
Dead Rising 3: SmartGlass odblokuje dodatkowe misje

Josh Bridge, producent wykonawczy Dead Rising 3, w rozmowie z Siliconerą wyjaśnił, jaką rolę pełnić będzie SmartGlass w grze. Aplikacja ma zamienić nasz telefon w smartfon, z którego korzystać ma główny bohater, Nick Ramos. Za jego pomocą porozmawiamy z jedną z postaci, która zleci naszej postaci określone misje. W inny sposób się z nią jednak nie skontaktujemy. Jak mówi Bridge:
Posiada on własną historię. Przeplata się ona z głównym wątkiem fabularnym. Bez niego nie stracisz nic z głównej opowieści. Ale dzięki temu otrzymasz jeszcze więcej rozgrywki.
SmartGlass pozwoli też wezwać – po uprzednim odblokowaniu – ostrzał rakietowy na zombiaków. Oczywiście jednak korzystanie z tej „umiejętności” zostanie ograniczone – po jej zastosowaniu, trzeba będzie odczekać kilka chwil na jej zregenerowanie. Bridge zapewnia przy tym, że w produkcji nie pojawią się żadne mikrotransakcje.

Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Dead Rising 3: SmartGlass odblokuje dodatkowe misje”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dead Rising 3 jako gra na wyłączność Xboksa One korzystać będzie z dobrodziejstw SmartGlass – aplikacji na smartfony i tablety, która umożliwia uzyskanie dostępu do dodatkowych opcji produkcji, w tym na przykład mapy świata. W jednym z wywiadów przedstawiciele Capcomu zdradzili, że korzystanie z programu będzie niezbędne, by odblokować określone misje.
Czyli do xboxa za 500 dolarów potrzebny jest jeszcze porządny smartfon za drugie tyle? W ogóle z gier zapowiedzianych na tegorocznym E3 w większości przypadków potrzebny jest smartfon żeby w pełni cieszyć się grą. Po co to komu?
Wróć może do epoki pegasusa gdzie do grania potrzebny był kadridż i pad. Oburz się jeszcze, że żeby grać w multi potrzebujesz internetu. „PRZECIEŻ TO KOSZTUJE”.
kiedyś wystarczyły 3 klawisze by gra była grywalna. Tak, TRZY, łącznie z kierunkowymi… Teraz mało tego że będzie całe zamieszanie z ekwipunkiem, komendami, poruszaniem się to jeszcze dodają funkcje do smartfonów by powstał jeszcze większy chaos, niedługo jeden kontroler nie wystarczy by móc pograć normalnie…
@Kricz Czy przez to że nie mam wypasionej cegły z androidem musi oznaczać że automatycznie tracę dostęp do części zawartości? Naprawdę chcesz żeby w takim naprzykłąd battlefieldzie 4 o losach bitwy decydował ktoś z ipadem w ręku? Ale ja jestem zacofany :/
@Kricz tak, tak. Ci wredni zacofani gracze mają czelność narzekać na biednych developerów. I jeszcze na dodatek te bezczelne gnojki będą próbować argumentować to tym, że w tym wypadku miejsce nalotu dało by się zaznaczyć i za pomocą pada, beż żadnych smartassów – a do odbierania tych dodatkowych misji dałoby się po prostu zaimplementować telefon jako przedmiot w grze a nie wymuszać używanie innych urządzeń. Ale niewdzięcznicy. Zaszpanuje teraz ingliszem: stupid entitled gamers.
UWAGA, słowo klucz incoming: DODATKOWYCH misji.
Zresztą – nawiasem mówiąc – nie sądzę żeby w finalnej wersji smartfon był absolutnie wymagany do odblokowania tych misji. Na pewno wymyślą jakąś alternatywę. To jest po prostu jeden z małych kroczków ku nadaniu grom jakiegoś szerszego poczucia immersji.
Nic dziwnego. SmartGlass to przecież M$ i Windows Phone oraz 8. Ręka rękę myje. Ciekawe tylko, czy na rewersie pudełka pod wymaganiami gry będzie napis: „By w pełni cieszyć się grą niezbędny jest SmartGlass”
Jestem za postępem w grach, ale nie wprowadzanym w tak gwałtowny sposób, coś takiego powinno być po prostu łatwiejsze przy użyciu smartglassa a nie dostępnie wyłącznie dla niego… Nie należy się bawić w rewolucję grową, trzeba powoli do tego dochodzić, a nie robić coś takiego, nie masz telefonu z androidem/ajfonu – nie zobaczysz całej gry. Mam nadzieję że się ugną pod presją jak to M$ zrobił.