rek
rek

Cyberpunk 2077: Festiwal zachwytów i odrobina rozczarowań [RECENZJE]

Cyberpunk 2077: Festiwal zachwytów i odrobina rozczarowań [RECENZJE]
Możliwe, że walka o tytuł Gry Roku wcale nie jest jeszcze rozstrzygnięta.

Szaleństwo na nową grę Redów przekracza wszelkie akceptowalne normy, a premiera wcale tego stanu nie zmieni. Najbliższe dni będą należeć do Cyberpunka, czy nam się to podoba czy nie. Największa premiera tego roku (patrząc na atmosferę wokół tytułu, można tak chyba pisać z czystym sumieniem) atakuje zewsząd: puszek napojów, okładek magazynów, bilbordów, reklam w internecie, newsów, postów w mediach społecznościowych – jeżeli nie możemy już tego znieść, jedynym wyjściem jest chyba zamknąć się w piwnicy i siedzieć tam do co najmniej przyszłego roku.

Najważniejsze pytanie, jakie zdają sobie gracze na 3 dni przed ruszeniem do Night City, brzmi: czy CD Projekt sprostał oczekiwaniom? No, na pewno nie wszystkim, ale jest co najmniej bardzo dobrze. Choć nie każdy, jak sami zobaczycie, się z tą opinią zgadza. Średnia ocen Cyberpunka 2077 wynosi 91/100 z 43 recenzji wersji pecetowej (inne nie były na razie recenzowane).

Poniżej znajdziecie garść wybranych not:

  • Windows Central – 5/5
  • TheGamer – 5/5
  • VGC – 5/5
  • VG24/7 – 5/5
  • GameSpew – 10/10
  • GamesRadar+ – 5/5
  • God Is a Geek – 5/5 
  • Stevivor – 9,5/10
  • Areajugones – 9,5/10
  • Vandal – 9,3/10
  • Game Informer – 9/10
  • IGN – 9/10
  • PCGamesN – 9/10
  • Eurogamer Italy – 9/10
  • Millenium – 85/100
  • Screen Rant – 4/5
  • Trusted Reviews – 4/5
  • PC Gamer – 78/100
  • GameSpot – 7/10
  • GamesBeat – 3/5
  • Poniżej kilka wybranych fragmentów recenzji.

    VG24/7 docenia całość, nawet jeżeli nie jest bez błędów: (5/5):

    W zawierusze tak ogromnych oczekiwań i dogłębnych analiz dać się ponieść emocjom i spekulować, czym Cyberpunk 2077 mógłby być. Ostatecznie doświadczenie to może być bardziej znajome, niż wielu się spodziewało, z wieloma elementami, które nie są doskonałe, ale całość jest pełna szczegółów i wciągających historii. Mając tak wiele do zobaczenia i zrobienia, Cyberpunk 2077 to taki erpeg, w którym mrugasz i okazuje się, że minęło kilka godzin. Tego właśnie potrzebujemy, aby zakończyć 2020 rok.

    VGC (5/5) jest po prostu zachwycone:

    Wciągający i oszałamiający wykonany erpeg, który podnosi poprzeczkę jakości kinowej w grach z otwartym światem. Tylko bądźcie świadomi problemów z błędami w momencie wydania.

    Game Informer (9/10)

    Cyberpunk 2077 jest czasami mroczny i niepokojący (i to przerażająco), ale większość jego zawartości jest po prostu fascynująca i pełna głębi dzięki różnym systemom RPG i tłu fabularnemu. Bardzo dobrze spędziłem ten czas w Night City, a Johnny Silverhand jest świetnym partnerem do jego zwiedzania. Cyberpunk 2077 nie przesadza z czasem, jaki musimy poświęcić na fabułę, i zaprasza graczy, aby podłączyli się i pozostali w grze przez setki godzin unikalnej zawartości, jeśli tylko chcą. Nie powalił mnie tak jak Wiedźmin 3: Dziki Gon, ale wciąż jest piekielnie dobrym otwarciem tego, co – mam nadzieję – stanie się nową serią.

