Battlefield 1: Nowe rozszerzenie zafunduje nam podniebne bitwy [WIDEO]

Powalczymy także pod Sommą.

EA opublikowało konkretne informacje na temat czwartego DLC do Battlefielda 1. Apokalipsa zadebiutuje w lutym, przy czym w pierwszej kolejności zagrają posiadacze przepustki premium. Największą nowością będzie Powietrzny szturm, czyli świeżutki tryb skupiający się na bitwach powietrznych. Będą się one toczyły na dwóch specjalnych mapach. Na krawędzi to starcie niemieckich i brytyjskich pilotów pośród ośnieżonych górskich szczytów, zaś Niebo nad Londynem pozwoli stoczyć batalię o stolicę Wielkiej Brytanii. Pojawią się także trzy lokacje do standardowych trybów. Passchendaele zabierze nas do zrujnowanej belgijskiej wioski, Caporetto zafunduje górskie potyczki pomiędzy Austro-Węgrami a Włochami, natomiast Somma pozwoli wciąć udział w najkrwawszej bitwie pierwszej wojny światowej. Rzecz jasna, należy spodziewać się także poszerzenia arsenału. Wzbogacą go między innymi łomy, rzeźnickie tasaki oraz pistolety maszynowe Chauchat-Ribeyrolles. Miłośnicy cięższego sprzętu powinni ucieszyć się z dwóch bombowców: Hansy Brandenburg GI i Airco DH10.

Na kanale Westie w serwisie YouTube pojawiły się gameplaye z Sommy i Passchendaele, a także materiał prezentujący nową broń.

Czytaj dalej

10 odpowiedzi do “Battlefield 1: Nowe rozszerzenie zafunduje nam podniebne bitwy [WIDEO]”

MrAdam 18 stycznia 2018 o 21:48

Whats a price of a mile?
goliat 18 stycznia 2018 o 21:57

Soma to ciekawe miejsce w historii, bo tam po raz pierwszy w 1916 użyto czołgów w walce. Ciekawe, jak to odwzorują w grze?
fanboyfpsow 18 stycznia 2018 o 22:22

Hmmm Jeśli dadzą Bitwę nad Sommą oraz o pashendale to może nawet zainteresuję się kupnem tego DLC. Świetnie było by rozegrać operację Pashhendale z Grającym w Tle price of mile Sabatonu:)
fanboyfpsow 18 stycznia 2018 o 22:24

Chodziło mi oczywiście o tryb Operacje z tymi Bitwami.
Kindziol 20 stycznia 2018 o 20:05

Takie małe rozszerzenie niestety rozdrabniają fanów tej gry na coraz mniejsze grupki, a fanów z miesiąca na miesiąć chętnych do gry i tak ubywa, akurat w tego typu grach, lepiej by się sprawował pełnoprawny dodatek, ale ten rak dlc tak mocno rozwniety jest bodajże od b3.
HarryCallahan 21 stycznia 2018 o 11:36

@Kindziol: od premiery słyszę te płacze o rozdrabnianiu gry i odchodzących graczach a jakoś nie ma najmniejszego problemu, żeby zagrać w mapy z któregokolwiek z dodatków (przynajmniej w klasycznym podboju). Zwłaszcza, że EA w porównaniu z poprzednim częściami i tak idzie na rękę graczom, którzy dodatków nie kupili. Przecież wystarczy grać ze znajomym posiadającym dodatek, żeby mieć dostęp do tych map. Nie jestem fanem DLC ale bez przesady, akurat seria Battlefield nie jest pod tym względem najgorsza.
Eldek 22 stycznia 2018 o 08:11

@HarryCallahan Hmm, od siebie dodam, że więcej serwerów niestandardowych mi wyszukuje. Zakupiłem w ostatnim czasie premium, ale wcześniej serwery z dodatków też mi wyszukiwało, więc raczej doszły serwery, w tym hardcore na którego brak tak narzekałem po premierze(z reguły maks 1 serwer na liście był ;/).
Kindziol 23 stycznia 2018 o 12:53

@HarryCallahan widzisz bo gra jest w miarę swieża, ale jak ja grałem w BF3,4 czy Hardline to ten problem jak najbardziej występuje, nawet słynny stremer Maciaseszk nad tym ubolewał, tak samo jest ze Star Wars: Battelfront 1 teraz, ta sama bajka, ja wiem, że niektórzy co rok walą w następną grę, ale ja takie gry jak Battelfield, CS:GO mogę grać długimi latami, ale się odechciewa jak wbijasz w BF3 czy 4 i musisz czekać niemiłośernie długo na ludzi z mapki z dlc, tak samo bedzie z BF1 za jakis czas.
Kindziol 23 stycznia 2018 o 12:54

@HarryCallahan widzisz, wystaczy grać ze znajomymi, ja nie mam za bardzo znajomych co grają w gry, więc mi ciężko tak robić.
tupolew519 27 stycznia 2018 o 18:29

Brzmi ciekawie. pytanie tylko czy to będzie już ostatni.