Nareszcie coś konkretnego! W najnowszym, wrześniowym wydaniu magazynu Game Informer pojawił się obszerny artykuł poświęcony Dragon Age: Inquisition, a wraz z nim spora ilość nieznanych wcześniej informacji o grze.
Najnowsze szczegóły o Dragon Age: Inquisition standardowo w punktach:
akcja gry rozpocznie się dziesięć lat po zakończeniu ostatniej, znanej z „jedynki” Plagi. Ferelden ciągle odbudowuje się po tamtych tragicznych wydarzeniach
Thedas pogrążone jest w chaosie – Zakon i magowie są w stanie wojny, z kolei Poszukiwacze Prawdy oraz Templariusze nie są już pod jurysdykcją wyznawców Stwórcy
Orlais pogrążone jest w wojnie domowej
w niebie pojawiły się szczeliny, które łączą świat z Pustką – stamtąd pochodzą magia i demony, zaś ci drudzy nie potrzebują już maga w roli „gospodarza”, by przedostać się do rzeczywistego świata. Na początku zabawy dowiemy się, że za chaosem i wtargnięciem demonów stoi jakaś bliżej niezidentyfikowana siła
w takich okolicznościach postanowiono odbudować tytułową Inkwizycję – organizację, która nie odpowiada przed nikim innym i jest apolityczna. Na jej czele stanie właśnie gracz, który musi ją poprowadzić do zwycięstwa w dowolny dla siebie sposób
na początku trzeba jednak stworzyć bohatera. Na pewno będą trzy grywalne rasy – człowiek, elf i krasnolud, rozważane jest też dodanie czwartej: qunari. Ponadto do wyboru będą trzy klasy postaci – wojownik, łotrzyk i mag. Protagonista będzie mógł być kobietą lub mężczyzną i zostanie w pełni udźwiękowiony. Warto wspomnieć, że wybór rasy będzie miał wpływ na to, w jaki sposób będziemy postrzegani w trakcie rozgrywki. W niektórych miejscach elfy mogą być prześladowane, gdzie indziej zostaną przyjęte z otwartymi ramionami
Inkwizycja nie będzie tylko elementem fabularnym, ale także ważną częścią rozgrywki. W czasie zabawy przyjdzie nam także i ją rozwijać poprzez wykonywanie przysług, szantażowanie innych, odnajdywanie starożytnych miejscówek i reliktów oraz sekretów, a także przez nawiązywanie odpowiednich kontaktów. Przełoży się to na grę – jako przykład podano sytuację, w której bohater wraz ze swoją ekipą chce przedostać się do jednego z zamków. Gdy będziemy mieć zbyt mało ludzi, zostaniemy odesłani, jeśli jednak nasza armia będzie dosyć duża, zostaniemy wpuszczeni. Zakon i Templariusze nie będą szanować naszej organizacji i często trzeba będzie przekonać ich do własnej sprawy na różne sposoby. Na przykład gdy zostaniemy odprawieni z kwitkiem od bram fortecy, można będzie przedostać się do środka siłą
świat gry podzielony zostanie na kilka państw – mapa ma sięgać od wschodniego Fereldenu po zachodnie Orlais. Poszczególne kraje są dużymi lokacjami, które można swobodnie zwiedzać. Dostęp do konkretnych miejscówek zostanie uzależniony nie od stopnia i liczby wykonanych misji, ale od potęgi naszej Inkwizycji. Przypominać ma to nieco pierwszy akt z „dwójki”, kiedy postęp w zabawie powiązany był z ilością zgromadzonego złota. Sama struktura świata przypomina nieco tę z oryginału, ponadto czasem płynne przedostanie się z jednego obszaru do drugiego ma być niemożliwe
