
Cyberpunk 2077 zaliczył najlepszą premierę w historii cyfrowej sprzedaży gier

Dzień bez informacji o Cyberpunku to dzień stracony – ale naprawdę trudno się dziwić, że gra Redów wzbudza tyle emocji nawet półtora miesiąca po premierze. Twórcy dopiero co opublikowali ogromnego patcha, a kilka dni wcześniej głos w dyskusji zabrał sam Gabe Newell. Z kolejnych doniesień o problemach wokół produkcji można wyciągnąć jednak błędne wnioski, że okazała się ona całkowitą porażką. Jak pokazują dane dotyczące sprzedaży, całkowicie niesłusznie.
Raport SuperData podsumowujący wyniki branży w grudniu 2020 pozwala dostrzec skalę sukcesu CD Projektu. Cyberpunk 2077 był bowiem najlepiej zarabiającą grą na pecetach w tym miesiącu, wyprzedzając takie tuzy jak League of Legends czy World of Warcraft. Co więcej, pod względem sprzedaży cyfrowej – zarówno liczby egzemplarzy, jak i przychodów – była to też największa premiera w historii całej branży. Łącznie sięgnęło po to wydanie sięgnęło wtedy 10,2 miliona osób. Jak przyznaje SuperData, głośna możliwość uzyskania zwrotu pieniędzy nie wpłynęła znacząco na łączną sprzedaż produkcji (choć należy zaznaczyć, że zwrotów nie uwzględniono w samym raporcie).
Ze zrozumiałych względów aż 80% nabywców zdecydowało się na wersję na komputery osobiste (przypomnijmy, że tydzień po premierze Cyberpunk zniknął z PS Store’a). Zresztą dzięki tytułowi Redów wydatki na gry w segmencie pecetowym wzrosły względem 2019 aż o 40% – dla porównania na konsolach było to „jedynie” 16%.

Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077 zaliczył najlepszą premierę w historii cyfrowej sprzedaży gier”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niestety gra dostała baty… Każdy wie co to za gra… Nie każdy kupi ją i omija… Wolę kupić coś innego
@Hagan, serio chcesz znowu zaczynac te bezsensowna dyskusje konsole vs pecety? I to takimi argumentami (rtsy i przygodowki to nisza wsrod nisz a w FPSy to niech kazdy gra jak mu sie podoba)? Wiekszosc ludzi ma swoj mozg i sama wybiera sprzet na jakim gra, nie mowiac juz o tym, ze PCty i konsole maja calkowicie inne wady i zalety no i najwazniejsze – kazdy posiadacz konsoli ma tez laptopa / peceta, niekoniecznie gamingowego, ale jednak ma. Daj spokoj z baitowaniem
@Hagan Oho, kolejny musztardowy przedstawiciel rasy panów XD. Każdy kto chociaż trochę ogarnia mógł się na spokojnie domyśleć jaką fuszerkę odwalą Redzi z portem na konsole, nic dziwnego że większość zdecydowała się na zakup wersji PC – tej najmniej spartaczonej.
A teraz wprowadził też game breaking buga w patchu. Ta gra to lekcja, by uważać na ten cały hype, który tworzy się wokół gry .
Przypominam, że wersja PC była 70 zł tańsza (przynajmniej u nas) od konsolowej, co też mogło przełożyć się na sprzedaż.
Wierzę, że można liczyć na jedno. Gdy wyjdą DLC pokroju Wiedźminowego: Serca z Kamienia oraz Krwi i Wino, to nie spieprzą tego i będzie dobrze załatane. Przynajmniej tak śmiem twierdzić po tym co się wydarzyło i nie będą tak głupi by wypuścić zbugowanym produkt.
lastmanstanding „fakty” haha dobre.
