
Detroit: Become Human – Organizacje zwalczające przemoc wobec dzieci nawołują do zakazania lub ocenzurowania gry

Grupa kilku organizacji pozarządowych wystosowała apel do sieci handlowych, by te nie wystawiały na swoich półkach dziełka Quantic Dream. Powód? Scena pokazana podczas Paris Games Week.
Jak być może pamiętacie, developerzy przywieźli na PGW sekwencję, w której pijany ojciec stosuje przemoc wobec dziecka (to jeden z wariantów sceny. Kara, czyli androidzia protagonistka, może uratować dziewczynkę, a w innym scenariuszu latorośl strzela do rodzica).
Sprawa, szeroko przedyskutowana w mediach branżowych, ostatnio przyciągnęła uwagę dziennikarzy m.in.Daily Mail, Metro i tabloidu The Sun.
Zainteresowały się nią także wspomniane wcześniej organizacje pozarządowe, w tym NAPCAN (National Association for Prevention of Child Abuse and Neglect), której szefowa, Leesa Waters, wystosowała następujące oświadczenie:
Przemoc wobec kobiet i dzieci to nie rozrywka. Zawartość tej gry jest tak przerażająca, że może wywołać traumę u każdego, kto ją ogląda, nie mówiąc już o osobach, które doświadczyły przemocy w rodzinie.
Podobnie ujęły sprawę działające w obrębie Wielkiej Brytanii SPCC (National Society for the Prevention of Cruelty to Children) i NAPAC (National Association of People Abused in Childhood). Wtóruje im parlamentarzysta Damian Collins, przewodniczący Komisji Kultury, Mediów i Sektora Sportu:
Całkowicie niestosowne jest, by przemoc domowa była treścią gry wideo, niezależnie od motywacji, jaka za tym stoi.
Brytyjska organizacja Childline ustami założycielki Esther Rantzen domaga się usunięcia kontrowersyjnej sceny bądź niedopuszczenia tytułu do sprzedaży.
Przemoc skierowana w stronę dzieci to nie rozrywka. To nie gra. To prawdziwy koszmar dla tysięcy dzieci, które muszą przeżywać tego rodzaju scenariusze. Twórcy tej gry powinni się wstydzić. Myślę, że to perwersyjne. Kto uważa bicie dziecka za rozrywkę?
Zdaniem wyżej podpisanego zasadnym jest postawienie pytania, dlaczego gry wideo wciąż są traktowane (przez wzgląd na swój interaktywny pierwiastek) jako medium, któremu wolno mniej. Na ekranach kin i telewizorów w ostatnich latach premierę zaliczyły chociażby „The Book of Henry” Colina Trevorrowa, w którym pojawia się problematyka przemocy wobec dzieci, „Sybil” Josepha Sargenta, które skupia się na tym, jak opresyjni opiekunowie doprowadzają dziecko do choroby psychicznej, czy „Precious”, którego bohaterką jest nastolatka molestowana przez ojca.
Dodajmy, że Detroit – podobnie jak każdy z ww. obrazów – nie gloryfikuje zjawiska. Przeciwnie – ojciec jest przedstawiany w wyjątkowo złym świetle, a wymowa zaprezentowanej w Paryżu sceny (faktycznie, dramatycznej) jest jednoznaczna.
Gra zadebiutuje (wyłącznie na PS4) w przyszłym roku. Więcej o niej przeczytacie w nadchodzącym CDA 01/2018.

Czytaj dalej
59 odpowiedzi do “Detroit: Become Human – Organizacje zwalczające przemoc wobec dzieci nawołują do zakazania lub ocenzurowania gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Zawartość tej gry jest tak przerażająca, że może wywoływać traumę u każdego, kto ją ogląda, nie mówiąc już o osobach, które doświadczyły przemocy w rodzinie”
Podoba mi sie opcja „Alice kills Todd”. Sadze ze cala gre mozna przejsc w 10 min dzieki niej.