każda lokacja ma być większa od tego, co BioWare kiedykolwiek zrobiło w przeszłości. Mniejsze miejscówki mają być otwartymi strefami, możliwymi do eksploracji. Można w nich będzie rozpocząć nowe zadania czy wejść do podziemi. Co więcej, nie będziemy mieli do czynienia z recyklingiem poziomów znanym z „dwójki” – mają być one niepowtarzalne. Znajdziemy wśród nich masę przedmiotów, z czego część będzie można odnaleźć tylko o określonej porze dnia lub nocy
wśród lokacji wymienia się m.in. bagna, pustynie, góry – wszystkie ogromnych rozmiarów. W miejscówkach poukrywanych jest sporo jaskiń, lochów i trupów, które są źródłem nowych questów (niektóre wymagać mają aktywacji magicznych urządzeń). Wirtualny świat ma być na tyle obszerny, że w grze zaimplementowana zostanie opcja pokonywania trasy na koniu
pojawi się interakcja z otoczeniem. Na przykład mag będzie mógł naprawić zniszczony most, a gdy znajdziemy opuszczony fort, nic nie stanie na przeszkodzie, by przejąć go i ustanowić w nim bazę dla swojej Inkwizycji. Developerzy obiecują zresztą, że jeśli coś da się zniszczyć, to da się to też odbudować
aby ukończyć grę, nie trzeba będzie wykonywać wszystkich zadań i misji
walka ma być mniej dynamiczna i szalona, a bardziej rozważna, co oznacza, że starcia – podobnie jak w „jedynce” – na powrót będą bardziej taktyczne, opierać mają się też na współpracy z towarzyszami. W ramach zmian w systemie bitw, szybkość ataków zostanie zmniejszona, istotniejszą rolę odgrywać ma wykorzystanie w pojedynku środowiska i ostrożne dobieranie poszczególnych ataków. Przeciwnicy nie będą już atakować nas w wielkich grupach – zamiast tego każdy z nich dysponować ma odpowiednią rolą na polu walki, wrogowie będą też współpracować, by pokonać naszą ekipę. I jeszcze jedno – oponenci mają nie pojawiać się znikąd tylko po to, by przedłużyć daną bitwę
tempo walk jest wypośrodkowane pomiędzy pierwszą, a drugą częścią cyklu. Nie zawsze wymagane będzie korzystanie z aktywnej pauzy, ale też nie znużą nas starcia, gdzie liczy się tylko akcja. Bezpośrednia kontrola nad bohaterem ma przypominać z kolei rozwiązanie z „dwójki”
pojawi się możliwość przełączania pomiędzy poszczególnymi członkami drużyny, będzie też można ustawić zachowania towarzyszy sterowanych przez AI w konkretnych sytuacjach. Poprawiona zostanie również sztuczna inteligencja wrogów
postacie dysponować mają obszernymi drzewkami umiejętności oraz sporą ilością specjalizacji i zdolności, nie zabraknie też specjalnych mocy dla poszczególnych klas
poziom doświadczenia potworów, w tym smoków, nie ma rosnąć wraz z naszym levelem. Oznacza to, że niektóre obszary strzeżone będą przez zbyt silnych przeciwników, których pokonamy dopiero, gdy odpowiednio się rozwiniemy
walki wymagać będą stałej współpracy pomiędzy bohaterami. Przykładem jest bitwa z ogromnym, opancerzonym smokiem. Ekipa celuje w jego nogi i wojownik rusza do boju, starając się zniszczyć zbroję gada, a gdy to się uda, łotrzyk przekrada się i zatruwa odsłoniętą część ciała, dzięki czemu mag może rzucić na niego potężne zaklęcie
pojawią się zmienne efekty pogodowe, które mają mieć istotny wpływ na rozgrywkę. Na przykład deszcz sprawi, że teren stanie się błotnisty, zmniejszając naszą prędkość poruszania się i zwinność w walce, z kolei burze piaskowe mogą zadać dodatkowe obrażenia zmuszając bohatera i jego Inkwizycję do znalezienia schronienia. Jeszcze jedno – niektóre elementy otoczenia będą podatne na zniszczenia, co jest zasługą silnika Frostbite 3
