
Black Clover: Quartet Knights – Nowy shooter Bandai Namco [WIDEO]
![Black Clover: Quartet Knights – Nowy shooter Bandai Namco [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/9f5ce6ee-ad7a-4ecc-ba03-735c89d15b71.jpeg)
Z perspektywy trzeciej osoby i z... magią.
Black Clover: Quartet Knights to adaptacja serii anime i mangi autorstwa Yukiego Tabaty. Będzie to shooter online z perspektywy trzeciej osoby skupiony na rywalizacji między graczami, którzy potykać się będą w formule 4 vs 4. Stworzymy własny skład Rycerzy Magii, by powalczyć przeciwko innym drużynom na arenach, które mają pozwalać na strategiczne podejście do strzelanin. W tych będziemy korzystać jedynie z magii, a zaklęcia będą różnić się w zależności od klasy postaci.
Tytuł ma pojawić się na PC i PlayStation 4 w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Black Clover: Quartet Knights – Nowy shooter Bandai Namco [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Hm, właściciele marki naprawdę mają nadzieję, że to przebija Naruto/Bleach/DragonBall/One Piece/Fairy Tail… Serii nie widziałem, ale osobiście mam dość tasiemców. Ciekaw jestem, jak wielu ludzi interesują jeszcze serie takie jak ta. PS. Shooter? Okej… Widzę dlaczego, ale brzmi mi to troszkę dziwnie 😀
Jeżeli będzie tak ciekawa jak anime to od razu można sobie darować…
@BartDeath Nie wiem jak anime, ale manga dla mnie jest naprawdę dobra. |Co do gry… Nie jestem pewien czy to dobry pomysł…
No więc tak – anime I manga są słabe ale to nie przeszkodzi im zarobić. Powód jest prosty. Większość czytelników naruto/bleacha/dragonballa dała sobie spokój z shounenami, młodzi widzowie nie znają wielkiej trujki I nie sposòb ich przekonać do ogląfania przestarzałych anime. One pice to 700 chapterów/odcinków co samo w sobie zniechęca. „FT to kupa” bo tak mówi internet, a muzyka nikogo nie obchodzi. Obecnie dobre shouneny jak nanatsu no taizai czy boku no hero wychodzą raz na rok-dwa.
Więc tak – ludzie będą to oglądać, bo to obecnie jedyny tasiemiec dla mlodych widzów. Ja odpuszczę. Głos głównego bohatera jest dołujący, mimo, że kiedyś kaioken/kamehameha przez pół godziny było „cool” – z anime też się wyrasta.
@kiogu1 FT skrót od Fairy Tail?
@kiogu, tyle że FT miało dobrą muzykę jedynie w pierwszym sezonie, w drugim jest taka jakby to powiedzieć bez duszy więc to nie tak że większość uważa FT za kupę od tak sobie, zwyczajnie średnia fabuła + tragiczna strona techniczna sprawia że to anime jest jakie jest(przynajmniej drugi sezon), ponadto jak w 3 się nie poprawi strona techniczna to będzie lipa patrząc że zakończenie mangi było jak nie zakończenie.
Jeśli chodzi o Black Clover to uważam że anime jest lepsze, z tego co czytałem tej mangi to jest tam taki chaos że nie chce się czytać bo to męczy, ale nie zmienia to faktu ze anime nie jest najlepsze ale obiektywnie patrząc takie Naruto czy Bleach też tyłka nie urywały.
Ostatnia rzecz jest taka że w dzisiejszych czasach jest moim zdaniem lepiej pod względem shounenow bo praktycznie co sezon jest coś co niszczy tę trójcę (np shokugeki, boku no hero).Sty za spam.
Yyy… nie. Boku no hero nie jest kunkurencją dla np. Boruto bo te wychodzi przez cały rok, gdy boku tylko przez 3 miesiące. No I porównywanie projektów z tym samym budżetem ale na 20 I na 120 odcinków nie tryzma się kupy. To tak jakby powiedzieć, że sporty zimowe stanowią konkurencję dla piłki nożnej. Obecnie mamy 3 tasiemce – bardzo słabe boruto I słaby black clover, przeciętny one pice. Muzyka w 2 sezonie ft jest dalej lepsza niż w większości nowych tasiemców. Co do bleacha to gwarantuje, że dupe urywał
Tak z 15 lat temu. 🙂 Anime, tak jak gry I filmy się starzeją. Kiedyś cool był długie przemowy I liczne formy, dziś cool jest koleś który przez pół sezonu wrzeszczy, że zabije wszystkich tytanów, koleś, który przez 1,5 sezonu przy każdym ataku łamie sobie ręce. I o ile lubię taki atak tytanów czybou no hero, to za takie dxd (jak zostać bogiem, uratować świat I przelecieć 90% kobiet z serialu + dużo ecchi) czy kolejnego tokyo ghoula podziękuję…
Nie napisałem że jest konkurencją, napisałem że fani shounenów mają lepiej bo jest dużo lepszych pozycji niż było kiedyś. Ponadto Bleach był fajny ale tylko i wyłącznie do czasu uratowania Rukii potem się robił nijaki(nie licząc niektórych walk) w porównaniu nawet do Naruto.
Nie zgadzam się z tobą 🙂 bleach był nijaki DO arcu z ratowaniem ruki. Jeśli pominiesz filery to ogląda się to całkiem przyjemnie. Tak, potem też zdarzają się słabe arci jak na pustyni czy ostatni x-cution (czy coś w tym stylu) Co do naruto to dla mnie nijakie było całe shippuden, więc się nie wypowiem. 🙂 Co do fanów shounenów shokugeki shounenem nie jest (serio!) a boku no hero to 20 odcinków na rok. Hxh kontynuacji nie dostanie, a nie sądzę, że nowy widz zainteresuje się dbs/one-picem
I tu cię zaskoczę, shounen nie oznacza że seria jest tylko o walkach, Shokugeki jak najbardziej jest shounenem.