
Cyberpunk 2077: Pierwszy pozew przeciwko twórcom gry

Kancelaria prawna, Rosen Law Firm, złożyła pozew zbiorowy przeciwko spółce CD Projekt. Opisywane działanie ma na celu uzyskanie odszkodowania dla inwestorów polskiego wydawcy. Do 22 lutego 2021 roku można zgłosić chęć pełnienia roli głównego powoda w sądowym postępowaniu (Businesswire).
Zgodnie z pozwem, oskarżeni w okresie od 16 stycznia do 17 grudnia 2020 roku składali fałszywe i/lub wprowadzające w błąd oświadczenia [„gra radzi sobie zaskakująco dobrze na starszych konsolach” – dop. red] i/lub nie ujawnili, że Cyberpunk 2077 był praktycznie niegrywalny na PS4 i Xboksie One z powodu ogromnej liczby błędów. W rezultacie Sony usunęło grę z oferty PlayStation Store, a firmy Sony, Microsoft i CD Projekt muszą oferować pełną refundację. W konsekwencji spółka CD Projekt zanotowała straty wizerunkowe i finansowe. Oświadczenia pozwanych, które dotyczyły biznesu, wykonywanych operacji i perspektyw, były zasadniczo fałszywe, jak również wprowadzały w błąd i/lub brakowało im racjonalnych podstaw. Kiedy prawdziwe szczegóły wyszły na jaw, inwestorzy ponieśli szkody. Kancelaria Rosen reprezentuje inwestorów na całym świecie, koncentrując swoją praktykę na pozwach dotyczących papierów wartościowych i sporach sądowych dotyczących akcjonariuszy. Prawnicy kancelarii wywalczyli setki milionów dolarów dla poszkodowanych inwertorów.
Przypomnę, iż Cyberpunk 2077 działa już znacznie lepiej na starszych konsolach. Kolejne łatki eliminują błędy i poprawiają stabilność gry. Zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami, po okresie świątecznym otrzymamy dwie duże aktualizacje.

Czytaj dalej
108 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Pierwszy pozew przeciwko twórcom gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szkoda że taki shitstorm z tą grą wyszedł, bo na dobrym sprzęcie i po wypolerowaniu wszystkich błędów i mechanicznych niedoróbek to byłaby nawet całkiem solidna, 7-8/10, produkcja. Pozostaje tylko trzymać kciuki.
Troche przegiecie z tym „niegrywalna” gralem od 10 grudnia i dalo sie grac swobodnie ze spora iloscia bagow, ale gra byla grywalna i nawet gralem z przyjemnoscia.
@lukesawicki ale gdyby to była gra od Nie wiem EA albo Ubi to byś na niej psy wieszał.
I bardzo dobrze. Takie oszustwo nie powinno nikomu ujść na sucho.
@fanboyfpsow – Oczywiscie ze tak, ale i tak znajda sie ludzie ktorzy beda temu zaprzeczali, bo to stwierdzenie ich dotyczny.
Po pierwsze to nie kłamali, tylko antycypowali stan faktyczny i pomylili się raptem o 10 dni z tym paczem 1.05 – marketning panie marketing ;D Dlatego ten pozew jest kuriozalny, tak jak i tern drugi o którym tu nie ma i tylko w USA takie coś jest możliwe. Obstawiam, że to fake żeby zbić jeszcze cene, bo fundusze szortują, albo chcą tanio kupić. Przeciez CDP nie stracił na grze lecz zarobił. Jak pozywają za hejt, to niech i pozwą za hejp – co za bzdury, spekulanci płaczą, że stracili na cenie opartej na sentymencie. Przecież CDP zarobvił na grze już setki milionów, a to tylko spekulanci się obsrali i to już na trzy dni przed nim szambo wybiło z wersjami konsolowymi. Kto longuje napompowane projekty to zazwyczaj traci, bo hejp jest już wliczony w cene przed premierą i trudno potem sprostać wygurowanym oczekiwaniom.;)
Wiem o tym dobrze:)
Nie rozumiem co ja takiego napisałem?!!! Ej serio???
//Twoje posty muszą po prostu przejść moderację przed opublikowaniem. Pozdrawiam, moderator
Ale to żadne oszustwo tylko antycypowanie stanu faktycznego ;D – marketing, panie marketing – myśleli że zdążą, a przestrzelili o raptem 10 dni. Co mieli ogłosić, że gra działa kiepsko na konsolach, skoro cały czas liczyli, że zdążą ją naprawić. Przeliczyli się o 10 dni, mieli pecha. A te niby pozwy są kuriozalne. Przecież CDP nie stracił na grze, tylko już zarobił setki milionów. Pewnie fundusze szortują i chcą jeszczezbić cene wpływając na sentyment graczy. Spekulanci płaczą, bo zostali w longach – śmiech
Nieładnie kłamać.
