
Battle.net doczeka się wizualnego odświeżenia

Miejsce na naszych pulpitach oraz paskach zadań z roku na rok zajmuje coraz więcej aplikacji czy launcherów i choć nie jest to zdecydowanie najpoważniejszy problem świata, rozbicie bibliotek gier na kilka sklepów u niektórych może budzić delikatną irytację. Sytuacja raczej się jednak prędko nie zmieni, dlatego pozostaje nam polubić się z już obecnymi na rynku programami.
W przypadku Battle.netu pomóc mam w tym nadchodząca umiarkowanie wielkimi krokami aktualizacja. Na razie nowa wersja dostępna jest dla Europejczyków jedynie w ramach beta testów (do włączenia w Ustawieniach), ponieważ firma chce najpierw sprawdzić stabilność aplikacji w Ameryce Północnej.
Wśród zmian znalazły się:
Ulepszona nawigacja i układ aplikacji – dzięki dodawaniu gier do ulubionych i zmienianiu ich rozmieszczenia jeszcze szybciej dostaniecie się do wybranych tytułów. Znacznie bardziej rozbudowana sekcja wiadomości i zawartości gier w widoku całej strony. Zupełnie odświeżony panel społecznościowy, dzięki któremu w zakładce każdej gry wyświetlani są wasi znajomi i ich aktywność. Znaczące udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami. Nawigacja w aplikacji może się odbywać w większości z użyciem wyłącznie klawiatury. Zwiększyliśmy także wsparcie dla czytników głosowych ekranu oraz poprawiliśmy kontrast kolorów. Nowe, skonsolidowane centrum powiadomień dla wiadomości i stanu pobierania gier.
Choć to „największa od wielu lat aktualizacja aplikacji Battle.net”, nie powinniście się spodziewać rewolucji:

Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Battle.net doczeka się wizualnego odświeżenia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To największa aktualizacja aplikacji od lat.
Intuicyjnosc biezacego battleneta = 0. Jak czlowiek chce znalezc prosta liste gier z krotkim opisem i przyciskiem uruchom, zainstaluj od instaluj to nie znajdzie bo nie ma. UX battle.net to dla mnie dno.
Kiedy będzie można ukryć niechciane gry?
Czyli wszystko teraz będzie po chinsku?
Sheade wyjmij parasol, koleś wypowiedział swoje zdanie i dał powód, a ty się nie wyspałeś i gwiazdorzysz. Zjedz kit-kata
@Sheade Słuszne uwagi. Logujac sie do Battlenet (Nie gram tam w nic wiec robie to raz na 0.5 roku lub rzadziej i nigdy nie mige sie odnalezc i mnie to strasznie denerwuje) oczekuje jasnosci czyli listy gier ktore posiadam podpisanej ze to Lista Twoich Gier. Przycisku Podejrzyj Opis w Sklepie albo poprostu bardziej bogatego opisu. Przyciskow Ustawienia Gry, Uruchom Gre, Zainstaluj, Odinstaluj.
To co widze na Battlenet(z pamieci pisze) To przycisk twoje gry po kliknieciu ktorego chyba sie nic nie zmienia, widze duzo ikon gier i czesci z nich wcale nie posiadam. No taki chaos. Nie nauczylem sie tego interfejsu bo uzywam rzadko a raczej nie jest intuicyjny bo jako osoba ktora jest raczej przecietnie inteligetna lub troche wiecej przy dobrym intefejsie powinienem sie szybko polapac co jednoznacznie jest czym.
@Sheade – także podtrzymuję, że user expirience Battle.net to dno.
To znaczy opisuje wszystko przed ta aktualizacja bo jej nie widzialem.
Ostatni raz toto widziałem przed premierą Overwatch…i wtedy ciężko było cokolwiek tam znaleźć, i żarło się toto z moją aplikacją przechwytującą, tak że odpuściłem sobie to coś, na zawsze.
@lukesawicki Człowieku o czym ty mówisz? Jaki chaos? Masz tam 8 gier blizzarda i 4 gry z serii call of duty w osobnej kolumnie. Jak trzeba być nie rozgarniętym żeby się pogubić w 8 grach? Serio to brzmi jak szukanie dziury w całym. Lista gier nie dość że ma większe ikonki i czytelniejsze napisy niż na steam to jeszcze po kliknięciu na którąś z gier zmienia się całe tło battlenetu. Jak się tu można zgubić??
Wymieszanie gier Blizza z Acti ostatecznie podkreśla upadek Blizzarda? I co to za archaiczy i głupi wymysł, że kient musi być cały czas otwarty w swoim oknie, inaczej musimy logować się na nowo. Steam, Origin, Epic, GoG itd., takich durnych wymagań nie mają.
Tyle że taki updejt specjalnie nie był nawet potrzebny
@ Gumiaczek Wiesz moze tak byc, ze jestem nierozgarniety. Ja ci tylko mowie jakie sa moje doswiadczenia. Nie pamitam jakie gry mam a mam ich ze 5 a wyswietla sie wiecej, oczekuje tez tych standardowych przyciskow od razu widocznych jak w innych tego typu programach. Moj pierwszy komp mial tylko MS-DOS bez norton commandera i ogarnalem jak sie wlacza gry. Tutaj tez ogarniam po 30 minutach ale chyba po to wymyslono GUI zeby sie nie meczyc prawda?
Nowy design jest rzeczywiście ładniejszy, ale nie mam absolutnie problemu z aktualnym klientem bneta. A jeżeli ktoś nie jest w stanie spamiętać które z 8 gier posiada i ogarnięcie ich zajmuje pół godziny to już chyba czas zainteresować się jakimiś tabletkami albo syropkami na pamięć, bo będzie tylko coraz gorzej. 🙂
@Ogoorek1 a nie bierzesz pod uwagę faktu że może Activision planuję zwiększyć ilości gier na tą platformę 😉 Może tam wpadnie na początku Crash 4. Może też wcześniejsze części Crasha jak i Spyro oraz Sekiro nie tylko już będą dostępne na Steamie. Skąd wiemy co tam planuje Acti 😉
@Refty mówię tutaj o aktualnym stanie klienta, bez żadnego gdybania. Jeżeli zamierzają posprowadzać tam dziesiątki kolejnych serii, to jasne. Jest jednak różnica pomiędzy ogarnięciem 8 gier a 68 gier.
Pfff… A co tam jest na tym Battlenecie? Cztery gry na krzyż…
@taz159357 dlaczego obecność gier Activsion oraz Blizzarda w launcherze należącym do – uwaga – Activision-Blizzard miałoby oznaczać upadek kogokolwiek?
@Refty @Ogoorek1 Na Battle.necie jest tylko 8 gier a pamiętam jak samo MW (w sezonie drugim, jak wchodziło Warzone) roz*****o serwery Blizzarda na trzy kolejne sezony i pobieranie wynosiło 3mb/s max. Im mniej gier będzie na tą platformę tym lepiej.
W sumie to juz sie doczekal