184
E3 2013: Microsoft – „Nie masz połączenia z internetem? Kup Xboksa 360”
Don Mattrick, szef dywizji Microsoftu ds. elektronicznej rozrywki, w rozmowie z Geoffem Keighleyem na antenie GTTV odniósł się do kontrowersji związanych z koniecznością połączenia z siecią w Xboksie One. Jak mówi:
Mamy produkt dla osób, które nie mogą uzyskać połączenia z internetem w jakiejkolwiek formie. To Xbox 360. Jeśli nie masz dostępu do sieci, to potrzebujesz urządzenia działającego offline.
Mattrick przekonuje, że Xbox One na dłuższą metę okaże się produktem, który zostanie pokochany przez klientów, a obowiązek połączenia z internetem jest elementem długofalowej wizji Microsoftu. Sama konsola jest ponoć tworzona „przez graczy dla graczy”.
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. I nie, panie Mattrick – jeśli nie będę miał połączenia z globalną siecią, nie kupię Xboksa 360, a PlayStation 4.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
184 odpowiedzi do “E3 2013: Microsoft – „Nie masz połączenia z internetem? Kup Xboksa 360””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie rozumiem. Naprawdę nie rozumiem – dlaczego, mimo i tak ogromnej fali krytyki, Microsoft ciągle popełnia marketingowe seppuku? W jednym z wywiadów wysoko postawiony przedstawiciel koncernu tak skomentował obowiązek połączenia z siecią w Xboksie One: „Nie masz internetu? Kup Xboksa 360”.
It’shappening.
Link do fragmentu z tego wywiadu: http:www.youtube.com/watch?v=jzmVcasl3ZU|Arogancja microsoftu nie zna granic. Nie mam pojęcia jak głupią owieczką trzeba być żeby w ogóle rozważać zakup xbone.
To jest aż nierealne. Najlepszym zobrazowaniem tego nie jest to co my gracze o tym myślimy. Zapytajcie się rodziny albo nie grających znajomych co o tym myślą. Wyśmieją to rozwiązanie. Takie rzeczy mogły zagościć tylko na poletku gier ale mam nadzieję, że ludzie w końcu zasadzą kopa Microsoftowi.
Jakoś te 40 milionów kont na Steamie się pojawiło. Abonament za Golda też płaci kilka milionów osób. Dziś największą popularność mają tytuły online’owe – LOLe, DOTy, WoTy, WoWy, CoDy. |Więc mimo wszystko, mam wrażenie, że MS wyjdzie na swoje i okaże się, że to oni mieli rację… |Zwłaszcza, że już graczy za płacenie za multi nauczyli, a Sony grzecznie ten obowiązek kopiuje…
„długofalowej wizji Microsoftu”. Microsoft powinien udać się do okulisty..i to jak najprędzej!
bohater8 Jako jedyny zauważył prawdę: Steam również wymagał od graczy czegos co było nie do pomyslenia i ludzie tak to kupili. Ja jednak nie i mnóstwo ludzi nadal jest przeciwnych na szczescie. Ale wielu pokochalo takie „złe” rozwiazania i pewnie Microsoft tak to rozegra, zę wyjdzie na swoje;) Orgin to samo… wjdzie Mirror’s Edge… Battlefield 4 wydaje się, że też odniesie sukces i dokładnei tak jak wiescilem od dawna hate Origina będzie tak samo smeiszny jak Steama. A steama hejtowali mocno kiedys.
A jeszcze trochę wierzyłem w Micro$oft :G.
„This makes me want to laugh histerically and slice my throat at the same time.” – Matt
@bohater8 a widzisz, nie każda gra będzie wymagała PlayStation Plus do grania przez sieć 😉
Polityka M$ jest jasna i klarowna od lat – chcą handlować grami jak robią to ze swoim softem, czyli sprzedawać prawo do użytkowania, a nie posiadania i dorzucić notkę, że w każdym momencie mogą jednostronnie zmienić warunki świadczenia usługi (czyli gry) bez podania żadnych przyczyn. Tak zrobiło Valve, gdy okazało się, że w Strasburgu uznali, że konsument ma prawo do takich samych praw względem kopii cyfrowej co fizycznej. Po prostu nie przewidzieli reakcji graczy i próbują to przeczekać.
„Nie masz połączenia z internetem? Kup Xboksa 360” | |Nie dzięki, wolę PS4 😛
Mam nadzieję że Microsoft ma spory portfel jeszcze bo na Xbox One pewnie sporo stracą
@TruthDefender, @bohater8 Ludzie, nikt nie lubi płacić, jeśli ma coś za darmo, jakoś steam nie wymaga płacenia za granie w multi, ani nie ma abonamentu. Po za tym, jeżeli mam oryginalną grę i nie chce grać po necie i babrać się w drm-y to wgrywam crack-a. Microsoft wali sobie w stopę, u nas x1 się nie sprzeda, bo mamy ujowego neta, a blackouty internetowe zdarzają się i to często. Wolę PS, przynajmniej jak mi na tydzień neta wywali to pogram.
Mi to nie przeszkadza bo i tak mam cały czas x360 podłaczonego do neta to z xone bedzie tak samo 😛
@ Prometheus – bardzo ładnie opisałeś wizję Microsoftu. Microsoft ma wizję której ludzie nie chcą przyjąć bo jest nastawiona na zyski koncernu w przyszłości. Microsoft nie myśli o tym aby zrobić klientom dobrze tu i teraz chce ich na siłę uzależnić i w przyszłości czerpać zyski. Mam nadzieję, że ich fundusze nie wystarczą i klienci będą górą…
@TruthDefender Trudno się nie zgadzać na Steam’a. Ja ze Steama najchętniej bym zrezygnował, ale jak? Skoro większość gier przeze mnie kupowanych (kupuję wyłącznie pudełka) a nawet te dołączane do CDA, wymaga Steama albo Orygin, trudno się „stawiać”. Oczywiście mogę bojkotować, ale wtedy bym musiał praktycznie zrezygnować z gier. Zmuszają konsumentów do korzystania z czegoś z czego korzystać nie chcą, eleminując jakiekolwiek alternatywy, a potem prezentują wyniki badań: „patrzcie jak to się bardzo podoba!”
ze steamem jeszcze nie wiadomo co przyszlosc przyniesie. na razie valve zamiast skupiac sie na rozwoju platformy czy chocby nieistniejacej pomocy technicznej, sprzedaje emoticonki. kto wie czy niebawem nie wyskocza z abonamentem. kupuje dwie-trzy gry w roku wymagajace steam, mi ta polityka nie odpowiada po prostu i wole zrezygnowac z wiekszosci tytulow. a co do dlugofalowej wizji ms, ciekawe ile ma to wspolnego z prism ; )
„Nie masz połączenie z internetem? To się pierd*l, kup sobie co chcesz, tylko nie Xbox One, bo nie zarobimy na Tobie”. Jak nie lubiłem Microsoftu przedtem, tak teraz się nimi brzydzę za to, co odwalają. Naprawdę – jak ktoś powie, że ma pirackiego Windowsa, to mu przyklasnę i powiem „dobra robota”. Mam nadzieję, że XOne sprzeda się jak najgorzej, najlepiej w stosunku 1 :100 z Sony. Tego od dziś im zyczę.
BTW: |Przy okazji konferencji MS, CDP red, powiedzieli że wierzą w „głosowanie portfelem”… Ja niestety nie podzielam ich optymizmu, bo jak tu się zdecydować wybierając między kupą a kałem.
tak jak VISTA I 8 🙂 bardzo je kocham tak bardzo że wywalam z domu 🙂 dokładnie nie spadają na drzewo ze swoją polityką 😛
Microsoft przegrał ten wyścig jeszcze przed wyjechaniem z garażu tak naprawdę, ale zazwyczaj tak to jest jak się coś robi dla kasy a nie dla ludzi
@Lacazette|Niestety ale piracenie tylko pomaga microsoftowi – więcej ludzi z tego korzysta, więcej oprogramowania na to wychodzi. Co tylko umacnia monopol. Dlatego oklaski należą się tym, którzy korzystają z Linuksa.
