
Electronic Arts: 50% osób zatrudnionych na stanowiskach menedżerskich to kobiety

Na przełomie wiosny i lata branżą gier wideo wstrząsnęły liczne skandale związane z molestowaniem seksualnym czy toksycznym zachowaniem w pracy. Wydarzenia te nie oszczędziły takich legend jak Chris Avellon, ale dość szybko w sercu doniesień na ten temat znalazł się Ubisoft. Pracownicy oskarżali firmę o przymykanie oka od lat na najróżniejsze negatywne zachowania w biurach wydawcy. Gigant rozpoczął obejmujący wszystkie oddziały audyt, w wyniku którego posady utraciło wielu weteranów zatrudnionych w spółce od lat (w tym Serge Hascoët czy Michel Ancel).
Nie wszystkie spółki musiały mierzyć się jednak z podobnymi oskarżeniami. Electronic Arts chcąc podkreślić jeszcze sukcesy swojej wewnętrznej polityki, postanowiło przygotować pierwszy w historii Impact Report, pokazujący jak otwartą i przyjazną wszystkim firmą jest EA. Możemy się z niego dowiedzieć kilku interesujących rzeczy. Wydawca zatrudnia w tym momencie na etacie 9800 pracowników.
Wśród stanowisk menedżerskich – ludzi „nadzorujących prace koncepcyjne, rozwój i produkcję wszystkich naszych gier i usług – 50% zajmują kobiety. Jest to konsekwencją m.in. struktury samego rynku, na którym aż 43,9% osób to graczki. Jednocześnie stanowią one łącznie 23,9% pracowników w spółce.
EA chwali się również, że we wszystkich wydanych przez nią produkcjach w ostatnich dwóch latach finansowych mogliśmy znaleźć znaczące postaci kobiece. W raporcie czytamy też o rozbudowanym programie wsparcia dla zdrowia fizycznego i psychicznego obejmującym pracowników wraz z ich rodzinami.
Cały raport możecie znaleźć TUTAJ.

Czytaj dalej
84 odpowiedzi do “Electronic Arts: 50% osób zatrudnionych na stanowiskach menedżerskich to kobiety”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyli 23,9% pracowników to kobiety ale na stanowiskach menedżerskich już 50% hmm ciekawe
Czy do tej „struktury rynku w którym 44% stanowią graczki” dolicza się jakieś candy crush sagi i inne badziewia na telefon/fb? Bo jakoś nie widać tej prawie równej liczby kobiet w multiplayerach czy w takim wowie.
@taz159357 Tak, doliczają. Jak np. zawęzisz to do gier FPS to o ile pamiętam spada to do chyba 2%.
Wolałbym żeby mogli się chwalić dobrymi grami
A co mają wspólnego partytety z równością? Mógłby mi ktoś łaskawie wytłumaczyć?
Parytety to straszny rak, nie ma się czym chwalić. Równe traktowanie pracowników to inna sprawa, ale zatrudnianie patrząc na płeć jest równe z seksizmem.
Lol, Jannie Witold przyszedł posprzątać „toksyczne” komentarze, to postów takich nie róbcie jak się komentarzy boicie, dalej obstaję przy swoim, poczytajcie sobie raporty ds. jakości pracy np. firmy Hays i się sami przekonajcie, kobiety nie lubią mieć szefów-kobiet
@Gavriel6 Posprzątać przyszedłem ja. Problemem w niektórych przypadkach jest nie to, co ludzie piszą, tylko jak piszą. Z niektórych komentarzy wyzierały po prostu chamstwo i prymitywizm.
@CormaC Ciekawe za co poleciał mój komentarz. Napisałem najgrzeczniej jak się dało prawdę, więc napiszę to jeszcze raz – Ciekawe czy zatrudniono jest ze względu na kompetencję, czy dziurę między nogami.