na razie ujawniono trzech towarzyszy, którzy dołączą do naszego zespołu. Dwoje z nich to znani z poprzedniej części krasnolud Varrick i Cassandra. Trzecią jest magiczka Vivienne, która miała zostać Pierwszą Zaklinaczką Kręgu Maginów w Orlais, ale przeszkodziła jej w tym wojna domowa. Morrigan nie będzie członkiem ekipy, ale jej rola ma być ważna dla fabuły. Pozostali towarzysze nie są na razie znani
scenarzyści starają się analizować główne wątki fabularne i przedstawione w historii konflikty, a dopiero wokół nich tworzyć konkretne postaci
w przeciwieństwie do „dwójki”, spory nacisk położony zostanie na indywidualizację postaci. W trakcie rozgrywki zbierać będzie można zasoby i materiały, z których wykuć będzie można m.in. zbroje dla siebie i pozostałych członków drużyny. Każdy z pancerzy zachować ma swój charakterystyczny wygląd, ale prezentować się inaczej na innym bohaterze
istotną rolę odgrywać mają dialogi – to dzięki nim dowiemy się co nieco o towarzyszach i ich umiejętnościach. Za pomocą rozmów dokonywać mamy też konkretnych wyborów
decyzje mają pełnić istotną rolę. Developerzy chcą, by gracz cały czas myślał o konsekwencjach podejmowanych przez siebie działań
pojawi się koło dialogowe znane z „dwójki”, które doczeka się jednak kilku usprawnień. Dodane zostaną pewne opcje, które wprowadzą do systemu więcej jasności
podejmowane wybory mają dotyczyć także wątków znanych z poprzednich odsłon cyklu. Dowiemy się więcej o czerwonym lyrium, działalności Szarych Strażników, Flemeth czy Morrigan
BioWare pracuje nad możliwością importu zapisanych stanów gry. Prawdopodobna jest też możliwość przenoszenia ich pomiędzy platformami, co – jak zaznaczają developerzy – jest istotne przy przesiadce na next-geny
niewykluczone jest pojawienie się multi. Co prawda, nie potwierdzono obecności trybu sieciowego, ale twórcy stwierdzili, że byli pozytywnie zaskoczeni popularnością multiplayera w Mass Effect 3. A więc…
tym razem wersja PC zostanie dopracowana. Sterowanie – w przeciwieństwie do tego z drugiej części – zostanie przystosowane do myszy i klawiatury
gra ukaże się na PC, X360, XBO, PS3 oraz PS4.
oby fabularnie bliższa była genialnej pod tym względem dwójce (ach ta polityka i podziały społeczne). Tak czy siak prawdziwy must have.
Zapowiada sie miodnie.Czekam 🙂 .
Zapowiada sie miodnie.Czekam 🙂 .
Wszystko ładnie, tylko ten system rozmów z ME i DA2 jest tak zj***ym pomysłem dla gry RPG że nie wiem czemu oni dalej w to brną. Tak jak było w DA1 było świetnie. Cała reszta zapowiada się ciekawie o ile chociaż połowa z tego co mówią okaże się prawdą.
@wernetoo – prawdziwy must have? DA2 to kompletny gniot – gdyby nie pod szyldem BioWare a jakiegoś nieznanego developera gra pewnie zgarniałaby oceny rzędu 3/10. Dragon Age skończył się na Origins, a żadnej gry spos skrzydeł EA nie można określić „must have’em” – panowie mają tendencję do wypuszczania przereklamowanych gniotów.
@wernetto Zgadzam się.|@pebeem A jakieś argumenty?
@wernetoo Zgadzam się.|@pebeem A jakieś argumenty?
