
Call of Duty: Vanguard najmniej popularnym CoD-em od kilkunastu lat

Przez ostatnie 14 lat przyzwyczailiśmy się, że seria Call of Duty co roku podbija jesienna listy przebojów. Takiemu tempu nie są w stanie sprostać nawet najwięksi konkurenci – przykładowo Ubisoft po kilku latach regularnego wydawania Assassin’s Creed podjął decyzję o wydłużeniu cyklu produkcyjnego. Nie znaczy to oczywiście, iż CoD-y zawsze trzymają równy poziom, ale niezależnie od formy niezmiennie przyciągają do siebie miliony graczy.
Podobnie jest w przypadku Call of Duty: Vanguard, choć tym razem Activision może mieć drobne powody do obaw. Pomimo całkiem przyzwoitych ocen produkcja cieszy się mniejszym zainteresowaniem niż poprzedniczki. Według danych GSD (za GamesIndustry.biz) w Wielkiej Brytanii sprzedaż gry w tygodniu premiery była niższa o 40% w porównaniu z wynikiem uzyskanym przez Black Ops Cold War. W tym okresie kupiono o 26% mniej wydań pudełkowych i o 44% mniej wersji cyfrowych tytułu – wciąż była to przy tym druga największa premiera 2021 w tym kraju, tradycyjnie za nową Fifą.
Równolegle portal VGC donosi, że według informacji jego źródła Call of Duty: Vanguard zaliczyło najgorszy debiut w serii od 14 lat. Odrobinę gorzej poradzić sobie miało przełomowe Modern Warfare w 2007 – była to jednak zupełnie inna epoka, dlatego trudno uznać to za sukces. Vanguard miał sprzedać się w momencie debiutu w liczbie o 200% mniejszej niż rekordzista cyklu, Black Ops z 2010.
Z ostatniego raportu finansowego Activision Blizzard wynika, że miesięczna liczba użytkowników serii spadała przez dwa ostatnie kwartały z rzędu. Na wyniki Vanguarda wpłynąć mogła silna konkurencja w końcówce roku – na rynek trafią zaraz Battlefield 2042 i Halo Infinite – ale sytuacji prawdopodobnie nie poprawia także darmowe Warzone. GamesIndustry.biz zauważa z kolei, iż „historyczne” odsłony serii zawsze radziły sobie na rynku gorzej niż te „współczesne”.

Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Call of Duty: Vanguard najmniej popularnym CoD-em od kilkunastu lat”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
😀
Nie zauważyli że już graczom minęła chęć na WWII i teraz wolą FPS’y w czasach aktualnych gdzie jest multum broni i dodatków do wyboru.
Tu nie pisze jako fanboy ale pisac z powodu tego iz w jednym kraju sie COD nie sprzedaje to nie oznacza ze COD Vanguard jest mniej popularnym COD’em niestety. Jeden kraj to za malo jak bedziecie mieli wiecej danych o sprzedazy COD’a na calym swiecie to mozecie wtedy tak pisac bym byl z tego bardzo szczesliwy bo ja chce by COD sie sprzedal jak najmniej ale nie robcie z tego news bo w Polsce niestety COD Vanguard jest na 1 miejscu. Chcialbym aby ten COD jak i przyszle sie naprawde slabo sprzedaly
Tak jak kiedyś grałem w jedynkę i dwójkę (te z 2003 i 2005), tak teraz już nawet nie śledzę tego, co wychodzi – trochę to smutne, że z gier, które kiedyś szanowały historię i graczy powstają teraz potworki, które można wrzucić do szuflady z corocznymi odgrzewanymi kotletami pokroju fify.
Tak jak przypuszczałem, Ten cod nie pobił rekordów sprzedaży ale i tak się sprzedał w miarę dobrze….
BTw odkryłem ostatnio dość przypadkowo mega świetną stratekię czasu rzeczywistego a mianowicie call to arms gates of hell ost frotnt, Mega świetna i mega realistyczna 2 wojenna strategia. polecam.
nie wiedziałem, że netflix robi teraz CoD
@Ogoorek1 np CoD WWII, którego ostatnio przeszedłem poraz pierwszy (i pewnie ostatni) tak bardzo nie szanuje historii, że pokazali tam nawet pod koniec wyzwolony już obóz koncentracyjny, no jak tak można nie szanować historii! 😛
Wczoraj oglądałem Angry Review. I nadal się zastanawiam się dlaczego do takich gier jak CoD i BF nadal robi się singla? Wolałbym jakiś rozbudowany tutorial (zwłaszcza do BF) niż te nudy.
Za mało elementów LGBT, za mało osób niejasnoskórych, za mało walki z rasizmem i uprzedzeniami, zbyt mały udział osób wykluczonych i nie widać tam nikogo niepełnosprawnego. Z takim czymś nie odniosą sukcesu. Pokolenie netflixa ma swoje wymagania.
@Johan takie dziwy masz w far cry 6
@johan|Niech zgadnę: grając w Wolfensteina nie mogłeś oprzeć się wrażeniu, że strzelasz do „swoich”?
po co oni się babrzą w drugą wojnę światową skoro nie potrafią się powstrzymać od netflix-owych wstawek
@Shaddon dlatego nie gram w takie Wolfensteiny bo mi serce pęka gdy mam strzelać kolegów z wojska