    GameSpot(7/10) jest za to zmęczony błędami i przebodźcowany:

    Wasz kontakt z grą może być zupełnie inny, ale z naszego doświadczenia wynika, że błędy są natrętne i znaczące, często zmuszając nas do ponownego załadowania zapisów lub całkowitego wyjścia z gry. Trudno jest naprawdę wejść w świat, z którego ciągle musisz wychodzić. Ale w ogóle trudno jest dostać się do świata Cyberpunka 2077. Tak wiele z tego to powierzchowna scenografia o tyle się dzieje wokół ciebie – cały czas pojawiają się reklamy, wybuchają strzelaniny na ulicach, przychodzą wiadomości o samochodach, których nigdy nie kupisz – że spora część z nich wydaje się zbyteczna. Zadania poboczne i postaci, które prezentują, to najjaśniejsze punkty w przesiąkniętej neonami ponurości Night City i dają ci miejsce na odkrywanie tego, co najlepsze z podstawowej mechaniki RPG. One właśnie przeprowadziły mnie przez to poza tym rozczarowujące doświadczenie.

    Najbardziej nieprzejednane pozostaje GamesBeat (3/5):

    Myślę, że Cyberpunk 2077 dostarcza takie wysokobudżetowe emocje, jakich po grach oczekuje wiele osób. Jednak ma braki w kilku kluczowych dla mnie obszarach, a wiele z nich jest efektem ubocznym jego ambicji.

    Recenzję Cyberpunka 2077 przeczytacie w CD-Action 01/2021 (w sprzedaży od 15 grudnia).

    Cyberpunk 2077 ukaże się na pecetach, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksie Series X/S 10 grudnia.

    rek

    67 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Festiwal zachwytów i odrobina rozczarowań [RECENZJE]”

    1. Komentarze w stylu „Jednak gra słaba” za 3 2 1…

    2. Widziałem urywki z gameplayów + streamów i bugów jest naprawdę sporo, według mnie, więcej, niż miał Wiedźmin 3 na premierę. Konsolowcy dostali już jeden, ważący 40 GB Patch, a ma wyjść jeszcze Day 1, który ma ważyć drugie tyle. Szczerze mówiąc, jestem lekko zdemotywowany, spodziewałem się problemów, ale nie na taką skalę i na pewno nie za te pieniądze, redzi się niczego nie nauczyli od czasów Wiedźmina

    3. Ale jak to, miało być 11/10 i gra stulecia.

    4. Czy można bardziej zje..ć premierę gry? Mowa o tych co już puszczają po internetach filmiki z gry.

    5. Najlepszy gamespot. Recenzje pisała osoba, która normalnie gra w Pokemon GO i Animal Crossing, a jako wady podała, że w niektórych obszarach miasta za mało jest tzw. multi-culti oraz skrytykowała kicz i edge’owy slang pomimo tego, że to jedna z głównych fundamentów gatunku… Żenada

    6. Mi się nie spieszy, aby przejść wszystko w jedną noc. A Większości bugów o których zawsze tak piszą gracze, nigdy nie doświadczałem ( mówię o innych tytułach ). Jestem za to pewien że wykreowany świat zachwyca i wciąga i to mi wystarczy.

    7. Gra będzie świetna, tego jestem pewien, tylko czekać aż bugi poznikają.|@Nezi23 Bez progresywnych wątków i krytyki prezydentury Trumpa możesz sobie o takich ocenach pomarzyć 🙂

    8. @Nezi23 Wstawili by pseudo-trans z muskulaturą, bijącego kogoś kijem golfowym, to by było i 12/10 ale widać CDPR nie dał rady. 😛

    9. tr3mm0r,|Czyli do recenzji CP wyznaczyli ignoranta? Brawo.|Mogli po prostu dać komuś, co zawsze gra wyłącznie w Fifę. Jak się bawić, to się bawić.

    10. @Xellar|Ona tam jest szefem recenzentów więc praktycznie wyznaczyła się sama.

    11. Po tych recenzjach wydaje się, że gra jednak spełnia oczekiwania – za wyjątkiem gigantycznej ilości bugów (aczkolwiek Day 1 patch może coś pomoże).|Dla mnie to świetna wiadomość. Redzi nie zostawią przecież tej gry za szybko, czyli te błędy prędzej niż później pozałatają. To lepsze niż gdyby musieli łatać kiepską fabułę czy niesatysfakcjonujący system walki.

    12. Może tutaj ktoś rozwieje moje wątpliwości, bo słyszałem gdzieś plotkę, że CP2077, który wychodzi 10 grudnia to nie jest jeszcze ten „next genowy” CP, a wersja gry przeznaczona na nextgeny wyjdzie dopiero później. Czy to prawda? Ktoś może wie (zwłaszcza z redakcji)?