@Cormac jak dla ciebie „chamstwem i prymitywizmem” są pasywno-agresywne komentarze, „chwalące” decyzję biznesową EA, to dodajcie taki punkt do regulaminu, bo w innych postach to ja widzę wręcz zatrzęsienie takiego „chamstwa i prymitywizmu” i jakoś nikt z tym nic nie robię, double standard much?
@Cormac Może wpiszcie do regulaminu też definicję waszego „chamstwa i prymitywizmu”, bo wygląda na to, że ironia też jest nieprawomyślna.
A później wychodzą gry pokroju mass effect andromeda czy anthem.
@Cormac Może wpiszcie do regulaminu też definicję waszego „chamstwa i prymitywizmu”, bo wygląda na to, że ironia też jest nieprawomyślna.
@gimemoa ale wiesz, że mężczyźni także nie zawsze są zatrudniani ze względu na kompetencję? Czy kiedy słyszysz, że 90% zarządu to mężczyźni, to pytasz „a czy są kompetentni?” Nie, nikt nigdy o to nie pyta. Natomiast kiedy słyszysz, że 50% zarządu to kobiety, to nagle takich pytań jest bez liku.
@gimemoa Nie, nie napisałeś „najgrzeczniej, jak się dało” i jeśli sam tego nie rozumiesz, to szkoda czasu na tłumaczenie ci tego.
Moj post tak jak i część skasowanych był co prawda sarkastyczny ale chamstwo i prymitywizm sobie wypraszam. W zwykle mowa o „równości” wiec cenzura na całego…
Jak zwykle gdy mowa o „równości” wiec cenzura na całego…* Dlaczego tu nie da się edytować postów?
@Drogba @Memotimer @TheMerowing @Gavriel6 Napisałem, że z NIEKTÓRYCH komentarzy biło chamstwo. Czystkę w wątku zrobiłem dogłębną, bo zwyczajnie wybiło tu szambo. Serio, jeśli ktoś potrzebuje odreagować kompleksy, niech idzie gdzie indziej.
A nie dałoby się tak po prostu zatrudniać pracownika w oparciu o jego kompetencje, tak po prostu, wiecie, nie patrząc na płeć, orientację seksualną czy kolor skóry? Tak pytam. Bo takie naprawianie świata siłą trochę bez sensu. +1 za płeć, bo kobieta, to też dyskryminacja – mężczyzn. Zwalczanie dyskryminacji dyskryminacją lub absurdem (kobiety-wojownicy w historycznej grze o starożytnym Rzymie). To tak jakby Żydzi założyli swoje obozy i palili w nich nazistów. To nie rozwiązuje problemu.
@gimemoa Wiem, że kultura to jest coś co wynosi się z domu i każdy ma inny jej poziom, ale jeżeli dla Ciebie powiedzenie ” czy dziurę między nogami.” to najbardziej grzeczna z możliwych form według Ciebie. To nawet nie chce wiedzieć jakie inwektywy u ciebie w domu na co dzień lecą, skoro to uważasz za „najgrzeczniejsze”. Rozumiem tak zostałeś wychowany nie masz na to pełnego wpływu ale stary, wierz mi ludzie tak się normalnie nie odnoszą w rozmowach czy piśmie.
ta strona jest smutniejsza od stanu treści w waszej gazecie
@CormaC – Nie idź tą drogą, nie dawno na granicy bankructwa byliscie. Jezeli twierdzisz ze z mojego komentarza bilo chamstwo, to zastanow sie co ty wypisujesz do swojego community. Troche porazka ze strony redakcji.
powtarzam, wspaniałe wieści, dumny jestem z EA i gratuluję im odwagi. Nie wiem czemu mój pierwszy komentarz został usunięty.
