rek
rek
29.04.2013
Często komentowane 49 Komentarze

Batman: Arkham Origins ? Nietoperz przemówi innym głosem

Batman: Arkham Origins ? Nietoperz przemówi innym głosem
Do Batmana mówiącego głosem Kevina Conroya mogliśmy się przyzwyczaić, zwłaszcza że aktor był związany z nietoperzastą marką już od 1994 roku. Świat jednak jest tak zbudowany, że przyzwyczajenia musimy zmieniać, tak jak zmienia się aktor dubbingujący głównego bohatera Batman: Arkham Origins.

Niektórzy fani mogą doznać lekkiego szoku, ponieważ Conroy podkładał głos Batmanowi praktycznie w każdej produkcji, która nie była oparta na „żywej” grze aktorskiej. Decyzja twórców Arkham Origins nie jest jednak nieuzasadniona – najnowsza odsłona ma pokazać nam młodszego bohatera, więc niemal 60-letni Conroy brzmiałby co najmniej dziwacznie.

Arkham Origins będzie zatem kompletnie nowym doznaniem dubbingowym w serii – wiadomo od jakiegoś czasu, że miejsca na liście płac nie zagrzeje też Mark Hamill, dotąd świetnie kreujący postać Jokera.

rek

49 odpowiedzi do “Batman: Arkham Origins ? Nietoperz przemówi innym głosem”

  1. My doubts about this game are growing slowly and winter is comming.

  2. Blessed is the mind too small for doubt

  3. A i tak dla informacji autora. Niemal 60-letni Conroy dubbingował Batmana w filmie Gotham Knight, gdzie były pokazane różne historie z różnych okresów życia Wayne’a, nawet z czasów zanim został Batmanem. I pewnie mi nie uwierzycie, ale jego głos pasował. SZOK!

  4. Myślę, że nie będzie źle, ale przypomniał mi się filmik o podobnej tematyce: http:goo.gl/SRoHW

  5. NIEEEEEEEEEEEEEEE 🙁 Uwielbiałem ten głos Batmana (także i Jokera, zresztą pieprzyć to wszyscy byli super obsadzeni, jeden z tych tytułów gdzie gra aktorska była na medal). |@zoldator|Dobrze gadasz.Kurcze no szkoda, oby jednak nowy był trafionym aktorem jednakże Batbaty na pewno na niego spadną.

  6. @zoldator|Co ma do tego autor?|Tak powiedzieli twórcy.|Brawo, jesteś bardzo mądry.

  7. Szkoda, gdyż Kevin Conroy jest najlepszym Batmanem jaki kiedykolwiek był. Jednak inni aktorzy też dawali radę jako Mroczny Rycerz (Bruce Greenwood i Peter Weller). Wszystko zależy od doboru aktora.

  8. Jak do Origins nie zatrudnią pana Luke’a Skywalkera do dubbingowania Jokera to strzelą sobie w stopę. Choć imho głos Batka z AA i AC wcale nie brzmi tak staro, żeby go od razu zmieniać…

  9. @MegaFilip|More than you know, less than I’d hope for.

  10. Czy oni zgłupieli do reszty?! Przez te wszystkie zmiany mam wrażenie, że Origins będzie kompletną klapą 🙁

  11. http:www.arkhamverse.com/news/2013/04/new-screens-april-28th/ Pare nowych obrazków wyszło.|Co do głosu to też mi się podobał,i dziwnie będzie słyszeć kogoś innego,no cóż zobaczymy kto go zastąpi.

  12. Za samym Batmanem nie będę tęsknił, zawsze wydawał mi się trochę zbyt poważny do tej postaci z porównaniem filmowych Mrocznych Rycerzy. Za to Jokera bardzo szkoda.

  13. Przepraszam bardzo, ale barwa głosu człowieka od momentu, jak uzyska finalną mutację nie zmienia się praktycznie wcale. Więc argumenty typu „mamy młodego gacka, więc dubbinger starszej daty się do niego nie nadaję” nie przemawiają do mnie wcale. Cóż, pewnie WB robi to samo co Eidos w z Garretem czy Ubisoft z Fisherem. Robią od razu mo-cap z głosem, by zaoszczędzić na środkach. Już wiem, niech nowego Batmana dubbinguje Christian Bale ze swym zachrypniętym głosem 😀 .