    13. Jeśli przeszkadza wam recenzja GameSpota, to poczekajcie na tę Polygona. Ci to się chyba z powołaniem minęli.

    14. @marcin|Tak jest. W tej chwili odpalisz w trybie wstecznej kompatybilności te gry tak na PS5 oraz na XSX tak jakby były na płytach dla Xbox One i PS4. Po prostu beda lepiej dzialac i w wiekszej ilosci klatek na sekunde ale pozbawione beda technologii obecnych w nowych generacjach. W 1. kwartale przyszlego roku wyjdzie patch (darmowy) dodający wszystkie nowe udogodniena.

    15. @Shaddon|Przecież to Polygon 😛 Połowa „recenzji” gry to elaborat o ideologii gender. Nie ma nawet słowa o tym jak technicznie gra działa, w ilu klatkach, rozdzielczości, nic… Polygon to lewacki ideologiczny ściek i radzę tam nawet nie zaglądać 🙂

    16. @tr3mm0r|No dobra, ale ja też jestem, powiedzmy, „lewakiem” i mimo wszystko nie daję rady czytać tych bzdur. To nie recenzje, ale preteksty do publikowania kolejnych manifestów politycznych.

    17. Dennisthemenace 7 grudnia 2020 o 19:09

      Będzie dobrze, a w marcu jeszcze lepiej.

    18. gamespot ma samych ignorantów do recenzowania… bez zaskoczenia.

    19. sorry, pomyliło mi się z polygonem, ale gamespot jest nie daleko. nie wochodze na te strony.

    20. „Tak wiele z tego to powierzchowna scenografia o tyle się dzieje wokół ciebie – cały czas pojawiają się reklamy, wybuchają strzelaniny na ulicach, przychodzą wiadomości o samochodach, których nigdy nie kupisz – że spora część z nich wydaje się zbyteczna.” – czyli wadą miasta przyszłości jest to, ze jest miastem przyszłości. Ok.

    21. Ojojoj, jak TLoU2 kogoś zgorszyło jedną sceną seksu i malutkimi wątkami innej płci, to CP2077 wywoła chyba u nich wylew i zawał jednocześnie ;).

    22. Nagonkę na tych, którzy ośmielają się mieć odmienne zdanie na temat tej gry, uważam za otwartą.

    23. To ja jednak poczekam z kupnem aż Multiplayer wyjdzie 🙂 czy to będzie rok, czy dwa, czy 2077 🙂

    24. @ArekJakub – Raczej nagonke na tych którzy nie potrafią w jakikolwiek sensowny sposób usprawiedliwić swoich przygłupich teorii i opinii

    25. Średnia ocen 91/100. Opis w artykule: „jest co najmniej bardzo dobrze”. Do jasnej Anielki, jeśli 91 na 100 to jest „co najmniej bardzo dobrze”, to 85 na 100 pewnie by było tragedią Posejdona. Opanujcie się, ludzie.

    26. A poza tym to jeszcze do niedawna grą roku a nawet grą dekady był wg niektórych TLOU2. Szybko się niektórym odmienia.

    27. Ogólnie mam gdzieś oceny i liczę, że po prostu mi się będzie dobrze grało. Ciekawe natomiast, że PC gamer dał 78/100 ponoć narzekając na bugi, które jakoś im tak nie przeszkadzaly w Valhalli, która dostała 92/100.

    28. @Winograd|Multiplayer ma być ponoć samodzielnym tytułem.

    29. @LordPoland Nie widzę sensu się wysilać i tłumaczyć ze swojego zdania. Do fanbojów ślepo i bezkrytycznie zapatrzonych w to studio i ich produkcje jak w moher w obrazek papieża raczej nic nie trafi. Bez względu jakich argumentów nie użyjesz, oni będą bronić swoich idoli, nawet metodą „Na Rejtana”.

    30. @ArekJakub – Jezeli przedstawiasz swoje zdanie innym osonom, to twoim psim obowiązkiem jest wyjasnienie, dlaczego masz takie a nie inne zdanie. Jeżeli nie zamierzasz swojego zdania tłumaczyc i usprawiedliwiac, to trzymasz je dla siebie. Proste.

    31. @LordPoland A twoim zas***ym obowiązkiem jesz uszanować moje zdanie, bez względu na to, jakie by ono nie było. Zgadzać się nie musisz. Proste.

