
Battlefield 1: Pierwsze DLC dopieści frankofilów [GALERIA]
![Battlefield 1: Pierwsze DLC dopieści frankofilów [GALERIA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/772b4b5e-ac4a-4860-957e-c4707097ff2c.jpeg)
Na oficjalnej stronie Battlefielda 1 pojawiła się garść szczegółów na temat „Nie przejdą”, czyli pierwszego z planowanych dodatków. Już w marcu gra wzbogaci się o nową stronę konfliktu – wstydliwie pomijaną dotychczas Francję.
Niestety, Elektronicy wzbraniają się przed podaniem konkretów na temat DLC. Zamiast tego…
(…) mamy dla was coś wyjątkowego: grafiki koncepcyjne przygotowane przez ekipę DICE. Zobaczycie na nich, jak pracownicy studia wyobrażają sobie pola bitwy, na których zagracie w dodatku „Nie przejdą”.
No dobra, lepszy rydz…
EA nie omieszkało zarazem przedstawić kilku historycznych ciekawostek, jakie zainspirowały DICE przy produkcji dodatku. No i podpromować battlefieldowej przepustki premium, zapewniającej…
(…) pierwszeństwo w kolejkach na serwery, 20 nowych modeli broni, 14 zaawansowanych pakietów bojowych, unikalny nieśmiertelnik i nie tylko.
„Nie przejdą” to pierwsze z czterech planowanych rozszerzeń. Od jakiegoś czasu plotkuje się, że poza Francuzami własnego DLC mogą się doczekać Rosjanie, których w oryginalnej grze również przecież zabrakło.

Czytaj dalej
31 odpowiedzi do “Battlefield 1: Pierwsze DLC dopieści frankofilów [GALERIA]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po przeczytaniu tytułu newsa myślałem, że będzie coś dla posiadaczy kredytów we frankach xd
Toż to frankofobia, nie frankofilia. 😉
Kurcze EA Dice Mogłi by jeszcze coś zrobić dobrego i do mapek oraz trybów i nowych broni robić też fabularne dlc takie dodatkowe epizody do singla.
Jak ze mnie to BF1 „Nie przejdzie”. Od BF3 nie ma nic nowego, tylko skórki się zmieniają. I jeszcze te nierealne realia historyczne: pokażcie mi armię, która w 1916 byłaby w pełni wyposażona w broń automatyczną. Dziękuję, postoję w deszczu Anctoville w Forgotten Hope 2. Może wypatrzę kogoś we mgle i zastrzelę z mojego powtarzalnego Lee-Enfield’a.
BTW: I nie zapłacę za to ani grosza.
@sadpanda|Zawsze smiesza mnie kierowane w strone BF1 zarzuty, ze nie jest wierne realiom historycznym, zwlaszcza gdy jeszcze przed premiera gry DICE mowilo, ze najwazniejsza jest dla nich czysta grywalnosc i BF1 nie bedzie wiernie odzwierciedlac realiow tego konfliktu. Teksty o braku nowosci tez sa wyssane z palca, rozgrywka jest w dalszym ciagu czysto battlefieldowa, ale wprowadzono do niej wystarczajaco duzo zmian, zeby nie dalo sie jej pomylic z ta z BF3/4.
Ale z Ciebie hardkor…
Patrzcie się na to wszystko, co powinno być już od premiery!
@Tesu|Mnie smuci jak często grywalność jest mylona z epicką sieczką w 4k i 60 FPS.|I nie twierdzę, że taka sieczka jest zła, tylko ile można?
„Battlefield™ 1 przenosi graczy w czasy I wojny światowej (..)” – to jest z oficjalnej strony BF1. Tylko ta ich I WWŚ ma mało wspólnego z tą realną. Napisaliby „w alternatywną rzeczywistość I wojny światowej” i bym się nie czepiał.
@sadpanda|Ze sie tak zapytam – ktora z czesci Battlefielda byla wiernym realiom symulatorem pola walki aspirujacym do zajecia miejsca gier z serii ARMA? Juz samo ozywianie poleglych zolnierzy przez medyka i ich natychmiastowy powrot do walki jest abstrakcja, a Ty sie czepiasz, ze gra nie jest wierna realiom historycznym. Czemu jej tez nie zarzucasz, ze nie zmusza graczy do siedzenia przez pol meczu w okopach z zalozonymi maskami przeciwgazowymi, tak jak to bylo w rzeczywistosci?
Zreszta wiekszosc ludzi wlasnie preferuje miec epicka sieczke w 4K i 60 FPS i to jest dla nich wlasnie kwintesencja grywalnosci. Tytuly takie jak np. Squad czy stare Operation Flashpoint, gdzie po kilku minutach robienia podchodow ginie sie od jednej zablakanej kuli sa raczej dla waskiego grona graczy, ktorzy maja i czas, i cierpliwosc na tego typu zabawe. Inni po prostu chca od razu wskoczyc do akcji i juz. Nikt Ci nie broni grac w produkcje niszowe, ale nie czepiaj sie mainstreamu, ze nim jest.