  14. Jego głos bardzo pasuje do postaci Batmana. Szkoda.

  15. zmienili glos dla batmana, zmienili glos dla jokera…|[beeep], myslalem, ze warner bros nic nie spieprzy ;/

  16. @zoldator a to nie powinno byc hoped? ;d

  17. @ Gwynbleidd11 na Jokera wezmą pewnie gościa od Marcusa Feniksa, A batmana może zdubbingować gostek który robił to w Year One

  18. Nie ma to jak ploteczki <3. Kevin Conroy wiele razy wcielał się w młodego Batmana, więc to nie jest problemem.

  19. HarryCallahan 29 kwietnia 2013 o 13:32

    @gumisiwo: szczególnie Bale był „świetnym” Batmanem (z rakiem krtani) : Paaanie daj pan spokój. |@Gwynbleidd11: „zmienili głos dla Batmana (…) dla Jokera” : Podlaskie?

  20. Coś czuję, że to będzie kaszana :<

  21. @Aroniusz – tak, ale kiedy sam był nieco młodszy 😉

  22. @Mapet97 bez przesady to tylko głos.

  23. Coś czuję że nawet nie spojrzę na tę grę

  24. @Kulas Nie pokazali nawet gameplayu,trailera,a już pojawiają się głosy że gra kaszana itd bawi mnie takie coś szczerze.

  25. gra zapewne będzie przednia jak poprzedniczki 🙂

  26. czy panowie twórcy na głowę upadli czy co? Jak to Kevin i Mark nie będą brali udziału?! co to ma być za pomysł? Przecież ta dwójka odpowiada za to czym obecnie jest Batman i Joker. Przecież ta gra bez nich będzie taka pusta…

  27. HarryCallahan 29 kwietnia 2013 o 15:15

    Ja na razie wstrzymuję się z opinia na temat gry, bo po prostu jeszcze jej nie widziałem. Żadnego gameplaya, niczego. Dostaliśmy do tej pory jakieś szczątkowe informacje i na ich podstawi mogę jedynie stwierdzić, że Origins nie jest tym na co czekałem po ukończeniu Arkham City, patrząc na napisy końcowe i zbierając szczękę z podłogi. Co nie znaczy, że nie może być dobrą grą. Inna sprawa, że jeżeli ma ona wyjść jeszcze w tym roku, to twórcy nie spieszą się zbytnio z konkretami.

  28. HarryCallahan 29 kwietnia 2013 o 15:22

    @Pancerny: z tym akurat się muszę zgodzić :/ Poza bardzo dobrym gameplayem i ciekawie napisaną historią odpowiednio przedstawione postaci były chyba najmocniejszym punktem AA i AC. Może bardziej rzucało mi się to w oczy przy Catwomen (najlepsza Kobieta Kot jaką widziałem!), bo Joker był po prostu taki jak być powinien… No właśnie. Po prostu taki jak być powinien. Bez żadnych udziwnień, raczej klasycznie przedstawiony i do tego ten głos. Szkoda.

  29. Dosyć dziwna decyzja i jeszcze dziwniejszy powód. Jak dla mnie głos Conroya jest idealny, ponieważ znajduje się pomiędzy zbyt zwyczajnym głosem Keatona a zbyt przesadzonym głosem Bale’a. Fakt, że Mark Hamill nie udzieli głosu Jokerowi jest oczywisty, ponieważ mówił, że AC to jego pożegnanie z tą rolą. Chociaż z drugiej strony Nimoy lata temu też zarzekał się, że nigdy więcej nie zagra Spocka.

  30. HarryCallahan 29 kwietnia 2013 o 15:57

    @Questor: to wytłumaczenie jest raczej dodane na siłę. Pewnie się nie dogadali na innej płaszczyźnie (można się domyślić jakiej) ale zawsze to lepiej wygląda jako świadoma decyzja twórców.