@panslonce Tak, zwykle mężczyzn zatrudnia się, żeby dobić do konkretnego progu procentowego w ich udziale w danym ciele, a następnie się ogłasza ten fakt wszem i wobec. Człowieku, ogarnij się. Jeśli normal. zatrudniają kobiety na kierowniczych stanowiskach, to świetnie – życzę im mocy sukcesów. Natomiast jeśli mamy „kwoty”, to w efekcie cierpi produktywność / jakość, kobiety nie wiedzą czy są faktycznie docenione, czy wybrano je dla statystyk/PR, współpracownicy mają powody żeby traktować je protekcjonalnie
@CormaC: Proponuję, żebyś sam z własnej rady skorzystał, bo Cię zdrowo poniosło. Zobaczyłeś w komentarzach to, co chciałeś w nich zobaczyć i zaszalałeś. Ludzie komentują durnego newsa z humorem, a Ty się w politruka bawisz.
@Cormac sarkazm i pasywną-agresja = „wybicie szamba” i „odreagowywanie kompleksów”… Dlaczego po prostu nie zaktualizujecie tego regulaminu i ogłosicie, że chcecie być ResetEra 2. pl? Wasza strona, więc nie mnie mówić, co wolno, a co nie, ale miejcie chociaż jaja jasno i klarownie określić zasady, a nie wybiórczo moderować a później truć o „wybiciu szamba” jak chcecie whiteknightować m’lady
@LordPoland Wywaliłem kilkanaście komentarzy, robiąc poważną czystkę w całym wątku. Nie wiem, który był Twój, ale zauważ, ze o chamstwie pisałem w kontekście NIEKTÓRYCH z nich.
@CormaC Odreagować kompleksy powiadasz… Nie wiem jak to wygląda w Twoim przypadku, ale u mnie krytyka / żartowanie z czegoś nie jest połączone z kompleksami (jest to raczej wynikowa, wyobraź sobie, opinii oraz wiedzy jaką posiadam)… Mniejsza z tym… Miłego dnia mimo wszystko.
@swinogrodzki: Wyobraź sobie, że a Australii tego próbowali. Nie pykło :D|https:www.abc.net.au/news/2017-06-30/bilnd-recruitment-trial-to-improve-gender-equality-failing-study/8664888
@panslonce Jednak obecnie zatrudnia się dla „równości” bo to modne, a nie ze względu na umiejętności. Stąd to pytanie. A więcej mężczyzn jest w takich miejscach bo zazwyczaj są do tego bardziej kompetentni.
@TheMerowing Już się ogarniam, skoro ładnie prosisz. Nie analizuję tego, czy to dobre dla firmy – skoro moloch finansowy podjął taką decyzję, to z pewnością wszystko sobie wykalkulował. Zwracam tylko uwagę na to, że kiedy udostępniane są takie informacje, to pierwsza myśl wielu jest „ALE CZY KOMPETENTNE?”. A czemu nie? Może HR się w końcu połasił na znalezienie kompetentnych pracowniczek, a nie na zatrudnianiu przeceniających swoje możliwości mężczyzn (a tak to bywa-zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych)
@panslonce Bierze się to z tego, że firmy chwalą się tym, że zatrudniają ileśtam procent kobiet, a o procencie zatrudnianych mężczyzn już nie. I chwalą się tym tylko dlatego, żeby pokazać, że u nich jest równość pod względem płci. Tylko że równość pod względem płci nie ma związku z równością pod względem kompetencji. Jeżeli zatrudnialiby wyłącznie ludzi kompetentnych, to nie chwaliliby się równością pod względem płci, bo jest niewiele zawodów, w których mężczyźni i kobiety są równie kompetentni.
@gimemoa no właśnie nie rozumiem, czemu wychodzisz z założenia, że są bardziej kompetentni. Ja wyczytałem, że jedną z przyczyn częstszego zatrudniania mężczyzn na stanowiskach kierowniczych jest przecenianie własnych możliwości. Kobiety natomiast czują się bardziej odpowiedzialne za to co robią, dlatego nie mówią, że potrafią coś, z czym nigdy się nie zetknęły. Uważam, że problem jest głęboki, rozwiązania typu narzucania 50-50 w teorii idealne nie są, ale przynajmniej są jakimiś rozwiązaniami…
@panslonce W jednych zawodach mężczyźni są bardziej kompetentni i są większością w firmie, a w innych zawodach kobiety są bardziej kompetentne i są większością w firmie.