Różnica między Steamem a X-bone (zresztą nazwa tak zapisana idealnie pasuje, bo konsola została już zjedzona przez wszystkich ;P) jest taka, że ten pierwszy można uruchomić Offline, można wyrwać tanio gry i przy szybkim necie nie trzeba szukać płyt, aby zainstalować grę i aktualizacje same się pobierają, co kiedyś było naprawdę udręką i mało komu się chciało, oby tego nie zmienili tylko…
No i bardzo dobrze mówi. Jak się nie podoba produkt – nie kupujesz. A cebulaczki narzekają na sprzęt, który i tak nie jest w ich zasięgu ze względu na zawartość portfela. 😀 Oni się nawet nie przejmują ludźmi, którzy nie mogą podłączyć neta do konsoli (istnieją tacy?), bo to nie ich target.
to tak jak by szef sony powiedział nie masz kasy kup zamiast PS 4 kup PS 3 czy oni pogłupieli czy jak czy nie widzą że doszli do ściany i nie ma przyzwolenia na to co robią nie widzą tego że ta droga jest zła wszystko dla nich nic dla graczy chyba zapomnieli że ludzie grają i ludzie mogą przestać grać co w tedy albo będą mieli to w d……….. i powrócą do gier z dzieciństwa z atari albo z nesa i kto im zabroni M$ jasne:) oczekiwałem że szybko coś zmienią ale nie dalej idą na wojnę z graczami 🙂
@Lacazette – nie byłbym taki lekkomyślny, jeśli Xbox One okaże się sromotną porażką, nic dobrego z tego nie wyniknie, bo jak wiadomo nic nie wpływa tak pozytywnie produkt jak konkurencji. Bez konkurencji jest monopol, a monopol to dyktowanie ceny i warunków przez monopolistę. mogę się założyć, że gdyby nie konkurencja ze strony Microsoftu, to Sony wprowadziło by takie same systemy „skubiące klienta i odbierające mu prawa własności”. Nie ma co się oszukiwać, korporację są nastawione na maksymalizację zysku !
Nie wierzę w co czytam, ale widzę, że to jest udokumentowane… Gdy na rynku dostępny będzie lepszy nextgen M$ poleca swoją starą konsolę… ;_; Czy od czasu konferencji cena akcji M$ nie spada?
@Lacazette|1) MS bierze się za piratów Windowsa i Office|2) 3 lata później firmy rezygnują z Windowsów i Office na korzyść Linuksa i LibreOffice (pracownicy sami proponują przejście na darmowe oprogramowanie, które doskonale znają)
@KoweK|Mylisz się, nawet USA niema dostępu do neta na powierzchni całego terytorium. Ale ludzie którzy mają działki na takich terenach wcale ubodzy nie są. Podobnie z jachtami etc.
Jak nie stać cię na połączenie z Internetem to za co kupisz konsolę, gry i telewizor HD? Poza tym w Internecie jest dziwnie dużo narzekania na konieczność połączenie z Internetem. Już widzę jak wszyscy drałujecie do kafejki wylać trochę jadu 🙂 Dołączę do was jak zaczniecie marudzić że konsola wymaga połączenia z siecią elektryczną, przysięgam. Albo pogodzicie się z tym że żyjemy w czasach kiedy prąd, woda i Internet w domu są czymś oczywistym albo pomrzecie w średniowieczu.
No w sumie też jest jakas racja w tym co mowicie. Tutaj jest jakis wybor, a na Steama cieżko sie nie zgodzic. Gdyby Ubisoft albo EA (a moze THQ?) w momencie wyjscia Steama na rynek wypuscilo wlasna platforme z korzystniejsza opcja (np odsprzedazy) to kto wie jak dzis wyglądala by branza gier;) THQ mogłoby dalej żyć… Valve natomiast mogloby upasc lub stac na krawedzi bankructwa jako sam producent gier bez tego ogromu pieniedzy jaki daje Steam i licencje.
@Pershing.. Nie. A co jak będę miał awarie neta na kilka dni? Nie pogram w singla bo… : Poza tym chyba nie rozumiesz wolnego rynku, chcę mieć konsole, która pozwala na grę offline i tyle. Mam wybór więc wybiorę i z niczym nie muszę się godzić.
@Pershing|Bo tylko w domu można grać?
@Willl Otóż to, masz wybór i możesz nie kupić. Nie chodzi mi o to czy to jest dobre czy nie tylko skoro możesz wybrać to wybieraj. Te tony jadu są kompletnie nie potrzebne i szkodliwe. Osobiście uważam że jak człowiek, szczególnie jakiś gówniarz się tych bzdur naczyta to potem rośnie nam co rośnie i ogólnie poziom dyskusji jest zerowy. Być może masło maślane :c A co to awarii, no cóż, tak to już jest że czasem coś nawali. Nikt też nie obiecuje że nie zabraknie Ci nigdy prądu na miesiąc 🙂
@Zdzisiu Pewnie że nie, ja uwielbiam zabierać konsolę której nie mam na basen. Jak wyjeżdżasz z domu żeby pograć gdzie indziej to coś tu jest nie tak.
@PershingKraków, Magnificon, anno domini 2013. Sala konsolowa pod namiotem na wolnym powietrzu. To co? Ciągniemy 150m skrętki czy liczymy, że wifi da radę? Chyba że będziemy tyrać do budynku żeby XBO podłączyć na chwilę do sieci żeby nam się odfochał. No chyba nie.
@Pershing|Rozumiem że prawidłowy tok wychowywania młodzieży to pozwolić aby korporacje wyprały im mózgi?
„Przez graczy dla graczy”…. to takie kpiny czy ten Mattrick się czegoś nabuchał?
@Pershing|Widzisz, basen trochę nie odpowiednie miejsce. Ale na przykład ja mam domek letniskowy daleko poza miastem. Lubie sobie tam cały urlop spędzić – xbox staje się zupełnie bezużyteczny.
@Pershing|W Polsce wakacje wyglądają tak że połowę czasu spędzamy pod dachem domku w którym mieszkamy bo deszcz pada 🙂 . Ale w sumie i tak wolę pograć w karty z rodziną/znajomymi niż brać konsolę na wczasy ale to mój sposób spędzania czasu. A może ktoś by wolał pograć sobie w 3-4 osoby w jakąś lajtową gierkę na kinecta, a w domku akurat neta nie ma albo ma za małą moc?
Jeszcze dodam tylko – mówienie przez twórców gier i konsol, że „słuchają uważnie uwag społeczności grających” to zakrawa na absurd. |Bo z tego wynika, że my, gracze, oczekujemy upierdliwych DRMów (które uderzają w nas a nie w piratów i złodziei), konsol, które będą szpiegować w co gramy i co oglądamy, krótkich jednorazowych gier, drogich DLC które nic sensownego nie zawierają, upraszczania gier i tak dalej. |Więc może niech się tacy ważniacy w ogóle nie wypowiadają niż mają pleść takie farmazony…
tak sięzastanawiam czy M$ nie chce wygrać jakiejś nagrody na najgorszy PR w tym roku
@Zdzisiu Ciągniemy od skrajności w skrajność? 🙂 Nikt nie powiedział że musisz mieć tego Xboxa, skoro nie odpowiadają Ci warunki użytkowania to nie kupujesz/kupujesz PS4. Powiedzmy że są 2 baseny. Na jednym każą nosić czerwone kąpielówki a ja ich nienawidzę. Nie będę [beeep] po szybach smarował tylko podziękuję za znajomość i pójdę tam gdzie nie każą tego robić. Nie czuję potrzeby plucia jadem pod ich adresem i nie mam zamiaru nikogo przekonywać jaki to ten basen jest zły 🙂
@NieMy|Chyba że u ciebie, ja od 2008 roku na pogodę nie mam co narzekać. czy ludzie muszą ciągle dramatyzować?