GTA gloryfikuje tortury i strzelanie do niewinnych, kradzieże aut itp. Call od daty gloryfikuje nazizm i przemoc wobec żołnierzy przeciwnego kraju. Filmy od dawien dawna mają takie sceny jak te wymienione w artykule. I są odpowiednio oznaczone i dostępne dla dorosłych grup odbiorców. A to że dziecko to zobaczy bo rodzić pozwoli albo nawet i nie to inna para kaloszy. Moim zdaniem PEGIi powinno być od 16-17 i dla dorosłych że sc nami przemocy i sexu. A dzieci i tak jak będą chciały to zobaczą to co nie powin
Może powinniśmy rozdzielać gry z fabułą dla dorosłych od gier dla zabawy?
Mój gamingowy zmysł wyczuwania majstersztyków wyje od przegrzania procesora itd. Kupię, choćby sprzedawali Detroid become human na czarnym rynku tylko i nigdzie indziej xD.
Kurcze, jeszcze bardziej zachęcają mnie do kupna tej gry na premierę, a miałem czekać aż stanieje… Dziękuję wszystkim organizacjom!
Najbardziej wynaturzeni są ci, którzy walczą z wynaturzeniem.
Dawaj Cage i Sony nie uginajcie się. Ja chcę drugiego Heavy Rain dla dorosłych, a nie ocenzurowanej bajki dla dzieci.|Pewnie obrońcy się zburwersowali, bo w tej grze może zginąć dziecko, podczas gdy w innych są chyba nieśmiertelne.
To, dlaczego można znęcać się nad dzieckiem w simsach? Zaznaczmy, że gra jest skierowana dla nastolatków…
Zauważyli że nie mogą już się czepiać 'zwykłej’ przemocy bo to już stary temat. Muszą brać 'dorsołe’ tematy żeby pisać 'szokujące’ artykuły. Ich nie obchodzi gra ani dzieci tylko ilu ludzi wyda żeby to kupić i przeczytać artykuł. Ironia jest taka że dla gier takie sprawy to tylko rozgłos.
Kuszą coraz bardziej na tą grę 😀
„Przemoc wobec kobiet i dzieci to nie rozrywka”. Rozumiem, że według pani Leesa Waters jakakolwiek inna przemoc może być rozrywką?
Pewnie ich też wkurzył fakt, że Todd sprawia wrażenie całkiem normalnej istoty zdolnej do okazywania również pozytywnych uczuć (mimo posiadania swej mocno wybuchowej złej strony), bo jak wiadomo takie osoby już na pierwszy rzut oka muszą wyglądać źle i podejrzanie, a jakby był jeszcze uzależniony od alkoholu, to w ogóle pełnia szczęścia.
Aż mnie zachęcili do obejrzenia jeszcze raz tego wspaniałego trailera.
szkoda, że tylko na ps4 a tak bym ograł z przyjemnoscią 😉 i nie to, że mi się podoba przemoc czy coś tylko gra wygląda świetnie i z chęcią sprawdziłbym do jakiego stopnia ta przemoc została rozwinięta, że zakazują sprzedaży gry
Stwórzmy listę gier zakazanych i połóżmy ją obok protoplasty – listy ksiąg zakazanych. Każdego, kto posiada kopię z listy odwiedzi growa inkwizycja (grynkwizycja?) i spali na stosie nowej empatii.|Zakażmy też przy okazji „W pustyni i w puszczy”, bo jest rasistowska i kolonialna, „Heart of Darkness” też wygląda podejrzanie. Przemoc wobec starszych kobiet również nie powinno być rozrywką! Niniejszym egzemplarze „Zbrodni i kary” lądują w piecu.
