
Elden Ring: Wyczekiwane dzieło From Software nadal powstaje

Wielbiciele gier o tematyce dark fantasy mogą odetchnąć z ulgą.
Elden Ring, czyli kolejny duży projekt studia From Software, ma się dobrze. Niestety, krótki wpis na Twitterze to wszystko, na co możemy obecnie liczyć. Japoński developer podziękował fanom za wsparcie i ogólny entuzjazm, ale… nie przedstawił żadnych nowych informacji.
Twórcy cyklu Dark Souls zapowiedzieli omawianą produkcję na targach E3 2019. George R. R. Martin, pisarz – autor „Gry o tron”, miał wspomagać proces kreowania szeroko pojętej mitologii świata gry. Przez dłuższy czas wydawało się, że Elden Ring zadebiutuje na rynku w tym roku. Ostatecznie ziścił się scenariusz, który został nakreślony przez branżowego insidera. Cóż, pozostaje nam uzbroić się w jeszcze więcej cierpliwości.


Czytaj dalej
78 odpowiedzi do “Elden Ring: Wyczekiwane dzieło From Software nadal powstaje”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mówimy o From Software – firmie której każda wypuszczona gra to materiał GOTY. Z Elden Ring powinno być podobnie, niech nad nim spokojnie pracują i się nie spieszą.
Ci przynajmniej dowożą „when It’s ready”
@nezi23|Nie powiedzialbym tego, mają wiele gier który byly dosyć słabe. Oczywiscie seria souls jest mega, sekiro tez kawal dobrego kodu.
Pewnie czekają, aż Martin napisze zakończenie.
@Nezi23|Zawsze będę wdzięczny From za spopularyzowanie formuły Demon Souls do tego stopnia, że przerodziła się w osobny podgatunek, ale z jego przedstawicieli preferuję serie The Surge i Nioh, a już Sekiro uważam za zupełnie niegrywalne.
O, kolejny średniak się szykuje.
@Shaddon|Bo jesteś cienki bolek haha;)
shaddon, w sekiro mam platyne, to jedyna gra fromsoftware która ukończyłem z 6 razy. innych nie chciało mi się. i jest to najłatwiejsze platyna j0aka wbilem.
@Shaddon |w jakim sensie niegrywalne? Ja nie przepadam za Nioh, nie czuję tam tak responsywności poruszania i ataków, rozróżnienia materiałów i nie czuję się realnie zaangażowany w historię. |Sekiro z gier From Software ma dla mnie najbardziej satysfakcjonujący gameplay sam w sobie i ma bossów i przeciwników, którzy trudnością i choreografią bija na głowę tych z innych odsłon. |Ale najwybitniejsze dla mnie jest Bloodborne.
W nowej aktualizacji Sekiro prawdopodobnie pojawiła się wskazówka na temat Elden Ring.|Po pokonaniu ostatniego bossa jednego z dostępnych ,,boss rusha” nagrodą jest Sztuka walki Taniec Sakury. |Wspomniana wskazówka dotyczy drugiego akapit opisu tej umiejętności w języku angielskim:|„A secret art of the Way of Tomoe, which she performed in her master’s honor. The sakura blossoms will soon fall. If you cannot return home, at least allow this dance to console you.”
Moja analiza:|„A secret …” – detale na temat gry są tajemnicą|„… art” – gra to twór sztuki|„(…) performed in (…) MASTER’s HOnoR.” – mem: żeby uhonorować tworzących fikcyjne lore oczekujących fanów, najbardziej znanym fikcyjnym bossem tego lore jest Glaive MASTER HOdiR|,,The sakura blossoms …” – metafora dzieła From Software jako rozpoznawalnego japońskiego dobra jakim są również kwiaty wiśni
,,… wil soon fall.” – gra ukaże się po prostu ,,wkrótce”, jesienią (Fall) lub co bardzo prawdopodobne wtedy, kiedy opadają kwiaty wiśni w Japonii – marzec/kwiecień|,,If you cannot return home, …” – jeśli nie jest ci jeszcze dane grać w nową grę From Software (sam nazywam te gry domem)|,,… at least allow this dance to console you” – przyjmij tę nową zawartość Sekiro jako pocieszenie
Oj będzie grane.