  31. Co ? Joker z innym głosem ? Batmana przeżyję, ale Joker musi być. Ju wcześniej nie miałem nadziei, ale teraz to jest kropla, która przegięła pałę goryczy…

  32. @HarryCallahan – moim zdaniem Catwoman w Batman: Arkham City nie jest dobrze przedstawioną postacią. No, bo zobacz – która kobieta myśląca choć trochę racjonalnie chodziłaby po zamkniętym terenie pełnym morderców, gwałcicieli i psychopatów w obcisłym, lateksowym kostiumie z dekoltem rozpinanym na suwak?! 🙂 W sumie ten kostium jest na rozporek cały mniej więcej POWYŻEJ pasa, ale tam gdzie zamek byłby bardziej przydatny, czyli na spodniach (ze względów fizjologicznych), to już go nie ma. Co za głupota. 🙂

  33. @kamil950, ależ kolego, zamek na spodniach, jeśli chodzi o sprawy fizjologiczne, przydaje się tylko mężczyznom, kobieta spodnie musi zdjąć tak czy inaczej 🙂 Więc jeśli strój ma dwuczęściowy, to projekt jest jak najbardziej sensowny. Co do zmiany głosu, wytłumaczenie że będzie brzmiał dziwacznie jest moim zdaniem durne, Kevin potrafi panować nad swoim głosem, myślę że nie byłoby żadnego problemu żeby zagrał „młodziej”, wydaje mi się że powody są inne.

  34. @rumbur – to że Mark Hamil nie będzie podkładał głosu Jokerowi było wiadome zanim wydano Arkham City. On sam powiedział że rezygnunje z roli i już nigdy nie będzie Jokerem.

  35. A już myślałem że sobie kupie 🙁

  36. HarryCallahan 29 kwietnia 2013 o 20:16

    @kamil950: ogólnie koncepcja przebierania się za kota jest raczej mało popularna wśród racjonalnie myślących włamywaczy 🙂 Widocznie Selina Kyle nie należy do tej grupy osób. A tak na poważnie to Batman w wersji Arkham nie stara się być na siłę „realistyczny” tak jak ostatnia kinowa trylogia. Realizm pojawia się co najwyżej w formie wizualnej. Reszta jest typowo komiksowa, więc kobieta w lateksie pasuje tu tak samo jak facet przebrany za klauna 🙂

  37. HarryCallahan 29 kwietnia 2013 o 20:21

    Oczywiście „wizualnej” w sensie, że gra nie wygląda jak komiks (cel shading, te sprawy) a nie, że to co widzimy jest idealnym odzwierciedleniem świata w którym żyjemy.

  38. @HarryCallahan Batman Nolana na siłe ”realistyczny”? z założenia miało to wyglądać tak jakby mogło się to wydarzyć gdzieś tam.Równie dobrze mógłbym oskarżyć stare Batmany że na siłe były robione komiksowo.A Selina to nawet w komiksach ma obcisłe wdzianka(podkreślające biust) a nie tylko w grze.

  39. HarryCallahan 30 kwietnia 2013 o 09:16

    @Adorianu: właśnie to mam na myśli pisząc, że był na siłę „realistyczny”. I nie możesz oskarżyć starych Batmanów, że są na siłę komiksowe bo jako takie właśnie powstały. Nie twierdzę, że trylogia Nolana jest zła. Po prostu momentami stara się być zbyt bardzo bliska rzeczywistemu światu. Wiem, że taki był zamysł. Po prostu nie do końca to do mnie trafia bo jest po prostu bez sensu. W prawdziwym świecie nie ma miejsca dla ludzi poprzebieranych za nietoperze, koty i klaunów. Nie wspominając o tym, że o ile

  40. HarryCallahan 30 kwietnia 2013 o 09:21

    Batman i Joker wyglądali ok, tak Catwomen to jakieś nieporozumienie. jakimś wielkim znawcą komiksów nie jestem, ale Bane w wersji „realistycznej” również był taki sobie. Tzn. byłby ok jako jakaś nowa postać a nie typ którego pamięta się z komiksów czy Animated Series. Filmy ogląda się fajnie, jest to jakiś powiew świeżości po Batmanach z Keatonem, ale momentami nie trzyma się to kupy. Z jednej strony realizm, z drugiej facet przebrany za nietoperza ściga przestępcę przebranego za klauna. Kiedy tło jest

  41. HarryCallahan 30 kwietnia 2013 o 09:29

    nierealistyczne łatwiej jest to wszystko łyknąć, przyjąć taką konwencję. Oglądając trylogię Nolana miałem wrażenie, żereżyser zbyt bardzo chciał odejść od tego co widzieliśmy w starszych ekranizacjach, zerwać z chyba najpopularniejszym obecnie wizerunkiem Człowieka Nietoperza. Filmy z Keatonem były po prostu (dla mnie) lepsze artystycznie. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że tamten Batman, albo ten z Animated Series, albo ten z Arkham to chłam i wolą klasykę ze starych komiksów i serial z Adamem Westem 🙂

