
Assassin’s Creed Valhalla działa już na Xboksie Series X/S równie dobrze jak na PS5

Valhalla okazała się całkiem udanym (choć zabugowanym) romansem asasyńskiego uniwersum z fantazją na temat wikingów. Jednocześnie dla wielu graczy była też pierwszym tytułem, którym sprawdzili moc nowej generacji. I choć fani wrażenia mają przeważnie dobre, posiadacze Xboksów Series X/S przeżyli poważne rozczarowanie, gdy okazało się, że ich konsola radzi sobie z grą gorzej – i to w paru miejscach wyraźnie – od konkurentki.
Problem ten nie występował jedynie w ostatnim Assassin’s Creed, co dziwiło, ponieważ na papierze sprzęt Microsoft powinien sprawować się w tytułach multiplatformowych co najmniej tak dobrze jak PS5. Firma wydała nawet oświadczenie w tej sprawie, choć na szczęście sytuacja chwilę później zdążyła się już poprawić.
Czwartkowy patch do Valhalli przyniósł zamierzone efekty. Według analizy Digital Foundry wersja z PlayStation 5 nie doczekała się zauważalnych zmian, za to xboksowa edycja zyskała miejscami zupełnie nową jakość. W scenach, w których wcześniej grze zdarzały się regularne spadki płynności, Series X trzyma teraz stabilne 60 fps-ów, a różnice między oboma urządzeniami są teraz minimalne.
Daje to nadzieję, że w przyszłości podobne sytuacje nie będą się już zdarzać – developerzy muszą po prostu nauczyć się tworzenia gier na nowe konsole, co zawsze zajmuje nieco czasu.

Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Valhalla działa już na Xboksie Series X/S równie dobrze jak na PS5”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na razie mam na Pc 70 godzin nabite czyszczę mapę ze wszystkiego
Wypadałoby wspomnieć, że gra nadrobiła te kilka-kilkanaście klatek do PS5, bo obniżono minimalną rozdzielczość, do której obraz gry może dynamicznie spaść. Obie wersje działają teraz mniej-więcej tak samo, ale na konsoli Sony obraz w tych kilku miejscach jest wyświetlany w trochę wyższej rozdzielczości. Wątpię by były to różnice zauważalne, ale ciężko też mówić o „nauczeniu się tworzenia gier na nowe konsole” przez deweloperów. To zwykłe obniżenie jakości na rzecz płynności…
…co jest dobrym priorytetem i dzięki czemu na Series S gra też ma teraz opcjonalny tryb działania w 60 FPS przy niższej dynamicznej rozdziałce (chyba do 720p jeśli dobrze pamiętam)
…co jest dobrym priorytetem i dzięki czemu gra na Series S też ma teraz opcjonalny tryb działania w 60 FPS (przy dynamicznej rozdzielczości spadającej do 720p jeśli dobrze pamiętam)
Normalnie niesamowite osiągnięcie Ubisoft mógł wydać Assassin’s Creed Valhalla w późniejszym terminie bardziej dopracowaną ale słupki z sprzedaży by się nie zgadzały specom od marketingu 😛
@RockyDBP|Czyli dość szybko potwierdzają się moje obawy dotyczące Series S. Konsola tania, ale kompletnie nieprzystająca do dzisiejszych standardów. Swoją drogą, ten tryb 30 klatek to chyba jest dla osób, które świadomie chcą sobie popsuć wrażenia z gry. PS5 to moja pierwsza konsola i nie wyobrażam sobie jak w ogóle można było wcześniej tolerować tak niski frame rate, bo różnica jest trudna do opisania.
@Dantes|A dlaczego Ubisoft miał wydawać grę później? Bo Microsoftowi nie śpieszyło się z udostępnieniem devkitów? Te bezustanne jechanie po Francuzach jest tak irracjonalnie bezpodstawne, że przestało śmieszyć, a powoli zaczyna drażnić.
piotrF pamiętaj chodzi o pojęcie minimalnej, i rozumiesz czym się różni od średniej, a średnia od typowej? Rozdzielczość bazowa to 3840 × 2160, to znaczy, że PS5 minimalnie wyświetla 44% całej rozdzielczości a xbox 30%. Różnica 14%, to marna różnica, zwłaszcza w ruchomej scenie. Co nie zmienia faktu, że tak naprawdę, poszli po najniższej linii oporu. Z drugiej jednak strony koszt/czas, wyniki są zadawalające. Bo tak jak podkreślam chodzi o wartość minimalną.
