rek
rek

Darkest Dungeon: Idą zmiany. Duże zmiany

Darkest Dungeon: Idą zmiany. Duże zmiany
I wiemy, kiedy nadejdą.

Darkest Dungeon wchodzi w ciekawy okres. Zgodnie z zapowiedziami gra doczeka się alternatywnego trybu, dzięki któremu przejście kampanii nie będzie wymagało kilkudziesięciogodzinnego grindowania (Radiant ma skrócić czas rozgrywki o połowę, z 80 do ok. 40 godzin). Wiadomo też, że produkcja Red Hook Studios otrzyma spore DLC, w którym zmierzymy się z wampirami i nowym minibossem (Fanatykiem).

Wiemy już, kiedy spodziewać się wyżej wzmiankowanych nowinek. Tryb Radiant powinien trafić do nas w pierwszych dniach lutego. „Nas”, czyli właścicieli pecetów. Nieco później łatka zamelduje się także na PS4 i Vicie.

Dodatku The Crimson Court możemy się natomiast spodziewać w kwietniu. Późno, ale powodem zwłoki jest właśnie chęć zadbania o wysoką jakość trybu Radiant.

Przypomnijmy, że Darkest Dungeon doceniliśmy w naszym zestawieniu Gier Roku 2016 (do przeczytania w CDA 02/2017). Kolega enki nie mógł się zresztą gry nachwalić…

To taktyczno-rogalikowe arcydzieło. Oprawa audiowizualna i mechanika łączą się w nim, tworząc wsysający, mroczny klimat beznadziei, w który chce się brnąć godzinami. Dziesiątkami godzin. A kto umarł, ten nie żyje.

rek

13 odpowiedzi do “Darkest Dungeon: Idą zmiany. Duże zmiany”

  1. fdsdsffsd

  2. Z trybu Radiant raczej nie zamierzam korzystać, bo akurat długość i poziom trudności to te elementy, za które DD kocham. A jeśli chodzi o Fanatyka, jest on raczej kolejnym zagrożeniem czyhającym na gracza, a nie nową klasą postaci.

  3. Ktoś coś wie, ile te DLC z wamipirami będzie kosztował?

  4. dokładnej ceny nikt nie zna jeszcze, ale obstawiam, że będzie kosztować 10-15$ choć sądzę, że raczej bliżej 10$

  5. W sumie chyba fajnie. Będzie okazja przejść grę bo mnie zwyczajnie po X godzinach znużyła (byłem na etapie posiadania sporej ilości wyszkolonych postaci ale wejście do DD jeszcze było lekko niemożliwe). Teraz jeszcze jakby coś takiego zrobili ludzie od Salt and Sanctuary :D(bo pograłbym w to ale zwyczajnie nie mam ochoty się „męczyć” nad grą…mogliby np dać jakiś tryb gdzie po prostu obrażenia nam zadawane są na tyle zmniejszone że gra zmienia się z hardkorowej w zwykłą H’n’S’ową platformówkę/metroidvanię)

  6. A poza tym to z tym „otrzymamy nową klasę postaci” chyba jest nietrafne skoro tamten news mówi że to nie grywalna postać tylko rodzaj „potworka” napotykanego w grze

  7. Super sprawa, zwłaszcza że niedawno gierkę dostałem i jest świetna.

  8. Ja coś słyszałem albo mi się przywidziało gdzieś że chyba ma być jakaś postać z Wampirycznego rodu do drużyny, dla tego ma nas prześladować ten Fanatyk czy cuś…

  9. @gamingman21 nie do końca. Fanatyk będzie w podziemiach polował na drużynę w której znajdować się będą postacie „zarażone” jakąś klątwą. Każda postać będzie mogła znalezć się pod jej wpływem, ale nie wiadomo jakie będą tego skutki. Być może przemiana w wampira, ale krwiopijców możliwych do zwerbowania raczej nie będzie.

  10. Dodam jeszcze, że przed pojawieniem się tego „Arcymohera” mają ostrzegać jakieś dźwięki, dzięki którym będzie istniała szansa na ucieczkę.

  11. MagickStalker 17 stycznia 2017 o 14:28

    A najlepsze, że sam Papkin pisząc post i dodając info „o nowej klasie postaci (Fanatyku)” podlinkował pod nią news…. mówiący, że Fanatyk nie dołączy do naszej „(nie)wesołej gromadki” ^^

  12. Tak jak pisali przedmówcy, Fanatyk to nie będzie nowa klasa postaci, tylko coś w rodzaju mini-bossa. Proszę poprawić ;).

  13. @KafarPL S&S nie jest trudne. Przynajmniej do połowy….

Dodaj komentarz