@lee32147 Obawiam się, że to stwierdzenie nie jest takie oczywiste, ale na chwilę obecną nie chce mi się rozpisywać, bo powinienem pracować : P
@panslonce Jeżeli jakiś mężczyzna przecenia własne możliwości i nie bierze odpowiedzialności za swoje błędy, to wyleci z normalnej firmy, bo będzie przynosił straty. A rozwiązanie 50/50 nie jest dobrym rozwiązaniem, bo ludzie w firmie powinni być przyjmowani pod względem kompetencji, a nie pod względem płci. Ciekawe jakby zareagowały kobiety, gdyby w firmach, w których stanowią większość (księgowość czy szkoły podstawowe) też wprowadzili taką równość. Na pewno byłoby tak samo, ale od strony kobiet.
@LordPoland Dobrze mu mówisz. Co on write do tego community to ja nie even rozumiem. Trochę fail ze strony redaction tego magazine. Masz right.
@Poganin no i miało nie pyknąć, bo masz albo tzw. „equality of outcome”, czyli równość wymuszoną albo tzw. „equality of opportunity”, czyli równość wyboru. Chcąc nie chcąc statystyki nie oszukasz, choć indywidualnie statystyki się nie stosuje, gdyż każdy człowiek jest człowiekiem i znam zarówno świetnych gości w HR, jak i świetne programistki. Co nie zmienia faktu, że nie każda kobieta będzie chciała programować, a nie każdy chłop będzie chciał pracować z ludźmi. Dając wolność wyboru godzisz się na różnice.
@panslonce Nie uważam, aby 50-50 było idealne. Jest to wręcz złe. Ludzi powinno się zatrudniać według ich umiejętności. A skoro większość to mężczyźni, więc byli lepiej przystosowani oraz posiadali większe umiejętności, aby awansować. Czy odpowiednie to już kwestia dyskusyjna, ale jednak potrafili się bardziej przebić, a więc o wiele bardziej zasługują, by tam być. Brutalne, ale życie takie jest i nie powinniśmy osób słabszych dawać wyżej tylko dlatego bo równość, inaczej ten świat stałby w miejscu.
@lee32147 mężczyźni też na tym tracą, bo nie są poważani w sfeminizowanych zawodach 🙂 Poza tym czemu wychodzicie z założenia, że te kobiety nie mają kompetencji? Wyobrażacie sobie, że na PMa zatrudnią kogoś, kto nie ma podstaw do takiego stanowiska? No i zgodnie z tym co napisałeś – jeśli te panie nie będą sobie radzić, to wylecą z firmy :>
50 i ani procenta więcej? A co jeśli kobiety SĄ na tyle kompetentne, żeby zająć większość stanowisk „menadżerskich”? Bo kto powiedział, że nie? Faktem jest, że (jak napisano niżej) mężczyzn charakteryzuje większa dezynwoltura i nieuzasadniona pewność siebie, a to w żadnym razie nie świadczy o „wyższych” kompetencjach. Naprawdę wydaje Wam się, cyniczni mistrzowie ciętych ripost, że na rozmowach kwalifikacyjnych zatrudnia się panie Jadzie, które przyszły posprzątać, ale akurat potrzeba było dobić do tych 50%?
@panslonce @truvneeck Podział kompetencji pośród płci jest wyraźnie widoczny poprzez statystyki zatrudniania osób danej płci w firmach. Nie bez powodu to mężczyźni są większością w firmach informatycznych, które potrafią się utrzymać przez długie lata i zarobić grube miliardy. Widać to również u samych podstaw przez same wybory kobiet, których jest zdecydowanie mniej niż mężczyzn na kierunkach związanych z IT. I to nie jest spowodowane przez „tych złych i niekompetentnych” mężczyzn, o których mówicie.