@NieMy Czy ja wiem czy tam moc jest potrzebna. Nie chodzi o zwykłe zalogowanie? Trzeba się godzić z tym że czasem coś jest poza naszym zasięgiem choćbyśmy tego bardzo chcieli 🙁
Microsoft słucha uważnie uwag inwestorów, nie graczy. Chciałbym żeby tę wojnę wygrał PS4 pomimo płatnego multi, choć jakoś nie wierzę w hamburgerów i ich królewskich odpowiedników, ale może jestem zbyt cyniczny.
@Pershing trzeba mieć przynajmniej net 2 mb takie są wymagania MS.
nie potrzebne przecież gracze mówią od lat że nie chcą takich praktyk to ile można mówić ile można tłumaczyć że NIE CHCEMY tego, no właśnie wiec z stąd te tony jadu bo mamy dosyć ignorowania naszego głosu dosyć traktowania nas jak ludzi którzy nie wiedzą czego chcą ja gram od 20 lat i nigdy w życiu nie widziałem tak aroganckiego zachowania wobec swoich fanów i potencjalnych klientów nawet twórcy hitów nie zachowywali się tak głupio tak bez wyczucia jak M$
Ejj a może to Microsoft dostanie Złotą Kupę w tym roku?
@NieMy No cóż, w końcu liczą się ze swoim rodzimym rynkiem przede wszystkim 🙁
@Arturus31 Powiem Ci coś w sekrecie. Ani Bill Gates, ani żaden z jego następców/pracowników nie wchodzi na CD-Action ani inne fora. Oni patrzą na tabelki. Jest pieniądz = trafiliśmy, nie ma = pudło. Jak ma coś do nich dotrzeć to trzeba grać według rynkowych reguł czyli nie kupować. Wojna słowna nie ma absolutnie żadnej siły przebicia. Wiem że to okrutne ale czasem trzeba opuścić Internet i zasłonę internetowego kozaka i rozejrzeć się naokoło jak działa świat 🙂 Nie jestem złośliwy, „mówię jak jest”. 😉
a co do multi na konsolach zgoda oba są płatnę ale w sony coś masz ekstra M$ płacisz za gołe multi tu jest różnica bo PSN+ dostajesz jakieś bonusy a XBoxlive nie chyba że się mylę
@Pershing: nie powiesz mi chyba, że porównanie X360 do konsoli nextgen jest normalne (w takim razie po co jest ta nowa konsola) i poważne… To jest łagodniej przekazane stwierdzenie „fak ju”…|I sam raczej twierdzę, że dostęp do internetu nie jest problemem, ale pytanie czy to nie zmienia konsoli w ograniczony PC? Zwłaszcza, że konsola konkurencji oferuje to samo, ale nie zmusza graczy do tego a zachęca.
Tylko jak tabelki M$ mają się do tabelek Sony? Zwłaszcza, że to Sony przynosiło straty.
Piszę ze szkoły, ponieważ w domu mam ogromne problemy z internetem. Jeśli mam kupić konsolę działającą offline, to mój wybór pada na PS4, nie 360.
@skoczny Jak dla mnie to jest raczej propozycja. „Nie masz dostępu do Internetu? No szkoda, ale zobacz. Tu mamy starszy produkt który Ci się spodoba”. Nie ma potrzeby brać wszystkiego jak atak tym bardziej że decyzja i pieniądze nalezą do Ciebie. Konsola to jest ograniczony PC, to fakt. Ale i przeznaczenie jest nieco inne.
Obowiązkowy dostęp do internetu to kwestia delikatna. Podłączając taką konsolę do sieci – w sumie nie wiemy co ona robi „za naszymi plecami” – a może robić wiele. Skojarzenie z „teleekranami” z powieści „Rok 1984” samo się nasuwa. Zresztą małych i dużych afer związanych ze szpiegowaniem graczy przez spyware zawarte w DRMach było już kilka. I dlatego ja osobiście podchodzę do tego w sposób nieufny.
wiem to i nie kupie XBONE i nowej FIFY bo EA też mi się naraziło 😛 może nawet nowego dragona age 🙂 swoje słowa nie wypowiadam pochopnie ale może wreszcie inny pójdą za moim przykładem bo według mnie M$ przegiął i to na maxa
@Arturus31|Mylisz się MS zapowiedziało że w zamian za multi dostaniemy jakieś dwa tytuły, sam nie wiem jakie i czy będziemy dostawać dwa tytuły co miesiąc czy tylko jednorazowo. MS głupi nie jest i zauważył że Sony planuje abonament za którego gracze dostaną coś więcej niż możliwość grania po sieci i też wprowadza coś podobnego.
@skoczny Dlatego pewnie Sony jest bardzo ostrożne. Odnoszę wrażenie że teraz czekają na każdy ruch Microsoftu i szybciutko kombinują jak się przypodobać klientowi. Przynajmniej od czasu Kinecta.|@quarra No i masz do tego pełne prawo. Co więcej, może tego nie widać ale każda osoba taka jak Ty oddaje głoś na Sony, a zabiera go Microsoftowi.
…I ostatni może się wydawać błahy argument. Zależy mi na konsoli do grania, nie na urządzeniu wielofunkcyjnym. Telewizja? Od dwóch lat obywam się bez TV. Streaming filmów? Wolę iść do kina, skorzystać z HBO GO. Komunikatory? Chyba jestem zbyt aspołeczną jednostką, bo nawet na blaszaku nie mam SKYPE’aGG. X-one zapewne świetnie się przyjmie na terytorium USA i być może odkroi dla siebie kawałek WE tortu (nie ma nic gorszego niż monopol), jednakże mi wystarczy PS4, ew. PC (czas pokaże).
ta dwa tytuły brawo ale łaska dzięki ja dostaje 3 stałe wymieniane co pół roku i trzy na PS 3 i dwa na PSVITĘ i będzie na PS 4:) no ale dobrze że się uczą wolno bo wolno ale się uczą jak dbać o gracz 😉
zyskuje nowe rzędy dusz (wystarczyło hasło NoDRM, FreeUsedGames, Offline). Choć argumenty z ograniczonym dostępem do Internetu wydają się… właściwie to są absurdalne (pomieszkując u rodziny żyjącej w bloku wschodnim w uroczej, acz zapyziałej wiosce nie narzekałem na prędkość internetu 5-10 mb/s, przynajmniej do czasu większej ulewy), to jednak ludzie, w tym i ja po prostu nie lubią, gdy im się coś narzuca siłą (ponadto nie ufam M$ w sprawie Kinecta, a cała afera PRISM mnie w tym przekonaniu utwierdza)…
@PershingW pewnym sensie masz rację. Być może pogarda skierowana w kierunku w M$ jest troszkę przesadzona, ale tylko trochę. Zaś sami zainteresowani zamiast starać się gasić w jakiś sposób ten pożar jeszcze ochoczo dolewają do niego całe kanistry benzyny, a wypowiedzi typu: „Mamy produkt dla osób, które nie mogą uzyskać połączenia z internetem w jakiejkolwiek formie. To Xbox 360. „, które zaprawdę mogą być odebrane jako arogancja nie przysporzą im niczego dobrego. SONY, zaś nie robiąc praktycznie nic..
@ NieMy: Assassin’s Creed 2 i Halo 3. Wow. Rewelacja.|@Pershing: tylko w takim razie po co są nextgeny? Napiszę jeszcze raz, ale inaczej. Raczej chodzi o to by zachęcić graczy nowymi możliwościami. Na samą logikę – jeśli ktoś chce coś nowszego i go stać to nie będzie wybierał pomiędzy X360 i Xbone, a Xbone i PS4. Dla mnie to znacząca różnica, bo poza tym co mamy dostępne od lat (kto chciał kupił) czym 360 może konkurować? Multiplatformami czy grami indie?
czyli musze miec polaczenie z internet caly czas a dodatkowa do grania do multiplayer musze jeszcze placic?:D tak jak wstarym xbox360 za live?