Czy to prawda, że FromSoftware zapowiedziało, że w ER system walki ma być nieSoulsowy?
Z tego co pamiętam, to system walki ma być w stylu Dark Souls tylko znacznie więcej możliwości buildów.
,,It is a third-person action RPG.|Unlike Sekiro, which has a heavy focus on action, Elden Ring puts more focus on RPG elements.|Of course, we are not shying away from the fun of responsive melee-based combat, and these elements will be present as well.”
,,Earlier I had said that this title focuses more heavily on RPG elements. This title will include a wide variety of weapons, magic, and ways to engage enemies, that make it possible to provide users with a style of gameplay and strategy that suits them.|Even when compared to the Dark Souls series, I believe this title will provide even more variety in the ways for players to overcome challenges and tweak their tactics when facing enemies.” |- Hidetaka MiyazakiChyba tylko tyle powiedziano na ten temat.
@Pul już twój nick znaczy ciągnąc bez jednego „L” w nicku i to jest to co robisz miyazakiemu. Soulslike’i to jest odpowednik „Avatara” w świecie gier – przereklamowane gówno w świecie filmów/gier. I tak też się zachowujecie – dwie najbardziej toksyczne społeczności, w których każdy obiektywny gość to „hejter” lub „leszcz” . Jestem przeciwieństwie @Shaddona – dla mnie każda z gier FromSuxWare jest najwyżej 4/10 i jest twórca jednej z najgorszych podgatunków ever.
@deanambrose, mówisz o toksycznej społeczności, to przeczytaj raz jeszcze swój komentarz 😉
@tommy50 Tenchu od FROM? Tenchu zostało wydawane przez FROM Software. Chyba, że chodzi ci o grę logiczną 😉 A Armored Core ma nawet więcej [wtórnych] odsłon niż Soulsy.|BTW Zapomniałeś o Ninja Blade.|Swoją drogą, to widać, że sam szef ma dość łatki „studia od Soulsów”. Ale byle jakimi VR-owymi popierdółkami to się od dna nie odbiją.
@Pul raczej nie ma to żadnego związku z ER czy samym studiem. „A secret art of the Way of Tomoe, which she performed in her master’s honor.” – Mistrz Tomoe to boski potomek Takeru poprzedzający Kuro. „The sakura blossoms will soon fall.” Kwiaty wiśni w Japonii oznaczają najczęsciej kruchość życia i przedwczesną śmierć (zwykle z powodu choroby), Tomoe i Takeru nie zdołali dokonać rytuału oczyszczenia i Takeru zmarł na Smoczy Mór.
„If you cannot return home, at least allow this dance to console you.” Tomoe pochodziła ze Źródlanego Pałacu, ze względu na konflikt w Pałacu który ostatecznie doprowadził do jego upadku Tomoe nie może wrócićdo swojego domu.
@Pul|Nie no gra nie ukaże się w tym roku, to oczywiste. Mamy listopad i nie było żadnych nowości na temat Elden. Jak już coś to obstawiał bym luty, marzec najwcześniej.
@Windcaller |na prawdę jestem wdzięczny, dzięki za te informacje, wciąż nie wykluczają one tego, że wspomniany opis jest jednocześnie wskazówką zbieżną z moją interpretacją. Co do ,,mistrza” nie zorientowałem się, że to określenie odnosiło się do Takeru (myślałem o mistrzu jako nauczycielu walki). Posiłkowałeś się czymś przy tym wyjaśnieniu, czy sam tak przejrzyście potrafisz uporządkować fabułę?|@deanambrose|Przykro mi, ale mój nick ma inną etymologię. Idąc za twoją logiką: ,,głodnemu chleb na myśli”.
@deanambrose O toksyczności społeczności souls-ów nic nie wiem bo i w samą grę nie grałem, ale z pewnością ciężko by im było Cię pobić w tej konkurencji.
@Dan2510|Napisałem w tej interpretacji, że ,,po prostu wkrótce”, ,,jesienią”(przyszłego roku, ale to jest naciągane) lub ,,marzec/kwiecień” 2021 co wpasowuje się w cykl wydawniczy studia i wydaje się bardzo prawdopodobne.
