52
Dying Light: Zombie spotykają Mirror´s Edge. Wiemy nad czym pracuje Techland!
W Dying Light przeniesiemy się do zrujnowanych miejskich obszarów, skażonych plagą mnożących się zombie. Jedyni, którzy zostali przy życiu, nie mają już nadziei na poprawę sytuacji i zwierzęcym odruchem starają się dożyć kolejnego dnia, nie wiedząc, czy takie życie ma sens. Zwłaszcza, że i w żyłach głównego bohatera płynie częściowo zakażona krew. Pardon, bohaterów – wcielimy się w jedną z czterech postaci, które dostosujemy do własnego stylu gry. Pojawi się więc, oczywiście, tryb kooperacji.
Rozgrywka będzie silnie związana z cyklem dobowym. Za dnia będziemy gromadzić materiały umożliwiające przetrwanie oraz tworzyć broń, noc zaś spędzimy na skradaniu i unikaniu otwartej konfrontacji z nieumarłym tłumem. Najgroźniejsi przeciwnicy, bogatsi o zabójcze dla nas zdolności, pojawiają się bowiem po zmierzchu, a w ich wykrywaniu pomoże umiejętność echolokacji. Nie skorzystamy z niej jednak za dnia – wszak jesteśmy częściowo skażeni. Nocą przechodzimy więc podobną przemianę, co zagrażający nam wrogowie. Ponadto podczas ucieczki przed zagrożeniem kamera może obrócić się automatycznie w stronę zbliżającego się do nas zombie, pozwalając graczowi nie zmieniać kierunku biegu. W skrócie – w dzień polujemy my, w nocy oni.
Gra odda do naszej dyspozycji otwarty świat, w eksploracji którego pomogą zdolności akrobatyczne głównego bohatera. Parkour ma wyraźnie wpływać na gameplay w każdym aspekcie. Skoki, ślizgi i inne ewolucje pomogą zarówno w polowaniu, jak i w ucieczce czy po prostu dynamicznym przemierzaniu terenów. Skojarzenia z Mirror’s Edge są oczywiste, gdyż i tutaj obserwujemy akcję z oczu bohatera. Nie marzcie jednak o tym, że będziecie przed zombie wiecznie uciekać – w końcu się z nimi zetkniecie, bo wyspy z obu Dead Island w porównaniu ze światem nowej gry to wymarzone, spokojne sanatoria.
Walka w Dying Light ma być oparta głównie na posługiwaniu się bronią białą (choć pojawi się i palna) z możliwością instalowania ulepszeń (np. maczeta rażąca prądem). Twórcy zapowiadają, że gracz zyska duży zakres swobody w tworzeniu wymyślnych, prowizorycznych broni. Czasami pomoże nam otoczenie – ściana najeżona kolcami to dobre miejsce do spacyfikowania zombie. Najmocniejsze uderzenia będą podkreślane rentgenowskimi animacjami obitych części ciała wrogów. Ci będą dzielić się na różne rodzaje o odmiennej charakterystyce.
Wyraźna część zawartości Dying Light będzie generowana losowo. Dotyczy to nie tylko itemów, lecz także pojawiających się w trakcie rozgrywki misji pobocznych. Nie trzeba zawracać sobie nimi głowy, ale gra nagrodzi śmiałków niezbędnymi przedmiotami oraz punktami reputacji, od których zależy reakcja innych ocalałych na naszą postać.
Dying Light powstaje we wrocławskiej siedzibie Techlandu, a co za tym idzie – nad grą pracują ci sami ludzie, którzy stworzyli głośne Dead Island.
Premiera w 2014 roku na PC, PlayStation 3, Xboxa 360 oraz – co ważne – konsole nowej generacji, PlayStation 4 oraz Xbox One. Dying Light ma pokazać, że Techland jest gotowy na nowy sprzęt – to pierwsza gra stworzona na nowej wersji autorskiego silnika Chrome Engine 6, bardzo lubiącego się m.in. z DirectX 11.
Po screeny zapraszamy do GALERII.
Więcej na temat Dying Light przeczytacie oczywiście w nowym numerze CD-Action!
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
52 odpowiedzi do “Dying Light: Zombie spotykają Mirror´s Edge. Wiemy nad czym pracuje Techland!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Techland dobrze czuje się w klimatach zombie-apokalipsy. Zapowiedziana dziś nowa produkcja polskiego studia, Dying Light, ponownie postawi nas przed zastępami gnijących żywych trupów. Z tą różnicą, że jak nigdy dotąd mamy poczuć smak walki o przetrwanie, w którym tym razem pomoże nam parkour.
Chrome Engine 6? Przpomniały mi się czasy, jak jeszcze Techland zapowiadał Chrome 2…
już tylko czekać
O Polski DayZ na dodatek nowa wersja silnika graficznego Chrome 6 jako fan zombi czekam jucz na tą grę.Ale wole żeby naradzie skupili się na grze którą jerze nie wydali czyli Hellraid.