    32. @Grzegorz89 – niekoniecznie, bo są żenujące 😛

    33. Hejtowanie Cyberpunka, bo modnie byc odmiennym uwazam za otwarte. Takie glupie gadanie dziala w obydwie strony.

    34. @ArekJakub|Przezabawne jest to atakowanie innych jako „ślepo i bezkrytycznie zapatrzonych w studio” przez człowieka, który od miesięcy zachowuje się jakby Kiciński zostawił mu kupę na wycieraczce. I nie, nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas musiał w jakikolwiek sposób bronić tytułu ze średnią ocen w okolicach 90 – on broni się sam i raczej mało kto z nas miał wątpliwości, że tak właśnie będzie, co samo w sobie jest świadectwem wielkości odpowiedzialnej zań ekipy.

    35. @ArekJakub Ty nawet tego zdania nie przedstawiłeś a już krzyczysz że mamy je szanować…

    36. @ArekJakub @LordPoland No chyba koledzy zaszarżowali tutaj nam 😀 Od moich obowiązków to jest prawo i w jego majestacie wasze szacowne zdania mogę wepchnąć tak głęboko w D aż sięgnę żołądka. Tak samo jak wy możecie uczynić ze zdaniem każdego innego. Ja sobie poczekam, pogram i dopiero ocenię gierkę. A że będzie gówno-burza… Nihil novi sub sole. Każdy ocenia inaczej bo każdy gra inaczej czy spogląda na pewne elementy inaczej. Większość recenzji pozytywna, acz HYPE był spory czy wręcz gigantyczny.

    37. @Arlekin – przy Valhalli nie mieli nad głową takiej ResetEry, gdzie pewnie maja co najmniej jednego redaktora jako użytkowniak forum i gdyby tylko pomineli „transfobię” przy ocenie to musieliby się tłumaczyć. Przesada? Raptem wczoraj zbanowali tam kogoś po aferze, która zaczeła się od tego, ze zbanowany chciał zrobić OT (original thread) Cyberpunka 2077 i napisał, ze zaprasza do uczestnictwa wszystkich zamiast zrobić specjalnie oddzielne zaproszenie dla użytkowników transpłciowych. I chciałbym tu żartować.

    38. @Demilisz niestety wcale mnie to nie dziwi. Nie od dzisiaj widać jaki idiotyzm osiągnęła poprawność polityczna w różnych środowiskach od sportowych po filmowe. To była tylko kwestia czasu aż to dotrze do gier.

    39. Chłopaki nie chcę wam psuć zabawy ale ta zielonowłosa Judy którą tak ubóstwiacie nie lubi parówek

    40. ArekJakub Ty tak serio? Ty jestes polakiem? Może jeszcze JP obrazisz?! (traktuj to jako sarkazm, tak wiem, ale musialem to w nawiasie na wszelki wypadek).

    41. @MatiZ815, pewnie coś w stylu multi w GTA5.

    42. @Calvados LOL 😀 strasznie mnie zasmuciłeś 🙂

    43. „Rozczarowanie roku”, gdy – jak sam autor napisał – „średnia ocen wynosi ok. 90%” Rozumiem, że poprzeczki znów się przesunęły i od teraz „dobra gra” to od 98% wzwyż, 95% to „mierna”, a wszystko poniżej to syf nie warty uwagi Co do recenzji gier nie ma sensu brać pod uwagę żadnych outletów prasowych. Zero zaufania do tekstu wygenerowanego na zasadach, w których opisujesz produkt sprezentowany komuś przez twórców i od oceny zależą dalsze relacje. Widać to wszędzie purepc po ostatnich reckach gier Ubi i TLoU2

    44. Czytając o tych wszystkich błędach i ważących po kilkadziesiąt giga łatkach…bodajże pierwszy raz cieszę się, że mój komp nie wyrobi z wymaganiami gry. A że na upgrade jeszcze nie mam co liczyć, w Cyberpunka zagram gdy już większość z tych baboli stanie się tylko wspomnieniem. Znaczy profit…

    45. Przedpremierowe recenzje są mało warte. Zwłaszcza sama punktacja. Takie pokemony S&S miały chyba średnia ponad 80% na metacriticu, a tak leniwie zrobionej i pośpiesznej gry że świeca szukać. Wszystkie te IGNy i GameSpoty to już nie są dziennikarskie portale, a kolejna odnoga marketingu dla dużych wydawców.