Może to i dobrze dla branży, że doszło do tego pozwu. Zobaczymy kto wygra sprawę czy może skończy się ona polubownie i jakie będą tego konsekwencję. Gdyby zakończył się przegraną batalią sądową to może by się troszkę branża przestraszyła. Może.
A ja pozwę nasz rząd, za wprowadzanie ludzi w błąd.
Debile. Mam nadzieję, że przegrają i to oni będą jeszcze płacić CD Projektowi.
A ja myślałem, że spadło przez spekulantów giełdowych na shorcie do premiery gry. I nie ważne jaki byłby wynik finansowy, i tak by pękła banieczka. Ale możliwe, że jestem ignorantem w sprawach giełdy.
„gra radzi sobie zaskakująco dobrze na starszych konsolach” – może chodziło im o to, że się włącza, a nawet nie powinna ;p
Ludzie ale wy macie krótka pamięć… Branża się przestraszyła ? Co wy pindolicie, za przeproszeniem ? A o No Man’s Sky już zapomnieliście ? A czy Fallout juz wyleciał wam z pamięci ? Przez miesiąc po kilka postów tygodniowo dostawaliście odnośnie tej produkcji i co ? Nałuczył się kto ? Dla kogo to była przestroga ? Od dekady macie jedyną i słuszną grafikę, „No preorders” ale wy dalej kupujecie przed premierą więc pretensje miejcie tylko do siebie…
ciekawe ze to zawsze polakow sie czepiaja, a jak ubisoft, activitision czy inne takie klamia to jest ok…
@rickerto giełda pali crack. Cedep był przez inwestycje giełdowe „droższy” niż Ubisoft, co jest bardzo zabawne, przyznaje, ale nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Przynajmniej jeśli chodzi o możliwość przychodów obu firm.
A i jeszcze należałoby dodać że ten pozew będzie prześmieszny. Ci inwestorzy mogą tylko na tym stracić bo cena akcji teraz może jedynie znacząco spaść. Samej kancelarii to nie będzie za bardzo interesować bo będą opłaceni tak czy inaczej. W gruncie rzeczy zabawne.
@N400 W jaki sposób oszukałeś limit znaków na komentarz?
@dxh11 +1
@dxh11 no branża się nie przestraszyła bo przecież tam twórcy nie ponieśli żadnych konsekwencji. Za No Man’s Sky odpowiada mały deweloper, więc nic nikt nie tracił tylko ludzie, którzy pokupowali pre-ordery i ci co wsiedli do pociągu zwanego hype. Fallout 76 od początku miał tak samo dużo przeciwników co i zwolenników. Hype na niego był umiarkowany i tylko z jednej strony – wiecznych fanów Bethesdy. Nie pamiętam by akcje Zenimax leciały do góry jak szalone tylko dlatego, że powstawał Fallout 76
pre-ordery to oczywiście zło i należy ich unikać za wszelką cenę. Osobiście zawsze wolę poczekać na reakcje społeczności i kilka łatek. Jeszcze co do pozwu bo niektórzy mówią o tym, że akcje i tak by poleciały w dół. Pozew nie jest o to, że akcje straciły na wartości. Pozew jest o to, że firma, która jest na giełdzie podawała fałszywe informacje na temat stany gry co bezpośrednio mogło wpływać na wartość akcji. Zobaczymy co z tego wyniknie.
@Angrenbor – nie zrobili niczego, czego nie robiliby inni giganci segmentu AAA.
Pozew z góry przegrany z prostej przyczyny inwestowanie zawsze wiąże sie z ryzykiem.|Poza tym nawet jeżeli gra, by nie miała tych problemów, a np. była ogólnie kiepska akcje i tak, by spadły. |Ryzyko z grami zawsze jest duże wiec taki pozew jest bez sensu.
Akcje cdpr były przeszacowane to raz a druga sprawa prezes cdpr kilka dni przed premierą sprzedał własne akcje w według niepotwierdzonych informacji i kłamano na temat stanu gry.
Rozumiem zdenerwowanie graczy konsolowych że gra, mimo zapewnień producenta na ich sprzęcie jest niegrywalna/bardzo pobugowana. Jeżeli producent deklaruje że gra będzie działać na danym sprzęcie ma działać i koniec. Ale ja i pozostali gracze PCtowi wielokrotnie dostawaliśmy niedorobione porty które musieli łatać modderzy (np. Nier Automata, jedna z moich ulubionych gier i jednocześnie jeden z najgorszych portów na PC). Nikt nigdy nie wyrzucił takiej gry ze steama ani nie szykował pozwów. Podwójne standardy
„Zaskakująco dobrze” może równie oznaczać że w ogóle to jakoś działa na przestarzałym sprzęcie.
