
Call of Duty i 100 milionów graczy miesięcznie, World of Warcraft z wynikami niewidzianymi od lat

Na serię Activision nie ma mocnych, a ona sama rok w rok udowadnia, że nie zamierza wybierać się na emeryturę. Pomimo różnych spadków formy w ostatnich dwóch dekadach, okazjonalnych narzekań fanów na wtórność czy nie zawsze najprzychylniejszych (choć wciąż przyzwoitych) recenzji Call of Duty nie tylko nie łapie zadyszki, ale wręcz nabiera rozpędu.
I bez tego potężną markę wsparły w ostatnich dwóch latach mobilna odsłona oraz szalenie popularne Warzone. W połączeniu z pandemią pozwoliło osiągnąć to rekordowe przychody w mijającym roku. Raport Activision Blizzard za trzeci kwartał kończącego się w marcu roku finansowego dostarczył jeszcze więcej danych na ten temat.
Przy grach z serii Call of Duty swój czas spędzało przez cały 2020 ponad 100 milionów graczy miesięcznie, a w ostatnim kwartale aż 128 milionów. Dzięki temu zaksięgowano dwukrotnie większe wpływy niż w analogicznym okresie 2019. Sprzedaż CoD-ów „premium” (czyli tradycyjnych odsłon) wzrosła zaś o 40%. Firma potwierdziła przy tej okazji, iż w 2021 na rynku pojawi się kolejne pełnoprawne Call of Duty. Uwaga wydawcy będzie się jednak skupiać – przynajmniej w najbliższym czasie – przede wszystkim na Warzone.
Świetnie radziło sobie także World of Warcraft. Dzięki połączonym siłom Classica i Shadowlands zaksięgowane wpływy wzrosły o 40% względem 2019, osiągając najwyższy poziom od „prawie dekady”. Choć wciąż nie zdradzono, ile osób gra obecnie w WoW-a, wiemy, że miesięczna liczba aktywnych użytkowników wszystkich gier Blizzarda wynosi 29 milionów. Sama baza graczy słynnego MMORPG-a wzrasta szósty kwartał z rzędu.
Activision Blizzard zdradziło również, że pracuje nad kolejnymi odświeżeniami swoich klasyków.

Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Call of Duty i 100 milionów graczy miesięcznie, World of Warcraft z wynikami niewidzianymi od lat”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Prawdopodobnie będziecie zaskoczeni, ale potwierdzono także, że w tym roku na rynek trafi kolejna odsłona CoD-a.
Z tym odświeżeniem klasyków to podziękuję bardzo, pamiętając historię Warcraft: Reforged. Czy dobrze pamiętam, że nie ma sposoby by grać w wersję przed „remaster’em”? Nie licząc za pewne pirackiej wersji.
Nie da się grać w wersję sprzed remastera – kiedy pobierze się i uruchomi oryginalny instalator Warcraft 3 classic, to zainstaluje się wersja „hybrydowa”, to znaczy wersja, która:|- zajmuje ze 30 GB|- posiada filmiki z wersji remastered|- gra (przynajmniej kampania) uruchamia się w wersji classicOgólnie kiepskie doświadczenie – 30 GB i gra w jakości sprzed dwóch dekad…
Aż się dziwię, że WoW ma tak dobre wyniki, skoro aktualnie jest tam grindu tyle co w azjatyckich mmo, i dodatkowo ten durny great vault, którego zadaniem jest sztuczne przedłużanie subskrybcji graczy bez dodawania żadnej nowej zawartości.
Super, że CoD się dobrze sprzedał, z tej okazji mogliby naprawić crasha którego wprowadzili z wczorajszym updatem, powodującego u losowych osób – w tym u mnie – crasha przy każdej próbie uruchomienia gry, co uniemożliwia zabawę. A karnet sezonowy leci….
Pirat (tak, wiem…) starego Warcraft 3 działa normalnie, nie ściąga nowej wersji. Także ten…
@Gorditto A jeśli ktoś chce pograć tylko w single to chyba wystarczy wyłączyć net i wtedy zainstaluje się tylko wersja z instalki? Pod warunkiem, oczywiście, ze ktoś ma jeszcze grę na płytach i zablokuje jej później połączenie z netem.
@taz159357 A co jest nie tak z great vaultem? Przecież to jest dużo lepsze niż weekly chest z legionu czy bfa. Zrobisz jeden mythic + dostajesz 1 item w krypcie, zrobisz 4 mythici masz dwa itemy do wyboru zrobisz 10 mythiców masz 3 itemy do wyboru. To samo jest z raidami i pvp więc dla każdego coś dobrego. A grind to zrobienie thorgasta dwa razy w tygodniu którego przejście zajmie jakieś 15min. A gdy stworzy się już legende nie trzeba go robić. Więc o jakim grindzie mówisz?
@Juneo reforged im nie wyszło, ale Spyro reignited, crash bandicoot insane trilogy I Tony hawk 1+2 remaster to też nowe remastery Activision Blizzard, a są świetne.
@Gumiaczek O grindzie animy? Gdzie dziennie wbijasz max 1k a ulepszenia budynków wymagają 10k, mounty po 5k, offcolor setu convenantowego 24k. Specjalnie zaniżono dropy z m+ z 1 itemu na bossa do 1 itemu na cały dg i także celowo vault daje znaczie wyższy ilvl niż normalne klucze (klucz +15 nawet nie dropi ilvlu raidu hc co jest kpiną) by stucznie wydłużyć konieczność subskrypcji, ponieważ jedyny progress ilvl graczy w pve wynika obecnie z vault. Zrobisz sobie przerwe 2 tygodnie i jesteś dużo w tyle.
Sam jestem obecie w momencie gdy klucze nie dają mi żadnego progressu w ilvlu i jedyne ulepszenia mam z 1 itemu z vault raz na tydzień. Jest to jeden z najbardziej leniwych sposobów na zmuszenie gracza do przedłużenia subskrycji jaki widziałem. Zamiast zaproponować coś ciekawego w trakcie patcha, Blizz woli „zachęcać” graczy do dalszego wykładnia pieniędzy tanimi sztuczkami psychologicznymi w postaci poczucia straty czegoś i bycia z tyłu gdy nie zrobimy tego dg chociaż ten jeden raz w tygodniu.
@taz159357 i to właśnie podejście Blizza mnie tak zniechęciło, że wczoraj sub przerwałem. Dziwne jest to, że na początku ten dodatek mi się bardzo podobał ale od czasu premiery minęło trochę czasu i Torghast jest straszny – sama idea jest super ale nagród z tego nie ma w ogóle, mnie legenda nie interesuje. Maw jest tragiczne i brak możliwości używania tam mounta uważam za sadystyczny pomysł. Grind Animy to kpina, gateowanie linii fabularnych Covenantów to też idiotyzm. Ja na razie robię przerwę.