Super , na to właśnie czekałem , kolejny wielki krok dla Polskiego Gamingu – BRAWA !!!!!! 🙂
@Sycho14 No chciałbym żeby techland po tej grze wydało Chrome 2 bo to była ich pierwsza gra ot tej firmy.
No proszę proszę zapowiada się zajębista gra 😀 . Mam nadzieję że tego nie skopią. Trzymam kciuki !
Zapowiada się wyśmienicie ;D Trzymam kciuki !! 😀
Przepraszam za double posta. Napisane było że się nie wysłało 😉
Jak to będzie taki syf, jak Riptide, to nie ma na co czekać. Pozostaje liczyć, że w końcu dopracują swoją grę tak jak gry zachodnie, i nie będzie trzeba czekać na „Edycję Specjalną/Rozszerzoną/GoTY/Super Duper Ultra HD”, by w końcu jakaś polska gra była w pełni grywalna od momentu premiery.
Równie dobrze można to nazwać Dead Island 2. Niestety DI mi nie podeszło, przeszłam, ale nie zostało w mojej pamięci na długo, gra zaczęła mnie nużyć już w mieście. Dying Light brzmi tak samo jak DI. To będzie kolejne DI. Techland wymyśl coś nowego.
Chrome 2 kiedy?
Druga sprawa, Techland wali te gry jedna po drugiej po 3 w ciągu roku jak nigdy a każda jest coraz gorsza. Zrobili by jeden tytuł a mocy jak CDP:R
@Malva |Widać, że rozgrywka będzie widocznie inna. W swojej wypowiedzi 3 razy powtórzyłaś że będzie to DI. A nie będzie. Zombiev+ „slasher” (tutaj z parkourem) = DI? To ja mogę napisać, że to będzie Dead Rising. A nie będzie. Bo to będzie Dying Light, proste.
Zapowiedzieli – Need for Speed: Rivals
„(np. maczeta rażąca prądem)” – i w tym miejscu mnie stracili.
:O Dawno Techland nie robił tak ciekawie zapowiadającego się tytułu, czekam na więcej info na ten temat!
O wiele lepiej to brzmi niż Dead Island. No cóż… zobaczymy co tam dalej wymyślą z tym. Ale maczeta rażąca prądem to faktycznie przegięcie.
Zastanawiam się czy mogliby dodać łuk ? Jeśli łowca to koniecznie albo kusza , albo łuk. Dla mnie to byłoby wspaniałe rozwiązanie. Druga podpowiedź. Pomysł spoza klimatu ale jeśli kogoś rozbawi to super. Jeśli istnieją, są zamknięte lokacje to dodać opcję załadowania własnej muzyki. Wchodzicie do mieszkania i słyszycie swój znajomy kawałek. Mnie taka malutka ciekawostka rozbawiłaby i postawiła na nogi.
@michu5a2|Nawet po screenach widać, że korzystali z modeli DI. Jedyna nowość to parkour i echolokacja, resztę mieliśmy w DI jak losowy loot, modyfikacja broni i rzeźnia zombiaków za pomocą broni białej, obuchowej czy palnej. Zresztą nawet w DI można było poskakać po dachach jak się bardzo chciało, jak się dobrze człowiek wsłuchał w dźwięki gry to też mógł odgadnąć co będzie za rogiem. Dlatego ta gra to nowe DI… czekaj, pisałam już, że to DI? A DR to zupełnie inna rozgrywka.
Chętnie kupię jeżeli mi ruszy
Fawele w Rio Di Janeiro
No ja mam nadzieję, że stac ich na coś lepszego niż fajny ale mimo wszystko średni Dead Island.
typowe dla techlandu bugi + parkour… toż to mega niegrywalne będzie…
Co robią grę, to inny wydawca. Call of Juarez – Ubisoft, Dead Island – Deep Silver, Dying Light – Warner Bros
Mi to wygląda na DI+ Parkour.
Po L4D miałem ochotę na zombiaki, po Dead Rising 2 miałem jeszcze większą, po Dead Island wołałbym oglądać teletubisię za karę… serio, kto wymyślił Level Scalin zombiaków ? Znaczy się, nawet mając 40 lvl pojedyncze zwłoki mogą mnie wykończyć, nie ma tego co było w DR, że biegasz i szlachtujesz wszystko co się rusza… Próbowałem dwukrotnie do niej podchodzić i dwukrotnie się odbiłe, mam nadzieję, że ta gra przypadnie mi do gustu…
Maczeta rażąca prądem. Aha.
@rumbur|Nie tylko to Dead Rising 2 miało lepsze. Warto wspomnieć o lepszej fabule i ciekawszych questach. A i bronie były o wiele bardziej pomysłowe.
