
Civilization VI: Pierwsze oceny dodatku Rise and Fall

Pierwsze duże rozszerzenie do Civilization VI trafiło już do sprzedaży. Jako że Rise and Fall wprowadziło sporo nowości, między innymi gubernatorów oraz system złotych er i mrocznych wieków, można było mieć pewne wątpliwości, czy autorzy powinni grzebać przy czymś, co do tej pory podobało się fanom. Pierwsze recenzje sugerują, że wszystko jest w jak najlepszym porządku – aktualnie średnia z 16 recenzji wynosi 82%. Oto garść not wystawionych przez najwieksze serwisy:
Dodatek najbardziej ceni sobie Polygon:
To rozszerzenie jest dowodem na to, że magia serii tkwi w oferowaniu graczom wielu wyborów – czasem trudnych wyborów – podczas gdy staramy się wyrazić swoje osobowości w czymś, co w zasadzie jest symulacją indywidualnego przywództwa politycznego.
PC Gamer kwituje sprawę krótko – to dobry dodatek, ale można bez niego żyć:
Rise and Fall to świetne rozszerzenie do Civilization VI, ale nie posuwa się wystarczająco daleko, by było niezbędne.
GameSpot skupia się na wpływie nowości na zabawę:
Rise and Fall tak dobrze współdziała z podstawką, że uporczywych problemów jest niewiele. Zamiast przesadnie komplikować rozwija systemy, które były wystarczająco głębokie już na starcie, a jednocześnie dodaje aspekty, które sprawiają, że każda rozgrywka angażuje od początku do końca. Ery (złote ery i mroczne wieki – dop. red.) w szczególności stwarzają słabszym cywilizacjom okazję do odkucia się na późnym etapie, jednocześnie zmuszając liderów do pozostawania w ciągłej gotowości. Systemami gubernatorów i lojalności pogłębiono strategie charakterystyczne dla poszczególnych miast, czyli element, który sprawił, że „podstawka” była rewelacyjna.
Najmniej skore do pochwał okazało się PCGamesN:
Civilization VI bez wątpienia stało się lepszą grą po dodaniu Rise and Fall – zwłaszcza wtedy, gdy starasz się utrzymać wszystko w kupie podczas mrocznych wieków. Jednakże nie uważam, że dzięki temu rozszerzeniu wszystkie podstawowe pomysły połączyły się już w spójną całość.
Naszą recenzję Rise and Fall (autorstwa Krigora) przeczytacie w CDA 04/2018.

Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Civilization VI: Pierwsze oceny dodatku Rise and Fall”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wychodzi na to, że Firaxis dało radę.
Recenzenci oceniali, że Civ VI to jedna z najlepszych gier w historii, a tak naprawdę to słabiutka strategia i najgorsza gra w całej serii. Jeżeli teraz oceny wahają się od 7 do 9, to analogicznie można stwierdzić, że dodatek jest równie słaby. I po paru godzinach zabawy z nim, właśnie takie mam odczucia.
@Kalystos No rzecz w tym że ty masz takie odczucia. To opinia. Ja mam dokładnie odwrotną i uważam że szóstka jest już teraz lepsza od piątki, a jak kupię ten i pewnie drugi większy dodatek który uczyni ją kompletną to już w ogóle będzie arcydziełem (nie pozbawionym pewnych wad, ale jednak).Różnica między mną czy tobą a recenzentem polega na tym że recenzent prócz subiektywnej oceny ma też zawrzeć pewien obiektywizm i nie jechać po grze tylko dlatego że choć obiektywnie jest dobra, to jemu nie pasuje.
@PanMianDa To co piszesz przeczy samo sobie. Recenzja JEST subiektywnym odczuciem recenzenta i nie ma tam miejsca na obiektywizm. Polecam zapoznać się z różnicą między opinią a faktem i subiektywnym a obiektywnym. Nowy dodatek na razie nie wprowadza nic szczególnie wpływającego na rozgrywkę. Są fajne smaczki jak historyczne momenty czy kryzysy, ale to nie równoważy bolączek podstawki i ciągle koszmarnego AI i braku jakiejkolwiek dyplomacji. A najgorsze, że gra jest wciąż po prostu nudna.
