rek
rek

BlizzCon 2017: Overwatch – Nowa mapa, nowa postać! [WIDEO]

BlizzCon 2017: Overwatch – Nowa mapa, nowa postać! [WIDEO]
Moira wygląda jak nieślubne dziecko czarownicy z "Królewny Śnieżki" oraz testera z Media Marktu.

Nowa plansza to BlizzardWorld, park tematyczny skupiony na dotychczasowych tytułach Zamieci. Uważni widzowie wypatrzą na zwiastunie odrobinę Azeroth z World of Warcraft, nutę Tristram z Diablo, ale też garść akcentów z Hearthstone’a czy StarCrafta II. 

Lokacja zadebiutuje (na Public Test Realm) na początku przyszłego roku. Jej pierwszy zwiastun możecie obejrzeć poniżej.

Ale to nie wszystko! Jeff Kaplan, reżyser tytułu, przedstawił nam właśnie 26. postać, w jaką będziemy mogli wcielić się w Overwatchu! Moira, bo o niej mowa, ma być bohaterką wsparcia, która skorzysta z kul ciemnej energii, ale też promieni leczących. 


W pierwszej kolejności panią genetyk (bo tym się para Moira) ograją na serwerach testowych właściciele pecetów.

rek

8 odpowiedzi do “BlizzCon 2017: Overwatch – Nowa mapa, nowa postać! [WIDEO]”

  1. Zapowiedziano też kolejną postać (która wygląda jak nieślubne dziecko czarownicy z „Królewny Śnieżki” oraz testera z Media Markt.

  2. Najpierw Riot dał mi Disney’owski feeling z zapowiedzią Zoe, teraz Blizzard… | |<3

  3. Czy to zboczenie, jeśli pierwszą myślą na widok prezentacji nowej mapy jest „O, tutaj jest świetne miejsce na wieżyczkę” ?

  4. Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że ten cały blizzardowy park rozrywki to jest niespełniony sen blizza o posiadaniu takiego przybytku, a zarazem bardzo cyniczna próba grania na nostalgia starszych graczy? To jak w tym zeszłorocznym odcinku SouthPark-a: 'member Old Tristram? 'Member Cain? His stories? I 'member. 'member Zerg Rush? i tak dalej…

  5. *nostalgii psiakrew, przeklęta klawiatura dotykowa!

  6. Dlaczego ta postać wygląda jak stary transwestyta?

  7. Mapka fajna przydała by się taka w HotSie ,co do postaci to ciągle nie mogę pozbyć się wrażenia że to nic innego jak połączenie Marcy i Zenyatty.

  8. @saborcat ja w niej widzę też nutkę symmetry (ta wiązka wysysająca energię…). Oby udało się ją w miarę dobrze zbalansować po premierze.

Dodaj komentarz