@fanboyfpsow – nie.
Pozew ma sens bo to spolka akcyjna i odpowiada za to co komunikuje i za to zeby inwestorzy byli informowani zgodnie z rzeczywistoscia. „Niegrywalna” – to jesy klamstwo tego co pisal pozew dla odmiany.
I po co im to było? Teraz łatka zostanie przypięta i gracze długo będą to pamiętać.
Jeśli chodzi o spadek cen akcji to był on nieunikniony, nawet jakby Cyberpunk chodził bezbłędnie na ps4, a nawet ps3 i okazał się grą wszechczasów. Prawda, to że gra chodzi dobrze na ps4 było bezczelnym kłamstwem, ale odwrotne stwierdzenie wiele by nie zmieniło. Co najwyżej by jeszcze bardziej przełożono premierę, żeby dłużej pompować cenę akcji albo porzucono by stare konsole i cena by spadła terminowo. Jak ktoś liczy na szybki zysk to niech idzie do kasyna, a nie na giełdę.
Słaba jakość Cyberpunk 2077 jest problemem nowych gier od lat, mało kto obecnie porządnie testuje swoje gry kiedyś to by nie pomyślenia a teraz to zły standard, jeszcze inny producenci inwestują kupę kasy w Denuvo zamiast przeznaczyć środki na optymalizację, produkcja gier idzie w złym kierunku Microsoft oraz Sony już myślą czy nie wprowadzić certyfikatów jakości gier, taki rozwiązanie by utarło nosa takiemu Ubisoft czy innym, którzy od lat odwalają kaszanę za wiele nie przejmując się zaistniałą sytuacją.
@Dantes – podpisuje sie pod tym co napisales. Szkoda ze akurat to co pewnie w graczach narastalo czyli zlosc na ciagle wydawanie gier nie dopracowanych wybuchlo teraz na CD Projekt Red ktory zrobil dobra gre tylko nie pod wzdgledem technicznym(tutaj to skaszanili). Tylko czy gracze i developerzy czegos sie naucza i beda glosowac portfelem czy wszystko zostanie jak jest.
no to następna pełna gra za 10 lat
A tak trochę z innej beczki. Zastanawiam się czemu Sony I Microsoft puścili tę grę na rynek skoro była w tak kiepskim stanie na xbo i ps4. Czy oni nie mają swojej kontroli jakości? Jak to tłumaczą i czy w ogóle, wie ktoś może?
@Dantes po części to prawda ale musimy wziąć pod uwagę jak olbrzymimi projektami stały się gry poskładać w kupę pełno prawny produkt AAA jest nie lada wyzwaniem . Nie wielu producentów stać na to żeby utrzymywać armie programistów przez lata żeby wydać jeden tytuł ( chyba jedynym wyjątkiem jest rockstar )
@Wzburzony Jeśli pragniesz upadku takich studiów jak Redzi to w pełni zasługujesz na najnowsze NBA2k, co roku nowe GTA 5, Fifę itd…. |Tak swoją drogą na początku roku była afera z Warcraft refunded, tam kłamliwe imformacje (np. o 4h nowych cinematiców) wisiały na oficjalnej stronie długo po premierze, gra prawie wogóle nie łatana a jakoś żadne pozwy od żadnych kancelarii nie poszły.
@Lewakoprawako|Z tego, co czytałem na reddit, to Sony i MS dały CDPR kredyt zaufania przepuścili grę, bo „Spokojnie, to się wyklepie”.
frostuch,|ano właśnie. Redzi po dżentelmeńsku wzięli całą winę na siebie i to się im chwali, ale nie tylko oni decydowali, że ta gra trafiła w takim stanie na rynek na konsolach starszej generacji. Ktoś w Sony i Microsofcie przyklepał tą fatalną, jak się później okazało, w skutkach decyzje. Uważam więc, że to wkurzenie graczy powinno się jednak rozłożyć też i na innych winnych, a nie cały hejt tylko i wyłącznie na CDP.
lastmanstanding,|maść ci się skończyła?
@dxh11 tyle, że tutaj masz spółkę notowaną na giełdzie i tu wchodzą przepisy np. MAR (market abuse regulation). Tutaj masz jak na dłoni, że CDPR wprowadzał w błąd na temat swojego produktu
Gimnastyka umysłowa, dwójmyślenie i szukanie winnych po wszystkich poza cedepami nadal jest wśród polaków praktykowane z tego co widzę. No cóż, pewni ludzie się nie zmieniają – CDPR każe płacić im 200zł za testy, a oni są jeszcze z tego zadowoleni.
lastmanstanding@ Hehe, też to zauważyłem, koleś dobry. No ale nie ma co się dziwić ” Lewakoprawako „|:D
@lastmanstanding – na ostro ale w punk. Brakuje mi tu wypowiedzi spokojniejszych i wywazonych a nie 0, 1. Cedep zly ludzie dobzi lub ludzie zli cedep dobry…. innych opcji prawie nie widze.
