
Carmageddon: Reincarnation ? Będzie wersja na next-geny, twórcy otrzymali dodatkowe fundusze

Stainless Games poinformowało, że otrzymało 3,5 miliona dolarów na produkcję Carmageddon: Reincarnation od Lesa Edgara, jednego z udziałowców studia i założyciela pamiętnej firmy Bullfrog. Kwota ma zostać w całości przeznaczona na stworzenie gry w wersji na konsole nowej generacji.
Z dotacji zadowolony jest Patrick Buckland, prezes Stainless Games:
Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się w pełni sfinansować Carmageddon: Reincarnation bez wyciągania ręki po pomoc do osób spoza naszej firmy, udziałowców i fanów. Pozwoli nam to zachować prawdziwą niezależność i kreatywną kontrolę, nie idąc na kompromis pod względem jakości lub zawartości z powodu ograniczeń budżetowych. Dla niezależnej, prywatnej firmy osiągnięcie tego jest świadectwem naszej siły i lojalności naszych fanów.
Jak dodaje Edgar:
Zawsze wierzyłem w Stainless i naprawdę podziwiam ich dalsze sukcesy jako jednych z najlepszych niezależnych developerów. Chcielibyśmy aby nazwa Carmageddon odzyskała swój blask i wiem, że twórcy oryginału są w stanie tego dokonać.

Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Carmageddon: Reincarnation ? Będzie wersja na next-geny, twórcy otrzymali dodatkowe fundusze”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajnie, że nastała ostatnio moda na odświeżanie starych gier.
@nortalf- prawda. Tylko modlić się, aby im ta gra wyszła 🙂
Świetnie! Czyli wersja PC również będzie udoskonalona.
Super! To była… jest jedna z najlepszych gier wszechczasów 🙂 Jak stwierdził jacojaco – módlmy się by wyszło !
Długo pracują nad tą grą, premiera też przesunięta została, bo miało wyjść chyba w lutym tego roku. Miejmy nadzieję, że dzięki temu wyjdzie naprawdę dobra gra, bo fajnie by było się poczuć jak za dzieciaka i spędzać wiele godzin przy Carmageddonie i to jeszcze z „dzisiejszą” oprawą.
tylko czekać na Carmageddon ach
Ta gra w swoim czasie była NIESAMOWITA. Nazwa „Carmageddon” była na ustach wszystkich „pececiarzy” w szkole, a miodność tej pozycji wprost nie pozwalała się oderwać od monitora. Napis „WASTED” po skasowaniu samochodu wroga mam do dziś przed oczami. Czekam na ten tytuł, bo dla mnie to pozycja obowiązkowa w kolekcji.
I to byla gra na psx-sie zagrywalem sie cale dnie. Jak bedzie mozliwosc kupuje napewno.
YEAH! O to chodziło. Normalny Carmageddon w lepszej grafice, byle nie było tych patologicznych „misji” jak w TDR 2000.
Aby tylko nie zdupczyli.Carmageddon 2 w nowej szacie graficznej i nic więcej do szczęścia nie potrzeba.