CD-Action Newsy

27.01.2021

12

D.I.C.E. Awards: Poznaliśmy nominacje. Największe szanse na nagrody mają Ghost of Tsushima i TLoU2

12 odpowiedzi do “D.I.C.E. Awards: Poznaliśmy nominacje. Największe szanse na nagrody mają Ghost of Tsushima i TLoU2”

1. 
   KarczekWieprzowy 27 stycznia 2021 o 10:43

   O kurde, jestem tak wcześnie że gównoburza się jeszcze nie zaczęła 😀

2. 
   MatiZ815 27 stycznia 2021 o 11:26

   @KarczekWieprzowy|Ale coś mnie już łupie w krzyżu, więc chyba zaraz zacznie grzmieć.

3. 
   YogoWafel 27 stycznia 2021 o 11:33

   W kategorii RPG wszystkie gry oprócz Cyberpunka byłyby godnymi zwycięzcami

4. 
   Quelxes 27 stycznia 2021 o 11:58

   Nominacja CP jest z czapy bo nawet twórcy zrezygnowali z nazywania go RPG

5. 
   Grimuald 27 stycznia 2021 o 13:14

   Kurna symulatory i strategie w 1 kategorii? Aż tak źle jest? Yyhhhhh wiem że różowo to w strategiach nie ma, ale dałoby radę osobną kategorię sklecić. Symulatory nie problem. O i proponuję zabawę: nie robimy gównoburzy lub nie bierzemy w niej udziału 🙂

6. 
   DETHKARZ 27 stycznia 2021 o 17:59

   TLOU2 nie miałoby 'dziesiątek’ i tylu nagród gdyby nie niszcząca świat poprawność polityczna. Change my mind.

7. 
   GolecWTF 27 stycznia 2021 o 18:10

   @DETHKARZ, nie było tam żadnej poprawności politycznej, tylko najwidoczniej masz problem z 1 (słownie: jedną) muskularną kobietą i osobami nieheteronormatywnymi.|Proszę, mind changed.

8. 
   Grzegorz89 27 stycznia 2021 o 20:02

   @DETHKARZ Jeśli ktoś w grze widzi tylko poprawność polityczną to nie ma co zmieniać jego zdania tylko od razu trzeba go leczyć :). Ludzie już mają strasznie spaczone te umysły, zdecydowanie za dużo internetu i telewizji…

9. 
   lukesawicki 27 stycznia 2021 o 20:06

   Smutne jest to, że w kategorii: „Osiągniecie w dziedzinie technologii” Nie znalazły się Teardown oraz Doom Eternal. Pierwszy kawał świetnego kodu z pełną destrukcją otoczenia, która działa dobrze oraz Doom Eternal, który wygląda mega zajebiście a działa też mega zajebiście na nie najnowszym lapku.

10. 
    piterbro 27 stycznia 2021 o 20:52

    @GolecWTF/@Grzegorz89 Są tylko kobiety w zaawansowanej ciąży, które puszcza się na pole walki (w świecie gdy ludzkość w odwrocie) bo „czują się dobrze”, a na pytanie czy ojciec o tym wie, odpowiadają, dosłownie, „a czemu [ojciec] miałby mieć coś do gadania”. Rozumiem pogląd „moje ciało – moje zdanie”, ale dziecko to jednak produkcja dwóch osób. Jeśli się dziecka nie abortowało i decyduje je donosić, to z producentem plemników warto się skonsultować, a nie robić z siebie „hardą i niezależną babkę”.

11. 
    piterbro 27 stycznia 2021 o 20:54

    Ale zgadzam się – nie ma w tym poprawności politycznej. To tylko kretynizm scenarzysty, który nie wiedział, jak sensownie postawić ciężarną na drodze protagonistki by spowodować tragedię, więc wykonał tyle mentalnych fikołków – że nie musi pytać faceta, że jest harda – że ostatecznie przetrącił logice kark. Nikt przytomny by na to nie pozwolił – chyba że ja żyję w jakiejś innej rzeczywistości i na froncie walczą ciężarne, ale z czymś takim się jednak nie spotkałem. A to akurat NAJMNIEJSZY problem tej gry.

12. 
    MatiZ815 27 stycznia 2021 o 22:04

    @piterbro|Mel nie została wysłana w „pole walki” tylko transportowano ją do innej bazy, gdzie była potrzebna w roli chirurga. Transport wpadł w zasadzkę na drodze, która miała być wcześniej zabezpieczona. Ani przez chwilę nikt nie wysłał Mel świadomie na front. I tak: choć ojciec powinien móc wyrazić swoje zdanie to ostateczna decyzja należy do kobiety. I tak x2: Mel nie jest ani najlepszą osobą, ani matką i daleko jej do ideału. Tylko nie widzę dlaczego miałoby to być oznaką złego scenariusza.