Za free to dostane ?
@Tesu|Nie chodzi mi o to, że BF ma być symulatorem pola walki, ale o to, że jego formuła nie sprawdza się w realiach IWWŚ. Po prostu nie pasuje i już. Inna sprawa, że nawet jakby był po prostu BF5 w realiach współczesnych, to też bym w niego nie grał, bo wcześniejsze gry tę formułę wyczerpały i nie czuję potrzeby kupowania kolejnej dla odświeżonej grafiki. Nie musi mi się podobać to, co większości. Nie mogę już własnego zdania wyrazić? Bo jak jest mainstream to nie może podlegać krytyce?
@sadpanda|Przeczytaj jeszcze raz ostatnie zdanie z mojego poprzedniego komentarza. BF1 udowadnia, ze jego formula sprawdza sie w realiach I WS, choc sa to realia odpowiednio nagiete na potrzeby mechaniki rozgrywki. Zapowiadali ze tak bedzie, byly otwarte dla wszystkich chetnych beta-testy, ludziom sie spodobalo i sprzedaz gry to odzwierciedla. Nie twierdze, ze jest to gra idealna, ale jest wystarczajaco miodna i inna, zeby mi sie w nia chcialo grac bardziej niz w BF4 po wczesniejszym ograniu BF3.
Pozwolę sobie wypunktować, bo chyba nie do końca się rozumiemy:|NIE BRONIĘ nikomu grać w BF1 (ani w żadną inną jego część);|Sam nie zamierzam w niego grać, ponieważ MOIM zdaniem formuła BF’a nie pasuje do realiów IWŚ;|Formuła BF’a została wyczerpana i według MNIE nowe odsłony nie wprowadzają nic, co usprawiedliwiałoby ich kupno;|To, że coś jest mainstreamowe, nie oznacza, że NIE MOŻNA tego krytykować (przynajmniej na razie);|Wytłuszczam, żeby nie było wątpliwości, a nie z megalomanii.
Zdaję sobie sprawę z tego, że mam inne zdanie niż większość, może nie wszystkim się to podoba, ale chciałbym mieć jeszcze możliwość krytykowania tego, co mi nie odpowiada.
@sadpanda|Nie chodzi o to, ze krytykujesz BF1, ale za co dokladnie go krytykujesz. Na tej samej zasadzie bedac we wloskiej knajpie moglbys ja krytykowac za to, ze w menu nie ma sushi… Co do braku nowosci: w BF1 wprowadzono m.in. tryb Operacje z bitwami na wielka skale, behemoty, ktore moga zawazyc na wyniku starcia, lepsza destrukcje otoczenia, zmienne warunki pogodowe, klasy specjalne, ciekawe mapy miejskie i lesne, nacisk na piechote i pare mniejszych rzeczy i szczegolow. Takie tam nic.
Raczej bym pochwalił taką knajpę… Lepsza destrukcja otoczenia i zmienna pogoda to ewolucja silnika gry i hardware, a nie samej rozgrywki. Klasy specjalne pojawiły się w FH2 (choć z tego co pamiętam w FH też były, ale tutaj głowy sobie uciąć nie dam), który również realizuje nacisk na piechotę. Bitwy na wielką skalę to takie na 64 graczy? To jak nazwiesz bitwę na 128 graczy (znowu ten FH2)? Z mapami to poczekajmy na kolejne 10 DLC. Z nowości masz Behemoty i parę mniejszych rzeczy i szczegółów.
DICE nie pozwala na tworzenie modyfikacji nie dla tego, że narzędzia są trudne w użyciu, tylko dlatego, że boją się modyfikacji. Kto kupi nowego kotleta, jak stary jeszcze ciepły? Nowe mapki i fatałaszki cienko by się sprzedawały.
@sadpanda|Aha, czyli do listy zarzutow dodajesz jeszcze brak wspierania modow. To juz wiem, co dopisac do moich zastrzezen wzgledem takiego Assassin’s Creed. No bo w sumie czemu w AC ich nie ma, ja chce, zeby byly i juz. 😉 To ze zmienna pogoda i klasy specjalne „sie nie licza”, bo sa gdzies indziej, rozbawilo mnie. Idac tym tokiem myslenia mozna stwierdzic, ze zadna gra nie ma nowych rzeczy, bo praktycznie wszystko juz gdzies w tej czy innej formie bylo…A mowa byla o zmianach wzgledem poprzednich czesci.
@Sadpanda mam wrażenie, że czepiasz się dla zasady. Po 1 BF baaardzo różni się od 3 i 4. Po 2 co mieliby zmienić w samej rozgrywce? Zamiast żołnierzy mają dać tępe laski, które zamiast z karabinów będą strzelać z focha? Omfg przecież to kolejna odsłona gry więc wiadomo że reguły będą podobne! Co do realizmu, to wiesz że w czasie 2 wojny Niemcyczesto używali koni, częściej niż pojazdów… Mp40 czy mp44 też były rzadkością, rząrziły karabiny! I co? Do śmieci trzeba by wyrzucić prawie wszystkie gry o 2 wojnie!