@deanambrose Dzięki za poprawę humoru. Ludzie piszący że wszystkie nowe gry FromSoftware to tylko reskiny DemonSouls tylko potwierdzają że nigdy w te gry nie grali/ich nie zdali.
Ten cały ból dupy o gry FS bierze się chyba z tego że się ludzie odbijają od poziomu trudności, brak cierpliwości i samozaparcia rodzi frustrację potęgowaną tym że inni bawią się przy tych grach tak dobrze. Sam nie mogę się doczekać kolejnej gry od From, chociażby dlatego że ich gry są po prostu super dopracowane i angażujące.
@Pul korzystałem głównie z informacji z wiki, przechodziłem grę już dosyć dawno żeby pamiętać wszystkie szczegóły. Według mnie taka jest interpretacja w lore, ale być może ma to drugie dno i puszczenie oka do fanów.
@Memotimer Nie wiem jak innych, mnie wkurzają głównie fani Soulsów 😉 A także, gdy jakaś uznana seria zostaje zeszmacona pomysłami zerżniętymi z „dzieł” Miyazakiego – nie żeby to beztalencie miało jakieś oryginalne pomysły, np. jego jakże chwalony hack & slash Dark Souls może i ma dobre podstawy, ale jest anachronicznie tani, wtórny i tragicznie niedorobiony. Tylko żal świetnych grafików marnujących się przy tej przereklamowanej produkcji :/
@zadymek|Pozostałe dwa są w porządku, ale po tym komentarzu nie ma sensu z tobą dyskutować. Dla klarowności możesz powiedzieć w jakie gry From Software od początku grałeś i do jakiego etapu w nich doszedłeś?
@Pul Tylko Dark Souls, pobiłem i wdeptałem w ziemię. Ale to mi wystarczy mi by skreślić to studio.|Nie miałbym nic przeciwko Souls’om, gdyby poprawiano problemy poprzedników…w sumie to nawet nie wiem, czy tak już nie jest, bo nie grałem w kontynuacje: czy wrogowie dalej mogą cię trafić przez ścianę?
@Pul|Zdaję sobie sprawę z popularności Sekiro, ale dla mnie ta gra to nieudany eksperyment. Wkurza mnie wyrugowanie elementów RPG, bo bardzo je w Soulsach ceniłem. Nie znosiłem za to parowania, które tutaj jest podstawą systemu walki. Souslike’i lubią powycierać graczem podłogę, ale karzą głównie za popełnianie błędów. Sekiro ani przez chwilę nie jest pod tym względem „uczciwe” – jest trudne, „bo tak”. No i ta praca kamery, jak w jakimś cholernym early acessie. „Gra Roku”? Nie dla mnie.
@zadymek|Musiałbym, być świeżo po grze, żeby powiedzieć Ci jakie poszczególne gry mają niekwestionowalne wady. Bez problemu mógłbym wskazać jakie rozwiązania wolę między poszczególnymi odsłonami. Ale opisywanie ich, jak i opisywanie tego co w tych grach mi się podoba to temat rzeka. Nie wiem co Ci w skrócie powiedzieć … przejdź Bloodborne, które Miyazaki w przeciwieństwie do tego co napisałeś, cały czas wspomina jako swój najlepszy twór, jeśli masz taką możliwość i chęci. …
… Pamiętaj, że ludzie lubią te gry nie ze względu na rozgrywkę samą w sobie, tylko przede wszystkim na fabułę, której rozgrywka jest nieodzowną częścią i sposób jej podania. Zaangażuj się: czytaj opisy i dialogi, obserwuj otoczenie, łącz to wszystko konfrontuj się z wszystkim co napotkasz, a nie przebiegaj. Wtedy możesz wyciągnąć z tego więcej niż, tak jak w moim przypadku, jakiejkolwiek innej gry.
@Shaddon|Rozumiem Twój odbiór. Nie powiedziałbym, że rozgrywka jest nieuczciwa. Walka z bossami przypomina grę rytmiczną na wysokim poziomie trudności, ale mamy wszystkie narzędzia do unikania i wykonywania ataków, hitboxy są zbliżone ideałowi, a wszystko jest sygnalizowane dopracowanymi animacjami i dźwiękiem (przy drugim przejściu, pierwsze 2 fazy Genichiro z drugiego spotkania dla odpoczynku, po licznych nieudanych próbach dotarcia do końca trzeciej, pokonywałem z zamkniętymi oczami, nie lewelując się).