Zapowiada się miodnie, wprawdzie mam wątpliwości co do koła dialogowego z dwójki (wolałem opcje dialogowe z jedynki), ale prezentuje się bardzo dobrze. Jak dla mnie must have ^.^
no… dużo tego nie powiem. Zastanawiające jest jednak to, że większość z tych rzeczy to to co zwykle jest w grach rpg. Piszą o usprawnieniach ale przekonamy się jak to naprawdę będzie. Cieszą się za to z ponownego wyboru ras, qunari mogli by być ciekawym dodatkiem, tylko pewnie musieli by być poza swoją kulturą… bo tam kobiety nie są wojowniczkami i tak dalej. Nie wiem czy chcę by świat szedł w otwarty. Wszyscy po sukcesie Skyrim chcą go mieć. Zaś co do multi… ja bym a chęcią łyknęła coś co było w nwn1
Jeżeli trójce będzie bliżej do Origins to chętnie zagram, natomiast Wiesiek to mój must have 2014 roku tak czy siak
Świetnie rozpisałam się i mi nie wstawiło komentarza… muszę zapamiętać by kopiować co napisałam :/
meh… jestem nastawiony sceptycznie, ale się zobaczy
@pebeem|Wyżyj się gdzieś indziej. Nie hejtuj tu, to jego zdanie.|@News|Jedynkę niedawno skończyłem, była genialna. Dwójki narazie nie ruszam. Może kiedy indziej. Inna sprawa, że nie nawidzę tego koła bioware. Nigdy nie wiem co moja postać chce powiedzieć i w ten sposób pod koniec Mass Effect 2 wyszło, że poderwałem Jack, tego zabójce który chorował i naukowca. Za to Mirandy mi się nie udało, a się starałem o.O Ale ad rem trzymam kciuki, bo z chęcią wrócę do Felerdenu.
@ kugron Argument? prosze, Dragon Age 2.
aha… znaczy nie było widać… no nie mniej wracając do multi… co-op był by fajny na takiej zasadzie jak w newerwinter nighst 1 bądź 2. Oczywiście z jakimś udoskonalaniem, żeby każdy z graczy mógł się wtrącić, a nie tylko jeden gada. Coś jak w strom of zehir tylko z ujęciami i animacją jak w normalnych rozmówkach.
@pebeem|Wyżyj się gdzieś indziej. Nie hejtuj tu, to jego zdanie.|@News|Jedynkę niedawno skończyłem, była genialna. Dwójki narazie nie ruszam. Może kiedy indziej. Inna sprawa, że nie nawidzę tego koła bioware. Nigdy nie wiem co moja postać chce powiedzieć i w ten sposób pod koniec Mass Effect 2 wyszło, że poderwałem Jack, tego zabójce który chorował i naukowca. Za to Mirandy mi się nie udało, a się starałem o.O Ale ad rem trzymam kciuki, bo z chęcią wrócę do Felerdenu.
O.o czemu nie mogę nic napisać. Ciekawe czy to dojdzie.
Ta… znów obiecują góry lodowe. Ciekawe ile z tego co napisali to prawda? Swoją drogą to połączenie Pustki i świata „żywych” przypomina mi co nieco o fabule w TES: Oblivion, tam też był nieco podobny motyw. No nic. poczekamy zobaczymy.
Jedynka była naprawdę dobra, a z kolei DA2 to ogromny zawód pod wieloma względami. Ale ten temat był wałkowany wiele razy, więc nie ma co dalej narzekać. Jestem ciekawy jak uda im się trzecia część.
Arrrgh… No i niby wszystko zapowiada się tak ładnie i w ogóle, ale jeśli Morrigan będzie wyglądała tak jak na teaserze, to wolał bym, aby nie była wyświetlana w ogóle! O! Ja rozumiem, że przez 10 lat człowiek się zmienia, ale nikt, bez operacji plastycznej, nie jest w stanie całkowicie przemodelować swojej twarzy… A jej to się jakoś dziwnie udało. No i fakt, że gdyby nie jej strój i wzmianka, że pojawia się w ww teaserze, w życiu bym się nie domyślił, że to ona…
EEE tamd dragon age robie to bioware wiec bedzie guwno Bw się sprzedała a EA okradlo mnie i moja mame. Dragon age skoniczylo sie na orgins mass efet na jedynce a metalika na kill em all.
Mam na jedno nadzieję, że skoro lvl potworów nie będzie zależny od naszego, to nie będzie durnych ograniczeń tego typu, że za walkę ze zbyt silnym potworem dostaje się mało XP. Ja chcę, żeby ryzyko było coś warte. I tak samo nagroda.