Całe to cenzurowanie w szczególności gier to jakaś paranoja. Ukazana jakakolwiek przemoc jest zła, w grach wojennych niemcy byli dobrzy a całe zło wojenne to zasługa nazistów. A czerwona krew za bardzo kojarzy się z krwią, więc musimy dać zieloną i wtedy wszystko jest oki. ;):D|Wolno zabijać tysiące strzałęm w głowę w dowolnych fps’ach, ale pokazanie tragizmu przemocy domowej to już przesada;D. Sama gra zapowiada się bardzo dobrze nic tylko czekać 😉
Trailer świetny! A ten rozgłos na pewno pomoże grze. Co do przemocy w rodzinach i zabójstw… to ile razy dziennie słyszymy w telewizji właśnie o takich przestępstwach… gwałty w rodzinie. Toż ludzie nie mogli by oglądać wiadomości. Poza tym gra jest +18 i każdy dorosły, rozwinięty człowiek raczej wie w co będzie grać. Jeszcze bardziej ten trailer przykuł moją uwagę. Dla takich gier szkoda że nie mam PS4 ale od czego jest YT 😀
Trochę przypomina mi to serial Black Mirror ale wymiękłem po odcinku z androidem po zmarłym chłopaku.
No żesz k…a mać. Jasne, lepiej w ogole nie poruszać żadnych kontrowersyjnych kwestii. Gra pewnie dostanie 18+/M, i zresztą odbiorcy w tym wieku są jej docelowym targetem (w przeciwieństwie do CoDa dla 10 latków) mgśle, ze osoby w tym wieku już świadomie dobierają gry, i zwłaszcza tak niszowe jak ta. Ale cenzurujmy, bo komus bedzie przykro!
Rozgłos gwarantowany, jeśli sony się nie ugnie to powinno sporo na tym zyskać 😀
Hmm, nie od dziś mówienie [w pełni] o problemie to tabu dla tych ******. Hipokryzja, nic więcej.|Ale jak tacy wrażliwcy, to…|”Terroryzm/przestępczość/wojna to nie rozrywka. To nie gra. To prawdziwy koszmar dla tysięcy ludzi, którzy muszą przeżywać tego rodzaju scenariusze. Twórcy takich gier powinni się wstydzić. Myślę, że to perwersyjne. Kto uważa ww za rozrywkę?”|Ktoś się pod tym podpisze?
David Cage już się wypowiedział na ten temat i są to o wiele mądrzejsze słowa od tych co mówią obrońcy praw dziecka:|”Sądzę, że ludzie powinni zobaczyć tę scenę, zagrać i zobaczyć ją w szerszym kontekście, by naprawdę ją zrozumieć. Mam zasadę, by nigdy nie gloryfikować przemocy, nigdy nie wprowadzać jej niepotrzebnie. Musi mieć pewien cel, znaczenie, także dla odbiorców.|Są rzeczy, których nigdy bym nie zrobił. Nigdy nie zrobiłbym gry rasistowskiej ani mizoginicznej. Są pewne granice.”
Jak dla mnie powinni to pokazać, co jak co, ale takie tytuły jak Detroit, Life is Strange i wiele podobnych traktują o naprawdę poważnych sprawach i ludzie powinni to zobaczyć, jeden z wielu elementów przez których to możę w końcu do nich dotrzeć. Ile razy jest tak, że ludzie nie rozumieją póki sami nie przeżyją? Może dzięki takim tytułom jak ten… Nie będą musieli tego przeżyć by zrozumieć i zapobiec takim wydarzeniom.
Nie wiecie o co chodzi? Przecież gry SĄ DLA DZIECI! Gry nie są poważną formą rozrywki, gry nie są poważnym medium. Średnia wieku przeciętnego gracza to aktualnie 30 lat, ale dalej ludzie widzą grę, myślą „dziecko”.