Żeby mieć cały obraz sytuacji trzeba mieć zależność w czasie. A tutaj na obu konsolach przez większość trwania rozgrywki pewnie mamy 4k, z sporadycznymi spadkami. oczywiście, że względnie różnica wydaje się kolosalna, ale nie jest…. Twój umysł tylko przesadnie reaguje i przeszacowuje wage liczbową.
piotrF jeśli chodzi o koszt/czas to jest to w porządku, nie ma co się ekscytować 15%… !5% w statystyce to prawdopodobieństwo przez facebooka uznania któregoś z normalnych ludzi terrorystą. Jest taka książka „Jak się nie pomylić” i w niej autor wyczula czytelników, aby zawsze starać się uwzględniać większe spektrum, gdyż ludzki umysł ma tendencje do ignorowania, rzeczy ważnych, a przywiązywania wagi to nieistotnych. Tak jak tutaj skupiamy się na dynamicznej rozdzielczości, już nie na spadkach w fps.
@Shaddon Ubisoft się nie przykłada do swoich gier dawniej porty PC były wydawane na odwał a obecnie się również obrywa konsolom, lata mijają wciąż popełniają te same błędy: problem z zapisami gier w sieci / chmurze, wydają gry w 3/4 ukończone resztę się załata jak się gra sprzeda, ciągłe trzymanie zabezpieczeń utrudniających granie a najbardziej zabawne było wyzwanie graczy PC od piratów mimo iż na blaszakach mają wyższą sprzedaż od konsol, sami sobie zasłużyli na taki odbiór nie inny.
@Shaddon najbardziej zabawne, że gracze wciąż kupują gry Ubisoft ponieważ podają chwytliwe motywy np Assassin’s Creed Valhalla są wikingowie a Men of Honor byli rycerze, dobry marekting robi swoje.
@Dantes|”Ubisoft się nie przykłada do swoich gier”. Doprawdy? A widziałeś jak pieczołowicie oddane są wszelkie detale przedstawionych w nich światów? Każdy z tych tytułów jest tak napakowany zawartością, że można by go śmiało podzielić na 2-3 części i wciąż uzasadniałoby to pełną cenę, a ty mi będziesz pieprzyć, że sprzedają się wyłącznie dzięki marketingowi? Pokaż mi choć jeden tytuł o skali ostatnich Asasynów wolny od błędów. Jedziesz.
@Shaddon, nie napisze ci bo koleś nie napisał jednego pozytywnego komentarza na taj stronie odkąd pamiętam. Co pojawia się komentarz Dantes pod jakimś newsem to jest rozgoryczenie, rozpacz i narzekanie. Czy to na Capcom, czy na UBI, czy EA, czy Blizzard. Wszystkie firmy są złe, były złe i będą złe z wyjątkiem Blizza, który kiedyś był według Dantes dobry 😀 I tak w kółeczko haha
Ja jestem dość starszym już graczem i dość wybrednym 🙂 Dla mnie to jest najlepszy AC od czasów Ezio.|Jestem już w Anglii po wykonaniu kilku questów z głównej osi fabularnej.|Dodam jeszcze że sporo w tym fajnym doświadczeniu odgrywa klimatyczna i melodyjna muzyka Jespera Kydda. On nigdy nie zawodzi.
@Quel|A ja mimo wszystko dam mu szansę, bo w przeciwieństwie do niego wiem o czym piszę i jestem spokojny o rezultat. Jako społeczność przestaliśmy interesować się faktami, a zamiast tego rzucamy w deweloperów fekaliami niczym byle małpy. To nie jest grunt pod dyskusję, a pod krzewienie bezmyślnego hejtu i niespecjalnie mi to odpowiada.
Polubiłem Ubisoft od kiedy zobaczyłem z jaką frajdą i zaangażowaniem gra w Assassiny Inugami Korone, jeszcze wysłali jej gadżety z Valhalli. Od teraz to dla mnie Yubisoft
@Shaddon „A widziałeś jak pieczołowicie oddane są wszelkie detale przedstawionych w nich światów? Każdy z tych tytułów jest tak napakowany zawartością, że można by go śmiało podzielić na 2-3 części” |To wszystko nie znaczy, czy gra jest dobra czy nie. Swoją drogą Dantes napisał o problemach technicznych jakie trapią gry Ubi, a ty mu odpisujesz zawartością gry. Najprościej to skomentować jednym – XD
@gimemoa|W pewnym wieku wszystko lepiej komentuje się „iksdekami”, więc nie mam żalu. Dantes dostał proste pytanie, na które nadal nie udzielił odpowiedzi – to tyle, jeśli chodzi o jego wywód. Generalnie to dość jałowa dyskusja, bo i ciężko rozmawia się z kimś, kto nie wie, o czym właściwie pisze, bo problem zna jedynie z relacji innych osób, a jednocześnie wpada w takie zacietrzewienie, że nagle pojedyncze błędy przekreślają w jego oczach projekty z rozgrywką liczoną w dziesiątkach i setkach godzin.
Dla mnie każda gra na PS5 powinna mieć tryb 30FPS plus najlepsza grafika. Więcej fpsów nie widzę, a lepszą grafikę już tak.
no to jak nie widzisz więcej niż 30 fpsów to może idź do oczologa xd