@skoczny Masz oczywiście rację, ale przecież Microsoft nie powie „Jak nie masz dostępu do Internetu to możesz kupić PS4” – nie wymaga komentarza 😀 Poza tym zależy im na sprzedaży czegokolwiek, nie koniecznie akurat nowego Xboxa 🙂
sorry to co mamy nie strzelać jak korporacja sama pcha się na celownik błagam no jakoś z katastrofy Visty wyciągnęli nauczkę na krótko Windows 7 a potem Windows 8 jest dowodem tego ale wyciągnęli teraz idą w zaparte jak krowa na łące nie słuchają nikogo i nic ich nie przekonuje wiec co mamy nie reagować jak coś się nam narzuca i to w sposób który jest poniżej krytyki
@Pershing: nie powie, ale jak np Celdur – w tym momencie pokazuje swoją arogancję i nie próbuje się bronić. Realnym konkurentem jest Sony, które oferuje graczom więcej. Sony nawet jeśli podejmuje decyzje marketingowe w reakcji na Microsoft to je podejmuje… M$ jedynie się pogrąża w opinii graczy i jeśli zdobędzie jakąkolwiek przewagę to dopiero po paru latach. Pytanie co Sony zaprezentuje nam przez te lata, bo to też niewiadoma
@skoczny Nie żebym życzył Sony źle ale z tego co wiem są na skraju bankructwa więc na głowie stają żeby pokonać Microsoft, który z kolei ma pewnie ogromne zapasy wszystkiego więc w razie ewentualnej porażki otrzepie się i zrobi coś lepszego, vide Windows Vista -> Windows 7. Osobiście w działaniach Sony dostrzegam desperację, ale to tylko moja opinia.
co to sony jakoś mam przekonanie że nie popełnią tylu błędów co M$ a poza tym muszą bardziej uważać bo przecież odrabiają straty po paru naturalnych i nie naturalnych wypadkach 🙂
no może nie desperacje ale ostrożność na pewno 🙂 nie zapominajcie że Japończycy myślą nie co inaczej niż europejczycy i nie jestem rasistą tylko mam na uwadze różnice kulturową
jedyne co microshit tym osiągnie to to że pewnie ludzie albo oleją xone albo hackerzy przysiądą nad tym i bardzo szybko sprawią że nie będzie potrzebne ani stałe łącze, ani żadne drmy ani nawet oryginalne nośniki danych żeby grać, przykre ale prawdziwe. Zamiast dać ludziom to czego ludzie chcą wolą dać ludziom coś czego nikt nie chce a jak się nie podoba to kupcie starego xboxa, śmiech z microsoftu :/
Microsoft broni się jak może pogrążając się jeszcze bardziej. Ale nie możemy zapomnieć że to nie my jesteśmy targetem xboxa one a casuale którzy gdzieś mają wymogi bycia online, DRM-y, kinecty i płatne multi. Parę ładnych słówek zwykle wystarczy bo Microsoft w poprzedniej generacji zdobył wielu fanów którzy kupią nową konsolę microsoftu tylko dlatego że nazywa się xbox.
Do marudzących o połączenie XBOXJuan do netu raz na 24h:|TO NAPRAWDĘ TAKI PROBLEM? Ile razy dziennie zaglądacie na internet? 10-20 razy? Ile osób które stać na konsole NIE MA dostępu do internetu? Polskich internatów uważam za inteligentnych, ale czytając większość komentarzy na CDA mam wrażenie że przesiaduje tu tylko banda 13-to letnich komiobijców, |Polska nie jest pępkiem świata, USA i bogata część europy – to jest odbiorca USŁUGI Xbox One, my jesteśmy tylko ułamkiem odbiorcy końcowego.
Oprócz gier, na XBoxie są usługi takie jak Netflix, na żywo NFL, NBA i pewnie jeszcze masa innych niedostępnych dla nas, są dla Amerykanina chlebem i solą, on to MUSI mieć. Nie jestem fanem ani Sony ani Microsoftu, ale przejrzyjcie na oczy, NIE JESTEŚCIE DLA MICROSOFTU NAJWAŻNIEJSZYM ODBIORCĄ ich nowej konsoli.P.S. Pershing śmierdzi mokrym torfem i skisłym mlekiem i ma małego ptaszka 🙂
@betonowy1 – OK, ale niech M$ nie pieprzy, że to wszystko z troski o graczy i wynika z odpowiedzi na potrzeby graczy. Niech powiedzą „tak ma być, bo nie chcemy żebyście pożyczali sobie gry i musimy wiedzieć w co gracie i co oglądacie”.
@down|Tak, to jest problem. Pomyślałeś, że nie wszędzie masz neta? Głupi przykład. Jedziesz z rodzina na nudny wyjazd do domku letniskowego. Brak neta, konsoli nie zabierzesz, bo już nie masz jak aktywować konsoli. Ps4 wygrywa na każdym polu. I każą mi kupować xkloca 360? Jaja sobie robią. Moich pieniędzy M$ nie dostanie.
Ale poważnie, jęczycie jakby poza grami świata nie było. 🙂
Ham i tyle
@tomecki Postaw się na chwilę w roli pracownika Microsoftu i poleć komuś PlayStation… -.- O to chodzi że ma się wybór. Tymczasem ludzie czepiają się tego Xboxa jakby tylko tego pragnęli i chcieli go na siłę zmienić zamiast kupić PS4 które im bardziej pasuję. Zwyczajnie tego nie rozumiem.
Nie masz połączenia z mózgiem? Kup Xboksa 360
Mam neta > 20 Mb, kompa używam głównie do multi, na konsolach wolę grać gry singielplayer, miałem ostatnio awarię neta, a zanim trafił się pasujący mi i monterowi termin, byłem właściwie odcięty od neta (ok 1.5 tygodnia). Posiadając wtedy Xbone’a miałbym właściwie dwie bezużyteczne puszki :/ Dlatego problemem z konsolą M$ nie pojawią się może często, ale jak się pojawią… i tu jest problem
Powiem tak: moje PS4 będzie stale podpiętę do routera, a będzie to PS4, ponieważ konsola Sony oferuje lepsze gry startowe, pada do którego przyzwyczaiłem się w młodości (PSOne i PS2), a także ze względu na to że dla mnie całkowicie zbędna kamerka jest w OPCJONALNA.
@tomecki|Na tym polega wybór, jak mi sie xbox nie podoba to nie kupuje 🙂 W Polsce jest mało odbiorców XBOne, więcej pewnie u nas pójdzie lepiej ps4? Jaka mania usług? co ty bredzisz? To źle mieć wszystko w jednym urządzeniu? Ty z tego nie skorzystasz, ale już miliony amerykanów – TAK! „[…] „Wybór”? Ja i mln jako klienci chcemy go mieć […]” W polsce nie ma „milionów” potencjalnych odbiorców xboxa. W stanach nie jest problemem kupić konsole, ot nowy sprzęt elektroniczny w domu,a nie „zakup życia”…
@Tymon|BRAWO! pierwsza mądra wypowiedź z argumentami dlaczego kupie ps4 a nie XBO.|
„przez graczy dla graczy” hahahaha|TV TV TV TV
@arst|U mnie akurat zdarzyła się 1 awaria w ciągu 2 lat, 3 dni internetu nie miałem, wiec argument nietrafiony – u większości osób awarie netu zdarzają się raz „na ruski rok”. Potniesz się jak 3 dni nie pograsz na konsoli? To się przewietrzysz, pojeździsz na rowerze / nartach, gry to nie cały świat 🙂
„Mattrick przekonuje, że Xbox One na dłuższą metę okaże się produktem, który zostanie pokochany przez klientów”|Syndrom Sztokholmski. 🙂
@betonowy1 wyobraź sobie że wiele osób gra też offline. Dla przykładu zawsze w lato jeżdżę na działkę, na 2 miechy. Internetu tam nie ma, jedyna opcja to mobilny a to jak wiadomo ma taką prędkość że szkoda gadać. Myślisz że będę płacił przez rok abonament za internet mobilny żeby przez 2 miesiące na działce mieć możliwość pogrania w razie jakby była zła pogoda i nie było co robić na dworze? Mogę zostawić xkloca w domu ok tylko że wyjeżdżając wyłaczam całkowicie prąd, dla bezpieczeństwa. I co teraz?…
… bez prądu się nie połączy z netem i pewnie z tego powodu też mogą być jakieś problemy. A na PS4 takiego czegoś nie będzie, dlatego dla mnie wygrało PS4 i z chęcią wybiorę pleja
a awarie internetu się zdarzają, parę razy mi się zdarzyło że modem po burzy zgubił ustawienia, a po zadzwonieniu do usługodawcy okazuje się że nie jestem jedyny i terminy wolne żeby podjechać do mnie i to naprawić mają za 2-3 tygodnie. I w tym momencie co mi z tego że mam 60mb/s skoro nie mogę się połączyć bo modem zgubił ustawienia? to że u ciebie działa wszystko ok to tylko pogratulować ale jak to mówią bogaty biednego nigdy nie zrozumie, to że u ciebie nie ma problemu z netem nie znaczy że u innych też.
