Call of Duty: Black Ops 4 doczekało się oficjalnej zapowiedzi [WIDEO]

Activision zaczyna odsłaniać karty.

Koniec zabawy w kotka i myszkę. Choć przedwczorajszy przeciek dawał nam prawie stuprocentową pewność, to zawsze warto czekać na komunikat wydawcy. Activision oficjalnie potwierdza, że w tym roku zagramy w Call of Duty: Black Ops 4 (cyferka jednak zapisana jako „IIII”). Za grę odpowiada oczywiście studio Treyarch.

Kalifornijska ekipa szykuje już pierwszą prezentację, która będzie częścią eventu zaplanowanego na 17 maja. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku zeszłorocznego Call of Duty: WWII, zapewne nie zabraknie okolicznościowego streamu. Premiera gry została zaplanowana na 12 października. Nową przygodę spod znaku Call of Duty, prawdopodobnie osadzoną w czasach współczesnych, przeżyją posiadacze PC, PS4 i XBO.

Czytaj dalej

12 odpowiedzi do “Call of Duty: Black Ops 4 doczekało się oficjalnej zapowiedzi [WIDEO]”

fanboyfpsow 8 marca 2018 o 19:29

Hmm trochę to się kupy nie trzyma bo bo 4 jak już wiemy ponoć się ma dziać w czasach teraźniejszych ewentualnie bliska przyszłość a bo 2 było przyszłościowe z retrospekcjami a 3 już całkiem przyszłościowe no chyba że zrobią jak w 2 że będą retrospekcje teraźniejsze a reszta przyszłość. Ten teaser pachnie mi natomiast przyszłością.
Max22 8 marca 2018 o 19:39

@fanboyfpsow – „Forget what you know”
CrazyHorse 8 marca 2018 o 19:46

Do 17 maja to zakończenie gry zdąży „wyciec.’
Somi88 8 marca 2018 o 20:01

Ta zapowiedź pewnie była przyspieszona ze względu na ostatnie przecieki na temat nowego CODa. Jestem zaciekawiony co tym razem ludzie z Treyarch nam przedstawią.
wenek3 8 marca 2018 o 20:37

Mam tylko nadzieję że wraz z powrotem czasów teraźniejszych powrócą bohaterowie pierwszych dwóch black ops
notoco42 8 marca 2018 o 23:13

A jak wyjdzie piąta cześć, to jak zapiszą tytuł? Czy taki zapis jest bardziej PC i ma na celu nie wywoływać stanu „triggered” u SJWs skitranych w swoich safe spaces?
EastClintwood 8 marca 2018 o 23:16

Po krótkiej i nudnej podróży do czasów wojen światowych (BF1 i CoD WW2) stwierdzam że zdecydowanie wolę jeździć Abramsem lub biegać po ścianach.
Tesu 9 marca 2018 o 02:18

@EastClintwood|Na bieganie po scianach chyba bedziesz musial poczekac. Jak to stwierdzil szef Acti po marnej sprzedazy Infinite Warfare i swietnej BF1: „zrobilismy ojednego futurystycznego COD-a za duzo”. Na jazde Abramsem zreszta tez raczej bedziesz musial poczekac, no chyba ze trafi sie jedna taka misja w singlu nowego Blopsa, bo w multi raczej ich nie zobaczysz. Na otarcie lez pozostaje Ci powrot do BF 3 i 4.
lukaszsa 9 marca 2018 o 06:59

W ostatnich 3 latach najlepszym Call Of Duty był… Titanfall 2.
hexenisalive 9 marca 2018 o 07:13

Notoco42@ |Eh dziecko. |Piąta cześć będzie przekreślonym „IIII”.
notoco42 9 marca 2018 o 11:38

@ hexenisalive |Aż strach pomyśleć co to będzie, jak dojdą do części setnej, choć tej pewnie nie dożyjemy. Już na myśl o nr 10 włos mi się jeży.
Paladyn_Rage 10 marca 2018 o 09:55

A kto by grał w takie kupsko, jak jest Overwatch…