@lunatyx |zachowaj swoje komentarze dla siebie, bo są tyle warte co obietnice BWPożyjemy i zobaczymy co z tej gry wyjdzie, dobrze chociaż, że wreszcie przestali się chwalić wyłącznie silnikiem gry. Po bardzo średniej drugiej części na pewno nie kupię tej gry w przed premierą, baa pewno nie kupię jej też i w dniu premiery. Poczekam i popatrzę czy znowu przypadkiem nie polecą w kulki. |Tak czy siak nowy wiesiek ich i tak pozamiata xD
i na litość boską, niech ktoś naprawi ten lag w dodawaniu komentarzy, bo strasznie wkurzający jest.
lunatyx@ jezeli juz uzywasz wulgarnych słów, rob to poprawnie co? „lepfiej fruci do potstafufki”
Hmmmm…ciekawie się zpaowiada, a co najważniejsze będzie bardziej przypominało origina. Pomysł z rozbudową opcji ekonomicznych(crafting, rozwój inkwizycji itp.) w stosunku do poprzednich odsłon jak najbardziej trafny aczkolwiek przypomina trochę zbieranie sił zbrojnych w me3 – „rozwój inkwizycji poprzez wykonywanie przysług, odnajdywanie ruin itp.”|SPOILER|Czwartym towarzyszem może być Leilana która była pomocniczką Cassandry i jest ukazana pod koniec dwójki, a także Issabel która ucieka od Howke’a.
Kurde tak bardzo lubię pierwszego Dragon Age’a, ale 2 była taka słaba 🙁 . Zobaczymy fajnie byłoby znowu zagrać krasnoludem.
@Mathius no niestety Bioware nie do końca jest konsekwentyny jeśli chodzi o design postaci, dla mnie zmiana wyglądu Morrigan to pikuś w porównaniu do qunari, którym nagle wyrastają w drugiej części rogi
Fajnie, ale czytając to mam wrażenie że gra może też się okazać niegrywalna przez nieprzemyślane/niedopracowane mechanizmy…
I tak nasz Wiedźmin 3 będzie lepszy 😀
Na zdjęciu z niusa jest GERALT ze swoim srebrnym mieczem o.O|chyba każdy wie co to znaczy…
@domcio – Half-Life 3 potwierdzony?
Na papierze gra prezentuje się ciekawie. Ale chciałbym zobaczyć jakiegoś gameplaya.
No nareszcie jakieś konkretne inro o DA3, naprawę zapowiada się świetna gra teraz można spokojnie czekać do pierwszego gameplaya.Czyżby 2014 rok pod znakiem RPG-ów Wiedźmin 3, Dark Souls 2 Dragon Ade 3 oj będzie się działo 😀
W DA:O się zakochałam, DA2 przeszłam dopiero miesiąc temu i dzięki opiniom graczy (albo raczej wszechobecnemu hejtowi) podeszłam do gry z rezerwą i okazało się, że gra była naprawdę dobra. Głównie chodzi mi o ciekawszych bohaterów (z DA:O lubiłam tylko Morrigan) i o wiele lepszą fabułę/ |Jeśli DA:I ma łączyć to co najlepsze z poprzednich dwóch gier to mogę się tylko cieszyć. I zbierać kasę na upgrade komputera 😉
@atarin Tylko widzisz, podrasowanie qunari akurat wyszło na plus; przynajmniej widać, ze to jakaś inna rasa. A tak co? Różnili się tylko tym, że Sten był blady (więc reszta qunari pewnie też), a całokształtem był niczym więcej jak dla amerykanów indianin… Różnił się tylko kolorem skóry. Także ci qunari z DA2 bardziej wpasowują się w klimat, co nie zmienia jednak faktu, że BW faktycznie brakiem zdecydowania nie grzeszy…
@6Wilkiu6 Tobie za to polecam iść gdzieś gdzie nauczą Cię co to znaczy ironia, sarkazm i wulgaryzm. Pozdrawiam.
jesli tryb rozgrywki bedzie powrotem do DA:O, to moge byc spokojny ;]|oby tylko wywiazali sie z tych wszystkich zalozen…|BTW jaka Cassandra?? to byla postac grywalna?
http:joyreactor.com/post/828788
Ja chcę Oghrena!!!
Nadal liczę na pojawienie się Rhysa i Evnageline.
