
Dying Light 2: Twórcy proszą o cierpliwość i pokazują krótkie fragmenty gry [WIDEO]
![Dying Light 2: Twórcy proszą o cierpliwość i pokazują krótkie fragmenty gry [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/e99110eb-fab9-4f0f-8d5d-c4114fac69f7.jpeg)
Oczekiwania wobec kontynuacji największego dotychczasowego hitu Techlandu są ogromne i nie zmniejszają ich nawet kontrowersje wokół produkcji gry. Fani potrzebują jednak jakichś optymistycznych wieści ze studia, ponieważ większość z informacji, jakie o Dying Light 2 w ciągu ostatniego roku słyszeliśmy, raczej pozytywnie nie nastrajała. Firma zresztą otwarcie (choć po cichu) przyznaje, że zapowiedziała tytuł zbyt prędko. Nie da się ukryć – „dwójkę” pokazano po raz pierwszy latem 2018, a do dziś nie znamy nawet przybliżonej daty jej premiery.
Serca zabiły nam szybciej, gdy w zeszłym tygodniu Techland zapowiedział ujawnienie nowych informacji na temat „procesu produkcji Dying Light 2”. Co prawda nauczeni dotychczasowymi doświadczeniami woleliśmy tonować swoje oczekiwania, ale… cóż, i tak spodziewaliśmy się chyba czegoś więcej.
Techland prosi więc o wyrozumiałość i więcej czasu. W zamian twórcy zapowiadają, że więcej konkretów usłyszymy „już niedługo”. Do tego momentu musi nam zaś wystarczyć te kilkanaście sekund nowego gameplayu, jakie zobaczyliśmy powyżej. Oczywiście krótkie „2021” na końcu wideo może budzić optymizm – na razie jednak musimy cierpliwie czekać na dalsze wieści.

Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “Dying Light 2: Twórcy proszą o cierpliwość i pokazują krótkie fragmenty gry [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Coś mi się wydaje że Techland zobaczył co się stało z Cyberpunkiem i weźmie się i sam też ogarnie. W obecnych czasach stare dobre „jakoś to będzie” przestało się widać sprawdzać.
jak to ma jakością dorównywać cyberpunkowi 2077 w dniu premiery to niech to będzie i 2022
kurła ale żenuwa
Taki czas, że praktycznie każda gra ma opóźnienia. Tutaj szok wynika chyba z tego, że na materiałach gra wyglądała naprawdę dobrze i wydawało się, że wszystko siedzi już mniej więcej na swoim miejscu. Nie tak jak choćby w wypadku Bloodlines 2 którego prezentacje nie do końca przekonywały fanów. Cyberpunk był wyjątkiem i wątpię by Techland wydał produkt w podobnym stanie nawet gdyby REDzi tego nie zrobili. Nie zrobili takiego hypeu wokół swojego produktu więc nie maja aż takiego ciśnienia.
Niech pracują, aż kończą. Byle się nie skompromitowali jak CDProjekt Red, który już chyba nie zdoła naprawić swojego wizerunku. @ down Bloodlines 1 było świetne, dwójka to, wszystko na to wskazuje, ideologiczne bagno, od którego trzeba się trzymać jak najdalej.
DL2 to jedyna gra, na którą faktycznie czekam. Ostatnia gra, na którą tak czekałem z niecierpliwością to był BF3. więc trochę czasu zleciało. Niech tego tylko nie spieprzą, jak CDPR z cyberBadziewiem2077. Mają czas.
Widzę, że stylistyka gry jest jakby mroczniejsza, atmosfera w trailerze gęstniejsza niż to, co dotychczas nam zaprezentowano.
Nie ma wątpliwości, że proces produkcji przebiega wcale nie mniej burzliwie niż miało to miejsce w przypadku Cyberpunka i osobiście jestem przekonany, iż w dużej mierze winę za taki stan rzeczy ponosi prezes Marchewka, ale z drugiej strony wierzę w Tymona Smektałę. Może i jest to jego pierwszy projekt, ale gość bez wątpienia wie, jak powinna wyglądać dobra gra i jakie są oczekiwania społeczności. Właściwy człowiek na właściwym stanowisku.