*w punkt
Rysiu,|na pewno zauważyłeś, czy tylko powtarzasz głupoty po swoim „sympatycznym” kumplu? Bo ja tu chyba ze dwa tygodnie nic nie pisałem, dopiero wczoraj się odezwałem w tym wątku. Łatwo to sprawdzić bo wszystkie wątki z CP są na żółto widoczne jak byk.|Ogoorek,|a mnie dziwią ludzie, którzy na co dzień żyją i karmią się jakąś swoją prywatną nienawiścią i jeszcze usilnie próbują zaszczepić u innych swoje negatywne emocje. Nie szkoda ci życia na nieustanny hejt?;) No chyba że siedzisz w shorcie na CDP…
* sorki na czerwono („HIT”) są widoczne – miało być, a nie na żółto.
@Lewakoprawako no tak, bo krytyka to zawsze hejt. 'Prywatną nienawiść’ mam co najwyżej do osób/instytucji jawnie kłamiących. A cedepi nie dość, że są tego przykładem, to wykorzystali w sytuacji spory kredyt zaufania i oszukali wszystkich – zarówno klientów, jak i 'pośredników’ (Sony, MS). Ciężko nie mieć negatywnej opinii na ich temat.
Ogoorek,|jak oszukali Sony i MS? Nie żartuj;)
@Lewakoprawako przecież sam 3 godziny temu przyznałeś rację, że Sony i MS przejechali się na kredycie zaufania. W takim razie jak inaczej to nazwać niż oszustwo?
@Lewakoprawako z nieoficjalnych źródeł wynika, że CDPR zapewniał obie firmy, że day 1 patch wszystko załatwi. Nie załatwił. Wydaje mi się, że po tym manewrze i Sony, i MS kredytu zaufania już nikomu nie dadzą. A przynajmniej mam taką nadzieję. A stawanie w obronie jakiejkolwiek korporacji gdy ta spieprzyła na całej linii jest żałosne. Dla tych wszystkich firm i ich właścicieli liczą się tylko i wyłącznie pieniądze, a nie gracze. Zrozumcie to wreszcie.
Dodam tylko, że ten cały kredyt zaufania od obu firm był mega nie fair. Kiedyś słuchałem podcast gdzie przeprowadzano wywiad z twórcą niezależnym, który tłumaczył jak rygorystyczna jest certyfikacja Sony i jak bardzo sprawdzali jego produkcję. Widać podwójne standardy w korporacjach to norma. Sony i MS mieli przecież o wiele więcej do ugrania na Cyberpunku niż na jakimś indyku.
Ogoorek,|ja coś takiego napisałem? Pisałem, że Sony i MS musieli przyklepać wydanie gry na ich konsolach w takim stanie jak była, przecież oni nie dostali pacza w dniu premiery jak gracze. Ale ty masz jakiś nieustający ból zadka o problemy, które ciebie nie dotyczą, bo sam nie grałeś przecież na konsoli. Ja rozumiem, że mogłeś się mimo to zdenerwować i coś napisać raz czy dwa, ale ty masz njwyraźniej jakąś obsesje CDP. To już dawno nie jest normalne, o co ci chodzi – mają się rozebrać do naga i biczować idą
@Quel no ale przecież cedepi na twitterze napisali 'we leave greed to others’, więc muszą być dobrzy i szanować swoich konsumentów. 😉 /s
c przez Polskę? Nie rozumiem już tego hejtu ile można wałkować jeden błąd. Przecież robią wszystko żeby było okej. Stało się to tylko gra i tak dostaną po dupie na ładne pare milionów kopii. Nie zrobili tego złośliwie, walczyli do końca – nie wyszło. Ile można ich gnębić? to nienormalne.
@Lewakoprawako Jak sam napisałeś 'ktoś w Sony i Microsofcie przyklepał tą fatalną, jak się później okazało, w skutkach decyzje.’ Decyzję podjętą na podstawie obietnic cedepów. I nie, nie muszą się biczować – wystarczy, żeby na podstawie swoich wcześniejszych błędów np. z wieśkiem 3 wydali produkcję, którą nie trzeba po kilku dniach ściągać ze sklepów. 😉 trzymanie się jakichkolwiek standardów i niekłamanie absolutnie wystarczy
@Lewakoprawako temat jest gorący, co '5 minut’ dostajemy nowego newsa związanego z CP77 albo CDPR więc ludzie komentują. Tak długo jak długo prasa będzie wałkować ten temat, tak długo będą się pojawiać związane z nim posty. Nic nowego, normalne mechanizmy. Ludzie się mocno zawiedli i nie tylko konsolowy bo gra na PC też nie spełnia oczekiwań wielu graczy. Są ludzi, tak jak ja, którzy czekają na 'łatkę ostateczną’, bo uznają to co jest w tej chwili za nie grywalne – w sensie bugi psujące imersje.