    46. @Kokapofy Nawiązując do przykładu nowych Pokemonów można stwierdzić jedno: oceny na portalach są guzik warte! Takie Poksy zostały zbombardowane złymi ocenami, a i tak sama gra sprzedała się znacznie lepiej niż najlepsze Exy na PS4 ;p Po prostu ludzie kupują gry, w których rozgrywka im się podoba lub w co grają znajomi 🙂

    47. @bali09|Albo preorderują to, na co akurat jest hype, nie wiedząc nawet, co biorą.

    48. @jackBronson tak, Jeżeli chodzi o preorder Posków to mogę zrozumieć, bo seria ma cały czas te same podstawy i stoi praktycznie w miejscu, więc wiadomo, że będzie się, łapać poksy, a fabuła się mieści na stronie A4, ale preorderowanie czegoś nowego, a do tego takiego CP2077, o którym praktycznie nic nie wiadomo to głupota. Podwójna głupota, iż wiadomo, że CDP miał problemy z produkcją, a do tego ich gry na premierę mają masę błędów.

    49. Sam czekam na CP, ale tak bez „pośpiechu” i zbytniego hypu. Poczekam sobie do lutego i kupię wraz z PS5, może wtedy nawet jakaś promka się trafi, w między czasie połatają najpoważniejsze błędy, a ja na spokojnie obejrzę kilka recenzji i może fragment jakiegoś gejmpleju czy na pewno chcę kupować tę grę 🙂

    50. @Bronnson nawet gdyby gra Ci poszła na full detalach to nikt nie kazałby Ci jej kupować w dniu premiery 😉 Mi pójdzie ale kupię gdzieś w przyszłym roku bo obecnie kończę RDR 2, przez święta polecą z braćmi jakieś mniej zobowiązujące gry na nowym Xboxie a po nowym roku, jak już trochę połatają zabiorę się za Valhallę. Minus tylko taki, że trzeba będzie mocno uważać na spojlery a i tak pewnie część fabuły poznał bo jakiś debil rzuci gorące info w komentarzu pod artykułem nie związanym z tematem.

    51. Ja jestem z grupy early adopters: Nie wszystkie gry kupuje przed lub w dniu premiery ale sa tytuly ktore tak kupuje. Tylko przy okazji Deus Ex Human Revolution bylem lekko zawiedzionych i to o ironio grafika ktora jest nieco plastikowa. W tym roku kupilem 3 gry przed premiera to jest Call Of Duty BO CW, Doom Eternal i Cyberpunk, dwie pierwsze spelnily oczekiwania, Doom lepszy niz sie spodziewalem, kupilem jeszcze 3 miesiace po premierze Half-Life Alyx(Złoto) Dobry rok mamy i jeszcze Immortals…(zajebiste)

    52. @Arlekin no niby nie muszę, ale pokusa była by na tyle duża że bym się złamał pomimo tych błędów. Człowiek słaby jest xD

    53. @GhosyX51 – nie probuje polemizowac czy sie zgadzac ale przypomne, ze to samo bylo z Wiedzminem 3.

    54. @GhostX51 To swoją drogą, ale z drugiej strony ja jako konsument płacący pełną cenę za produkt powinienem oczekiwać, że na płytce będzie pełnowartościowy produkt, czyli wsadzam i gram, bez większych błędów, a nie wkładam płytę i system krzyczy, że jest patch i muszę czekać kilka godzin zanim to pobierze.

    55. @GhostX51 Poprawka. Patch wyszedł w czwartek. Każdy recenzent (o ile faktycznie spędził z CP2077 wystarczająco dużo czasu by tytuł przejść albo choć do końca się zbliżyć) grał więc trochę przed łatką i po łatce. Patch (i przedpremierowe sterowniki) naprawiły większość błędów. Acz nie wszystkie. Zresztą wspominamy o tym recenzji w CDA.

    56. Redzi – Spokojnie, będziemy patchować.|Bethesda – Błagam, od tego są moderzy.

    57. Ładne zdanie z twittera: Kapitalizm polega na tym, że wychodzi gra komputerowa z błędami, a recenzentowi się to podoba.