@Kalystos Recenzja ma przedstawiac subiektywną ocenę recenzenta, ale prawdziwy recenzent musi posiadac pewną dozę obiektywizmu. Powiedzmy że pracuje w czasopiśmie i choć prywatnie po za RPG nie grywa w nic innego to do recenzji dostaje przygodówkę. Ma jej zaniżyć ocenę, dlatego że on nie lubi takich gier ? W tym co mówię nie ma żadnej sprzeczności. Recenzent to nie koleś piszący komentarz który może o ideale napisać „ale to gunwo jezd !!!111oneone” bo akurat jemu osobiście nie pasuje.
Subiektywizm sprawia że praktycznie żadna gra nie dostaje wszędzie takiej samej noty i zawsze jest rozpiętość, np w jednum miejscu 7/9 w drugim 8, w trzecim 9. Ale żaden szanujący się, prawdziwy recenzent (bo koleś który zakłada sobie stronkę żeby pisac co jemu pasuje to nie recenzent, mimo że wyraża swoją opinię) mimo oceniania subiektywnego, musi zachować pewną dozę obiektywizmu. Inaczej w jednym miejscu gra dostanie 10/10 a w drugim 1/10, niezależnie od jej jakości, bo jednemu pasuje a drugiemu nie.
Może ktoś z ekipy CDA się wypowie ? Jeśli przyjdzie smuggler czy 9kier, albo którykolwiek inny z recenzentów i mnie naprostuje że pie..rniczę bzdury to można dyskutować. Ale póki co pozostaję przy swoim. Recenzja to nie osobiste poletko recenzenta do wyrażania czysto subiektywnej opinii. Recenzent ma taką pracę i jeśli będzie wyłącznie brał pod uwagę swoje preferencje a nie obiektywną jakość mechanizmów, fabuły, grafiki to jest to dzieciak z neta odreagowujacy swoje frustracje a nie recenzent.
Opinia ZAWSZE jest subiektywna, a recenzja to odczucia autora odnośnie tego jak podobało mu się to w co grał/czytał/oglądał/jadł etc. „Pewna doza obiektywizmu” tu nie istnieje i istnieć nie może. Jeżeli ktoś nie lubi przygodówek i będzie chciał przygodówkę zrecenzować, to czy napisze „dobrze się bawiłem, choć nie lubię przygodówek” czy „ale to gunwo jezd !!!111oneone” to i tak w obu zdaniach tylko stwierdzenie, że się nie lubi przgodówek będzie obiektywne. Ale nie opinia czy ocena gry.
Nie wiem czemu muszę tłumaczyć takie rzeczy. Recenzje zwykłych graczy były odmienne od branżowych – na Metacritic obecnie jest 8.8 (branżowe) doi 7.0 (użytkowników). A recenzji negatywnych tych ostatnich jest więcej od pozytywnych, więc mam prawo podejrzewać, że znowu osoby z branży nas robią w bambuko i zlewają największe wady, a fajne, ale mało ważne zmiany ukazują jako przełomowe osiągnięcia gatunku. I mam podstawy tak sądzić – wystarczy poczytać zacytowane fragmenty z różnych recenzji.
Ja byłem trochę poza serią, ale zrobili coś z tym, że kawaleria to jedyne sensowne jednostki jeśli chodzi o dominację?
@PanMianDa Ten cały wywód o recenzentach ma jakieś poparcie w czymś, poza „bo ja tak uważam”? Bo składasz jakieś definicje recenzenta, recenzji i tak dalej, właściwie nie wiadomo skąd i na podstawie czego.
@Kalystos, @mapokl Czy któryś z was przeczytał mój pierwszy komentarz ? Ja nie mówię że recenzja ma być obiektywna, tylko zachować pewną dozę obiektywizmu w znaczeniu które podałem w przykładzie. Powtórzę więc. Jak recenzent który sam nie lubi, wręcz nie trawi przygodówek osobiście i nie grywa w nie z tego powodu dostanie do recenzji przygodówkę, to ma jej wystawić 1/10, nawet jeśli gra jest rewelacyjna ? Bo on nie lubi gatunku ? Tylko i wyłącznie o taką dozę „obiektywności”, czy też może cdn.