temat przygaśnie, ostygnie, 'Internet’ się uspokoi. Będziemy mieli sporadyczne newsy o kolejnych łatkach gdzie, całkiem możliwe, będzie już więcej głosów zadowolenia niż lamentowania. Na razie jednak jest jak jest – głosy krytyki są jak najbardziej zasłużone.
Quel,|nie zgadzam się. Pieniądze owszem to podstawa, bo bez pieniędzy nie będzie gier. Ale tam pracują pasjonaci, dla których być może to było dzieło życia. Dawali z siebie co najlepsze, a teraz się okazuje, że jedna nietrafiona decyzja zarządu sprowadza na nich totalną nienawiść. Ja myślę, że warto dać tym ludziom feedback, że my, fani ich gier, pomimo problemów technicznych doceniamy ich dzieło, serce i pracę. Żeby podnieść ich morale w tych trudnych chwilach, żeby im się jeszcze chciało chcieć wydawać am
bitne projekty.Bo co jest ważniejsze – zawartość gry, czy spóźnienie się z paczem o parę dni?
@Lewakoprawako czyli wychodzi na to, że na EA i ich monetyzscję też nie można narzekać, bo nad modelami Ibrahimovica tez pracują pasjonaci?
„Bo co jest ważniejsze” – ty mi powiedz, bo gra nie ma obiecanej zawartości, a z ostatecznym patchem to się jeszcze będą długo spóźniać. Nie mam wątpliwości, że część pracowników to pasjonaci, jednak ludzie nie psioczą na nich tylko na firmę jako całość. Myślę, że ci pasjonaci doskonale zdają sobie z tego sprawę.
Ogóorek,|nie na podstawie obietnic, tylko przecież wiedzieli co wydają. Nie wiedzieli, że jest tyle trolli na świecie z bólem zadka, bo aferę robią tacy jak ty – ci którzy nie kupili gry na konsole;)|Quel,|spoko, kupuję twoje wyjaśnienie, masz rację że trzeba trochę poczekać i może nastroje się unormują, bo wszyscy trochę przeginamy podgrzewając siebie nawzajem.
Ogoorek,|nie przeginaj, gdzie EA, a gdzie CDP. proces wydawniczy miliardowych projektów rządzi się jednak swoimi prawami i wtopy się zdarzają. CDP nie zrobili nic złośliwie, walczyli do końca póki piłka była w grze, spóźnili się z paczem o 10. Zdarza się.|Quel,|dla mnie ma więcej niż obiecaną zawartość. Po prostu jednym się podoba innym nie.
@Lewakoprawako nie muszę mieć PS4, żeby wiedzieć, że 15 FPS z teksturami ładującymi się kilkanaście sekund jest niegrywalne. Nie wiem, czy jesteś świadom o istnieniu czegoś takiego jak PC – tam też w produkcje w takich samych warunkach nie da się grać. No ale hej, najlepiej założyć klapki na oczy i wszystkich nazywać trollami i hejterami, samemu nie dając żadnych argumentów.
Ogoorek,|ale te legendarne 15 klatek było tylko sporadycznie i najbardziej przeszkadzało to tobie , anie tym co grali hehe;)
PS.|nie nazywam wszystkich, tylko ciebie i jeszcze paru maniaków namolnego hejtowania za nie swoje problemy;)
@Lewakoprawako cedepi obiecali gruszki na wierzbie i rzeczy nie do spełnienia w ciągu najbliższych 2 lat rozwoju gry po to, aby podbić hajp i wartość rynkową firmy. Plus wydali grę w opłakanym stanie w okienku przedświątecznym tylko w ramach skoku na kasę i akcji partnerskich z innymi firmami (np. Play). Oceniam tutaj działania całej firmy – to, że devi ciężko pracują (wydali pacza wieczorem 23 grudnia) nie podlega dyskusji. Tak samo oceniane jest EA ze względu na monetyzację ich gier.
