rek
rek

Assassin´s Creed Empire – Powrót statków, większa nieliniowość

Assassin´s Creed Empire – Powrót statków, większa nieliniowość
Plotka z wiarygodnego źródła głosi, że w nowym Asasynie wypłyniemy daleko poza granice Egiptu.

Podobnie jak w przypadku newsa o nowych grach BioWare’u mamy do czynienia z informacjami sprawdzonymi przez Liama Robertsona w kilku źródłach – a jego przecieki się potwierdzają, więc i tym rewelacjom można wierzyć.

Assassin’s Creed Empire ma traktować o pierwszej gildii asasynów. Mamy sterować dwójką bohaterów (choć częściej facetem niż kobietą – podobnie jak w Syndicate). Powrócą statki, a co za tym idzie – będziemy mogli przemierzać nie tylko tereny Egiptu, ale i innych zakątków starożytnego świata (ponoć dopłyniemy aż do Grecji!). Nowy Asasyn ma być też mniej liniowy od swoich poprzedników – postęp fabularny rozwiązano ponoć podobnie jak w Skyrimie.

rek

26 odpowiedzi do “Assassin´s Creed Empire – Powrót statków, większa nieliniowość”

  1. Nieliniowość nie jest najtrafniejszym rozwiązaniem. Powinna liczyć się historia

  2. Mógłby ktoś powiedzieć jak wyglądał postęp fabularny w skyrimi ?.

  3. Typowy Ubisyft. Raz komuś się spodobały jakieś stateczki to teraz beda to wklejać w miliardzie gier. Empire kupię dopiero w Biedrze albo gdy poczciwe CdA je da.

  4. Chciałoby się mieć taki ogromny świat, gdzie dopłynięcie do Grecji trwało by te 30 minut, albo i więcej, i masa zdarzeń losowych w trakcie pływania statkiem 🙂 masa skarbów, interesujących rzeczy itp. Zawsze ideałem Sandboxa była dla mnie seria GTA. Ale teraz wszystko będę równał z nową Zeldą ;D Ale to jest Ubi. Zrobi dosyć trochę baaardzo dobrych gier…ale ostatnie ich produkcje są tylko dobre i po kilku chwilach nudne. Ale liczę na nich.

  5. Czemu Ubisoft nie zrobi po prostu dobrej gry ze statkami, zamiast dodawać ją do kolejnego nudnego Assassina?

  6. @FrankSlade|Dobre pytanie. Coś na zasadzie Sid Meier’s Pirates z tym ich modelem pływania byłoby całkiem spoko.

  7. @dawix7777 – leżał quest i póki go nie ruszyliśmy to fabuła stała w miejscu. Chyba że chodzi im o to, że niektóre główne questy coś tam zmieniały w świecie gry (np pojawienie się smoków po wykonaniu questa gdzie się z jednym walczyło) O co innego może chodzić to nie wiem, bo Skyrim pod tym względem nie był w żaden sposób wybitny.

  8. Ubisoft potrafi robic swietne gry. Problem w tym, ze przez ostatnie lata robil je na szybkosci i wszystkie na jedno kopyto ubigame. Serie Far Cry i AC sa imo doskonale pod wzgledem pomyslu na rozgrywke i mechaniki, ale czuc, ze klecone na szybko – powtarzalnosc czy monotonny i niezachecajacy do zwiedzania otwarty swiat. Jednak widze w nich powolna, ale wlasciwie ukierunkowana ewolucje. Odbior Watch Dogs 2 dobrze wrozy na przyszlosc, wiec mysle, ze o jakosc Empire nie ma sie co martwic.

  9. Czyli jeszcze mniej fabuły, a jeszcze więcej powtarzalnych zajęć, prowadzących donikąd? A to przecież druga cześć jest uważana za najlepszą odsłonę, właśnie ze względu na historię.

  10. Ubisoft robił świetne gry, teraz robi świetne elementy gier. Jeden, albo trochę więcej ciekawych ficherów i cała reszta na jedno kopyto, w kółko.

