rek
rek

Demon’s Souls: Premiera za oceanem już dzisiaj, Polakom pozostaje oglądać zwiastun z tej okazji [WIDEO]

Demon’s Souls: Premiera za oceanem już dzisiaj, Polakom pozostaje oglądać zwiastun z tej okazji [WIDEO]
Już tylko tydzień!

Można powiedzieć to już otwarcie: nowa generacja konsol oficjalnie w pełni się rozpoczęła. No dobra, niekoniecznie „w pełni”, ponieważ Europejczycy na PS5 poczekają jeszcze tydzień. Za oceanem (niezależnie którym) urządzenie jednak zadebiutowało dzisiaj – a wraz z nim oczywiście świeże gry.

Jednym z pierwszych exclusive’ów „piątki” (przypomnijmy, że Spider-Man: Miles Morales nim nie jest, bo trafił także na PS4) jest Demon’s Souls, remake dzieła From Software z 2009. To od tego tytułu wszystko się zaczęło, nawet jeśli dopiero przy okazji Dark Souls świat oszalał na punkcie Soulsów. Teraz po ponad dekadzie odświeżona przez Bluepoint produkcja powraca, by upomnieć się o swoje.

Demon’s Souls w Polsce ukaże się 19 listopada.

rek

9 odpowiedzi do “Demon’s Souls: Premiera za oceanem już dzisiaj, Polakom pozostaje oglądać zwiastun z tej okazji [WIDEO]”

  1. Najlepszy tytuł startowy na nową generację konsol!

  2. @Radoslav Oczywiście! Nie ma to jak świetni bossowie, bogate lore, fajny świat i najgorszy system walki oraz kiepski gameplay :))

  3. @Radoslav na nową tak, bo nic innego prócz Astro’s Playroom i Sackboya nie ma (Spiderman to jednak bardziej samodzielny dodatek) :p Zaś jako najlepszy tytuł startowy w ogóle… no nie powiedziałbym :p

  4. Lubię Soulsy ale ceny gier na konsole mnie zabijają 😉 poczekam 🙂 najlepszy tytuł startowy to miał chyba Switch ze swoją Zeldą ;)Ale ciężko nazwać to nowa generacją xD

  5. @deanambrose Ej, no, nie przesadzaj…Gothic miał gorszy system walki;)|BTW Nie trzeba się blisko przyglądać, by zauważyć, że Soulsy mają wiele (wiele, wiele) wspólnego z grą Piranha Bytes.

  6. @zadymek hmm no w sumie 😀 Dodałbym jeszcze egranizację „Piły”.

  7. Oho, komuś Soulsy dały nieźle popalić.

  8. @deanambrose Gdyby soulsy miały najgorszy system walki i słaby gameplay, to już dawno bym się od nich odbił i nie ukończył całej serii i ich odnóg. Wyjątkiem jest Sekiro, którego nie nabyłem ze względu na to, że nie jara mnie Japonia i jej legendy. Gry z tej serii uczą pokory i opanowania.

  9. @Radoslav,|Można też na to patrzeć w ten sposób, ze gdyby był on słaby (system walki w Soulsach), to nie mógłby się stać inspiracją dla tak wielu różnych gier, które niestrudzenie ten system albo kopiują, albo starają się go zmodyfikować zachowując jego główne elementy jako bazę. Można lubić, można nie lubić, warto jednak docenić. Nie wszystko co nam się nie podoba jest od razu do bani.

Dodaj komentarz