
Battlefield 2042: Twórcy zapowiadają zero tolerancji dla cheaterów. Czeka ich natychmiastowy ban

W najnowszego Battlefielda zagrać pierwotnie mieliśmy jeszcze w październiku, ale twórcy na ostatniej prostej postanowili odrobinę opóźnić premierę, aby w jej momencie wszystko było dopięte na ostatni guzik. Choć chętni właściwie i tak będą mogli w tym miesiącu wypróbować tytuł – w przyszłym tygodniu ruszy w końcu jego otwarta beta. Przed jej startem Dice postanowiło poruszyć temat „pozytywnego grania”, by na serwerach produkcji panowały miłość i pokój, a wojna prowadzona była przy użyciu broni konwencjonalnej, nie zaś psychologicznej.
Stąd w specjalnym artykule możemy przeczytać zachęty do szanowania innych, przestrzegania zasad i zachowywania się fair. Twórcy zapowiedzieli też pojawienie się narzędzi umożliwiających m.in. zgłaszania graczy bezpośrednio z poziomu gry, filtrowanie słów etc. Najbardziej interesujący jest jednak fragment o stosunku studia do oszustów. Produkcję chronić będzie Easy Anti-Cheat (znany np. z Apex Legends), a z samymi cheaterami firma cackać się nie zamierza:
Kolejną zmianą w Battlefield 2042 jest to, że dzięki funkcji cross-play ukaranie oszusta spowoduje natychmiastowe rozłączenie go w trakcie rozgrywki i zablokowanie na stałe na wszystkich platformach. Tak jak poprzednio, nadal możemy zastosować blokady IP i sprzętu, jeśli okaże się to konieczne. Aby nasza społeczność kierowała się uczciwością, wprowadziliśmy politykę „zero tolerancji”. Za oszustwa nie będzie żadnych ostrzeżeń ani warunkowych zawieszeń. Jeśli nie grasz zgodnie z zasadami, to wypadasz z gry. Od wszelkich działań dokonanych wobec Twojego konta można odwołać się za pośrednictwem pomocy EA.
Dice zapowiedziało również, że po premierze będzie „nadal inwestować w rozwój wewnętrznych możliwości i technologii, które uzupełnią rozwiązania innych firm stworzone do walki z oszustwami, zapewnią wiele poziomów obrony przed nimi i pozwolą wszystkim na uczciwą i przyjemną zabawę”.
Wspomniany Easy Anti-Cheat działać będzie już podczas otwartej bety, która odbędzie się w dniach 8-10 października (osoby, które kupiły grę przed premierą, na serwery wkroczą już 6 października).
Battlefield 2042 trafi 19 listopada na pecety (Steam, EGS, Origin), PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S.

Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Battlefield 2042: Twórcy zapowiadają zero tolerancji dla cheaterów. Czeka ich natychmiastowy ban”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Za oszustwa nie będzie żadnych ostrzeżeń ani warunkowych zawieszeń”.
Taaa. Ciekawe ile kont niesłusznie zbanują bez możliwości odwołania bo im się nie spodoba jakiś plik w systemie. Dobrze, że easy anti-cheat jest mało upierdliwy (a przez to mało skuteczny).
„Produkcję chronić będzie Easy Anti-Cheat (znany np. z Apex Legends)”, jeśli będzie tak „dobry” jak w Apex-ie czy EFT to życzę powodzenia… Wystarczy pograć kilka rund w Apex-ie na Diamond+
W Bf5 trafić na serwer bez cheaterów graniczył z cudem. Nawet nie stworzono narzędzia do reportowania oszustów. Ciekawe czy i tym razem tak to się nie skończy.
Czy ktoś może mi odpowiedzieć na w zasadzie proste pytanie: jeżeli uznajemy że w cywilizowanym systemie prawnym obowiązuje domniemanie niewinności, winę może orzekać tylko sąd (którego sędziowie są niezawiśli ble ble ble), każdy ma prawo do obrony swojego dobrego imienia… to dlaczego jak barany zgadzamy się na jakieś takie zagrania ze strony firm hostujących gry (zupełna uznaniowość, brak możliwości odwołania się, brak prawa do obrony, wykluczanie na podstawie nie prawa ale „polityki firmy”)?
Ale oczywiście, że możesz się nie zgodzić. Nie kupuj gry i protestuj portfelem. Nie wiem za bardzo w jaki inny sposób mógłbyś się nie zgodzić na to zagranie firmy.