… Nieuczciwymi nazwałbym np. hitbox Ultra Greatsworda Fume Knighta (zapomniałem polskiej nazwy) w Dark Souls II: Scholar of the First Sin. Kamera w Sekiro nie dała mi się szczególnie we znaki, oprócz przy walce z minibossem po powrocie do dziury gdzie rozpoczęliśmy grę. Nie potrafię ocenić stopnia jej wadliwości, nie odnotowywałem zirytowania tym aspektem.
@ Pul Fabułę? Tą co to jej w Dark Souls nie ma? Bardziej martwej gry pod tym względem ze świecą szukać (nie wiem, może Minecraft?). Fakt, lore ma rozbudowane, ale fabuła? Przybyłem, bezmyślnie wyrżnąłem wszystko na swojej drodze, zabiwszy w dwa dzwony i napełniwszy jeden półmisek. Cała fabuła. I nawet to kupy się nie trzyma.|…Ja jednak obstawiam, że ludzie grają dla mitycznego poziomu trudności (z naciskiem na „mitycznego”), „muh challunge” nie dla fabuły 😉
@zadymek|Mniejsza o definicję, czy nazwiemy to fabułą, czy tłem fabularnym, jeśli chcesz uznaj to co napisałem za opis ,,lore”, ale podejrzewam, że i tak grubo deprecjonujesz ilość tego co uznajesz za fabułę, podany przez Ciebie opis to potwierdza. Istnieją całe kanały tematyczne zajmujące się prawie wyłącznie zawartością tych gier w tym jej interpretacją o stałej kilkusettysięcznej+ widowni. Głównym obiektem zainteresowania Fextralife – ludzi tworzący wiki dla wielu gier, są gry From Software. …
… ,,(…) fabuła. (…) nawet to kupy się nie trzyma” – To jest bzdura jest wręcz odwrotnie, prawie każdy element jest dokładnie przemyślany, np. umiejscowienie konkretnego przedmiotu w danym miejscu. Prawie nie ma elementów które nie mają znaczenia i sensowności, wszystko się łączy w ogromną całość, łącznie z mechanikami (w tych grach prawie nie ma dysonansu ludonarracyjnego), której próba zrozumienia i dochodzenie do pewnych odkryć, albo po prostu przejrzyste połączenie, powoduje opad szczęki. …
Podam Ci przykład z Bloodborne spójności mechanik z tłem fabularnym:|-mechaniki związane z Wglądem w Bloodborne genialnie odzwierciedlają świat gry w kontekście prozy H.P. Lovecrafta i papierowych sesji RPG na jej podstawie.|Pojedyncze punkty Wglądu, czyli waluty reprezentującej wiedzę o czymś co przekracza ludzkie wyobrażenie, pozyskujesz przez doświadczenie najbardziej niesamowitych obrazoburczych potworności Koszmaru (świata gry), najczęściej ma to miejsce przy pierwszym spotkaniu danego bossa, …
… obcowanie z nim – doprowadzające do poznania i w efekcie pokonania również punktuje Wglądem, można też znaleźć czaszki martwych w następstwie szaleństwa innych ludzi którzy doświadczyli Wglądu i nie poradzili sobie z pozyskaną wiedzą. Kumulujący się Wgląd pozwala nam widzieć i słyszeć rzeczy w świecie gry, wcześniej niedostrzegalne dla nas jako zwykłych ludzi, z kolejnymi progami tych elementów jest coraz więcej i wiedza o nich pozwala nam postępować w fabule, …
… ale jednocześnie jest przekleństwem – im więcej Wglądu przechowujemy tym podatniejsi jesteśmy na obrażenia od Szaleństwa (typem obrażeń, który generują niektórzy przeciwnicy), dokładnie jak w opowiadaniach Lovecrafta – wyższa wiedza na temat niepojętego pozwala na działania, ale wraz z jej poznawaniem ludzie coraz bardziej tracą rozum i w efekcie kończą swój żywot.
