
Batman Arkham: Zapowiedź nowej części wkrótce?

Na stronach koncernu Time Warner pojawiły się dwa ogłoszenia o pracę w studiu Warner Bros. w Montrealu. Firma poszukuje w nich producenta i dyrektora kreatywnego. Potencjalni kandydaci mieliby pomóc reszcie ekipy odpowiedzialnej „za poszerzenie miejsca zajmowanego przez uniwersum DC Comics w przestrzeni interaktywnej”.
Od nowych pracowników wymaga się doświadczenia w produkcji „wysokobudżetowych przygodowych gier akcji” oraz w „produkcji next-genowych” z tego samego gatunku. Czy tajemniczym projektem mógłby być Mroczny Rycerz na konsole następnej generacji? Nie da się tego wykluczyć, zwłaszcza, że samo studio w Montrealu już wcześniej miało do czynienia z Batmanem — to ten zespół przeniósł na Wii U Arkham City.
Z kolei starszy producent w ekipie, Ben Matte, oznajmił niedawno na Twitterze, że jego studio w ciągu „2-3 miesięcy” ujawni swój nowy projekt, który będzie „naprawdę duży”. Składając wszystkie elementy w całość i fakt, że nowy Batman ma ukazać się jeszcze w tym roku, wydaje się, że prawdopodobieństwo, iż to Kanadyjczycy stworzą kolejną odsłonę przygód Mrocznego Rycerza jest całkiem wysokie.

Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Batman Arkham: Zapowiedź nowej części wkrótce?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wątpię, żeby poszukiwali producenta i dyrektora kreatywne do dwuletniego projektu, mającego premierę w tym roku. Może chodzi o kolejną część, albo nowy projekt, albo po prostu ktoś w Montrealu za wcześnie zakończył pracę z Batmanem…
nie wiem ocb im ale licze na Ciebie gacek i czekam, po ostatniej posiadowce przy ost czesci tak sie wgralem ze po 48 h zaczalem wymiotowac i miec zwidy i to sie nazywa wciagajaca gra! oby 3jeczka byla tez kozaczkiem:D
Zgadzam się z Sycho. Dyrektor kreatywny i producent do gry którą chcą wydać w tym roku? Jakoś tak to nie brzmi…
Jedno pytanie, będzie catwoman ? o nic więcej sie nie martwię
Zastanawiam się jak to nazwą, bo „Arkham City 2” nie pasuje za bardzo (w końcu to trójka), „Arkham World” to wyolbrzymienie (znaczne), a Arkham Country brzmi po prostu głupio. No i antagoniści się kończą (SPOILER: został praktycznie tylko Killer Croc, Scarecrow i Black Mask) – kto będzie bossem?
@kupciak:
> chyba trochę źle policzyłeś, bo zostało ich znacznie więcej. Z wydarzeń w dwójce wynika, że może nas czekać spotkanie z Azraelem i Hushem. Poza tym jakoś nie chce mi się wierzyć, że naszego głównego oponenta pożegnaliśmy już na zawsze (chociaż ciężko będzie wyjaśnić jego obecność w kolejnej części). Poza tym mamy wciąż Freeze’a, Two Face a także kilka innych postaci które w poprzednich odsłonach zostały jedynie wspomniane przy okazji zagadek Riddlera. Właśnie, Riddler. Na głównego
[spoiler cd.] oponenta się nie nadaje, ale raczej powrócio z nową porcją zagadek. A skoro on mógłby się uwolnić, to czemu nie Pingwin, Zsaz czy Bane? Możliwości jest dużo, ale coś mi mówi, że będzie to albo Scarecrow albo Azrael (oczywiście jako ci główni, bo na pewno będą też misje poboczne jak w AC).
@kupciak o tytuł bym sie nie martwił, coś na pewno wymyślą, jeśli chodzi o bosa to może scarecrow albo Ra’s al Ghul ( tak wiem że zginął ale przecież jest nieśmiertelny ), może joker ożyje, wszystko jest możliwe
[sPOLIERA jeszcze trochę] Oczywiście yłoby całkiem miło, gdyby Azrael nie był takim jednoznacznym wrogiem, aby fabuła była nieco bardziej zakręcona i kto wie, może tak będzie. Gdyby nad grą pracowało Rocsteady to byłbym o to spokojny, bo fabyuła dwóch poprzednich odsłon (wraz z wątkami pobocznymi) była całkiem niezła. Jeżeli plotki okażą się prawdziwe, to cóż.. Skreślać projektu nie będę, ale podejdę do niego z większą ostrożnością.
@HarryCallahan – akurat za fabułę to odpowiadał Paul Dini (scenarzysta komiksowy i nie tylko bo słynny Batman TAS to też jego dzieło), a nie Rocksteady jako takie. Joker nie wróci, bo Hamill nie chce już podkładać mu głosu, a nie wiem czy będą na siłę wciskali kogoś innego, zresztą Batman ma arsenał ciekawych oponentów i niekoniecznie klaun musi zawsze być jednym z nich. |Szczerze mówiąc nie wierzę żeby bez Biniego i Rocksteady ta produkcja miała najmniejsze szanse na dorównanie pierwowzorom.