rek
rek

Diablo II: Resurrected – Najpierw wypróbujemy tryb dla pojedynczego gracza, później ruszą testy multiplayera

Diablo II: Resurrected – Najpierw wypróbujemy tryb dla pojedynczego gracza, później ruszą testy multiplayera
Zaklepuję nekromantę!

Po odświeżonym Warcrafcie 3 nasze zaufanie do Blizzarda zostało poważnie nadszarpnięte, a przecież i bez tego firma nie cieszyła się już taką miłością fanów jak jeszcze dekadę wcześniej. Gdy jednak tylko pojawiły się pierwsze doniesienia o powrocie Diablo II, gracze (a przynajmniej ta bardziej optymistyczna część z nich) znów uwierzyli w magię studia.

Zapowiedź remastera przyjęliśmy więc bez zaskoczenia, ale przy tym z niemałą radością. O jego jakość możemy się bowiem nie martwić – stoją za nim w końcu weterani przywracania legend do życia, Vicarious Visions (THPS 1+2, Crash Bandicoot N. Sane Trilogy). Sam Blizzard też się zdążył sporo nauczyć w ostatnim czasie, dlatego Resurrected nie zastąpi zwykłego Diablo II. Jeżeli więc z jakiegoś powodu nie polubicie się z nową wersją, wciąż będziecie mogli wrócić do starej, dobrej „dwójki”.

Zresztą część z nas Diablo II: Resurrected będzie miała okazję wypróbować przed premierą. Już w momencie zapowiedzi rozpoczęły się zapisy do testów gry, na których podstawie Blizzard oceni, na ile – i czy w ogóle – należy zmienić tytuł, by nie odbili się od niego współcześni użytkownicy. Główny producent produkcji, Chris Lena, zdradził jednak PCGamesN nieco więcej na ten temat. Studio udostępni więc fanom nie jedną, a dwie alfy. Jak powiedział:

Zaczniemy od technicznej wersji alfa dla pojedynczego gracza, a potem ruszymy z drugą techniczną alfą, która będzie swego rodzaju testem trybu wieloosobowego i możliwości serwerów.

Konkretnych dat ciągle niestety nie poznaliśmy.

Diablo II: Resurrected na pecetach i PS4, PS5, Xboksie One, Xboksie Series X/S oraz Nintendo Switchu pojawi się w 2021. Do testów alfa możecie zapisywać się TUTAJ.

rek

18 odpowiedzi do “Diablo II: Resurrected – Najpierw wypróbujemy tryb dla pojedynczego gracza, później ruszą testy multiplayera”

  1. Kupiłbym na konsolę, ale jeśli nie zapowiedzą co-opa na jednym ekranie to podziękuję.

  2. DrHouse1993 2 marca 2021 o 16:05

    Ja się bardzo jaram ale jarałbym się jeszcze bardziej gdyby odświeżyli Diablo I 🙂

  3. Jeśli rozdział z bagnami będzie tak beznadziejny w remasterze jak w oryginale to ja podziękuję.

  4. Spoko to wygląda. Chciałem kupić Tutaj questa, jednak poczekam na D2R.

  5. CzlowiekKukurydza 2 marca 2021 o 17:42

    @mientek Titan jest naprawdę spoko. Atlantyda w końcu dodaje hazard (po 15 latach, ale zawsze coś) oraz żre moc obliczeniową niczym Crysis, Ragnarok jest za to strasznie nudny w częściach które nie dzieją się w podziemiach (aka 40% dlc). Anniversary można czasami dorwać za 20zł i wtedy ewentualnie zastanowić się nad resztą. Klasyczną i nową wersję Titana skończyłem pewnie z 10 razy w przeciągu tych lat, solo i w coopie, i wg mnie jest to świetna gra nawet teraz.