W teorii wygląda sensownie, chociaż poprzednie części jakioś mnie nie porwały. Zobaczymy jak będzie z tą.
Nieźle się zapowiada. P.S Tu macie filmik z elementami rozgrywki.|http:www.dragon-age.pl/dragon-age-3/1619-dragon-age-inkwizycja-na-okladce-wrzesniowego-gameinformera.html
Nieźle się zapowiada.|P.S Tu macie filmik z elementami rozgrywki.|http:www.dragon-age.pl/dragon-age-3/1619-dragon-age-inkwizycja-na-okladce-wrzesniowego-gameinformera.html
@lunatyx |gdzie Ty w swojej wypowiedzi upchnąłeś coś takiego jak ironia i sarkazm?
Przenoszenie saveów między platformami – oby tak, mój pecet raczej już nie wytrzyma. No, chyba że na ultra-bardzo-mega niskich ustawieniach.|Orlais – matulu, oby było jak najmniej. Ten pseudofrancuski akcent doprowadza mnie do szewskiej pasji.
Papier wszystko przyjmie, zobaczymy jak będzie naprawdę.
Cassandra przesłuchiwała Varricka w DA II
@pebeem zapomniałeś dodać „moim zdaniem”. O wiele lepiej się bawiłem przy dwójce, dojrzała fabuła (a nie oklepane ratowanie świata przed hordą – ile razy już to było), bardziej zróżnicowani przeciwnicy (a nie ciągle pomioty, pomioty, pomioty), ciekawe postacie, choć jeśli o to chodzi to na równi z tymi z jedynki. Jedyną wadą była powtarzalność lokacji.
po obietnicach DA2 tez mialo byc miodnie i sie ludzie obsrywali ze szczescia jaka to cudowna gra i jaki to must have. Wyszlo jak wszyscy dobrze pamietamy. Zapowiadaja co chca zrobic ok przyjmuje to do wiadomosci i zycze im aby tak sie stalo ale jak bedzie to sie okaze. Nie ukrywam ze chetnie zagralbym w DA3 ale dosc chlodno podchodze do obietnic BW.
Ja chcę grać rasą qunari! Proszeeeeę 😀 Brzmi ciekawie, prawie idealnie. Już nie mogę się doczekać. Trzymam kciuki.
Szkoda, że koło dialogowe z II było jaśniejsze niż potrzeba. Dodatkowo było to rozwiązanie godne o podłogę rozbicia. Owszem, zaskakiwało w przeciwieństwie do jedynki tekstami, lecz było to zbyt uproszczone. Dodanie większej niż trzy ilości opcji dialogowych z tym systemem…
powiem tylko tyle że nie mogę się doczekać 🙂 zapowiada się bosko
No sie ładnie zapoowiada :] Dragon age 2 mi sie podobał, nawet bardziej od jedynki pod wzgledem walki, w pierwszej czesci walka byla miejscami strasznie nudna 😀 pod koniec to juz powtarzałem wszystko w kołko… Ale i tak kupie 😀 zaraz po wiedzminie i dark souls 2 😀
sugeruję poczekać z dwa tygodnie do miesiąca po premierze, by mieć pewność iż niedoróbki na wzór dwójki się nie pojawią…
Nie mogę się doczekać, co dwie godziny sprawdzam wszystkie znane fora o grach aby sprawdzić czy nic nowego się nie ujawniło 🙂 I powiem tyle, jestem coraz bardziej ciekawa jak im to wyjdzie… I już chcę w to zagrać, a tu jeszcze tyle czasu 🙁
Jak tak będzie wyglądać to dla mnie bomba.
Patrząc na to co ostatnio robi BioWare to i tak będzie jedna najsłuszniejsza rasa bo np. elf będzie szykanowany przez ludzi i krasnoludów a „przyjęty z otwartymi ramionami” tylko w jakiejś małej miejscówce na wygwizdowie ;p
Cholera jasna, liczyłem na ponowne ratowanie świata razem z Morrigan…
Po ostatniej części nie mają u mnie kredytu zaufania tylko debet. Wtórności i wciurności, żeby tylko nie było znowu i biedy w przedmiotach.