Tesu|Nie jakaś inna gra, tylko mod do poprzedniej gry z tej samej serii. Więc to, co ci DICE sprzedaje teraz jako nowość dało się zrobić 10 lat temu na gorszym silniku, ergo DICE się nie rozwija, tylko odcina kupony.|@OmAGIC|Tak, czepiam się w myśl zasady „nie podoba mi się to się przyczepię”. Twój argument o realizmie – o tym cały czas piszę przecież, że powszechność broni automatycznej w BF1 mi przeszkadza. BF1 nie jest grą w realiach IWŚ, a jako taka się reklamuje. To mnie kłuje w oczy.
@OmAGIC|OF-topic: W ogóle, to druga część twojej wypowiedzi brzmi, jakbyś się wiedzą chciał popisać :P|Chwali się, że taką posiadasz! Chwali się, bo niestety nie za dużo znam osób, które o tym wiedzą :(|A potem odpalą takiego BF1 i będą wiedziały mniej, bo nie zweryfikują tych „realiów” :/
Nie chwalę się wiedzą, choć – tak 2 wojna mnie interesowała za młodu 😉 moją ulubioną grą jest do tej pory CoD1 , uwiel iam CoD2 a tam powrzechnoś’ mp44 była taka jak broni automatycznej w BF1… A przecież zdecydowana większość niemieckich żołnierzy używała kar98 lub szczęśliwie gevehr. Mp40 było uważane za broń dla wybranych jednostek a mp44 była niemal ekskluzywna. Tak jak tam na potrzeby grywalności nagięto realia tak i zrobiono w BF1. I dobrze. Gra się świetnie i to jest najważniejsze.
Z tym Gew43 to raczej nieszczęście, gdzieś czytałem, że był mało udaną konstrukcją. Jakoś nie pamiętam, żeby w pierwszych CoDach roiło się od StG44 (dlaczego nie MP44 to sobie poszukaj, ciekawa historia), ale to może zweryfikuję niedługo, bo planowałem w nie pograć (obejrzałem sobie 'Najdłuższy dzień’ i 'O jeden most za daleko’ dzisiaj rano i tak mnie naszło). Nagięli realia i jak dla mnie przegięli. Mnie takie coś od tej gry odpycha. W innych FPS jakoś dało się realia nagiąć tak, żeby nie raziło.
W CoD była nazwa mp44 dlatego też takiej użyłem. Owszem w CoD i CoD2 szczególnie w multi dużo osób tego używało…
@sadpanda|Kiedys to bylo kiedys, a teraz jest teraz. Czasy sie zmienily, a gry razem z nimi. Tobie przeszkadza brak modow – ok, przyjelismy do wiadomosci. Masz alternatywy i nikt Ci nie zabrania grac w nie. Tylko skoncz juz narzekac, ze BF1 nie ma ficzerow, ktorych nigdy miec nie mial, bo caly czas robisz to na zasadzie kolesia, ktory narzeka na brak sushi w menu wloskiej restauracji. Chcesz sushi idz do japonskiej knajpy i daj ludziom jesc w spokoju zamowione pasty i pizze.
Od razu informuje tych, którzy myślą że mogą olać dlc lu przepustkę premium i radośnie graś dalej w podstawkę. Jeżeli tego nie zakupicie to po pierwsze staniecie się serwerowymi pariasami kopanymi w tyłek za każdym razem kiedy stoicie w kolejce do rozgrywki mimo, że kupiliście oryginał gry. Po drugie w każdym dodatku będzie dodawana jakaś broń „op” w porównaniu do broni z podstawki. Wtedy okaże się że na każdym serwerze jesteście kopani w tyłek przez graczy z op giwerami. Nie pozdrawiam cwaniaków z EA.
Jak już zakupicie dlc i ruszycie kopać tyłki tym lamerom z podstawki i przyzwyczzaicie się do nowej „super” broni to wtedy DICE zrobi nerfa i znowu okaże się że 20 karabinów różni się tylko nazwą – do kolejnego cudownego dlc. I tak „w koło Macieju”. Ale najlepsze jest na koniec. kiedy już zakupicie wszystkie dlc i wywalicie cała uciułaną forsę to wtedy okaże się że… już nikt nie gra na mapach z dlc i wszyscy grają tylko na „podstawce” 😛 Pozdrawiam i oczywiscie każdy zrobi to co chce w końcu to wasza kasa
@le_Fey Jakoś w BF4 można bez problemu znaleźć nie-pusty serwer z mapami z dodatków 😀 Trochę racji masz z drugiej strony, jeśli mapa jest dobra to zawsze będzie grana.