37
E.T.: Kanadyjska firma sprawdzi legendę. Chce odnaleźć zakopane na pustyni kopie gry
Legenda głosi, że po klęsce, jaki odniósł E.T. niesprzedane egzemplarze (całkowita liczba wypuszczonych na rynek kopii przewyższała liczbę ówczesnych użytkowników Atari 2600 – platformy, na którą trafiła) produkcji zostały zakopane przez Atari na pustyni nieopodal Alamogordo w Nowym Meksyku.
Już wkrótce przekonamy się czy w tej opowieści jest ziarno prawdy – kanadyjskie studio Fuel Industries uzyskało zgodę od władz miasteczka Alamogordo na przeszukanie terenu, gdzie powinny zostać zakopane nośniki z grą. Na prace wydobywcze firma ma pół roku, ale na razie nie wiadomo, kiedy one się rozpoczną. Poszukiwania zostaną uwiecznione na filmie, nie wyklucza się też nakręcenia na podstawie zebranych materiałów dokumentu.
Jak myślicie, legenda okaże się prawdą?
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
37 odpowiedzi do “E.T.: Kanadyjska firma sprawdzi legendę. Chce odnaleźć zakopane na pustyni kopie gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wydana w 1982 roku gra E..T. uznawana jest za jedną z najgorszych produkcji w historii wirtualnej rozrywki. By skorzystać z sukcesu, jaki odniósł filmowy pierwowzór, Atari postanowiło stworzyć jego egranizację i zleciło swoim programistom zrobienie w ciągu kilku miesięcy stosownej gry. Efekt był na tyle mizerny, że ponoć niesprzedane kopie zakopano na pustyni w Meksyku. Teraz jedna z kanadyjskich firm chce je odnaleźć.
Jaka legenda? Toż to prawda, gra była takim crapem, że Atari straciła naprawdę sporo i była na granicy bankructwa.
Podobnie prezentuje się część filmu Jamesa Rolfe’a o Angry Video Game Nerdzie, a przynajmniej można tyle wywnioskować z traileru.
PS: 1983-85 to była największa recesja w historii rynku gier, popyt spadł według niektórych tez nawet o 90%
Raczej tak.To jest jeden z powodów dla których się ciesze że jestem młodszym graczem.Przegapiłem takie crapy jak np. to lub superman 64
A jaką ładną cenę osiągną kartridże z grą E.T. na aukcjach. Białe kruki.
Jestem ciekaw czy znajdą te wykopaliska 🙂
@MixsterioPL Ale przegapiłeś wielokrotnie więcej perełek. Takich jak Super Mario 64 czy też klasyczne części Mortal Kombat.
NIech je wykopią i spala nim za tysiace lat nowa cywilizacja wykopie te gnioty i uzna że bylismy zacofani społecznej pod względem rozrywki że w taki gniot graliśmy 🙂
Współczesne gry z mainsteamu ssą wg. mnie. CoDy, BFy i Crysisy popisują się jedynie grafiką, ukończyłem raz i nigdy więcej ich nie ruszę. A do takiego antycznego Unreala czy GTA 3 wielokrotnie wracałem. Nawet nowe GTA średnio mnie przekonują, mimo całkiem wyrazistych postaci…
@ZantroXenon |Jeżeli przeszedłeś kampanię w CoD i Bf i nie poszedłeś na multi to raczej nie dziwota że uważasz że popisują się tylko grafiką (czego nawet nie da się powiedzieć o CoDach). Ich główną esencją jest tryb multiplayer dla którego właściwie te gry się kupuje.
lepiej zrobić to teraz niż by mieli zrobić to archeolodzy
Skończy się jak w tych wszystkich horrorach, gdzie archeolodzy grzebią na indiańskich cmentarzach, tylko bardziej krwawo i brutalnie.
E.T. był ponoć najgorszą grą wszechczasów… Tym niemniej na wykopanych katridżach można by było skosić naprawdę niemałą sumkę.
pewnych rzeczy lepiej nie odkopywać…
@Upadly321|Wręcz przeciwnie, lepiej odkopać teraz i zniszczyć tak aby ślad po tym nie pozostał.|Pomyśl co by o nas sądzili nasi potomkowie, gdy po tym czy innym kataklizmie odkopaliby coś tak paskudnego…
Podobno wpierw cały nakład był zalany cementem, więc nie widzę szansy na odtworzenie ewentualnych znalezisk. 😛
Kocham kapitalizm 😀 Jeśli ten pomysł wypali i gry się znajdą, to chłopaki zarobią masę szmalu. Mniejsza o to, że to szajs, a po takim czasie być może wcale nie działa – ludzie i tak kupią, bo skusi ich ciekawa historia. Do tego dojdzie dokument itd.
hmm… gdyby to było prawdą to ekolodzy już dawno by je wyciągneli i kazali wykopać całą reszte
A niech se sprawdzaja. ja mam te gre i wisi mi czy ja znajda czy nie 🙂
Mają wartość kolekcjonerską. Wiedzą co robią 🙂
Z tego co pamiętam, samo ATARI na swoim profilu na FB kiedyś dała obrazek z ET i zadała pytanie co się z nim stało. Ciekawe, że jak jeden facet napisał właśnie o zakopaniu niesprzedanych kopii, wielu użytkowników mu nie uwierzyło. Ja sam pamiętam artykuł w CDA na ten temat, zresztą nie tak dawno. Ciekawe czy będą działać ?
Heh, grałem w to kiedyś i potwierdzam – krapiszcze niesamowite. Kto w ogóle wpadł na ten pomysł z wpadaniem do dziur i wylazeniem z nich? Gra tak koszmarnie zła, że w sumie pasuje na płytę do cda
Powiem tak – niezależnie jaki będzie tego wynik to można określić go dwoma słowami – „[beeep] znajdą” xD
USA. Schyłek zimnej wojny. Korporacja komputerowa zakopuje na pustyni tajemnicze urządzenia. Po latach ktoś stara się je odszukać… Boję się.
Film Angry Video Game Nerd xD
Kiedyś czytałem, że to jedna wielka bzdura. Jeżeli coś zakopano, to głównie wadliwe konsole i kartridże.
prawie jak „call of juarez”
tia.. a może kiedyś ludzie będą się bić o te egzemplarze, za jakiś czas takie kopie będą chodziły.. nie wiem po ile, ale mogłyby się sprzedać 😉 sam bym kupił.
EEEEETTTTTT PHONEEE HOMEEEEE 😀
Tylko żeby Angry Video Game Nerd ich nie uprzedził;D
Moze znajda tez pac mana z atari 2600 😛
Ciekawe ile będą warte takie egzemplarze…
Tego samego zadania podjął się AVGN, a jego wynik poznamy w filmie pełnometrażowym. Ale imo to ściema i największa, lecz nieprawdziwa legenda branży… Myth busted!
Ja słyszałem że to jest zalane betonem więc jak znajdą to raczej tego nie będą sprzedawać. Chyba że jako pamiątki turystom 🙂
hm.. po kilku(nastu ) latach gra ta , może być niezłym kąskiem dla kolekcjonerów
@vezokz – daleko szukać nie trzeba… mam jednego na półce…