
Demon’s Souls: To będzie piękny remake [WIDEO]
![Demon’s Souls: To będzie piękny remake [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/9a17cb1a-d7f4-448d-987c-1dc5f649fc88.jpeg)
Nie tylko fani oryginału mogą zacierać ręce.
Trzeba przyznać, że remake Demon’s Souls, jednej z najważniejszych gier dla marki PlayStation, naprawdę cieszy oko. Ekipy Bluepoint Games (niedawne odświeżenie Shadow of the Colossus) oraz SIE Japan Studio przebudowały od podstaw klasyczną produkcję studia From Software. Nowa wersja zaoferuje graczom wiele pożądanych usprawnień, tych można szukać choćby w kreatorze postaci. Wymagająca rozgrywka zostanie doprawiona nowoczesną oprawą wizualną oraz podobno niesamowitą wydajnością.
Demon’s Souls trafi na rynek wraz PlayStation 5, czyli w Polsce 19 listopada.

Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Demon’s Souls: To będzie piękny remake [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jaka gra by nie była 350 zł, to za dużo.
Dajcie znać jak będzie na PC.
Piekne, piekne, wyglada troche jak doom na ultra ustawieniach na pc.
I te fikołki w pełnej zbroi plus z tarczą 😀 |Nasz opancerzony bohater porusza się chyżo jak ninja. Pancerz ani trochę nie wpływa na zdolności ruchowe naszego herosa.|Wiem, że taka konwencja i w ogóle, ale i tak śmiesznie to wygląda.
@Xellar, w 4:05 zrobił akurat fat rolla. Wiem, ze realizmu nie ma tu się co doszukiwać, ale akurat obciążenie zbroi/broni ma wpływ na poruszanie się postaci.
GolecWTF,|Dobra, cofam te słowa o braku JAKIEGOKOLWIEK wpływu,nie mniej jednak, robienie fikołków w pełnej zbroi płytowej na gwałt na realizmie. |Co oczywiście nie znaczy, że DS to jakiś hardcorowy odchył od normy. W zasadzie zdecydowana większosć gier nie stara się być wiernym symulatorem praw fizyki. Gry mają przede wszystkim bawić i DS pewnie będzie robić to świetnie. Bawić i denerwować, jak wszystkie soulsopodobne – ale odbiegam już od tematu.|Przyznam otwarcie, chciałem się do…walić. Tak po prostu 😉
Oj Demon Souls mi się marzy od PS3, ale ani PS3 nie kupiłem, ani PS5 nie kupię przecież dla jednej gry.
@Xellar|Mówisz? https:www.youtube.com/watch?v=qzTwBQniLSc&ab_channel=conncork
@Shaddon, Xellar Jak już coś, to ma to mało sensu. Zbroja po coś jest. I nie po to, by trzeba było się turlać. A poza tym po 5 minutach biegania i turlania się opadniesz z sił, a może nawet umrzesz z przegrzania.
W oryginale, w Formie Duszy (tej z początku gry – pośmiertna biała poświata otaczająca postać, odpowiednik Efektu Pustego z serii Dark Souls) zbroja, kroki i przewroty nie wydają dźwięków. Ma to może sens, ale dobrze, że to zmienili, bo nawet w dużo uboższym dźwiękowo pierwowzorze, słyszenie tych dźwięków jest znacznie bardziej satysfakcjonujące.
z początku gameplayu*
Obciążenie wyposażenia, jeśli dobrze pamiętam, w każdej z tych gier, ma też wpływ na otrzymywane od upadku obrażenia + nie można podskakiwać. |Z DS2:SotFS, które ma chyba najwyższe obrażenia od upadku i najmniejszą ich redukcję przedmiotami, bardzo miło wspominam, jak rozbierałem zbroję, żeby przeżyć próby dostania się do Rynsztoka dziurą w Majuli na wczesnym etapie gry. Coś podobnego potem jeszcze było z dotarciem na dół grobowca Elany z „zatrutego” dodatku. Musiałem żąglować pierścieniem i spodniami kota.
Walczysz z wielkimi potworami, wrogowie rzucają kulami ognia a rozmowa jest o realizmie… Jakikolwiek „realizm” w soulsach ma jedynie za zadanie zwiększać imersję.
@Memortimer,|I o tę imersję właśnie się rozchodzi. Kiedy widzisz rollującego bohatera w ciężkiej zbroi, to trudno żeby poczucie imersji się pogłębiało. A całą ta rozmowa o realizmie, to z przymrużeniem oka, zupełnie jak te fikołki i koziołki w pełnej płycie w Soulsach.
Już wielokrotnie, chociażby na YouTube, był obalany mit jakoby nie dało się sprintować lub robić przewrotów w pełnej zbroi. Jak najbardziej się da. Ale oczywiście zawsze znajdzie się taki malkontent jak Xellar, dla którego jest to nierealistyczne. Ciekawe jak według Ciebie w średniowieczu rycerze walczyli z demonami XDDD
Wiadomo, bo pola bitew były pełne fikołkujących i robiących salta rycerzy w ciężkich zbrojach. To że coś się da zrobić, to nie znaczy, że jest to praktyczne i wygodne. W ramach eksperymentu, proponuję założyć taką i robić fikołki przez 10 minut nieustannie.
Po co zaraz fikołki. Ja proponuję robić pompki przez minute. Jedna za drugą, na tempo. Prawidłowo wykonane. Bez zbroi! Może być w kapeluszu. Ciekawe ilu podoła. A w DS nie da się pompki zrobić, nawet bez zbroi. Zero realizmu. ¯\_(ツ)_/¯
Serio przeżywacie to czy w grze da się zrobić fikołka…?
YogoWafel,|Nie przeżywamy – dyskutujemy. Rozmowa nie widać, aby była nacechowana emocjonalnie, zatem zastosowanie czasownika „przeżywać” nijak tutaj pasuje.