@szymas23 Usuwając dodatkową funkcjonalność konsola zyska? Co jest złego w tym skoro i tak podłączysz to do telewizora. Dzięki temu możesz nie kupować na przykład odtwarzacza DVD czy czegoś tam jeszcze i trochę zaoszczędzić 🙂
@Brian Microsoft oficjalnie potwierdza. Po braku odpowiedzi od konsoli przez więcej niż 2 tygodnie wpada do Ciebie banda komandosów i zabiera wszystkie gry. Co złośliwsi rysują też penisa na konsoli…|To że nie umiesz ustawić routera to Twój brak umiejętności, nie wina Microsoftu.
Ciekawe, ciekawe, pytanie tylko brzmi: jak długo MS i zewnętrzni twórcy będą wspierali X360? Pierwszego Xboxa uśmiercili w dwa lata (choć z drugiej strony miał znacznie mniejszy udział w rynku, niż „trzystasześćdziesiątka”).
@betonowy1, akurat poza domem przebywam często, więc o to się nie martw, właśnie dlatego miałem problem z ustaleniem terminu naprawy, bo po nocach jeszcze nie jeżdżą z serwisem. Zrozumiałbym wymaganie neta przy pierwszym uruchomieniu gry na konsoli, idę do kumpla raz i mam spokój, a tak chodzić co dziennie przez 1,5 tygodnia, aby pograć w singla? Wiem, że jest to sytuacja ekstremalna, ale nie bez uzasadnienia, sam zresztą napisałeś, że miałeś awarię, a to, jak długą, to już nie ważne…
A kto powiedział że nie umiem ustawić routera? Router to akurat mam świetnie ustawiony od lat, problem w tym że bez prądu on nie działa ale pewnie nawet nie chciało ci się przeczytać tego co napisałem… A z komandosami przyznam świetny żart, ja osobiście znając microsoft zastanawiam się czy nie będzie jakiś banów na xlive itp bo jeśli by nie było to do czego konieczność logowania się raz na 24h i jak by to egzekwowali
@Brian|Konsola łączy się z netem raz na dobę pewnie na kilka-kilkanaście sekund żeby uwierzytelnić urządzanie. 1. Nowsze komórki mają funkcje routera Wifi, możesz połączyć konsolę na chwilę z netem. 2. Kup sobie w kiosku starter za 5 zł i raz dziennie włóż sobie do telefonu i aktywuj konsolę w ten sposób jeśli nie masz żadnego pakietu internetowego w telefonie. 3. Nie jestem bogaty, jestem człowiekiem myślącym. 4. Kup sobie tani router 3g (jak poszukasz, za 60-80 zł znajdziesz), zakup jednorazowy, przyda…
…się w wielu sytuacjach, na wycieczce, w podróży itd.|Twój argument jest inwalidą.
@Brian Poproś żeby Ci dali rozpiskę ustawień czy coś, nie bądź [beeep]. Ale przy okazji uprawiasz coś czego bardzo nie lubię. Xbox wymaga połączenia z Internetem do grania. To nie tak jak Charmander – płomień na ogonku zgaśnie, umiera 😛 Dopisujesz głupoty w stylu „a gdyby Microsoft coś tam to po niebie latałyby smokozordy”. Sztuczny, przerysowany argument.
@Arst|Zawsze jest jakieś wyjście, a awarie SĄ SPRAWĄ marginalną, ms nie jest odpowiedzialny za jakość usług internetowych w danym kraju. Powtarzam, NIE JESTEŚMY głównym odbiorcą xboxa one. W takich np. stanach nie ma czegoś takiego jak problem z brakiem internetu (wiem, bo brat mieszka tam już 10 lat) – w przypadku awarii naprawa wykonywana jest w przeciągu GODZIN od zgłoszenia.
@betonowy1 – Ale nic z tego co napisałeś nie rozwiązuje problemu zostawiania konsoli w domu na dłuższy czas wyjazdu o czym kolega pisał, jeśli rzeczywiście konsola MUSI się połączyć z netem co 24 godziny. To już nie można zostawić domu od prądu odłączonego? Konsolę brać pod pachę ze sobą i kupować pakiety netu tylko po to, żeby się uwierzytelniło urządzenie? Nie mogę jej odłączyć od prądu i zapomnieć o niej na jakiś czas bo się musi połączyć? To jest niedogodność przez pewne uwiązanie.
To tak jakby co 24 godziny trzeba było wcisnąć przycisk w telefonie bo inaczej będzie z nim lipa. No ok, drobiazg. co to jest wcisnąć. Ale to jednak denerwuje i na dodatek jest to jakiś drobiazg o którym nie możesz zapomnieć jakby nie było ważniejszych rzeczy.
@betonowy1 – nawet w godzinach 22-6 naprawiają? Zwłaszcza gdy muszą ruszyć 4 litery? Nie każdy chodzi do szkoły, nie ma życia i o 14 już jest w domu i do rana się z niego nie rusza
@baalnazzar Ranyści boskie. Ale po co ma być non stop włączona?! Bez przerwy w czasie GRANIA! Nic się nie stanie jak ją wyłączysz. Zaczynam się bać czy aby na pewno wszyscy używają choć trochę mózgu :/
@ Pershing|Zachowanie które ma na celu obrzucenie microsoftu błotem jest jak najbardziej wytłumaczalne. To naturalne zachowanie które wykształciło się w procesie ewolucji u zwierząt stadnych. Jeśli coś jest złe, szkodliwe lub/i upośledzone, zostaje przez stado odrzucone. I tak jak w pierwotnym schemacie ma pozytywne konsekwencje – reszta „stada”. w tym przypadku społeczeństwa dołącza do odrzucania produkt microsoftu i ich polityki która jakby nie patrzeć jest szkodliwa dla społeczeństwa graczy.
A inna sprawa powtarzana przez niektórych – nie jesteśmy grupą docelową MS i tyle.
@Arst Dopuki w USA mają jeszcze kapitalizm to będą stawać na rzęsach dla klienta bo chcą jego pieniędzy. To że ktoś o 15 ma czas pisać w Internetach nie znaczy że ze szkoły wrócił, ale na przykład że się opieprza w pracy jak Pani Basia nie patrzy :]
@arst|Dokładnie tak! 24h na dobę obsługa klienta! Tak to działa w cywilizowanych krajach. Ze szkołą trochę nie trafiłeś, bo od 8 rano do 18-19 nie ma mnie w domu – pracuję. A rodzina? Bliscy znajomi? Żona? Kochanka? Zaufany sąsiad? Nikt nie mógł za twoją zgodą wpuścić technika z TP? To jesteś albo paranoikiem albo bardzo samotnym smutnym panem… 🙁
@Zdzisiu To cofnijmy się natychmiast do poziomu małp. Wszyscy kupa w dłoń i rzucamy! Po co mamy być homo sapiens jak można wszystko rozwiązać starą, dobrą przemocą 🙂 Ale ja się do was nie dosiądę. Jak mi się coś nie podoba to tego unikam. Nie prowadzę wojny z hip-hopem chociażby dlatego że są ludzie którzy to lubią i ich rozumiem. Dlaczego mam z nimi prowadzić wojnę?