  11. Liczę na dalszą kontynuację wątku współczesnego… tak na prawdę od czasu Assassin’s Creed III nic się w tym temacie nie ruszyło.

  12. @someone345 – bo wątek współczesny skończył się na w ACIII. Teraz robią na siłę ten wątek współczesny ale lepsze to niż gdyby mieli wcisnąć kolejny wielki spisek.

  13. Jak byłem fanem Assassina tak ACIII męczyłem długo, BF było super ale to nie był assassin a ani Unity ani Syndicate nie udało mi się przejść bo w połowie gry traciło to sens. Masa aktywności kręcąca się wokół 4-5 identycznych czynności. I ten sam problem ma większość gier od UBI, po 5 godzinach stają się nudne.

  14. Uznajcie mnie za malkontenta, ale asasyn umarł wraz ze śmiercią Desmonda. To była jego opowieść, mogli iść w logiczne rozwijanie wątku (mieli już rozwinięte postacie, z którymi się związałem), a w przyszłości o połączenie rozgrywki w przeszłości (AC) z aktywnościami we współczesności (a’la Watch Dogs). Na styku powstałby interesujący miks, wprowadzający świeżość i przełamujący impas letniego biegania za znajdźkami i formuły Ubi. Niestety Alex Hutchinson postanowił usunąć go jak przeszkodę. I się posypało.

  15. Oby zresetowali cały ten burdel zwany kanonem a gameplayowo dostarczyli coś ala Black Flag na morzu Śródziemnym. 🙂

  16. Już lepiej by było zrobić cały restart serii… Chyba wszystko już zostało wyjaśnione i tylko na siłę dają kolejne części…

  17. jestem fanem assasyna uważam ze kanon historyczny nadaje grze smaku bo bez tego to byłby bezsens|niepotrzebnie porzucono wątek desmonda w ogóle wątki współczesne zostały spłycone i to wyszło grze bokiem BLACK FLAG to pokazał, bohater współczesny był nijaki oby nowy assasyn dał chociaż ciekawy |swiat historyczny i jakieś postacie z kart historii mam nadzieje.

  18. Ale dlaczego mamy grać więcej facetem ja tam wole grać kobietą i uważam że albo mamy wybór i każdą misje można przejść każdą postacią albo 50% facetem a 50% kobietą.

  19. @Rickerto|Nie grałem jeszcze w Assassin’s Creed 3 ale mam to zamiar zrobić w najbliższym czasie. Bardzo ci dziękuję za gigantyczny spoiler. Może na przyszłość pomyśl zanim coś napiszesz.

  20. @Visser -> Ale kogo obchodził Desmond?

  21. Po za tym ta gra szybko wyjdzie, szybko się sprzeda i szybko zniknie jak ostatnie gry Ubi.

  22. Mi się marzy AC bez tego całego animusa i wątków sci-fi, za to z masą historycznych postaci, bo jest to mój ulubiony element serii (oczywiście zaraz po bieganiu po dachach).

  23. Ma sens grać w tę serię po przejściu pierwszych 2 części? Czy jest to ciągle to samo z niewielkimi modyfikacjami? 1 mi się bardzo podobała, ale jednak pojawiła się w pewnym momencie nuda. W drugiej części było podobnie. Za dużo identycznych, nudnych zadań.

  24. Pierwszych dwóch ?!?! A w Black Flag grałeś? chyba najlepsza część serii !!!

  25. @GolecWTF Dokładnie jak napisał Arturro9900 Black Flaga zagraj świetny klimat, a reszta części to ciągle to samo tylko w innym miejscu.

  26. Trylogia Ezio to dla mnie szczyt serii, ze względu na miks ciekawych postaci, lokacji i wybrany okres historyczny (acz przyznaję że aktywności poboczne w asasynach najczęściej pomijam jako nudne). Black Flag był owszem świetny, tylko że nie ze względu na elementy „asasyna” a ze względu na piracenie. Nastepne części to już odcinanie kuponów tak naprawdę.

Dodaj komentarz