@lastmanstanding hmm, lepiej wygladajace RDR2 jakos dziala (choc z trudem), kazdy racjonalnie myslacy czlowiek wiedzial, ze bedzie downgrade, ale nie liczyl na TAKI downgrade. Ta gra dziala na PS4 zle a wyglada znacznie gorzej na tej konsoli od gier z 2018 roku, nie mowiac o szczatkowej fizyce. Ale patrzac na poczatek Twojej wypowiedzi, na pewno znajdziesz jakis „kontrargument” 😉 A co do konsol, to znamienne, ze te klotnie prowadza miedzy soba zazwyczaj dzieci, ktore ten sprzet dostaja, a nie kupuja same
Gdybys nie byl tak przekonany o swojej „wyzszosci”, to bys nie mial problemu ze zrozumieniem, ze PC i konsole sie uzupelniaja, a nie wykluczaja. Jak rozumiem, skoro same old-geny maja kapitalizacje 2x wieksza niz PC oznacza tylko, ze ci wszyscy ludzie to durnie, ale Ty to jestes kozak i najbystrzejszy z bystrych i wiesz lepiej co jest lepsze, bo tak 😉 a to, ze ktos moze wolec konsole (nie bede tu podawal argumentow, to strata czasu), to znaczy, ze jest glupi 🙂 ciekawy tok myslenia, taki nie za dojrzaly
Swoją drogą tak tutaj zostawię swoje przemyślenia: ta gra jest bardziej zepsuta niż mi się wydawało :D. Tzn uwielbiam ją, mam 40+ level aktualnie i parę ładnych godzin naklepanych. Niestety natknąłem się na bug gigant: skrajny brak balansu. W skrócie: snajperka SMART, parę atutów pod karabiny i obrażenia krytyczne, wymaxowane haki i w zasadzie… można grać z zamkniętymi oczami :). Wrogowie w zasadzie wywracają się sami na widok V i obrażeń snajperki. Pod warunkiem, że przeżyją 'obszarowe’ zwarcie…
@bepik nie tyle balans co brak kompetentnego AI. Przeciwnicy na very hardzie ubiją cię na miejscu jeśli pójdziesz na „geronimo”, tylko co z tego, skoro jak shakujesz kamerę i zaczniesz walić w ukrywających się wrogów atakiem wirusowym to ci nawet nie wpadną na to aby kamerkę odstrzelić. Atakujesz ich snajperką z daleka to oni walą dwururką, która nic ci na taką odległość nie zrobi. Rzucisz granat to prawie nigdy nie odskoczą. Czasem patrzą się w przeciwnym kierunku albo blokują się na przeszkodach.
Hurrrr durrrrrrrrrrr….
@Eglab Z tym shotgunem to jeden z tych growych mitów, że działają jedynie na bliskie odległości. Zależy od rodzaju amunicji, najwyraźniej wszyscy używają jakichś kul z wojny secesyjnej i niegwintowanej lufy. Birdshot jest na ptaki, buckshot, jak sama nazwa mówi, na jelenie/inne większe zwierzęta, a slug jest najcelniejszy jeśli celujesz w hmm… człowieka? Nie zmienia to faktu, że ludzie polują shotgunami na ptaki, a one są trochę daleko. A jak to jest 12 (zamiast 20) gauge, to jeszcze lepiej.
Co do samej gry, poczekam jak reszta na edycję GOTY/Enhanced Edition. Już ze wszystkimi dodatkami i dopracowaną grą. Zapewne na interaktywne miasto, lepsze AI, system policji i ciekawszych przechodniów już nie mam co liczyć. |Ktoś napisał, że to najmądrzejsze AI w grze – aby nie zginąć, najlepiej przestać istnieć.
Bo z grami od REDÓW jest jak z Falloutami i TES-ami od Bethesdy – wiadomo, że wersje pecetowe będą lepsze, bardziej dopracowane i jeszcze moderzy, którzy sami mogą grę połatać i dostarczyć nowej zawartości. Poza tym CDP mocno reklamował kupowanie gry na GoGu, a po wtopie gry na konsolach, ludzie patrzyli już tylko na wydanie PC.
@lastmanstanding Są gry, które działają i wyglądają lepiej od Cyberpunka na konsolach starej generacji.
@Manchot ale to nie są gry RPG.
@ArekJakub Cyberpunk 2077 też nie jest prawdziwą grą RPG. Nawet CD Projekt zdaje sobie z tego sprawę bo wywalili ten skrótowiec ze swoich kampanii marketingowych.