@Pershing ja nie wiem czy ty udajesz czy naprawdę jesteś tak niedoinformowany. Była informacja, że Xbox One MUSI połaczyć się z internetem przynajmniej raz na 24 godziny. Nie, nie tylko podczas grania. RAZ NA 24 GODZINY w celu uwierzytelnienia danych. Zachowujesz się jakbyś nie czytał naszych postów tylko 1 linijka i odrazu klepiesz bezsensowną odpowiedź która nijak ma się do problemu. Tu nie chodzi o online podczas grania tylko o to że musi się łączyć raz na 24h nawet jeśli nie grasz :/
@baalnazzar|Ty widzisz co ty piszesz? Co, jak mnie nie będzie tydzień i konsola nie będzie wpięta do sieci, to co, zablokuje się na Amen? Tak sobie to wyobrażasz? Hehehehehe, dobre, dobre 🙂 A może jest tak ze jak wrócę, włączę konsole, połączę z netem to się odblokuje? Hmmmm? Nie uważasz ze to bardziej prawdopodobny scenariusz?
@Brian A Neostrada co 24 godziny przymusowo resetuje się w celu zmiany adresu. No i co? Jeżeli sprawdza automatycznie to niech sprawdza. Wyłączysz na tydzień to nic się nie stanie. Połączysz się znów, sprawdzi, Ok, gramy. Ale jeżeli sprawdzi raz, wyłączysz Internet i będziesz chciał grać ponad 24 godziny to będziesz musiał się znowu połączyć. Inaczej to działać nie może. Panikujecie.
Jak pojadę na wczasy do grecji na 2 tygodnie to postawię matkę na warcie: „Matka! klikaj codziennie o 12 na konsole czy net jest, bo jak nie to nam wypier**** w kosmos konsole za 2 tysiące!!!!!”
Co poniektórzy nie mają pojęcia o robieniu biznesu i dobrym marketingu. Mamy 2013, a nie kurka wodna 2004 – reakcja mediów społecznościowych staje się głównym zagadnieniem w tematyce PR. Poparzcie ile milionów $ inwestuje Google, Samsung czy Apple w monitorowanie reakcji social media. Dzięki temu są w stanie podejmować skuteczne i efektywne finansowo akcje promocyjne swoich produktów i usług oszczędzając fury pieniędzy poprzez sam dobry odbiór przez konsumentów.
@betonowy1 to powiedz mi po cholerę byłby wymóg łączenia się co 24h z siecią jeśli po nie zrobieniu tego konsola by się blokowała a później po połączeniu z siecią by się odblokowywała. W takim układzie zamiast online co 24h byłby poprostu wymóg połączenia online przy każdym włączeniu konsoli
@Pershing Coś wiem o tej pani Basi, tylko u mnie inaczej ma na imię ;P Zacytuję „Dopuki w USA mają jeszcze kapitalizm to będą stawać na rzęsach dla klienta bo chcą jego pieniędzy.” To czemu M$ wydziwia?
Dzisiaj Xbox one wymaga tylko podłączenia raz na 24 h. A jutro co? Wymagane stałe połączenie z netem i internet 40 Mb/s? Trzeba powiedzieć na początku NIE żeby potem sie to dalej nie rozwijało na naszą niekorzyść.
właśnie wpadłem dlaczego Kinect ma być zawsze włączony! on będzie sprawdzał czy to ja (właściciel konsoli) aktywuję co 24h a nie np. matka albo inna osoba trzecia – i wtedy Banik, konsola do wyrzucenia, gotcha Microsoft, właśnie rozpracowałem twój niecny plan 🙂
„dywizji Microsoftu ds. elektronicznej rozrywki” – jakoś koślawo to brzmi. „Division” znaczy „wydział”.
@Arst Bo uważa że się im to opłaca albo po prostu sprawdzają jak mocno mogą naciągnąć strunę. Pożyjemy, zobaczymy.|@Brian Dokładnie, odblokuje się jak połączy się z Internetem. Nie dostaniesz żadnego bana bo ominąłeś weryfikację! To właśnie imć betonowy mówił. A w razie gdybyś historyjki z matką nie zrozumiał to… była to całkiem poważna historia.
@Pershing|Bo coś co jest efektem milionów lat ewolucji po prostu jest i nie da się ego uniknąć. Bez zachowań które mamy głęboko zakodowane w genach żaden z nas nie doszedł by nawet po przez prostą drogę do pracy/szkoły.|A co do przemocy, microsoft stosuje ją na okrągło. Czym jest wykorzystywanie monopolistycznej pozycji jak nie argumentem siły? Zachowanie społeczności to tylko odpowiedź, tyle że ma formę zbiorową – tylko w kupie możemy walczyć z gigantem. W ten sposób wygraliśmy z ACTA a teraz Sony ustąpiło
@Sjet Niektórzy lubią jak im cyganie grają, inni jak im nogi śmierdzą. Może Microsoft ma po prostu inną strategię?
@smildon|A już za 2 lata Skynet odpalony przez microsoft, there there. NEWSFLASH: jutro też będzie wymagał połączenia z internetem co 24h 🙂 a za rok, zakuje was w kajdany, posadzi przed telewizorami w stalowych kalesonach i każe wam GRAĆ ZA KARĘ, a kinect bedzie patrzył jak się zwijacie w TORTURACH! Idiots…Idiots everywhere…..
To co robi M$ to podręcznikowy przykład zawalenia roboty: brak komunikacji z konsumentami, nie zrozumienie ich potrzeb i tym samym niedostosowanie produktu do oczekiwań klienta, a to gracze HC będą w pierwszych latach głównym targetem nowych zabawek, bo w przeciwieństwie do casuala mają już wiedzę, środki. To są FAKTY. Sony odrobiło pracę domową, nawet jeśli nie przekazywało „dobrych” wiadomości to milczało, a nie wprowadzało chaos medialny, sprzeczne komunikaty i unikało jasnych deklaracji.
@Zdzisiu „Wygraliśmy z ACTA” Bo pęknę 😀 |Człowiek tym się od zwierzęcia różni że z instynktu przeszedł na rozum. Nie chcę tam wracać, wybacz.|Gorąco namawiam Cię do walki jeżeli coś Ci się nie podoba. Ale jedynym skutecznym narzędziem jest portfel, nie płacz na forum.
Nie rozumiem frazy „przez graczy dla graczy”. Z tego co słychać na razie XBO ma bardziej służyć jako domowe urządzenie multimedialne, a nie konsola do gier. Czyżby nagła zmiana zdania?
@Sjet Yhy, a pozostałe, powiedzmy fantazyjnie, 90% KLIENTÓW trącał pies. Co potwierdzają trendy taniutkich gier mobilnych itd.
Jaka „strategia” przewiduje masowy odpływ kapitału zaufania obecnych konsumentów (potężnej liczby, bo x360 zdominował tą generację na kluczowych rynkach), burzę w social mediach i brak komunikacji z konsumentami? To nie początek XXI, obecnie mamy coś takiego jak potężny potencjał social media, a M$ działa jak corpo sprzed 30 lat. Podobny błąd popełnili przy okazji premiery Surface i innych tabletów z W RT – przecenili siłę swojej marki i tym samym ich produkt trafił w próżnię. To nie jest wiedza tajemna.
@Sjet Microsoft sprzeda miliony Xboxów i ładnie zarobi. Jeżeli stanie się jakaś katastrofa to oficjalnie ogłaszam że będę Ci winny Chupa-Chupsa i TV-pakę Lay’s-ów.
Sprawa wygląda następująco. xbox idzie w komercję, za to PS4 pozostaje wierna graczom i grom, nie zaś niepotrzebnym bzdetom. I nie jestem żadnym fanbojem, to takie małe spostrzeżenie.