Mogę Ci napisać jeszcze przykład jak te gry, a konkretnie Bloodborne przekłada mity. Jak symbolika jest głęboko osadzona w mitycznych archetypach kulturowych, w tym głównie z religii Katolickiej, ale jeden przykład zajmie kolejne 5 komentarzy.|Po za tym, są inne elementy, które ludziom zgodnie z ich gustem mogą się podobać w tych grach jak częściowo lub w pełni wykonana orkiestralno-chóralna muzyka, albo projekt wizualny świata, oraz generowane przez sceny i krajobraz kompozycje.
Te gry można z łatwością odbierać jako paralelę realnego życia i dzięki temu odnosić do własnych doświadczeń. |Wyzwanie jest ich motorem napędowym, ale bez poczucia realności wykreowanego w nich świata, poczucia ciężaru fabularnego, nie miałbym ambicji go ukończyć.
@zadymek no właśnie, przebiegłeś i bezmyślnie wyrżnąłeś to jak miałeś poznać fabułę? W Soulsach fabuła nie jest podana na tacy, żeby wszystko odkryć i do tego dojść do ukrytych zakończeń trzeba chcieć poznać te gry.
@zadymek, ja w DkS nigdy nie grałem dla poziomu trudności (swoje się na ten poziom nawkurzałem ;p). Uwielbiam klimat, projekt lokacji, gameplay i dlatego te gry mnie całkowicie pochłaniają. |Tego świata nie chce się opuszczać 😉
@Pul Po pierwsze nie spinaj się tak. Rozmawiamy o grze wideo nie o twoich finansach 😉 Dla luzu dam ci coś do poczytania|https:www.urbandictionary.com/define.php?term=Fanboy|https:pl.wikipedia.org/wiki/Fan_fiction|O tym się produkujesz. Ale to, że community gry ma wybujałą wyobraźnię nie czyni z kolejne pretekstowej fabułki o ratowania świata „it’s symbolic and means stuff”.|”prawie każdy element jest dokładnie przemyślany” Ah, czyli te jakieś 100 wyjątków to kropla w morzu?
@Pul Nie dyskutuję o grze w którą nie grałem. Rozmawiamy o Dark Souls i ew „warsztacie” studia. I bardzo chętnie zapytam cię o takie „przemyślane detale” jak koty i golemy w Darkroot, iluzja w Anor Londo, wielka hala w ciasnych Depths czy światło w siedzibie Nito. Natomiast g*** mnie obchodzą natchnione wywody społeczności, które w większości zaczynają się od „most likely”.|BTW A Fextralife to portal imbecyla, co twierdzi, że Dark Souls jest RPG-iem prawdziwszym niż gry Bioware . Więc może się nie ośmies
@Pul …zaj. Ah, i jeszcze tu masz coś ciekawego o telencie pisarskim pana Miyazaki|https:www.wired.co.uk/article/dark-souls-3-hidetaka-miyazaki-interview
@zadymek|Przypominam Ci, że Twój pierwszy komentarz brzmiał ,,O, kolejny średniak się szykuje.” Wystawiając tak jednoznaczną ocenę dla obiektywizmu wypadałoby przynajmniej liznąć każdej z tych gier, adekwatnie do Ciebie musiałbym w tym miejscu wstawić link do definicji słowa ,,hater” lub/i ,,ignorant”. |Potem kontynuując, ale już jednoznacznie niemerytorycznie tylko obraźliwie, napisałeś ,,(…)uznana seria zostaje zeszmacona pomysłami zerżniętymi z „dzieł” Miyazakiego – nie żeby to beztalencie miało …
… jakieś oryginalne pomysły”. Tu też mógłbym Ci wstawić definicje słowa ,,dzieło”, nie musisz tego brać w cudzysłów, podstawowo nie ma ono pozytywnego nacechowania. Po moim pierwszym komentarzu skierowanym do Ciebie, w którym tak jak i w żadnym poprzednim nie wychwalałem tych gier przed laikami, nie broniłem ich, tylko albo podawałem suche informacje albo polemizowałem z już zainteresowanymi, zreflektowałeś się i już z pokorą przyznałeś, że grałeś tylko w jedną z tych gier – ,,(…) w sumie to nawet nie …