Dead Rising wychodzi z supermarketu i spotyka Mirror´s Edge? Słysząc słowo „zombie” mam już trochę dość. Choć z drugiej strony taka krzyżówka może być ciekawe. Zabawa z mózgojadami w „berka” może być czymś nowym, o ile świat gry pomoże nam w ich eksterminacji, a nie będzie jedynie placem zabaw niekończącej się bieganiny. Jak wyjdzie? Zobaczymy
Skoro broń biała to przydałoby się pokombinować i powklejać do gry prawdziwie fajne bronie białe, np. szabla husarska, tonfa, wakizashi czy sztylety sai. Łuki i kusze to także podstawa.
Dead Island + z ładniejszą grafiką 🙂
Czyli taki i am legend ktory byl bazowany na nowelce o tej samej nazwie.
DI + Mirror’s Edge = ? Za wcześnie żeby oceniać, ale pomysł „oryginalny”, muszę przyznać.
Robi wrażenie 🙂
Parkour to chyba fajny pomył (inna sprawa to jego dobre wykorzystanie) , ale zombi? Znowu? No ale niech im będzie – screeny zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie.
Fajny motyw, tylko jedno ale mam.|Niech nie wkładają do tego topornego systemu walki ala Dead Island który mnie osobiście zraził po całej linii do rozgrywki.
@latouffe gdzie ty tu widzisz ”i am legend ”?? 0_0
Z jednej strony: Już czekam na tą grę. 😀 |Z drugiej strony: Coś czuje, że wyjdzie ten sam średniaczek, co Dead Island Riptide. -.-
Fajna okładka ale co druga nowa gra jest o zombie…już tym rzygam
Widocznie lubią zombie, mają już opracowane modele, jakieś podstawowe motywy et cetera. Nie spodziewajcie się od polskiej firmy różnorodności jak w zagranicznych firmach, bo oni ledwo co sobie z jedną grą naraz radzą, więc dajcie im czas, to może i jeszcze czymś innym się zajmą jak to im wreszcie wyjdzie.
Założenia wydają się całkiem ciekawe. Pozostaje trzymać kciuki i śledzić produkcję. Może doczekam się w końcu porządnej gry z zombie.
Duże ryzyko. Mi się już nawet nie chciało czytać artykułu – przeczytałem nagłówek i piszę: „LUDZIE RZYGAJĄ ZOMBIE”. Wielu zrobi to, co ja – zjele grę od góry do dołu. Ilez można, filmy, gry – dawno nie było tak źle z monotonią tematyczną. Można lubić jakiś temat, ale co za dużo, to niezdrowo.
hmmm… coś mi to przypomina, ano – tak D(ying)EAD LIGHT!!!!!!
A ja tam chętnie zobaczę. Wierzcie lub nie, ale nie mam ani jednej gry traktującej o zombie w klasycznym wydaniu w swej niemałej kolekcji. Chyba pora to nadrobić…
@JerichoHorn, akurat gry o zombie są różnorodne. Mamy i przygodówki, i platformówki, i slashery, a nawet jakieś symulatory (jeżeli tak można nazwać Zomboid).
Zombie+kooperacja, gratis parkour= wchodzę w to! 😉
@JerichoHorn Nie podoba się temat – trudno. Wszyscy nigdy nie będą zadowoleni, a „co zrobi wielu”, nie masz bladego pojęcia, więc proszę, nie gdybaj!|Kilkanaście lat temu popularna była druga wojna światowa. Ludzie psioczyli „ile można?!”. Potem terroryści. Ludzie psioczyli „ile można?!”. Teraz są zombi i ludzie psioczą, że to przesada. Poza tym, nie wiem, czy zauważyłeś, ale Dying Light nie jest jedyną grą na rynku. A nawet nie jest jedyną polską grą! Masz w czym wybierać, więc przestań płakać.
Z życia:|- Kojarzysz tę grę z Zombie? Na D…|- DayZ?|- Coś z Dead w tytule…|- Left 4 Dead?|- Nie, nie, inna… W tej wcielasz się w jedną z 4 postaci…|- Dead Island?|- Tam jest fabuła na pierwszym miejscu, nie czysta sieczka.|- Walking Dead?|- Nie, tutaj masz otwarty świat i…|- Dead Rising?|- Nie, tam jest naprawdę ładna grafika…|- Dead Space?|- Ważny tam jest parkour! A drugi człon to Light!|- Dead Light?|- O, Dying Light! |Konkluzja: Twórcy gier o zombie nie są zbyt kreatywni w nazwach.
Panowie z techland powinni cos wrzucic na ochlap graczom jak np. Chrome 2 i ratatatata ponoc projekt w dużej mierze zaczęty i zaprzepaszczony a czemu ? STOP ZOMBIAKOM a wiecej cyberpunku
ombie są ostatnio za bardzo eksploatowani ;p
Coś jak Dead Island 2 (Riptide to dodatek).