@R3D3MON Wybacz, nie chcę na prawdę być złośliwy, ale stwierdzeniem „xbox idzie w komercję” wygrałeś Internet. 🙂
Pershing, przykro mi ale piszesz z pozycji laika. Obecnie kontrola przekazu do klienta to podstawa współczesnego biznesu. Nie, nie tylko tabelki są ważne dla firmy, zwłaszcza tej, który sprzedaje przede wszystkim usługi (a tak zarząd firmy definiuje cele firmy). Właściwa strategia marketingowa w czasach social media to wyzwanie, ale i podstawa dobrego interesu, bo minimalizuje nakłady związane z promocją i realizacją założeń. M$ pokazał swoją koncepcję, ale w żaden sposób nie potrafi jej wypromować i obroni
@Pershing|Tak, wygraliśmy – pod wpływem protestów w całej EU, ACTA została odrzucona.|Zarówno człowiek jak i zwierzęta mają rozum oraz instynkt. Zdaje się że nie masz pojęcia ile procesów myślowych, oraz ile zachować człowieka uzależnionych jest właśnie przez instynkt. Zalecam ci jakąkolwiek książkę od psychologii. Polecam: Robert Cialdini – „Wywieranie wpływu na ludzi”.|Tak, portfel jest skuteczny. To wykonaj sumę portfeli ludzi którzy teraz mieszają microsoft z błotem + ludzi którzy się ich posłuchają.
@ tak, już jutro sony rozdaje przedpremierowo gry za darmo i konsole z rabatem 50%, to wszytko dla GRACZY 🙂 tylko o wprowadzeniu płatnego multi nikt nie wspomni 🙂 ale ciiii, Sony to taki krypto altruista 🙂
@betonowy1|Kiedyś nikt Ci nie mówił kto z rodziny może grać na twojej konsoli w Twoją grę ale technika idzie do przodu. 🙂
@Sjet Przepraszam :<|Tylko jednej rzeczy nie bierzesz pod uwagę. Patrzysz z pozycji Polaka mieszkającego w Polsce, nie Amerykanina w USA. Wybacz, dalej nie chce mi się tego tłumaczyć.
cdn… Popatrz, mamy 2 dzień E3, a nikt specjalnie nie interesuje się grami i usługami nowej konsoli M$, chyba że służy do ekspozycji produktu konkurencji. To najgorsze co można zrobić – pokazali koncepcję allways online i boom – zero pozytywnego sygnału ze strony odbiorców. Po czymś taki albo zmienia się szefów projektu, działu i PRców albo koncepcję, a na tym można wyjść na plus co pokazuje przykład Coca Cola i ich afery z new Coke i triumfalnym powrotem do Coke Classic. Tutaj nic takiego nie widać.
@Smilodon|I dalej nikt nie mówi. mogą wszyscy.
@Smilodon A dzisiaj ktoś mówi? Za dużo memów oglądasz. @Zdzisiu Poranek Kojota 🙂 Tak w ogóle to masz swoje zdanie i dobrze, ale nie możesz tupać nóżkami i krzyczeć kiedy Twoje zdanie zostanie przegłosowane. Bo widocznie jest tak że należysz do mniejszości która zagłosuje inaczej. Życie. Tylko jeżeli nie pasuje Ci Xbox to go nie kupuj. Nikt Ci do na siłę nie wciśnie więc w czym jest problem?
@Sjet Żeby się na ten temat wypowiedzieć trzeba by mieć bardzo szeroki przekrój przez wszelkie fora i zdanie gości E3. Nie mamy takich danych więc co tutaj możemy?
Nie, Pershing, tu narodowość nie ma nic do rzeczy, bo odbiór jest podobny, a nawet jeszcze bardziej negatywny w Stanach do tego stopnia, iż CNN i CNBC dawało news o pokazie PS4 jako headlights we wczorajszych informacjach ekonomicznych. Jeśli nowy brand (Xbox One) od początku jest kojarzony negatywnie przez pierwszą docelową grupę konsumentów to coś się popsuło. M$ obecnie ma przed sobą potężne kłopoty, które sami wykreowali, a potem spotęgowali. To będzie ten sam kaliber promocyjnego faila co VW Phantom.
Tym samym Microsoft ostatecznie zostaje wybrany prawdopodobnie największym przegranym obecnej generacji. Co jak co, ale dla mnie to już chamstwo…
@Sjet Mówić dobrze (dobrze mówili?) o PS4 to nie to samo co mówić źle o Xboxie. Były negatywne komentarze? Poza tym tam jest bardzo dużo stacji i wiele punktów widzenia. 🙂
Ale przekaz ze strony mediów zachodnich są utrzymane w tym samym tonie co polskich – jeśli IGN, Gamepot, Kotaku i Eurogamer w swoich komentarzach piszą dosłownie o „wygranej Sony”, a w social mediach trwa w najlepsze krytykowanie M$ za swoją politykę zamiast dyskusji na temat ich oferty na E3 to co tu dodawać. Apple i Steve Jobs pokazali swego czasu jak sprzedać nową koncepcję znanego urządzenia dla mainstreamu: smartfony. To nie tyle wygrana PS4, a porażka M$, bo Sony musiało jedynie wspomnieć o braku DRM.
@anok98|Dla mnie największym przegranym tej generacji pozostaje WiiU, na które dalej nie ma żadnej interesującej mnie gry, ale co ja mogę wiedzieć 🙂
Tak, Sony zatriumfowało na E3 deklarując brak DRM, polityki restrykcji używek i ceną. Nie contentem, ale funkcjonalnością obecnego sprzętu. To jest właśnie skala porażki MS.
@Sjet Wszystko i tak rozstrzygną zyski. Sony nie może pozwolić sobie na porażkę, a Microsoft ma mimo wszystko margines błędu 🙂
MS musi coś zrobić, bo Xbox One jest urządzeniem skierowanym dla indywidualnego klienta, który obecnie nie ma woli kupna tego sprzętu. To nie partnerzy corpo czy średnie i małe firmy, które interesuje przede wszystkim funkcjonalność, serwis i efektywność. X One to nie Windows, tu statystyk nie poprawią firmy wymieniające sprzęt i soft, tu trzeba działać inaczej. M$ tego nie zrobiło i zbiera za to cięgi co przełoży się na wyniki sprzedaży, bo główna grupa konsumentów nie jest zainteresowana ich konceptem.
Sony wbrew pozorom ma się w miarę dobrze. Po za działem elektroniki (który przyniósł 8 mld $ strat w ciągu dekady) reszta firmy ma się dobrze: Sony Insurance wytwarza 9 mld $ zysku, S. Pictures 7,5 mld $, a do tego dochodzi dział Mobile i medyczny. Do tego wg wszystkich analiz PS4 nie będzie sprzedawane z stratą. M$ ma kasę, ale ich ostatnie produkty i usługi nie przynoszą zysków i udziałów w rynkach jakie planowano. Firma chce walczyć z Google i Apple, ale konkurencja wydarła zbyt duży kawałek rynku.
cnd… Pomimo potężnych inwestycji Bing, Windows Phone, linia tabletów Surface i produkty partnerów z oprogramowaniem M$ są nadal stratne albo przynoszą zbyt małe udziały w rynkach (jak ok.2% w mobile i zerowe zainteresowanie W RT) albo się nie zwracają (Bing, Surface). Do tego ich główna gałąź oprogramowanie użytkowe PC dla firm i klientów indywidualnych powoli traci udziały na rzecz konkurencji (LibreOffice, Linux), którą w czasach recesji wybierają najwierniejsi klienci – przedsiębiorstwa. To problem.
Dedykuję ten utwór Microsoftowi… http:www.youtube.com/watch?v=BQHGjuOfojE
*przyszłej generacji
Sony w sotatnim roku zredukowało o ponad 60% straty działu Elektroniki (chodzi o tv), a dzięki odpowiedniej strategii zaczynają rosnąć na rynku Mobile, są mocni w dziale usług finansowych, medycznych, rozrywki i co ważne – mają jasną, spójną i interesującą przyszłych klientów wizję rozwoju. M$ zaś ma obecnie największe w historii zyski, ale perspektywy są dosyć niepewne – brak sukcesów na rynku mobilnym, porażka tabletów z RT, regresja na rynku pc (który też się kurczy) i ta cała sprawa z Xbox One.