@gimemoa jeśli to korpo, to raczej zatrudniali ludzi z zewnątrz, a nie awansowali. Przynajmniej tak to widzę, na podstawie własnych doświadczeń. Z kolei siła przebicia nie świadczy o kompetencji. To wszystko to jest kwestia dyskusyjna, ale serio niefajne jest wyczytywać takie ironizujące i pogardzające komentarze, które łączą się w jedno wielkie „Ech, kobity”.
@lee32147 Akurat te wybory kobiet wynikają z pewnych ról społecznych, które się im wciskało. Z tego powodu o wiele mniej kobiet kończyło wydziały techniczne. Ulega to na szczęście zmianie, czego dowodem jest np. mój wydział (techniczny, a jakże). Kiedy zaczynałem studiować, na trzy piętra – jedna toaleta damska i 5 męskich (bo tak mało kobiet). Teraz praktycznie 50-50 . Jak pisałem wcześniej, problem niepłytki.
@lee32147 BTW: to nie my mówimy o złych i niekompetentnych mężczyznach, tylko Ty mówisz o biednych i niekompetentnych kobietach : P
@truvneeck|Tak, dokładnie tak to wygląda, zarówno w szkolnictwie jak i firmach i korporacjach, w niektórych sytuacjach wystarczy wyzwać od rasisty szefa dużego korpo i to zagwarantuje posadę, bez doświadczenia czy kompetencji, jak w przypadku tej Azjatki, która pojechała CW Cybulskiego na Twitterze i dostała za to posadę w Marvelu. Przynajmniej na zachodzie, tak też radzę się doedukować na temat sytuacji polityczno-ideologicznej, panującej obecnie na świecie shitlordzie.
@CormaC WOW. Następnym razem zróbcie jakieś zabezpieczenie antyneckbeardowe. Konieczność wrzucenia zdjęcia dezodorantu, albo nie bycia wyczuwalnym na 100 metrów. Trochę komentujących tu odfiltruje.
Jest coś niezmiennie zabawnego w łatwości, z jaką można zmobilizować zazwyczaj nieaktywnych użytkowników forum do maszynowego wręcz wypluwania kolejnych postów. Redakcja zamieści newsa o jakiejś długo oczekiwanej grze i zazwyczaj obejdzie to najwyżej kilka osób, ale wystarczy, że na tapecie pojawi się temat związany z kobietami w branży/homoseksualistami/równością i zaraz zlatuje się cała rzesza (rozumiecie – „RZESZA”) entuzjastów łapania za widły i pochodnie pod byle pretekstem. Że wam się w ogóle chce?:)
@panslonce I znowu wszystko jest winą mężczyzn. Najzabawniejsze jest to, że jakbym użył Twoich argumentów, to byłbym najgorszym człowiekiem na świecie. „Uważa się, że kobiety są bardziej dokładne i odpowiedzialne, a wcale tak nie musi być”. Co do BTW: Ja nigdzie nie mówię o złych i niekompetentnych kobietach, to Ty usilnie starasz się wpoić, że ja używam takich słów i to Ty mówisz, że mężczyźni są źli i niekompetentni i dodatkowo narzucają role społeczne kobietom.
Śmieszne się czyta komentarze opisujące zdolności kobiet od osób które same kobiety widzieli co najwyżej w plikach video i na zdjęciach.
@truvneeck W Australii niedawno ruchy równościowe doprowadziły do tego, że podczas rekrutacji do pracy nie patrzono na płeć, kolor skóry, i inne głupoty, a tylko na kompetencje.|Wiesz co się okazało? Liczba zatrudnianych kobiet znacznie zmalała, a Ci sami wojownicy społeczni, którzy o to walczyli, znowu wojują, żeby wprowadzić jednak partytety. Bardzo ciekawe.|Inna sprawa Amazon stwrozył SI, które będzie wybierać CV najbardziej nadających się kandydatów, tutaj również było znacznie mniej kobiet.
