
Call of Duty: Ghosts ? Jeśli to nie jest potwierdzenie, to nie wiem czego oczekujecie…

Fakty: plotka twierdzi, że nowe Call of Duty ma podtytuł Ghosts; 1 maja mamy poznać pierwsze szczegóły na temat tej produkcji; grę robi Infinity Ward. Potwierdzenie faktów – update na oficjalnej stronie callofduty.com. Jaki?
Na oficjalnej stronie callofduty.com pojawił się obrazek – co urocze, złożony z avatarów graczy logujących się na tym serwisie, może się znajdziecie? – z „maską” ducha.
Czy naprawdę będzie przesadą wnioskowanie, że wszystkie dotychczasowe plotki o Call of Duty: Ghosts są prawdą i że już wkrótce (może rzeczywiście 1 maja) poznamy pierwsze szczegóły tej produkcji?

Czytaj dalej
40 odpowiedzi do “Call of Duty: Ghosts ? Jeśli to nie jest potwierdzenie, to nie wiem czego oczekujecie…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fakty: plotka twierdzi, że nowe Call of Duty ma podtytuł Ghosts; 1 maja mamy poznać pierwsze szczegóły na temat tej produkcji; grę robi Infinity Ward. Potwierdzenie faktów – update na oficjalnej stronie callofduty.com. Jaki?
Nie lubię plotek, często to zwykła ściema. Chociaż trzeba przyznać, że plotki z przed zapowiedzi MW3 i BO2 się potwierdziły, więc prawdopodobnie CoD: Ghosts istnieje i niedługo ujrzymy trailer.
@arisa321|Masz rację niektórzy ludzie lubią dużo pieprzyć, ale myślę ze COD: Ghosts się uda
Mnie ciekawi czy wątek fabularny będzie opowiadał o Ghostcie czy o jakiejś specjalnej grupie wyszkolonych komandosów o pseudonimach ghost. Jak czytałem niektóre plotki w multiplayerze będzie wiele interaktywnych rzeczy rozlanych na mapie. Pozdrawiam
Jeżeli Acti i IW wróci tym tytułem do korzeni produkcji świetnych produkcji a nie kotletów które „smakuje jak gów…” to wróci nadzieja na porządny FPS od IW.
@Matison|Nie wiem jakie korzenie masz na myśli. Ostatnie CoDy to najwyższa półka FPSów w multi w dzisiejszych czasach. Jedyne do czego można się w nich przyczepić, to to, że zalatuje od nich stęchlizną. Jednak w dalszym ciągu jest to najwyższa półka.|A powrotu do korzeni nie chcę. Nie chcę grać w grę z jeszcze gorszą grafiką, z jeszcze gorszą fizyką, z 10 broniami na krzyż bez Żadnych dodatków (w tym bez możliwości dodania odpowiadających mi celowników) i dziś zupełnie niegrywalnych.
Już nawet nie wspomnę starszych FPSów, ale taki MoH AA, czy pierwszy CoD są dziś tylko wspomnieniem. Dziś są one niegrywalne i nie spełniają żadnych współczesnych standardów.
Tematyka wojny w koreii czy kampani radzieckiej w afganistanie by się przyjęła .
Znowu „szczelanka nawalanka” we współczesności.. no nic.. wracam do CoDa 2
@2real4game różne są gusta.. dla mnie zupełnie niegrywalne są ostatnie CoDy
@2real4game |Przeginasz. MoH:AA(imho) brzydko się zestarzał i tylko lądowanie na plaży się dobrze trzyma, natomiast kampania w pierwszym CoDzie wciąż potrafi dostarczyć funu. Nie spełnianie współczesnych standardów? Pewnie. Są przez to niegrywalne? Bzdura.
Nie wiem, ja wciąż lubię MoH:AA i nie Omaha beach tylko całość. CoD jedynka była fajna, pamiętam Stalingrad, jedn karabin i pięciu ludzi z amunicją. Ehh, jak teraz porówna do gry, w której nawet nie trzeba strzelać, żeby przejść poziom to coś mnie w duszy ściska.
Dałem szansę Blops 2, ale… No nie wiem, nawet kampanii nie ukończyłem, a od multi odszedłem po miesiącu. Do BF3 wracam regularnie (z przerwami max miesięcznymi), więc jednak chyba po prostu styl BF to bardziej moja bajka. Będę zaskoczony, jeżeli Ghost zmieni moje nastawienie, bo raczej stylu rozgrywki twórcy nie zmienią drastycznie.
@2real4game|Ludzie są już znudzeni formułą serii MW, bo ciężko wymyślić coś ciekawego w kwestii fabuły. Każdy, kto grał w CoD-y od czwartej części, odczuł, że efektowne zagrywki wraz z kolejnymi częściami dostarczają coraz mniej przyjemności. To nasila bezwzględne hejterstwo w stosunku do serii CoD. Moim zdaniem potrzebne jej są spin-offy (takie jak Black Ops – dowód, że fabuła napisana od nowa sprawdza się lepiej, niż ta ciągnięta przez kolejne lata).