  42. ” I nie możesz oskarżyć starych Batmanów, że są na siłę komiksowe bo jako takie właśnie powstały”|A ja więc moge napisać że nie możesz oskarżyć nowego Batmana że jest na siłe realityczny bo jako taki właśnie powstał.Kobieta kot czy Joker akurat wypadli dobrze,bo patrząc na Kobiete Kot,nie widzę skojarzenia z kotami,czy patrząc na Jokera z klaunami,no poza jego ludźmi.Ja Banea komiksowego nie lubiłem,wielki żylasty z maską rodem z meksykańskich zapasów,w filmie do pewnego stopnia podobał mi się.

  43. ”Z jednej strony realizm, z drugiej facet przebrany za nietoperza ściga przestępcę przebranego za klauna”|A mnie to ani razu nie raziło,ze względu na właśnie ”realistyczną” stylistykę,i te postacie nieźle się w ten świat wpasowały.Ja za starymi Batmanami obecnie nie przepadam,bo wygląda to dla mnie jeszcze śmieszniej,komiksowy styl zupełnie im nie wyszedł,taki Joker starał się na siłe być śmieszny,co wygladało to komicznie,w złym słowa tego znaczeniu kiedy taki ”staruch” odwalał takie rzeczy

  44. Kiedy Joker Nolana był ewidentnie walniętym facetem z chorym poczuciem humoru.Według mnie sam Joker jest bliższy temu komiksowemu niż ten ze starych,Jack Napier,gangster,litości xD.Wolę ta nutkę tajemniczości co do powstania Jokera.Jedyny film z super bohaterami który pokazał że da się połączyć żywych aktorów z komiksami to według mnie Watchmen,a i mam nadzieje że kiedyś wyjdzie film o Batmanie w podobnym stylu co gry z serii Arkham.Czasem tez mam wrażenie że ten cały hejt na nowego Batmana jest dlatego

  45. że to NOWY Batman,a jak wiadomo ludzie lubią biadolić,”eee stare lepsze bo to klasyk”.Ja na nowych Batmanach bawiłem się świetnie,a i komiksy lubie i czytam,jak widać da się jedno z drugim połączyć.

  46. HarryCallahan 30 kwietnia 2013 o 09:48

    @Adorianu: ech… Nie wiem jak mam to napisać jeszcze prościej. Batman wywodzi się z komiksów dlatego nie może być zbyt komiksowy. To tak jakbyś powiedział, że Star Wars na siłę dzieje się „dawno temu, w odległej galaktyce”. Kobieta Kot była beznadziejna, nie miała w sobie nic z kota (poza strojem który też był taki sobie i to nie dlatego, że za mało obcisły i bez cycków na wierzchu). To jest oczywiście moja opinia z którą jak rozumiem się nie zgadzasz i masz do tego pełne prawo. Bane był bardzo dobry

  47. HarryCallahan 30 kwietnia 2013 o 09:51

    ale nie tego się spodziewałem pamiętając go jako postać zupełnie inną. Tyle. Jak o tym nie myślałem to był świetny. I „cały hejt” nie bierze się z tego, że „stare jest zawsze lepsze niż nowe”. Ja lubię filmy Nolana, nawet to charczenie Nietoperza mi zbytnio nie przeszkadzało. Bardziej podobał mi się jednak styl z Arkham City, czyli komiksowa estetyka wymieszana z realistyczną grafiką. Rzecz gustu. Jednego Nolanowi odmówić nie można: ambitnie poszedł do tematu i zrobił to dokładnie tak jak chciał.

  48. @HarryCallahan ależ zdaje sobie sprawe że Batman wywodzi się z komiksów,ale w starych Batmanach te połączenie komiksowości z żwymi ludźmi,światem zupełnie nie pasowała,wyglądąło to groteskowo,sztucznie.Może dzisiaj wypadłoby to lepiej,na co liczę i czekam na tkaiego Batmana który idelanie połączy ze sobą komiksowość z filmowością,że tak się wypowiem xD.Jak wspomniałem,chciałbym ujrzeć coś w konwencji gry.

  49. Oby to była wciąż dobra gra…

Dodaj komentarz