Zatem czyżby robot był szowinistyczną świnią?|Oczywiście, że nie. Niektórzy nie rozumieją, że problem jest znacznie bardziej złożony i nie polega na tym, że zatrudniają więcej mężczyzn przez jakąś męską supremację.|Kobiety po prostu wybierają częściej inne uczelnie. Na wydziałach typowo technicznych dominują mężczyźni bo kobiety po prostu wybierają inną ścieżkę rozwoju. Więc nic dziwnego, że w branży IT jest więcej mężczyzn skoro więcej facetów kończy studia IT. A partytety to jakieś nieporozumienie.
Co innego gdybyśmy mieli równy podział kobiet i mężczyzn w danym wykształceniu, wtedy moglibyśmy doszukiwać się jakichś przyczyn czy teorii spisowych.
@Shaddon To chyba nie czytałeś newsów z przełożeniem premiery CP2077, tam to się działo. Już o wojnach platformowych nie wspominając.
@lee32147 Narzucali i teraz mamy tego pokłosie 🙂 Ale ani razu nie mówiłem, że mężczyźni są źli, raczej zmierzam do tego, że kobiety są zdecydowanie niedoceniane. Ale i nie twierdzę, że są lepsze.|@Shaddon Takie tematy przełączają mnie w tryb „no nie no, trzeba coś napisać”. Potem trochę żałuję, bo i tak nic nie zmienię, a trochę tracę czas :<
@Shaddon Bo wiesz: Womyn/Blacks!/Gay People!!!? iIn MY Vidyagames??!!!
@DivideEtImpera|Ta, niedojrzałość społeczności jest jednocześnie komiczna i przerażająca.
Jakie to ma znaczenie? Na danym stanowisku powinna byc zatrudniona osoba ktora ma najlepsze kwalifikacje i koniec kropka.
@aoetje: |Teraz najlepszymi kwalifikacjami są płeć i orientacja. :PPP
Jeśli sprawdzają się na danym stanowisku, to mogą stanowić i 100% całego zespołu menadżerów. Nie płeć a kwalifikacje. Chyba, że program wyrównywania płci w firmie to fikcja i biorą ludzi „na sztukę”, żeby im się zgadzała liczba w raportach, wtedy kategoryczne nie.
OK, w EA połowa szefów, to szefowe…co w tym interesującego?
Czad. A jak na tym polu wypada redakcja CDAction? Pewnie takie średniowiecze, że każdy z Was powinien odpracować kilka lat w kamieniołomie za dyskryminację i blokowanie miejsca tysiącom chętnych i ambitnych kobiet, które czekają w kolejce do pracy w Waszej redakcji.
@MasterKondi daj spokój, nie przetłumaczysz. Witamy w XXI wieku.
@Eldek Już Ci mówię, jak to wygląda u nas. Zacznijmy od Lidki, czyli prezes spółki zarządzającej CDA i PC Formatem. W naszym dwuosobowym dziale DTP mamy Beatę. W piśmie regularnie zamieszczamy teksty 9kier, Ranafe i Cerebrum. Korektę natomiast robi nam Ania.
Co za idiotyzm że się tym chwalą. I co z tego? Na stanowiskach menedżerskich ważne są kwalifikacje i kompetencje.
@CormaC,|Jaki procent ogółu zatrudnianego personelu stanowią kobiety? Będzie 50, czy jesteście mało postepowi?
lastmanstanding,|To trzeba czym prędzej wyrzucić 12, można wybierać na chybił trafił, a w to miejsce zatrudnić 12 kobiet. Żeby było sprawiedliwie.