@2real4game: jest trochę racji w tym co piszesz, ale dla mnie np. o wiele bardziej grywalne w multi od black ops czy moderna warfare II i III jest Cod4 czyli pierwsze MW. Główne zasady, silnik, fizyka od tamtej odsłony są bez zmian. Doszło więcej broni (na plus) i ich customizacji (też na plus, bo nikt nam przecież nie każe biegać jak debil ze złotym kałachem -nasz wybór). Niestety coraz ciaśniejsze mapy i coraz bardziej idiotyczne nagrody za kill streaki do mnie nie przemawiają.
2real4game Przyznaj się masz 15 lat, albo coś podobnego, bo? Bo niestety, ale piszesz, jak typowy przedstawiciel „pokolenia CoD”. Może mi nie uwierzysz, ale kiedyś włączaliśmy sobie z kolegami/braćmi gry na kupowane od ruskich karty i uczestniczyliśmy w prawdziwej wojnie czołgów, która dawała sto razy więcej fanu niż World of Tanks, potem wymienialiśmy się osiągnięciami w przygodach hydraulika, co dawało większy powód do dumy niż dzisiejsze platyny i acziki, a na koniec tłukliśmy w co-opa w przygody dwóch
gości ze spluwami, walcząc z przeciwnikami i zbierając power-upy, bo człowiek chciał pograć w grę i w d***ie miał realistyczny gaming, z niezwykłymi wrażeniami! Tego najbardziej mi szkoda, że przyszli gracze, nie będą wiedzieli jak powinny wyglądać gry, a ich jedyne problemy to za słaba grafika, albo co gorsza brak szacunku dla klasyki.
@Sycho14: z danych w profilu wynika, że sam jesteś ledwo pełnoletni a pozujesz na jakiegoś starca. Nie bronię tego co napisał 2real4game, ale co innego doceniać klasyki i ich wkład w historię gier a co innego uparcie twierdzić, że fizyka i detekcja trafień w CoD 1 była idealna i nie ma sensu jej rozwijać. To zwykły fanatyzm. Tak jak napisałem niżej zmiany wprowadzone w modern warfare były bardzo udane. Te w kolejnych odsłonach już nie do końca i tutaj pojawia się problem. Też grałem w battle city i super
Jeżeli chodzi o CoD’a z mojej strony, to żaden po pierwszym MW nie był dobry. Kolejne części były by dobre, gdyby nie jedno co mi się nie podoba: że trzeba grać cały czas. Nowe CoD’y to nie gry dla ludzi, którzy w multi pykają sobie od czasu do czasu, bo się trafi na mecz gdzie połowa ma 10 czy 15 prestiże (nie wiem ile ich jest). Problemem nie jest to, że mają złote bronie, ale to, że z takiego AK który ma odrzut, ze względu na poziom strzelają idealnie prosto. Tak samo jest w BF3…
mario bros. i contrę. Wspominam miło te czasy i cieszę się, że minęły bezpowrotnie. Ostatnimi laty zmiany w grach idą często w złym kierunku, ale wiele osób przesadza z tymi wykopaliskami. Nie wszystko co nowe jest złe i chociaż sam z CoD pożegnałem się przy pierwszym BO to łatwiej teraz byłoby się odnaleźć w nowym MW niż CoD2. Niestety, zestarzała się ta gra i tyle.
… tylko że tam jest gorzej ze względu na duże odległości. Rozumiem że odrzut może się zmniejszać, ale nie do poziomu zerowego.
@Domimik: z tym akurat ciężko się nie zgodzić. Balans mocno ucierpiał w ostatnich odsłonach. Brakuje bardziej klasycznych trybów. Czegoś co łączyłoby np. oldschool mode z czwórki (bronie na mapie, brak klas na starcie) z fizyką normalnych trybów (czyli bez księżycowych skoków i z normalnym poziomem zdrowia).
@Sycho14|”przyszli gracze, nie będą wiedzieli jak powinny wyglądać gry” – i chwała bogu, ludzie zamiast zapatrywać się na stare wzorce, sami powinni określić jak według nich powinna wyglądać gra 😉 |Jeżeli kogoś kręci realistyczny gameplay i ładna grafika to tylko jego sprawa, gracze poszukujący czegoś innego i tak prędzej czy później to znajdą.|Dziwi mnie że wszyscy narzekają iż gry zmierzają w złym kierunku, a zapominają o tym że to w ogromnej mierze gracze decydują jak te gry za kilka lat będą wyglądać…
@Zwanek:”Dziwi mnie że wszyscy narzekają iż gry zmierzają w złym kierunku, a zapominają o tym że to w ogromnej mierze gracze decydują jak te gry za kilka lat będą wyglądać” – dokładnie. Powtarzam to przy każdej wzmiance o dlc. Było kupować cholerną zbroję dla konia? No to teraz macie 🙂
Współczesne mainstreamowe FPSy to cień tego czym w przeszłości ten gatunek ma do zaoferowania. Potrzebujemy nowego Half-Life’a, bo CoDy, BFy i inne modernszutery to martwe rozwojowo gry. Olać.