Swoją drogą ze sceny nie wynika jednoznacznie, aby Todd był pod wpływem alkoholu (chyba, że coś mi umknęło). No i dlaczego nie zacytowaliście do końca tego wspaniałego tekstu Collinsa|Obawiam się, że ludzie, którzy w to zagrają i sami doświadczyli przemocy, mogą wzorować się na tej scenie i spróbować w podobny sposób poradzić sobie z tymi, którzy ich krzywdzą. To niebezpieczne, siać w umysłach ludzi ideę, że mogą odpowiadać przemocą, kontrproduktywne, może to ich narazić na jeszcze większe niebezpieczeństwo
Żałosne… „Całkowicie niestosowne jest, by przemoc domowa była treścią gry wideo, niezależnie od motywacji, jaka za tym stoi.” Na tej zasadzie można tam wklepać wszystko, zaczynając od wojny, przez niewolnictwo, na torturach kończąc…
Inny Saunders z kolei stwierdził, to co oczywiste:|- Krzywdzącym spodobają się takie sceny. Wiemy bez wątpienia, że po gry wideo sięgają dzieci. |No tak. Gra ma napisane +18, to pewnie dziecko może sobie grać. Rozumiem, że według niego na filmu typu Logan też chodzą.|”Co gorsza, rozpowszechnianie okrutnych i agresywnych scen ośmiela do pełnych przemocy zachowań.”|Dzieci!!! Macie zakaz oglądania Cartoon Network, Zwariowanych Melodii i sportów walki.
Co ciekawe imć Saunders sam wbija sobie i innym obrońcom prawości szpilę:|”Wiemy, że przemoc szerzy się na tej planecie, przybierając rozmaite formy, dlaczego więc nie podejść do tematu konstruktywnie, tylko robić z tego sensację i zarabiać na tym?” 🙂
A w dwóch pierwszych Falałtach można było dzieci zabijać bez problemu
@JillSandwich|Ale to nie była przemoc w rodzinie :)|@Jacek112|Ciekawe,że nie przyczepili się do Heavy Rain, gdzie również w roli poszkodowanych są dzieci.
No jasne, zamiast zająć się problemami w realnym świecie łatwiej się pluć o scenę w grze, która może urzeczywistni niektórym problem. Taka sama droga przekazania historii oraz wzbudzenia emocji co i film, książka, teatr, cokolwiek…|Te organizacje są zwyczajnie żałosne i za dużo czasu spędzają nie na tym co powinny
Jako fan gier Cage’a skoczyło mi ciśnienie jak to w południe czytałem. Zamierzałem napisać obszerny komentarz na kilka postów, który byłby bardzo niecenzuralny, ale ochłąnałem. |Przez takie coś nie możemy mieć nic fajnego, bo zaraz cenzura czy inny chu.|A potem ludziom wydaję się, że „Piła” była mocna i chyba nie da się nic mocniejszego wymyślić. Da się tylko cenzurują i odstraszają twórców. |Ciekawe co by mnie powstrzymało żeby dostać się do biura pani Lees(b)y i porządnie jej w^$&lić. I to nie byłaby
…przemoc ze względu na gry w jakie gram, a ironicznie przemoc zrodzona z jej bezpodstawnego pierd&$^&nia.
Ot, kolejne święte oburzenie obrońców moralności jakąś jedną sceną z gry(bardziej interaktywnego filmu niż gry, ale to tak na marginesie). Pokrzyczą, pooburzają się i zapomną do czasu następnej kontrowersji związanej z jakąś grą.
Ja przepraszam bardzo. Od niemalże początku gier komputerowych tematy śmierci, przemocy i zabijania przewijają się przez medium pod rozmaitymi postaciami, od tak bardzo komicznego i niespodziewanego przedstawienia ich w Pacmanie, po brutalne i bezlitosne fininishery w bijatykach czy headshoty w strzelankach.|Czemu 16000 polygonów ułożonych na obraz i podobieństwo dziecka ma być nietykalne, a 16000 innych przestawiających żołnierza może zostać rozerwane na strzępy i nikt o to bulu dópy nie ma.
Czyli jeśli jakiś temat jest „kontrowersyjny” i może „wywołać traumę” to powinno się go zamiatać pod dywan i nigdy o nim nie mówić? To ma sens. Ciekawe tylko, że gdyby przedstawiona powyżej sytuacja miała miejsce w filmie, to wtedy mielibyśmy do czynienia z „odważnym obrazem”. No ale przecież gry to rozrywka wylącznie dla dzieci. Zwłaszcza te z kategorią wiekową 18+. Hipokryzja tabloidów jest zatrważająca.