No dobra Panowie, moglibyśmy tak do wieczora. Dzięki za dyskusje. Pozdrawiam i spadam do Night City, nie wiecie co tracicie, do kiedyś tam 😉
I tak, te problemy zdarzały się tak sporadycznie, że gra została jakimś dziwnym trafem wycofana ze sklepu. Nie wiem, może przez przypadek to zrobili. 🙂
Ogoorek,|jak żeś kwiczał (jakby wam CDP rodziny wymordował) na wszystkich możliwych forach, że nie możesz grać, bo masz 15 klatek i tobie podobni, którzy w nią nie grali, to ją w końcu wycofali. Siła hejtu. 🙂 Baw się dobrze podtrzymując nadal piekiełko nienawiści, ja spadam, hejka;)*
Okej, czyli tak jak wcześniej stwierdziłem jedynym argumentem jaki ci pozostał to wyzywanie ludzi od heterów. No spoko, cześć.
kiedy rozszerzenia na poziomie ,,serca z kamienia” i ,,Krew i wino” bo póki co ten ostatni miał więcej godzin niż wątek główny cp2077 a po za tym kiedy nowa pełnoprawna gra
@Drogba Znowu nie chcą mu przyznać racji i go zaczyna pewna część ciała piec.
> Kiedyś słuchałem podcast gdzie przeprowadzano wywiad z twórcą niezależnym, który tłumaczył jak rygorystyczna jest certyfikacja Sony i jak bardzo sprawdzali jego produkcję.Quel to już w ogóle jest podwójne salto ze ściąganiem majtów- Sony szczyci się rygorystyczną certyfikacją po tym, jak na PS Store pojawił się port life of black tiger 😉 I nikt tego bubla nie ściągał DO TEJ PORY, dalej jest do kupienia za $10. Rygorystyczna certyfikacja my ass… 🙂
@Ogoorek1 – ty naprawde masz jakis problem dam ci numer do mojego terapeuty. Rozumiem, ze mozesz byc zly i smutny ale zameczanie wszystkich i zasypywanie forum ciaglymi utyskiwaniami jest meczace i z przykroscia musze ci powiedziec, ze to nie cofnie tego co sie zadzialo i nie naprawi branzy. Mozemy to zrobic wszyscy to jest miliony graczy nie kupujac gry w preorderze i na premiere tylko miesiac po premierze tylko jesli jest dopracowana (co nie oznacza bezbledna, bo nie ma takich programow komputerowych).
Ja tu widzę dwa problemy.|Pierwszy jest taki że w samym CPD się w d**** poprzewracało i nastąpiło znaczące pogorszenie pracy samej firmy. Jeden z symptomów jest łatwy do zweryfikowania czytając oferty pracy – wszędzie płynny język angielski (serio, w Polskiej firmie?). Znaczy to że tyle że na wyższe stanowiska menadżerskie pozatrudniali gwiazdki (czytaj bezużyteczne odpady) z innych zagranicznych firm. Co z tego wynika ten cyberpunk jest grą przeciętną i zbudowaną.
Drugi problem to zwyczajnie przeszacowanie ceny akcji. Barany nakupowali akcji na górce i teraz płacz.
@Zdzisiu pokaż mi polską firmę, w szczególności specjalizującej się w informatyce, która nie wymaga znajomości obcych języków, a tym bardziej angielskiego. I nie, gówno-firmy lokalne sprzedające komputery się nie liczą
@Phoenix4 Nie zrozumiałeś tego co napisałem i zdaje się że nie rozumiesz rynku. Jeżeli firma wymaga od programisty czy QA płynnego angielskiego a nie na poziomie rozumienia dokumentacji to znaczy że kadra menadżerska jest z zagranicy. Dodatkowo jeżeli jest to firma Polska to nikt ogarnięty z zagranicy nie będzie w niej pracował – to są odpady z innych firm zatrudniane na wysokie stanowiska. Dodatkowo w przypadku CDPR lektura gowork to w pełni to potwierdza.
W sumie dobrze że im wylali wiadro zimnej wody na łby. Może się trochę ogarną bo po sukcesie Wieśka 3 trochę odlecieli.
Oby kancelaria wygrała, bo dzięki temu będzie można pozywać każdego kto obiecuje złote góry (np. EA) i ich nie dostarcza.
Gorąco… im wyżej się wzbijesz, tym mocniej upadasz… szkoda redów. Będą się chyba z tym zbierac przez kilka lat przy odrobinie szczęścia.
Dziwne że nikt tak nie wojuje gdy chodzi o gry np. Bethesdy
@Zdzisiu pracuję jako programista ponad 6 lat. Miałbym bardzo dużo do zarzucenia poziomowi języka angielskiego wielu moich współpracowników. Ale gwarantuję ci, że dosłownie każdy miał w CV „płynny angielski” w jakiejś formie (standardem zresztą jest całe CV w języku angielskim). Być może z jakiegoś powodu jakość ludzi w CDPR spadła, nie wiem, ale jeśli tak jest to gwarantuję, że wymaganie angielskiego w ofertach pracy nie jest powodem.
@Michalius nie jest powodem. Ale jest wskazówką mówiącą jak jest rekrutowana kadra menadżerska.
