
Crackdown 3: Jeszcze sobie poczekamy…

O Crackdownie 3, punktującym zniszczalnością otoczenia shooterze w otwartym świecie, było przez chwilę głośno w 2014 roku, kiedy to gra została oficjalnie zapowiedziana. Choć jeszcze rok temu co jakiś czas rzucano nam całkiem łakome kąski na temat nowego tytułu, od pewnego czasu w eterze panowała niepokojąca cisza. Ostatni news z obozu Microsoft Studios dostaliśmy w czerwcu, kiedy to obwieszczono przesunięcie premiery produkcji na 2017 (na osłodę: potwierdzono wersję pecetową).
Podczas streamu Extra Live twórcy nieco uściślili datę premiery. Gra stawi się w sklepach w przyszłorocznym okresie świątecznym. Wiadomo też, że na Scorpio (o którym wciąż jedynie sobie spekulujemy) ma hulać w 4K.
Słowem: tytuł ukaże się 3 lata po pierwszej zapowiedzi. Miejmy nadzieję, że długi czas produkcji wystarczy do tego, by „symulator zniszczeń” nie został zniszczony przez recenzentów.

Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Crackdown 3: Jeszcze sobie poczekamy…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
…i to całkiem sporo.
Czekam! To bardzo fajna strzelanka chociaż jedynka o wiele bardziej mi podeszła niż dwójka. BTW mogli by dać obie części jako BC. Mam nadzieję, że nie będą z tym czekać do premiery 3
czekam na tą gre.