero teraz. Osobiście uważam, że E:D nie osiągnie takiego sukcesu jak SC, a jak już – to pozostanie grą dla hardkorowych fanów. Reszta rzuci się na ciekawszego i bardziej… wyrazistego marketingowo Star Citizena 😛

6. 
   Zvierzu 26 listopada 2012 o 17:31

   Tak na marginesie to bardzo ciekawa sprawa z tą całą sytuacją wokół space-simów ostatnio.|Przez wiele lat tak naprawdę nie powstała żadna ciekawa gra z tego gatunku, w zasadzie od czasów Freespace 2 żadna podobna produkcja nie odniosła większego sukcesu, dzielnie trzymała się tylko seria 'X’ wraz z nadchodzącym X:Rebirth. A teraz niemalże znienacka na kickstarterze wystartowało kilka naprawdę ciekawych space-simów – między innymi 'Strike Suit Zero’ oraz 'Limit Theory’…

7. 
   Zvierzu 26 listopada 2012 o 17:37

   Nawet twórcy 'Infinity: Quest for Earth’ postanowili wreszcie skorzystać z pomocy kickstartera i być może ten 'Duke Nukem Forever’ space-simów wreszcie ujrzy światło dzienne 😀 |Tak czy siak dla mnie bomba – kocham space simy i do dzisiaj zagrywam się regularnie we Freespace 1 i 2, Starlancera, Tachyon: The Fringe oraz we Freelancera i Homeworld 2 przez multiplayer. Dla mnie ten cały 'boom’ na space-simy to prawdziwa rewolucja w świecie gier komputerowych 🙂

8. 
   Zvierzu 26 listopada 2012 o 17:39

   A znając życie – wielcy wydawcy jak zauważą sukces finansowy gier z gatunku space-sim to najprawdopodobniej zasypią nas swoimi produkcjami. Spodziewajcie się zapowiedzi nowego 'Wing Commandera’ od Electronic Arts i odpowiednika od Activision. Kto wie, może nawet wskrzeszony zostanie 'Jumpgate: Evolution’ ? 🙂

9. 
   lipton40 27 listopada 2012 o 01:08

   To nie będzie gra dla hardcorowców.We Frontiera można było grać na różne sposoby.Jedyną trudnością mogło być lądowanie na planetach,mi to na początku nie wychodziło.Ale można było to zupełnie olać i latać od bazy do bazy kosmicznej.Ilość zadań możliwych do wykonywania była spora.A jak nabrałeś wprawy spróbować wejść w atmosfere i wylądować.O czym mówie o ustalaniu sobie samemu poziomu trudności.I o to chodzi pełna swoboda.!! Nie wiem czy gra powstanie czy nie ale ja NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ BO WIERZĘ !!!