@Zdzisiu ale wiesz, że angielski jest też potrzebny do komunikowania się ze współpracownikami zza granicy?
@lltriniton|TINFOIL HAT ON|CDP jest niezależny i można go wykupić łatwiej jak mu się dowali, niż takiej Bethcie, za którą stoi ZeniMax. Jak akcje lecą na łeb na szyję, pozwy wyciągają ze spółki miliony, to będzie trzeba albo sprzedać studio, albo poszczególne licencje. I masz np. wyłączność na Wiedźmina na swojej konsoli. Jakoś Sony nie usuwało większych gniotów i niewypałów ze sklepu. CDP jest łakomym kąskiem na wrogie przejęcie.|TINFOIL HAT OFF
Ojoj… Fanboye płaczą że pozew? Lubię wiedźmina i kibicuje cd projekt, ale to co odwalili z ta gra to żenada i piękne podsumowanie roku. Tyle lat robili grę która ma mechaniki uboższe niż gta 5 a nawet kuźwa miejscami niż gta 4 x.x (żeby nie było, nie lubię gta ;))|Wg mnie stało się bardzo ale to bardzo dobrze, sami są sobie winni, ale mam nadzieję że wszystko rozejdzie się po kościach i nie oberwą za bardzo.
Co najważniejsze jest: pozew każdy może złożyć, ale to Sąd (dużą literą) rozstrzygnie kto ma rację. A więc może zdarzyć się i tak, że to pozywający przegra proces, co w tym konkretnym przypadku wydaje się dość prawdopodobne. Zwłaszcza że podstaw brak (informacje dla akcjonariuszy były zgodne z prawdą, reklama i ogólnie PR to nie są informacje dla akcjonariuszy), gra działa tak jak można było się spodziewać, problemy nie są z grą, ale z konsolami XBox i Sony.
Możliwe jest że cała akcja to… 1. to kampania marketingowa/PR CDP (dziwaczne, acz możliwe); 2. próba szantażu/zbicia kursu akcji; 3. naciągania przez lipną kancelarię januszy-inwestorów na z góry przegrany proces; 4. hejt robiony przez konkurencję i ogólnie patologię; 5. próba zablokowania gry z przyczyn dziwnych /obyczajowych (krytyka zaibatsu); 6. wściek że PS5 jest zbyt mało wydajne w porównaniu z PC (a miało takie być zafejfane).
Co do języka angielskiego (że niby taki przydatny jest). Możliwe. Że tak. Ale GB/USA/Australia/Kanada jest pełna ludków „native speakers” – którzy nie potrafią niczego konkretnego – ani programować, ani łopatą na budowie machać. Więc nie ma sensu polerować łenglisza jako jedynego aktywu w portfelu – tylko umieć znaleźć swoje prawdziwe atuty – np. fakt że zna się język polski, umie programować (albo układać flizy, komponować muzykę, cokolwiek), trochę zna angielski i niemiecki, zna się na tym i owym…
Wiele firm (w PL) ma proces rekrutacji copy-paste z durnowzorów napisanych w USA. Ło kej, ale wypadałoby przetłumaczyć „good english” na „dobrą znajomość języka polskiego” (tzn. urzędowego). Wiele firm używa trików, np. nie pytają czy ktoś jest chory psychicznie (aj waj, tak nie wolno, dyskryminacja), tylko czy kandydat ma prawo jazdy (świrowi nie dadzą). Nie zapytają czy kobieta chce zajść/urodzić, ale „jak pani siebie wyobraża”. Nie zapytają czy murzyn, ale poproszą o fotografię. I dalej w ten deseń.
Wychodzi na to że aby dostać posadę „konserwatora powierzchni płaskich”, do którego obowiązków będzie należało także „zapewnienie należytego funkcjonowania instalacji hydraulicznych” (czytaj przepychanie kibli) to trzeba: mieć prawo jazdy kategorii D1+E; mieć 20 lat stażu; płynnie znać język angielski; mieć nie przekroczone 19 lat; wykazywać się zaangażowaniem i pasją; mieć jako hobby polo, wspinaczkę alpejską i nurkowanie w morzach południowych. Nic dziwnego – selekcja i presja na pracownika od początku.
@Urkeith Tak, masz rację – język jest potrzebny do komunikowania się. Więc jak ktoś nie zna języka polskiego – to niech się go nauczy jeżeli chce pracować w Polsce, w polskiej firmie. I drobiazg – jeżeli nie ma obywatelstwa polskiego – nie powinno dopuszczać się go do stanowisk strategicznych/kierowniczych. Nie aby żaby. Dać mu szansę – nauczy się pl_PL, dostanie obywatelstwo od Prezydenta, może i prezesem CDP zostać lub w reprezentacji zagrać z Lewandowskim.