Dlaczego o równouprawnieniu mówi się tylko wtedy, gdy wchodzą w grę stanowiska menedżerskie i w szeroko pojętej „dyrekcji”? A jak to wygląda u nich w obsadzie stanowisk produkcyjnych, magazynowych i w transporcie? Może tam również należałoby powalczyć o parytety?
Jeśli to jest wymóg narzucony przez reżim poprawności… to nie ma się czym chwalić.
@CormaC Usunąłes mój komentarz, bo wytknąłem, że forsowne zatrudnianie osób niekoniecznie z najwyższymi kompetencjami, ale „właściwej” płci, jest niezbyt dobrą taktyką biznesową? Nic dziwnego, że CDA ma problemy finansowe.
GRACZKI
„50% osób zatrudnionych na stanowiskach menedżerskich to kobiety”. O tak, są tak zróżnicowani, to na pewno pomoże im tworzyć dobre gry… A nie, czekaj, to chyba tak nie działa.
Co za różnica? Zatrudniać należy ze względu na kompetencję, a nie ze względu na płeć. Zatrudnianie ze względu na płeć, jest seksizmem.
„…pokazujący jak otwartą i przyjazną wszystkim firmą jest EA.” Wszystkim poza graczami 😀
23,% zatrudnionych to kobiety, ale na stanowiskach kierowniczych to już 50%? zaraz zaraz, czy tu aby na pewno jest się czym chwalić? Czy to nie jest przypadkiem dowód na dyskryminację mężczyzn i prokobiecy seksizm w tej spółce? Niech lepiej się skupią na robieniu gier bo coś średnio im to wychodzi..
No nie potrwało długo od wchodzenia czytelnikom między poślady do standardowej postawy redactorus superiorus. My wiemy lepiej a jak się nie podoba to nie czytaj. Zobaczymy jak wam się to sxybko zwróci.
Mam nadzieję, że 100% menadżerów zatrudnionych w EA to osoby z odpowiednimi kwalifikacjami. Mam dość firm reklamujących się tym, że stanowimy jakiś tam % ich pracowników. To wszystko powinno odbywać się naturalnie a nie na zasadzie brownie points.
Wybieranie pracowników po tym co mają między nogami to obrzydliwa dyskryminacja i seksizm.
To się nie dziwię że mają takie niezdecydowane podejście|Mówią jedno robią drugie|Gratulacje
Na studiach informatycznych były u mnie 4 dziewczyny na 200 chłopa. Wśród przyjętych programistów u nas w firmie, kobiety stanowią już 10% osób, choć wśród aplikujacych nie ma ich więcej niż 5%. Kadra managerska niższego szczebla, to jakieś 20%, a wyższego pewnie jeszcze więcej. Tam już wglądu nie mam. Nie rozumiem, dlaczego oskarża się rekruterów o dyskryminację kobiet i wywiera naciski w kierunku wyrównania liczby kobiet i mężczyzn, skoro problem leży u podstaw. Brak kobiet na studiach technicznych. Ehh..
Na szczęście u nas nadal firma pozwala zatrudniać przede wszystkim wg kompetencji i jedynie „marudzi”,że za mało kobiet. Choć w sytuacji,gdy jest dwóch kandydatów różnych płci o zbliżonych kompetencjach,a tylko jeden wakat,to niewątpliwie to kobieta ma większe szanse na zatrudnienie. Zwyczajnie rekruter woli uniknąć posądzenia o dyskryminację kobiet. Poza tym kobietom łatwiej jest się piąć po managerskich szczeblach kariery. No i był też dodatkowy budżet na podwyżki tylko dla kobiet,a to już kontrowersyjne.
A kogo to obchodzi? Chyba, że zatrudniają według klucza płci, a nie realnych umiejętności, wtedy chwalenie się tym jest słabe.
@Urkeith @Drogba To akurat poprawna forma. Cieszcie się, że nie „graczynie” 😉
@tommy50 – nie marudź, w Simsy pograj 😛