Ja pierdzielę… To czemu w takim razie nie zakazano jeszcze jakiś 30% filmów, gdzie główny bohater miał ciężkie dzieciństwo, sporej ilości książek gdzie na przykład został on porzucony przez rodziców (też przecież może to wywołać traumę u każdego dzieciaka z sierocińca)… Trochę konsekwencji w zachowaniu, pokazanie gwałtu w filmie jest okej, bo dodaje wartości artystycznej, a jak w grze to niszczy psychikę, to samo z tą przemocą wobec dziecka… Śmiać się chce…
Te organizacje to taka PETA, tylko że dla praw kobiet i dzieci :v
Gry to rozrywka w takim samym sensie jak film czy książka i może przekazywać brutelne i kontrowersyjne treści jak film czy książka. Naprawdę niedojrzałe jest uważanie że gry, filmy, książki, komiksy czy łodewer muszą koniecznie dostarczać luźną miłą i przyjemną zabawę bo inaczej nie może być i koniec…|I będę bronił takich rzeczy mimo że osobićie uważam, że to najgorszy z możliwych gniotów jadących po kontrowersji i kijem bym tego nie dotknął.
O, to jeszcze można o tym mówić? Przecież to też może wywołać traumę, czyż nie? (nie ujmując nic osobom, które faktycznie taką traumę przeszły). Czemu nie mówią tak o filmach, czy książkach? W przypadku tych mediów mogliby nawet chwalić za poruszanie tematu. Już nie mówiąc o tym, że gra ma klasyfikację +18, czyli teoretycznie sięga po to dorosły człowiek, który jest świadom na co się pisze. A że gry można wykorzystać do uwrażliwienia na problem to już nikt z tych organizacji nie pomyśli. Nie pierwszy to raz
Ile jeszcze lat potrzeba by gry przestały kojarzyć się z tępą rozrywką, a z medium, które jest momentami silniejsze od książek i filmów, bo bardziej angażujące.
Czyli przemoc wobec dorosłych mężczyzn jest OK. Cóż za hipokryzja. Nie wydaje mi się aby ktoś chciałby przeżyć napad na bank nawet jak grał w GTA. Albo stracić kończynę podczas wybuchu miny. Zapominamy czasem że gry mogą wywoływać różne emocje a nie tylko „bawić”. Z jednej strony te organizacje chciałyby aby mówić o tych sprawach, a z drugiej aby jednak wszystko ugrzecznić, nie rozumiejąc że większość ludzi tylko w taki namacalny sposób może odczuć co czują te ofiary.
Zdaje się, że osobie która wystosowała ww oskarżenia wobec gry wydaje się, że to gracz wciela się w czarny charakter (chociaż sam nie wiem, jakim cudem). Generalnie obrońcy moralnosci z podobnych stowarzyszeń nadal kojarzą gry video z Super Mario i Nintendo. Szkoda, że nie potępiają prostytucji w GTA albo Wiedźminie. Albo tortur. Albo patroszenia nazistów. Albo strzelania do ludzi i zwierząt. I kosmitów. No, chyba, że nie mówimy o E.T., tylko o Obcym, to wtedy można. Bo jest brzydki.
To byłoby śmieszne gdyby nie to, że ci ludzie mówią poważnie 🙁
Gra ma PEGI 18 więc od strony prawnej jest wszystko ok. A „obrońcy moralności” akurat w tej sprawie po prostu bredzą. Najsłynniejsza powieść Vladimira Nabokova „Lolita”. Cała powieść to historia sexualnego wykorzystywania nieletniej pasierbicy przez ojczyma. Nikt nie zakazał wydawania książki. Doczekała się nawet dwóch filmowych adaptacji. Ba! film z 1962 roku miał nominację do Oscara i dostał Złotego Globa! Drugi film był nominowany na MTV Awards w kategorii „Najlepszy pocałunek”! …pedofila!?