@Michalius „Jakość ludzi” i takie tam. Po kiego szukać jakiś filozoficznych uzasadnień? Oczywistą oczywistością jest że mamy pandemię/epidemię/nienormalność – i w takich warunkach po prostu nie pracuje się „tak jak zwykle”. Nawet jeżeli akurat firmy software’owe niby najmniej dotknięte. (Akurat! Do pisania dobrych programów potrzebna jest pizza, a jak tu skoro nie?) Extra stress przekłada się konkretnie na liczbę robionych błędów, na kreatywność. CDP dał radę. A programów bez bugów nie ma, errare humanum…
@mustang1x1 A ja właśnie nie rozumiem. I chyba tu jest sedno problemów CDP. Bo jeżeli gra jest napisana poprawnie (tj. stosowane są dobre praktyki itp. itd.) i działa na PC, to nie ma technicznego uzasadnienia dlaczego nie miałaby działać na konsoli PS5 lub Xbox nowym (skoro równie dobre platformy to są). CZY RZECZYWIŚCIE TE KONSOLE SĄ PORÓWNYWALNIE WYDAJNE JAK „ZWYKŁY PC”?! Jeżeli wydajność konsol to ściema, jakieś 5 lat do tyłu lub więcej za PC – to zrozumiałe. Ale przecież tak nie jest, prawda?!
Testować wersję v1.06 niestety gra słabo działa… brakuje wydajności ehhh szkoda gadać…
Oglądam sobie filmiki z youtuba i sądzę, że ta gra wyprzedza obecną epokę i niepotrzebnie wyszła na stare konsole, bo na wypasionych PCtach wygląda obłędnie. Powinni poczekać trochę czasu, tak ja robi to blizzard i wypuścić ją na nową generację oraz sprzęt PC dostępny dla ogółu.
W skrócie wypuścili grę nie w tym czasie i na sprzęt, którego jeszcze nie ma.
@slawek problemem nie są PS5 czy XSX a PS4 i XBO. Gra na PS5 i XSX dział całkiem nieźle (w trybie wstecznej kompatybilności).
@foris No to ja już „nic nie rozumiem”. Gra na współczesnym PC działa. Na porządnych konsolach działa. Na konsolach – złomie którego nikt przytomny nie kupi teraz – nie działa. Na PC z Windows XP i 2 GB RAM też chyba nie działa. Na Androidzie nie działa. I teraz głupie pytanie: co byłoby rozsądnym oczekiwaniem uczciwych akcjonariuszy? Że jednak na XP pójdzie? Że na PS3 pójdzie?!
@tommy50 Pozwać to sobie akcjonariusze mogą. Nieciekawie im będzie jak proces przegrają. Zyska na tym oczywiście kancelaria prawna – która podjudza do zaszczucia CDP. Oczekiwanie że CDP będzie chciało jakiejś ugody może nie wyjść – choćby dlatego że CDP nie będzie chciało dawać palca aby nie stracić całej ręki. Wszystko to przypomina trochę scenariusz, w którym facet wygrywa w Lotto i naraz wszyscy jego krewni/znajomi dopominają się o „swoją część” – choć w istocie nic a nic się im nie należy.
Gram na pc i na PS4 slim i kurcze, w ogóle nie mam tych wszystkich bugów o których trąbicie :O
@slawek – „Na konsolach – złomie którego nikt przytomny nie kupi teraz – nie działa” – serio takie bzdury wypisujesz? Nie masz za grosz obiektywizmu lub chociarz spojrzenia z boku? Na zlomie na ktory jeszcze jakis czas developerzy beda robic gry na ktorym dobrze dziala RDR2 i Watch Dogs Legion powinno tak samo dobrze dzialac jak powyzsze gry. @Tangorn no ja mialem i to sporo.
Wczoraj ukończyłem CP2077 na PC – bardzo fajnie się oglądało cutscenki i podziwiało scenerię. Niestety ktoś doczepił do tego przeciętną strzelankę i niedorobione mechaniki z różnych gatunków. I o ile podążałem drogą przewidzianą przez twórców to wrażenia były znośne, to jakakolwiek próba zasmakowania free roam i interakcji ze światem budziła niesmak i powodowała myśli typu „w XXX było to lepiej zrobione” albo „nie tak to obiecywali”. Szkoda. Ale historia i klimat ma ode mnie 5/7
@tommy50 Pierwszy Wiedźmin też mi się wydawał nie grywalny, ale gdy zmieniłem PC na nowy i odpaliłem grę, WOW!!! To był najlepszy RPG oprócz Dragon Age 1 w jaki grałem. Na sprzętach przyszłości RTX 3080, itd… Następna generacja kart graficznych dla ogółu może da radę pokazać go w pełnej klasie.