… wiem, czy tak już nie jest, bo nie grałem w kontynuacje (…)”. |Sam wywołałeś mnie do odpowiedzi ,,@Pul (…) poprawiono błędy poprzedników (…) ?”, w mojej odpowiedzi było ,, @zadymek Musiałbym, być świeżo po grze, żeby powiedzieć Ci jakie poszczególne gry mają niekwestionowalne wady.” Ślepo nie idealizuję, nie przeczę istnieniu wad, dlatego też używam epitetu ,,prawie”, którego się czepiasz, bo w materialnym wszechświecie ideały nie istnieją. Zasugerowałem Ci, nie narzucając, żeby wyrobić sobie …
… obiektywną opinię, zagranie w ,,Bloodborne” – ,,(…) jeśli masz taką możliwość i chęci.”. Wspomniałem o innych aspektach tych gier które mogą przyciągać do nich, jako, że ty swoją krytykę skupiłeś tylko na rozgrywce. W odpowiedzi wystawiłeś opinię na temat fabuły niezgodną z faktami, a nie moją opinią. Znając od podszewki temat, o którym opowiadam podałem przykład, który jest, nie podanym bezpośrednio, ale suchym faktem. Użyłem przykładu z Bloodborne, bo go uznałem, za bardziej obrazowy i szybszy do …
… wyjaśnienia. |Natomiast Ty sam pisząc sprzeczne i bezmyślnie krytyczne komentarze , nie znając tematu, bo nie przeszedłeś tych gier, uparcie starasz mi się wmówić, że to o czym piszę nie jest faktem, tylko tworem nadinterpretacji fanboya.|Jeszcze teraz ,,fanboy’sko” nie akceptujesz, że ktoś może postrzegać gry Bioware jako gorsze RPG niż gry From Software, co jest rzeczą subiektywną. Nie ,,spinam się” piszę to co chcę napisać, tak jak Ty, jednocześnie starając się to zrobić maksymalnie …
… skondensowanie, stąd, mogąca się wydawać zbyt patetyczną, forma. Napisałem to dzisiaj pod innym newsem, ale jeszcze raz dla Ciebie w słowniku istnieją takie słowa jak ,,entuzjasta”, ,,pasjonat”, ,,miłośnik”, czy po prostu ,,sympatyk”. |Nie szufladkuj, każdego kto ma odmienne od Ciebie gusta i publicznie je opisuje, jako ,,fanboya”. Tak jak pisałem, tych przykładów – faktów, do opisywanej charakterystyki gier From Software, mógłbym wymieniać bardzo długo, ale to zbyt obszerne, żeby opisywać w …
… w limitowanych znakowo komentarzach. |Podajesz mi jakiś artykuł będący prywatną opinią, ja Ci mogę podać kilkadziesiąt materiałów w drugą stronę. Myślałem, że po wspomnianej refleksji, wyrażasz zainteresowanie serią, moją intencją było to zainteresowanie rozbudzić. Nie będę Cię do grania w te gry zmuszał.
@Pul „nie przeczę istnieniu wad, dlatego też używam epitetu ,,prawie”,”|Jak fanboy może nie gadasz, ale twierdzisz, że poza wyjątkami gra jest przemyślana, wszystko ma znaczenie, łączy się z całość, nawet mechaniki. Ja ci mogę dniami wymieniać co się z czym gryzie, gdzie jest sprzeczność i co nie ma w ogóle sensu. Jeśli według ciebie to wyjątki, to …jak wielka musiałaby być ta gra?Krytykę oparłem na rozgrywce…bo, rozmawiamy grze. Jeśli twoja obrona Dark Souls, to sama metafizyka, to daruj sobie.
@Pul BTW Ów zalinkowany artykuł, to wywiad. Z panem Hidetaka Miyazaki. 😉
Co do jednego musze się poprawić – link do artykułu to wywiad z Myiazakim. Chodzi Ci o fragment zawierający to zdanie: ,,Actually, the truth is, I’m just not good at implementing direct narrative in my games.” i że pozostawia interpretację graczom, ale to nie wyklucza faktów zawartych w tej historii i tego że pierwotnie ta historia jest od początku do końca spisana w sposób ciągły, poniewąż połącenie pewnych faktów, wypełnienie luk nie pozostwia alternatywy interpretacyjnej.