@NBlastMax -Tak… jasne. Na pewno gracz, który nie przepada za takimi „cudeńkami fantastycznymi” jak half-life, preferujący raczej gry realistyczne (tak, COD może nie jest za bardzo realistyczny, szczególnie BO2, ale nie ma tam żadnych robocików, mechów i innych dupereli) porzuci takie gry jak mówisz…
@Ganjalf|Dwa miesiące temu ukończyłem ponownie CoDa 1. Płyta pierońsko porysowana, ale wciąż działa. Gra natomiast już mnie tak nie wciągnęła. Gra jest piekielnie łatwa (a kiedyś 50 razy przechodziłem etap z krowami), wcale nie jest tak długa jak by się wydawało oraz jest dosyć nudna. Zagrałem w to sobie dla przypomnienia tego co było 10 lat temu, ale bez satysfakcji. W multi też ludzie jeszcze grają, jednak nie chciałbym, żeby takie gry robili dziś. A na pewno nie za cenę 150zł.
@KB1|Ja też jestem znudzony tą serią. Grałem w CoDa 1 z UO, CoDa 4, MW2, BO i MW3. MW2 to było rozwinięcie idei killstreaków, kilka fajnych map i sporo funu (oraz ograniczenie wolności graczy), Black Ops to nietypowa i wciągająca fabuła w singlu, zombie, serwery, oraz drobne zmiany w multi, lecz MW3 to kopiuj wklej z MW2 z drobnymi poprawkami w grafice. Dlatego BO2 już nie kupiłem i nie wiem, czy kupię kolejnego CoDa, nawet gdyby sporo zmienili.
MrSilent, akurat „robociki” są w Black Ops 2. 😀 Jakoś ciężko mi nazwać inaczej te chodzące maszyny do zabijania z karabinami i latające drony. 😛
@FilipAuditoredeFirenzo -MATKO BOSKA! W sumie mogłem się spodziewać, iż ktoś to w końcu palnie… Chyba napisane jest, że „BO2 szczególnie” nie (m.in. ze względu na te futurystyczne maszyny)…
@Sycho14|Będąc w przedszkolu zachwycałem się grami typu Contra, Super Mario Bros, Donkey Kong, Czołgami, Go Dizzy Go i wieloma podobnymi. W pierwszych klasach podstawówki zachwycałem się Wolfensteinem 3D, Quake’iem, pierwszym GTA, FIFĄ 98, jednak dziś po pełnopłatnych grach AAA oczekuję jednak czegoś więcej. Gry typu Legend of Grimrock, SuperMeatBoy, czy Hotline Miami niech powstają. Dają sporo frajdy, ale grubo ponad 100zł bym za nie nie dał.
Zresztą są gry rozwijające dawne pomysły, tylko ze śladową ilością zmian, a spotykają się przede wszystkim z krytyką. Np taki CS Global Offensive, czy Diablo III. Po co kupować coś nowego co jest właściwie tym samym, skoro można kupić klasyka sprzed lat. |A najlepszym przykładem tego jak ważna jest grafika dla współczesnego gracza jest bardzo niska sprzedaż minecrafta 😛
Te futurystyczne maszyny z BO2 to nic nierealistycznego bo większość sprzętu dawno istnieje, ale nie jest używana na wojnie czy na większą skalę, oprócz dronów może, ba, takiego drona to każdy może kupić, bez uzbrojenia oczywiście 😉
problem jest taki, że większość z was mówi tutaj o singlu, a jak wiadomo Cod w czasach nowoczesnych to głównie multi, chociażz fjuczer szoterów singla i tak ma najlepszego.
@2real4game – D3 i śladowa ilość zmian? Przecież tam chodzi o to, że za dużo zmienili w stosunku do poprzednika. Na dodatek zmienili na gorsze. Co do nowego CS’a się nie wypowiadam bo nie grałem.
Rudobrody91 @ A w tej bajce były smoki? COD ma w sobie mniej realizmu niż nowy Bioshock. A jak szukasz SciFi szutera to masz Halo, Killzone lub inne gry.
zaprzeczasz faktom?
Nie dam pieniedzy tym bezpomyslowym partaczom z IW, wole poczekac roczek i kupic cod’a od treyarch.
powtarzasz się
@2Real4Game Się wypowiem o CS:GO. Gra została stworzona, by (a jakże!) połączyć dwa rozłamy cs’owców (CSS i 1.6). I myślę, że im się to udało.