„rzetelności”, mam na myśli. Nigdzie nie twierdziłem że recenzja ma być obiektywna, bo z definicji taka nie jest, skoro recenzja polega na wyrażeniu opinii przez recenzenta. Tym niemniej recenzent to nie ja czy wy którzy mogą napisać co tylko im ślina na język przyniesie. Recenzent ma ocenić grę, a nie tylko wyrazić swoją opinię i spocząć na laurach. @Kalystos przywołując Metacritic potwierdzasz to o czym mówię. Recenzenci ocenili grę wyżej, dlatego że rzetelnie cdn.
(czytaj „obiektywnie”) przeanalizowali grę i uznali że wady są nikłe w porównaniu do zalet. Tymczasem ocena użytkowników jest niska przez ludzi typu „gunwo, piontka byla lepsza !!111oneone 1/10”. Recenzent musi trzymać się pewnych standardów, użytkownik nie. I pomijam tutaj teorie spiskowe o koncernach opłacających recenzentów i mit uczciwego użytkownika. Jakiś powód tego że oceny recenzentów i użytkowników się różnią musi być. I wg mnie jest to właśnie ta doza obiektywizmy (rzetelności) u recenzenta.
@PanMianDa Przeczytałem i nadal nie widzę skąd bierzesz definicję, że recenzja powinna być taka a nie inna, a recenzent taki a taki, ma zrobić to i to. Skąd to bierzesz? Co do CiV VI to oceny są niskie bo z tego co słyszałem nadal nie poprawiono np. słabego i kapryśnego AI. A recenzentom czasami się przyda, żeby zamiast „obiektywnie” analizować grę i balansować wady i zalety w nie dłużej grali. Bo ostatecznie nie bilans zalet i wad jest ważny.
@mapokl Nie naprawili żadnej z bolączek tej gry – od AI po brak balansu badań czy jednostek dalej jest to samo. Teraz jeszcze doszły nowe (jak lojalność miast, która drastycznie ogranicza strefę osadnictwa).
@PanMianDa problem jest taki z Civ6, że recenzenci praktycznie w nią nie grali – gra miała masę błędów na starcie, nawet expoilty, nieudane UI, część rozwiązań to były kroki w tył a dostawała 8-10/10. Nawet teraz ciągle jest clickfestival
@mapokl Z tego że zakładam że recenzje pisać mają profesjonaliści, jeśli zajmują się tym zawodowo i profesjonalista który robi rzeczy o których mówiłem to dupa a nie profesjonalista. |@silvver Wiem jaka była na starcie, wiem jaka jest teraz, od premiery ogrywam. I z recenzjami się zgadzam. Jasne że ma błędy, mniej niż miała na początku, ale wciąż ma (choć aktualnie która gra nie ma ? Wiem że to nie usprawiedliwienie, ale cóż, takie czasy). Tym niemniej wolę ją od piątki. Bije tamtą na głowę choćby klimatem.
Obiektywnie można określić coś co jest mierzalne. Np. gra jest źle/dobrze zoptymalizowana bo jest tyle i tyle fpsów na takim i takim sprzęcie w prównaniu do…; albo (odnośnie tematu) Civ VI jest uboższe względem Civ V bo usunięto to, to i to. Natomiast sama opinia nie może być obiektywna już z samej definicji. A recenzent oczywiście że może napisać cokolwiek chce, ale nie daje się hejterowi jakiegoś gatunku takich gier do zrecenzowania 😀
Obiektywnie można określić coś co jest mierzalne. Np. gra jest źle/dobrze zoptymalizowana bo jest tyle i tyle fpsów na takim i takim sprzęcie w prównaniu do…; albo (odnośnie tematu) Civ VI jest uboższe względem Civ V bo usunięto to, to i to. Natomiast sama opinia nie może być obiektywna już z samej definicji. A recenzent oczywiście że może napisać cokolwiek chce, ale nie daje się hejterowi jakiegoś gatunku takich gier do zrecenzowania 😀