@JerichoHorn dla mnie Bloodlines 1 było średnie. Pograłem około 10 godzin i nie chciało mi się kontynuować. W tamtym czasie niezbyt mnie kręciły takie klimaty więc może przez to. Faktem jednak jest, że pod względem technicznym ta gra nigdy nie została ukończona. Dwójka z prezentowanych materiałów bardziej do mnie przemawiała. Myślę, że jakkolwiek dobra gra by nie była to fani jedynki i tak będą marudzić.
@Shaddon trochę bez sensu porównywać tą grę z Cyberpunkiem. Proces produkcji zapewne jest burzliwy jak przy każdej dużej grze. Zwłaszcza teraz gdy przez Covid praktycznie wszystko jest opóźniane. Różnica jest taka, że Techland nie strzela sobie w stopę nakładając nierealny termin wydania i nie pompuje balonika w mediach. Mają solidny tytuł i oczekiwania są spore. Jednak to nie ten kaliber co przy Cyberpunku, który jawił się niczym święty Graal świata gier.
@Arlekin|Zauważ, że zasadnicza różnica, o której wspominasz wynika z faktu, iż Techland, w odróżnieniu do CD Projektu, nie jest spółką giełdową. Uwierz mi, że nie zapomnę Redom tej katastrofy, ale też zdaję sobie sprawę jak wielkie musiały być naciski ze strony akcjonariuszy na jak najszybszą premierę. Nie wiem też, jakie są oczekiwania wobec DL 2, ale gdyby ktoś pytał mnie, to od samego początku czekałem na ten tytuł zdecydowanie bardziej niż na Cyberpunka – i nadal wierzę, że okaże się dużo lepszą grą.
REDzi maja u mnie kreche. Nie wiem czy kiedys cos jeszcze kupie od nich (CP77 1szy preorder ever). Problem mam nie dlatego ze gra jest zepsuta, nie za to ze przekladali premiery, ze byl HYPE czy po prostu bylo slabiej niz do czego nas przywyczaili. Nie nawidze klamcow i oszustow a tym jest dla mnie ta firma teraz. Wiec powiem tak, niech team od DL2 reka boska broni od wydania czegos nieskonczonego albo ze beda pozniej watpliowsci pomiedzy tym co obiecali a co dostarczyli. moge zaczekac ale oby bylo warto
Ja poczekam. Rockstar się nie spieszy ze swoimi grami a są dość daleko przed konkurencją. Nie wiem czy są na giełdzie bo nie śledzę. Może take2 jest. Ale też nie naciskają chyba tak na nich.
@Arlekin Mnie te tematy też nie kręciły, ale to ta gra mnie nimi trochę na jakiś czas zainteresowała. Parę lat temu grafika czy mimika twarzy robiły wrażenie – teraz może odbiera się to inaczej. Może zależy też, kim się grało. Grałem Malkawianem i bawiłem się dzięki temu przednio. Jednak to pewnie też kwestia gustu, jak piszesz. |@komentujący CBP2077 Problem z Cyberpunkiem jest taki, że reklamowali i promowali inną grę, niż wydali. Nie chodzi mi o błędy, ale o zawartość/klimat. To nie cyberpunk!
Niezależnie od jakości produkcji, Techland przynajmniej chyba nie robi innej gry, niż taką, jaką reklamuje. Jeśli będą zmiany, podejrzewam, że zmniejszy się znaczenie frakcji i ich wpływu na świat, co zapewne zostanie uproszczone, jako że to byłby niezwykle złożony system, jeśli dobrze zrozumiałem początkową koncepcję. Wyrzucenie Avellone’a pewnie w dużym stopniu wpłynęło na zawartość w tej kwestii.
1 jest bardzo dobra… Zobaczymy
Trochę cringe, ciekawe czy Hut Sędzimir też go czuł.