Firmy nie mogą się wyłącznie koncentrować na tu i teraz, ale muszą czasy czas planować i modyfikować plany na przyszłość i umieć pokazać je w odpowiedni sposób konsumentom. M$ tego nie robi. Jeśli nie zmienią trendów to w końcu przejedzą owoce sukcesów poprzednich lat i skończą jak Sony w 2006-2007, gdy Howard Stringer wpakował firmę w potężne tarapaty poprzez produkcję urządzeń, które miały rywalizować z Apple i Google, a nie być po prostu dobre. M$ uderza w te same klawisze.
Sjet, ale nikt tego nie czyta, jest poprostu tl;dr ;]
@sjet|Kiedy ostatni raz sprawdzałem, Microsoft był bogatszy 🙂 |więc gdybanie sobie wsadź w dupę.
Po co się tak męczyć na tych maszynkach do grania, skoro wszystko to co mogą zaoferować od dawna dostępne jest na PC…
@Dj Ogi: Na PC nie zagrasz w The Last of Us, Uncharted albo Heavy Rain. A dla dobrych exclusive’ów warto kupić konsolę.
Spoczywaj w pokoju Xbox One: 2013-2013Nie wiem czy wy też odnosicie takie wrażenie, ale Microsoft z każdą chwilą do premiery nowego Xboxa strzela sobie w stopę…
Ja na jego miejscu ujął bym to tak: „Nie masz internetu? Kup PS4″ 🙂
Prawda jest taka, że świat idzie do przodu i za kilka (kilkanaście) wszystko bedzie podłączone do internetu. Już są lodówki które łącząc sie z internetem zamawiają jedzenie. Czy MS robi dobrze przekonamy się po premierze konsoli, choć na pewno jest to sprawa kontrowersyjna.
@ YJJE Oni już podczas prezentacji nowego Xkloca strzelili sobie w głowę. Z wyrzutni rakiet.
@SjetDobrze się czytało, ale mimo wszystko rozpościerasz chyba zbyt pesymistyczną wizję nad M$, just saying.@betonowy1|Achh… widzę, że nie udało ci się wynieść ze szkoły ani ogłady jak i umiejętności czytania.
@mentor93|Dla dobry ex-ów tak. Ale mi na konsolach obecnej oraz nowej generacji brak tego czym szczyciły się poprzednie generacje konsol: jRPG, bijatyk, chodzonych bijatyk i slasherów. Nawet wymienione przez ciebie exy to tylko strzelnianki którym bliżej do gier z PC niż konsoli…
Wasza konsola wymaga stałego połączenia z internetem? W takim razie nie potrzebujecie nabywców
@Sjet: czytałem już od jakiegoś czasu (jeszcze przed oficjalną zapowiedzią) plotki o tym, że MS chce, by Xbox był oferowany przez sieci kablówek wraz z abonamentem za jakąś niewielką kwotę. Raz, pasowałoby to do wizji X1 jako de facto dekodera z funkcją konsoli, dwa, pozwoliłoby w stosunkowo krótkim czasie zbudować sporą sieć klientów. Jasne, byłoby to dość kosztowne w początkowym okresie, ale z czasem przyniosłoby to duże zyski z abonamentu Xbox Live oraz opłat licencyjnych za sprzedane gry.To mogłoby cdn.
cd. zadziałać, bo wiele osób zainteresowałoby się takim pakietem. Tym samym początkowy hejt można byłoby ograniczyć.
Zaczynam się zastanawiać, która firma straci najbardziej w oczach graczy. Bo Microsoft zaczyna chyba doganiać EA.
czyli musisz miec neta ktorego niemozesz urzywac chyba ze zaplacisz za to ze mozesz? 😀 |no ale tak debilni ludzie beda to kupowac a za 10 lat bedzie kazdorazowa zaplacic 100 EURO za wcisniecie przycisku on/off 😀 bo to w tym kierunku idzie
Nie rozumiem jak można nazwać przyszłą generację takiego sprzętu „konsolą do gier”. To już jest centrum multimedialne napakowane w 80% bzdurami nie potrzebnymi dla graczy. Gdzie się podziały konsole typu Xbox i PS2 ? Uproszczony system do minimum aby zwyczajnie włożyć płytę i grać. To już nie są konsole a zwyczajne mini komputery. Po co mam słuchać muzyki, oglądać filmy czy przeglądać foto lub internet skoro do tego mam komputer… jak prawie każdy chyba kogo stać na konsolę.
@Qvist91 Ha! Widziałem nawet pralkę z Wi-Fi 😀 |@AgresorXF Są ludzie którzy nie korzystają mimo wszystko z wypasionego PC-ta a lubią sobie zagrać, film jakiś obejrzeć i inne takie. Nie można chciwie zakładać że konsola jest tylko dla graczy, są też inni ludzie 🙂 Obstawiam, że takich szaraczków jest dużo więcej niż zapaleńców.
@kotsa|Właśnie sobie uświadomiłem jaka ta konsola jest beznadziejna… Musi mieć połączenie z netem cał czas, jednocześnie musi być opłacany abonament żeby grać przez neta, co de facto jest najważniejszym elementem funkcji sieciowych konsoli. Innymi słowy M$ ma cię na oku i widzi kiedy hajsik się zgadza…
Nie masz połączenia z internetem? Kup PlayStation 4
Czy ten internet to naprawdę taki problem? Jeśli chodzi o płatne multi to sony wraz z ps4 wprowadza dokładnie to samo. Jeśli stać was na konsole za 1500zł to na pewno stać was też na pierwszego lepszego smartfona za 300/500zł z funkcją hot spota… niektóre polskie sieci komórkowe już teraz oferują internet bez ograniczeń, więc nie widzę przeszkód.
@oskarlip – problem nie TYLKO z internetem, a z tym, że microsoft wprowadził wszystkie przewidywane możliwości zaszkodzenia użytkownikowi i jeszcze parę nieprzewidzianych. Jako, że jestem w Ameryce obecnie, to mogę powiedzieć, że tam również nie są zachwyceni Xbone, zwłaszcza ze względu na o 100$ (wcale niemało) wyższą cenę. Ale wiadomo, że część osób się złamie.
@oskarlip|Nie będę robił sobie hotspota w drewnianym domku, żeby stracić cały limit internetu w pół godzinki, a potem ewentualnie bulić. Bo do tego są dla mnie konsole, do grania w czasie wakacji.
A w sumie była… konsola X 360, którą dopadł czerwony pierścień.
Przez kogo ku*wa. Przez graczy? Jasne. Na pewno. Jeśli chodzi o pieniądze, to o pasji nie ma mowy. Fixed (na bazie czyjegoś komentarza): „Mamy produkt dla osób, które nie mogą uzyskać połączenia z internetem w jakiejkolwiek formie. To Playstation 4.”
Jak ja kocham ten portal i fanbojskich redaktorów w stylu Piotrek66 ;<)|Czy to tak trudno skumać, żę MS kopiuje Nintendo i uderza w casualowych graczy, którzy wolą poskakać pół godziny przed telewizorem niż ślęczeć po nocach z padem? No hello! Wii się sprzedało w "paru" egzemplarzach więcej niż PS3/x360, więc jak ktoś MYŚLI to wie w jaki rynek uderzyć.|MS to można nie lubić za pazerność, ale łeb do interesów to mają. Obejrzta se zyski kwartalne tej firmy... szok Piotrku66!
Eeee….czy ktoś wie co ten koleś pie%!@ pode mną? 😉 Nawiasem, musicie ciągle tą fotkę powyżej dawać? Aż nie chce mi się niusów czytać przez tą buźkę…
k4cz0r, ja nie wiem, ale ma nieźle nasrane w bani 😉
@SharpFranc Tabelki też sobie mogę narysować 😉 nintendo jest z tyłu pod względem wydajności , Xbox one został już przez każdego skrytykowany i najprawdopodobniej to jego koniec(widać łeb do interesów…) teraz PS4 jest górą i PC