
Biuro gier zaginionych: BackSpace – Skyrim w przyszłości

Akcja BackSpace’a miała zostać osadzona w dalekiej przyszłości, gdy ludzkość skolonizowała sporą część galaktyki. W centrum wszechświata znajdowała się ogromna stacja kosmiczna, na której przeprowadzano badania dotyczące nano-cybernetyki. Rozgrywka rozpoczynała się wraz z atakiem obcych na placówkę. Ona sama rozmiarami przypominała Cytadelę z Mass Effecta i posiadała sekcje poświęcone różnym zagadnieniom naukowym. Szczegółów fabularnych brak, ale główny bohater w wyniku błędu w systemie miał zostać wysłany dziesięć lat w przyszłość, gdy ludzie są okupowani przez kosmitów. W trakcie zabawy podróże w czasie miały być więc istotnym elementem rozgrywki, a głównym zadaniem było ocalenie rasy ludzkiej. Nie obyłoby się bez walki z przeciwnikami, wykonywaniem questów, rozwoju postaci i rozwiazywania zagadek.
System walki miał zostać zaczerpnięty ze Skyrima. Gracz na swoim wyposażeniu znalazłby umiejętności oraz broń do walki w zwarciu (w tym miecze jednoręczne, które można byłoby trzymać w dwóch rękach). Przewidywano też opcję skradania z możliwością kamuflażu wyczerpującego energię bohatera. Obok bohatera istnieliby towarzysze sterowani przez AI, którzy mogliby aktywnie uczestniczyć w prowadzonych rozmowach i dialogach. Ciekawym gadżetem miały być skarabeusze – małe roboty rozmieszczone w różnych częściach stacji i na niektórych planetach. Ich zadaniem była m.in. konserwacja danych placówek.
Ze Skyrima BackSpace zaczerpnąć miało nie tylko system walki, ale i silnik. Gra powstawałaby zapewne we współpracy z Bethesdą. Aha – wirtualny świat nie miał być otwarty, ale bohater mógłby podróżować pomiędzy różnymi planetami. Niestety, na razie projekt jest zawieszony, ale Feargus Urquhart, prezes Obsidian Entertainment, zaznaczył, że prace nad produkcją tak naprawdę nigdy nie ruszyły pełną parą i nie wyklucza, że zostaną one wznowione.
Oby!

Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Biuro gier zaginionych: BackSpace – Skyrim w przyszłości”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jedyną grą studia Obsidian Entertainment będącą zupełnie nową marką było tylko Alpha Protocol. Ale swego czasu ekipa pracowała nad jeszcze jedną produkcją – osadzonym w przyszłości RPG-iem BackSpace, którego można byłoby określić mianem „Skyrima sci-fi”.
System walki jak w Skyrimie? … Jak można w ogóle chcieć kopiować coś tak bardzo popsutego?
@Skate Z tej samej opinii korzystałem w Skyrimie tylko z łuku.|A tak wgl to nie wiem z czego właściwie miałby pod względem walki czerpać BackSpace… Miecze świetlne? xD
w przeciwieństwie do skyrima ta gra mogłaby być naprawdę interesująca, więc szkoda, że raczej nie wyjdzie (kocham gry obsidianu i będę za nich trzymał kciuki, ale niech narazie skupią się na project eternity)
No łuk był tam jedyną bronią, której używanie nie polegało na jak najszybszym klikaniu (bądź przytrzymywaniu) LPM.
Nikt z was na Legendary pewnie nie grał, skoro twierdzicie, że w Skyrimie walka polega na zaklikaniu LPM na śmierć.
@szymczakz Co nie zmienia faktu, że nadal ten system walki ssie xd
@szymczakz Ale tak to sie w sumie gra. No chyba że grasz magiem to wtedy wystarczy trzymać LPM. Na śmierć 😛
hmm… sci-fi od Obsidian? Dlaczego nie. Mnie tam się ich kontynuacja KOTOR podobała. Chociaż wolałbym Alpha Protocol 2 🙂
Na tym samym silniku? Przecież te tekstury były ohydne 😀
@Pabllio Sam jesteś ohydny… Widać nie widziałeś Skyrima na odpowiednich modach. Ten silnik ma potencjał reaktora fuzyjnego tylko trzeba chcieć i umieć to wykorzystać.
@Foxfire Ma potencjał, ale muszą uwolnić go fani-modderzy, bo twórcy (amerykańscy) wolą robić produkcje dla Amerykanów – w zdecydowanej większości konsolowców. Przytoczę tutaj to, co pisałem już w innym newsie – konsole są OGROMNYM ograniczeniem dla tworzenia gier. Dlatego Skyrim wygląda jak wygląda.