Wspomniałem, że nie wypowiadasz się [całkiem] jak fanboy, za to nacierasz jakbyś sobie ubzdurał, że chcę ci odebrać dzieciństwo czy coś. I próbujesz utopić w słowach.|Nie, ja tylko demonstruję (nawet nagrania mam), że seria (tak sobie zinterpoluję) nie są niczym oryginalnym, Miyazaki to nie wizjoner, a jego twór, który ograłem, był daleeeki od doskonałości. I to sam Miyazaki przyznawał przy wielu okazjach, ba przepraszał nawet! Idź jego przekonuj.|tl;dr „Wielkość” tych gier jest w społeczności nie kodzie.
@zadymek, przepraszam, ze świetnie się bawiłem przy serii Dark Souls 🙁 |Obiecuję, ze to się nie powtórzy.
@GolecWTF Ja się świetnie bawiłem przy Bad Day LA, tak że tego…
@zadymek, jeśli nie mogłeś się oderwać od każdej części gry przez co najmniej 200h to myślę, że jednak coś musiała w sobie mieć.
@GolecWTF „Uh, bardzo lubię coś, więc musi być genialne, taaa, i ci którzy tego nie lubią po prostu nie rozumieją, taaa, to nie tak, że gut to kwestia smaku, nah, co lubię ma głębię…jak to heroina zniszczy mi życie!?”
@zadymek, mam dysonans poznawczy jak czytam twoje komentarze.|Z jednej strony mówisz, że kwestia gustu (z czym się oczywiście w pełni zgadzam).|Z drugiej strony masz problem z tym, że ktoś grę uważa za genialną.|Kurczę no, zdecyduj się.
@GolecWTF Lubić grę, to kwestia gustu. Geniusz trzeba wykazać,|Gra z koszmarną optymalizacją i ilością błędów nie jest genialna.|Gra, w której nie ma jednego oryginalnego elementu nie jest genialna.|Gra, w której na każdy plus przypada minus jest przeciętna.|Zauroczenie nic nie wykazuje, najwyżej niskie standardy…
@zadymek, ok, czyli gadka o gustach tylko pod publiczkę.|Podaj mi grę z klimatem jak w serii Soulsborne, a kupuję i odpalam ją od razu.|Dla mnie genialna jest ATMOSFERA, projekt lokacji, muzyka, gameplay.|Błędy? Bawiłem się przy grze wybornie i jakieś pojedyncze błędy tego nie zmieniły. |Optymalizacja? U mnie problem pojawił się tylko w jednej lokacji, więc nie wpłynęło to za bardzo na ogólny odbiór gry.Nie wiem, co takiego zrobiło ci Dark Souls, ale widzę, że blizna zostanie do końca życia
@GolecWTF ale widzę, że blizna zostanie do końca życia.|Dark Souls był największym zawodem w moim growym życiu. Żałuję kasy zmarnowanej, żałuję podpisania petycji ws. portu i tych 500h utopionych. |…bez przesady, już niemal zapomniał, że to w ogóle istniało 😉 Emocje opadły i teraz widzę, że to nie było straszne krapiszcze, które śni się po nocach. Ot średniak, o którym warto zapomnieć. Heh, gdyby nie kilka godzin nagrań nawet nie pamiętałbym co z nim było nie tak.
@zadymek|1),, O, kolejny średniak się szykuje.”|2),,(…) uznana seria zostaje zeszmacona pomysłami zerżniętymi z „dzieł” Miyazakiego – nie żeby to beztalencie miało jakieś oryginalne pomysły”|3),,(…) przereklamowanej produkcji (…)”|4),, Tylko Dark Souls(przeszedłem – dop. aut.) (…) Nie miałbym nic przeciwko Souls’om, gdyby poprawiano problemy poprzedników…w sumie to nawet nie wiem, czy tak już nie jest, bo nie grałem w kontynuacje”
Napisałeś komentarze zawierające trzy pierwsze krytyczne(czego nikt nie ma za złe), ale jednocześnie bezmyślnie obraźliwe fragmenty. Abstrahując od 1) i 3), ale 2): ,, nie żeby to beztalencie miało jakieś oryginalne pomysły” – serio? |Uznałeś, że twoja opinia jest na tyle wartościowa, że pofatygowałeś się, żeby napisać komentarz pod newsem dotyczącym podgatunku gier, którego nienawidzisz.|Nienawistnie oceniłeś grę która jeszcze nawet nie miała prezentacji rozgrywki.