  6. CzlowiekKukurydza 2 marca 2021 o 17:45

    @korinogaro E tam. Nawet mimo losowego generatora poziomów ten akt nie jest specjalnie 'zawiły’. Do tego Barbarzyńca albo Czarodziejka mogą walić po prostej skocząc/teleportując się.|@DrHouse1993 ja też, i miejmy nadzieje, że tak się w końcu stanie.

  7. @CzlowiekKukurydza, ten rozdział jest zwyczajnie zbyt nijaki i „taki sam”, otoczenie, a przez to nudny.

  8. Multi zrobią pewnie za 5 lat, ale może chociaż w singla zagramy jeszcze w tym roku.

  9. Kazdy akt w Diablo 2 ma swoj klimat. W sumie to najmniej lubie 4 akt.

  10. @Kolnid, ale wiesz, że chodzi o testy, a nie o to, że najpierw wypuszczą singla, a później multiplayer?? 🙂

  11. @korinogaro to przejdź ten fragment z opaską na oczach – nowe doznania gwarantowane

  12. Maniek123404 3 marca 2021 o 10:05

    Wizualnie ładnie wygląda grafika

  13. CzlowiekKukurydza 3 marca 2021 o 16:01

    @korinogaro Jest głupio zrobiony, zwłaszcza ta część z Walkiriami. 3 przeciwników co ekran albo dwa, ale za to max denerwujący i mają absurdalną ilość punktów życia, do tego gdzieś zawsze lata Walkiria która ich zaraz ożywi jeśli nie zginie pierwsza. To dlc ma urywki w których zwyczajnie napiera się do przodu kosząc hołotę, ale ten jeden kawałek jest mega męczący, a na najwyższym poziomie trudności można dostać zajoba.

  14. Gravedigger666 3 marca 2021 o 21:11

    A wiecie, że na tej stronie https:diablo2.blizzard.com/pl-pl/ na samym dole jest taki kryształ, który po kilkunastu szybkich kliknięciach czyni czary?

  15. AgnieszkaWojak 3 marca 2021 o 22:39

    Kolejna gra, która dostaje remaster, choć wcale go nie potrzebuje i kolejna gra, która będzie kosztowała tylko samo co oryginał w dniu premiery. Porażka.

  16. CzlowiekKukurydza 4 marca 2021 o 15:37

    @AgnieszkaWojak Czyli biorąc pod uwagę inflację będzie kosztowała połowę mimo, że ma 'wbudowany’ dodatek za który trzeba było kiedyś zapłacić ekstra.

  17. AgnieszkaWojak 4 marca 2021 o 18:46

    @CzlowiekKukurydza Może trochę przesadziłam. Premierowo Diablo 2 kosztowało 139zł przy zarobkach rzędu 800-900zł. Dziś przy zarobkach przekraczających 2tys. gierka będzie kosztowała jakieś 250zł. Ale zapominasz o tym, że to tylko remaster, coś co wszyscy już doskonale znamy, a wtedy to była zupełnie nowa gra. Nie będzie tu nowych klas postaci, nowych aktów itd. To powinno być darmowym patchem dla posiadaczy oryginału, ewentualnie jakaś niewielka opłata, a nie kosztować tyle co dzisiejsze nowe gry.

  18. CzlowiekKukurydza 4 marca 2021 o 20:51

    @AgnieszkaWojak Diablo 2 w obecnej formie nie zniknie z BN i kto chce to może sobie dalej w nie grać 'bez strat’, a Ty piszesz to w stylu jakby był mu przejścia za dopłatą na nową wersję. Nowa wersja jest z tego co wiem trójwymiarowa, stara to 2D z mega starym wręcz archaicznym jak na growe standardy silnikiem. Nowy silnik = zrobienie wszystkiego od nowa nawet jeśli jest kopia 1:1, nikt nie wyda na to wora kasy żeby potem za free rozdawać na lewo i prawo. Takie życie Blizz to korporacja, a nie fundacja.

Dodaj komentarz