    58. Recenzja Pani z Gamespotu pod względem merytorycznym to mało śmieszny żart. „Nie robiłam sidequestów bo jest ich za dużo, nie ulepszałam broni bo na najniższym poziomie trudności nie trzeba było tego robić”. Ale czego się spodziewać po tej samej osobie, która pracując dla IGN napisała już słynne „7/10, too much water”.

    59. Na razie to tylko optymalizacja wygląda na żart.

    60. Gejmspot z recenzją transeksualisty pisze, że gra za mało inkluzywna dla transwestytów, 4chan krzyczy, że gra ssie,a poza tym normalizuje transwestytyzm. Zachodni dziennikarze chwalą grę, rosyjscy jadą po niej jak po burej suce. Taki to mamy świat internetu. Prawda będzie inna dla każdego w zależności od osobistych standardów i oczekiwań. Ja jestem totalnie rozczarowany po obejrzeniu przemycanych do sieci gameplayów, ale takie recenzje jak ta z GS czy z Polygonu to kpina. Kto ufa takim recenzentom?

    61. No cóż, Gamer Gate pokazał, że generalnie należy podchodzić do recenzji z dystansem i samemu robić Research przed kupnem, prawda jest taka, że wszyscy kłamią, bo mają w tym jakiś interes, nic się na to nie poradzi

    62. Fallschirmjager 9 grudnia 2020 o 00:17

      Jeśli chodzi o ten incydent z epileptykami, czy to oznacza, że będzie funkcja on/off i weźmiecie pod uwagę ludzi zdrowych, czy się zlękniecie i ulegniecie mniejszości kosztem większości (jak to dziś bywa na Zachodzie) i całkowicie usuniecie tą scenkę podobno wywołująca konwulsje? Twitter to doprawdy błazenada, ciągle krzyczą o coś, to źle, tamto rasistowskie, tamto (insert)fobiczne, blablabla. A typy mówiące „game that murders people” to już szczyt głupoty ludzkiej i brak odpowiedzialności za siebie.

    63. Fallschirmjager 9 grudnia 2020 o 00:27

      Próbują wywołać kontrowersję na siłę, byle jakaś była. Niestety ale stereotypy skądś się biorą i pewne demografie (nie o kolor skóry mi tu chodzi) po prostu się nie nadają ani na recenzowanie gier ani tym bardziej na bycie dziennikarzem. Donoszą o niesprawdzonych i często nieprawdziwych plotkach, które szkodzą grze. Oni potem mogą skasować artykuł ale tego większość nie zobaczy, a redakcja przeprosin nie napisze. Kotaku i Polygon to takie właśnie szmatławce. Twitter to ludzie potrzebujący readme na życie.

    64. Nie czytam recenzji polygonów I tym podobnych ale po Waszych komentarzach musiałem sprawdzić o co chodzi. Ten kawał tekstu poświęcony trans i temu, że co prawda można być w CP kobietą z penisem to za mało na prawdę niezły. Ciekawe czy sami piszą sobie komentarze npThanks for the review Carolyn, it answered a lot of questions I had and your perspective as a trans person was especially appreciated and relevant. I’m impressed you were able to find the game’s humanity even when it didn’t return the favor to you

    65. Niewiem jaka jest gra bo niegralem. Robienie gownoburzy z tego ze gra moze wywolac epilepsje(czytalem artykul i wiem ze chodzi o to ze w grze jest „animacja zwiechy mozgu” inspirowana podobna do mrygania do wywolywania epilepsji na potrzeby badan) co jest w kazdej grze i w kazdej o tym jest napisane, jest idiotyzmem i swiadczy o zalosnym poziomie dziennikarstwa. Czepianie sie dla klikniec.

    66. W wiekszosci gier jest mryganie. Czasami bardzo nieprzyjemne jak na przyklad swiatlo przelatuje przez obracajacy sie wiatrak i wyglada to jak stroboskop(czasami zamykam oczy w razie czegobo mam w rodzinie epileptyka). Doom Eternal to jedne wielkie mryganie. I w kazdej grze o tym jest napisane.

    67. @lukesawicki Tylo że w innych grach wywołanie padaczki może być skutkiem ubocznym w Cyberpunku ta sekwencja jest zaprojektowana tak by to robić. To jest różnica. To jest po pierwsze niebezpieczne bo padaczek jest kilkadziesiąt wariantów od zwykłej zwiechy na parę minut do najbardziej znanych konwulsji. To jest chore.

    Dodaj komentarz