rek
rek

Assassin’s Creed Origins: The Curse of the Pharaohs – Premierowy zwiastun i świeży gameplay [WIDEO]

Assassin’s Creed Origins: The Curse of the Pharaohs – Premierowy zwiastun i świeży gameplay [WIDEO]
Duże rozszerzenie już jutro trafi do sprzedaży.

13 marca będziemy świadkami przesuniętej o tydzień premiery dodatku Curse of the Pharaohs. Fabularne rozszerzenie przeniesie nas do Teb, uaktualniona mapa świata obejmie też obszary należące do słynnej Doliny Królów. Zbadamy tamtejsze grobowce i przy okazji wyprawimy się do egipskich zaświatów. Na nowym terytorium czeka na nas wiele sekretów i tradycyjnych znaków zapytania. Ponadto podniesiono maksymalny poziom doświadczenia (do 55), a piętnaście dodatkowych punktów umiejętności możemy spożytkować na siedem nowych zdolności. 


Klątwę faraonów wyceniono na około 80 złotych (oczywiście posiadacze przepustek sezonowych pobiorą pakiet bez dodatkowych kosztów). Jutrzejsza premiera dotyczy wszystkich platform (PC, PS4 i XBO). Poniżej możecie zobaczyć pierwsze minuty nowej przygody. 

rek

12 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Origins: The Curse of the Pharaohs – Premierowy zwiastun i świeży gameplay [WIDEO]”

  1. A gdzie Mercyful Fate?

  2. @matysiak Jest i mistrz :)|Don’t touch, never ever steal|Unless you’re in for the kill|Or you’ll be hit by the curse of the Pharaohs|Yes you’ll be hit and the curse is on youuuuuuu

  3. Season Pass kupiony, Hidden Ones ukończone, niech mnie przeklną faraony jedne.

  4. gamingman21 12 marca 2018 o 15:33

    Hidden ones to trochę taki nie dorobiony dodatek. Moje zdanie. Mam nadzieję że ten będzie lepszy.

  5. Oby te zjawy i zmory utrzymały klimat Assassyna.

  6. @matysiak Mercyful Fate -grupa mojego dzieciństwa i ten wokal Kinga Diamonda.

  7. ludzie kto grał, warto tą grę kupic? czy to jeszcze jest assassins creed?

  8. @asasyn123|Warto. Kupiłem grę w zamiast Battlefront 2 i nie żałuję tego. 8+/10 i znaczek jakości.

  9. @asasyn123, gra spoko jednak cierpi na typowe bolączki otwartego świata gdzie przeciwnicy nie skalują się do ciebie poziomem. Innymi słowy jeśli zaczniesz łazić na lewizny odkrywać różne miejsca itd. i nie trzymasz się wyznaczonego główniejszymi zadaniami szlaku to bardzo szybko kończysz mając kilka poziomów więcej niż wymagania danego zadania. Innymi słowy trzeba uważać bo łatwo można skończyć z grą nie stawiającą wyzwań.

  10. gamingman21 13 marca 2018 o 00:58

    w którymś patchu wcześniej w opcjach odhacza się skalowanie przeciwników do ciebie. Warto zagrać ale the hidden ones warto odpuścić.

  11. Gra dla fanów animowanego „Papirusa”;]

  12. W Assassin’s Creed nie było jeszcze takiego wyzwania. Na poziomie Koszmar przy włączonym skalowaniu poziomów każdy faraon potencjalnie może gracza poskładać na hita. Nie ukrywam, po kilkunastu nieudanych podejściach (z których na każde trzeba czekać, bo faraoni spawnują się losowo i dość szybko znikają) mam już mocno podwyższone ciśnienie. 😀

Dodaj komentarz