Po czym w 4) wyszło, że grałeś tylko w 1 na 6 gier, które tak jednoznacznie oceniasz. Co więcej sam przyznałeś się do niewiedzy ,,w sumie to nawet nie wiem (czy odsłony po Dark Souls naprawiają jego błędy – dop. aut.) bo nie grałem w kontynuacje”, a później już komentowałeś z pewnością, również w odniesieniu do wszystkich odsłon, jakbyś tę wiedzę posiadł.|Ba, komentarz zawierający fragment 4), to było pokorne ”znowu jestem merytoryczny, szanuj mnie” w odpowiedzi na moją reprymendę. Wyraziłeś fałszywe …
… zainteresowanie i wywołałeś mnie stąd moja próba rozbudzenia tego zainteresowania. W kolejnych komentarzach doznałeś amnezji – skrucha minęła.|”Humorystycznie” ,,dajesz mi do poczytania” definicje słowa ,,fanboy”, po czym piszesz:|5),,A Fextralife to portal imbecyla, co twierdzi, że Dark Souls jest RPG-iem prawdziwszym niż gry Bioware . Więc może się nie ośmieszaj.”|To jednoznacznie wykazuje u ciebie jedno z dwóch: fanboy’stwo do gier Bioware, albo hater’stwo do gier From Software. Do tego znowu …
… nie zabrakło chamstwa – nazwanie ,,imbecylem”, o człowieka, którego przewinieniem była opinia odmienna od twojej.|tommy50 neutralnie napisał jakąś bzdurę, ty natychmiast pospieszyłeś, żeby go w kąśliwy sposób poprawić faktami z Wikipedii.|Uwielbiam też argumenty ,,nie spinaj się”, ,,próbujesz utopić w słowach”, ,,nie rozmawiamy o twoich finansach” i niezbędność wykorzystania słów jak ,,g*wno” czy ,,heroina”.
To co ci chcę teraz udowodnić, to nie obrona wspominanych gier, tylko że swoimi komentarzami wykazujesz po pierwsze chamstwo i zgorzknienie, a poza tym brak obiektywizmu, pychę, hipokryzję i ignorancję. |Twoim celem od początku było dowiedzenie swojego przekonania – wyobrażenia o grach, w które nie grałeś. Potwierdzenie, że to czego nie polubiłeś jest nieporównywalnie gorsze w stosunku do twoich preferencji growych, a ludzie o odmiennej opinii wmawiają coś sobie.
Twoje komentarze mają sprzeczności i w kolejnych wycofujesz, się z czegoś co napisałeś w poprzednim, ale jawnie nie przyznajesz do błędu.A jak Dark Souls ma ,,fabułkę o ratowania świata” to chyba w inną grę grałeś, bo nawet humorystycznie i najbardziej płytko ten opis tej fabule nie odpowiada.
@Pul Jeśli ktoś twierdzi, ze hack and slash jest bardzie RPG od faktycznych RPG, to jest imbecylem. I fanboyem.|Tak, interpoluję jakość Dark Souls na inne gry FROM. Według zasady „skoro ta odsłona uważana jest za najlepszą, to strach pomyśleć o innych”. Ale hate, a tym bardziej fanboystowo? Jedna gorzka uwaga vs twój potok + brak poczucia humoru. Sam oceń.BTW Nic nie próbowałem udowodnić, poza tym, że na obronę Dark Souls macie tylko swoje uczucia. Deal with it.
@Pul Ja proponuję: podaj choć jeden argument za genialnością, nie uczucia. Tylko jeden.|Który z aspektów gry jest genialny? Atmosfera zarżnięta z Diablo 2? Lore w strzępach by trudniej było wychwycić niesponości? Platformowe projekty map napakowane skryptami jak jakiś CoD? Śladowe ilości NPC? Toporny system walki? Nacisk na uczenie się na pamięć raczej niż skill? Debilne AI, które oszukuje? Dokładne hitbox’y postaci, ale już nie ataków? A może stosy błędów? |Czekam, coś nie z serca tylko z mózgu.