Gdzie wtedy byli ludzie z SPCC, NAPAC, Childline itp.? jedna wielka obłuda i tyle.
@Moooras – no i to jest właśnie śmieszne xD
@le_fey|Bo gry są dla dzieci i istnieją tylko aby zbić kapitał. Przy Ea to akurat prawda.|Jaki jest cel tej całej sceny to już nieważne. O zbicie kasy na tym też zbytnio nie chodzi, bo grę robi Cage, dla którego ważniejsza jest wizja gry i immersja.|Szukają sensacji, aby zwrócić na siebie uwagę.
@Acererak|No niestety, w dzisiejszych czasach wiele gier ze znaczkiem „18+” dostosowuje się do dzieci, czy to poziomem trudności, czy unikaniem dorosłych tematów (oprócz pokazywania juchy – ta może lać się strumieniami i nikt nie uniesie brwi).
KB1 – chyba że to Niemcy, gdzie ludzie nie krwawią, a przemoc dotyka tylko bryzgających zieloną juchą cyborgów.
Rozumiem ze gra jest 18+?To ja osobiscie nie widze zadnego problemu.Zaden smarkacz nie powinien w to grac i po problemie,rodzicie powinni dopilnowac:)
@GeDo|Całkiem niedawno słyszałem o dzieciach wydających setki dolarów na mikrotransakcje w grach za pomocą kart kredytowych rodziców. I kto jest winiony? Firmy, które stworzyły te gry! Dlaczego rodzic nie potrafi wylogować się z konta, żeby jego dziecko nie mogło dokonywać płatności spamując jednym przyciskiem? A jakby przypadkowo spowodowało pożar, to byłaby to wina firmy produkującej zapalarki?
Fakt, że teraz mamy tyle nowoczesnych technologii, o których nikomu się nie śniło parędziesiąt lat temu, nie czyni nas nagle bezpiecznymi (bo niby wszystko takie wirtualne) i wolnymi od odpowiedzialności. Wręcz przeciwnie, w czasach, w których podpisać umowę czy dokonać płatności można jednym kliknięciem powinniśmy być o wiele bardziej czujni niż dotychczas.
Najsmutniejsze jest to, że twórcy pewnie ulegną temu szaleństwu cenzury, i scenę wytną. Tym nie mniej trzymam kciuki by pokazali wszystkim środkowy palec potwierdzając jednocześnie że nasze medium nie jest gorsze od innych i też może poruszać trudne tematy.
@Vithar|Cage nic nie wytnie. Już odpowiedział na tą krytykę, więc szkoda, że na CDA tego nie wrzucono:|”Czy mógłbym wykonywać swoją pracę, gdybym tworzył gry, jakie chcielibyście, bym tworzył? Nie sądzę. Tworzę coś, co jest poruszające i ma znaczenie. Sądzę, że ludzie powinni zobaczyć tę scenę, zagrać i zobaczyć ją w szerszym kontekście, by naprawdę ją zrozumieć.”|Sony też nie należy do firm, które cokolwiek wycinają. Taki God of War 3 i zakończenie walki z Posejdonem to dobry przykład.
Dzień 293, żądza kupna konsoli staje się niemożliwa do opanowanie… nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam… to może być mój ostatni wpis… Niech PC Master Race ma mnie w swojej opiece.
Ale już zabijanie setek ludzi w GTA to rozrywka? Co za idioci, gra, tak jak kazde dzieło artystyczne ma prawo dotykać wielu tematów
„Przemoc wobec kobiet i dzieci to nie rozrywka.” no oczywiście, rozrywką może być przemoc tylko wobec mężczyzn 🙂 Poza tym jeżeli gra jest +18 to może według mnie poruszać nawet i takie tematy. A nawet POWINNY być filmy/gry/książki poruszające takie problemy, bo jakie jest inne rozwiązanie – zamiatanie problemów pod dywan? Zresztą to się chyba sprawdza, bo od wielu lat przemoc w zachodnich społeczeństwach spada i spada