
Detroit: Become Human – Czy androidy potrafią okazywać emocje? [WIDEO]
![Detroit: Become Human – Czy androidy potrafią okazywać emocje? [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/36c887ce-d96a-4177-87f0-97d41caf076b.jpeg)
Dobre pytanie. W dotychczasowych grach Davida Cage'a mieli z tym problem także ludzie.
Marcus i jego towarzyszka próbują włamać się do sklepu (?) z podobnymi im androidami. W tym celu neutralizują zabezpieczenia, po czym… wykryci uciekają przed policyjną nagonką.
Albo i nie uciekają, bo też (jako i rok temu) w nowym materiale Francuzi skupili się na ukazaniu kilku różnych sposobów, na jakie będzie można rozegrać ich dziełko.
Wciąż nie wiemy, kiedy spróbujemy emancypować grupę sztucznych ludzi. Użytkownicy PS4 powinni jednak sprawdzić kolejne dziełko Quantic Dream jeszcze w tym roku.

Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Detroit: Become Human – Czy androidy potrafią okazywać emocje? [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dobre pytanie, w dotychczasowych grach Davida Cage’a mieli z tym problem także ludzie.
Gry Cage’a są strasznie nierówne. Raz wyjdzie mu perełka jak Heavy Rain, a innym razem wyjdzie mu średniak jak Beyond: Two souls.|Gra wygląda ładnie, a system wyborów atrakcyjnie, więc może tym razem się uda….
„dotychczasowych grach Davida Cage’a mieli z tym problem także ludzie.” Dobry żart. Jeśli postaci z Heavy Rain i Beyond Two Souls nie okazywały emocji to w takim razie postacie z Wiedźmina 3 i trylogii Mass Effect też tych emocji nie miały. Dla mnie to ten sam poziom charakterów, ale oczywiście malkontent na siłę zawsze musi się znaleźć. (można się doczepić do innych rzeczy u Cage’a, ale na pewno nie do bohaterów)
Fahrenheit (9/10) > Heavy Rain (8,5/10) > Beyond Two Souls (7,5/10)|Zobaczymy gdzie w tym równaniu załapie się nowa gra Cage’a.
@deanambrose|Ja bym powiedział, że Heavy Rain jednak jest lepsze niż Fahrenhreit. Początek Fahrenheita wymiata, ale potem jest co raz gorzej, podczas gdy Heavy Rain cały czas trzyma wysoki poziom.
Bo owszem jest, ale w Fahrenheicie po prostu się zakochałem i mam wielki sentyment. Obiektywnie dałbym 8.
Jesse Williams?