rek
rek

Apex Legends: Nowa legenda i sezon na początku lutego, wersja na Switcha prawdopodobnie zadebiutuje razem z nimi [WIDEO]

Apex Legends: Nowa legenda i sezon na początku lutego, wersja na Switcha prawdopodobnie zadebiutuje razem z nimi [WIDEO]
W bonusie „radykalne zmiany” na najstarszej mapie.

Gatunek battle royale przebojem wdarł się na grową scenę, w krótkim czasie czyniąc z jego przedstawicieli najpopularniejsze produkcje na rynku. Pojawienie się naśladowców wśród największych firmy branży było jedynie kwestią czasu i nawet jeżeli niektórzy na imprezę nieco się spóźnili (Ubisoft i jego Hyper Scape), Electronic Arts było w stanie ku zaskoczeniu wszystkich wykroić sporą część tortu dla siebie.

Apex Legends było jednym z największych zaskoczeń początku 2019, ale niestety developerom z Respawn Entertainment nie udało się utrzymać rekordowego zainteresowania, jakim cieszył się tytuł po premierze. Wciąż radzi sobie jednak bardzo przyzwoicie, nieustannie (choć nieśpiesznie) rozwijając się o kolejne aktualizacje.

Studio ogłosiło, że 2 lutego (notabene dwa dni przed drugimi urodzinami gry) rozpocznie się ósmy już sezon Apeksa. Wraz z nim do gry trafi nowa legenda – Fuse – którą poznać możemy za sprawą nowej animacji (spokojnie, po 2 minutach wracają kolory).

Aktualizacja przyniesie również „radykalne zmiany” na pierwszej mapie gry, Królewskim kanionie. Szczegółów na razie brak.

Najważniejsza jest jednak inna rewelacja. W opisie powyższego wideo na oficjalnych nieanglojęzycznych kanałach Apeksa (w tym także polskim) pojawiła się informacja o premierze wyczekiwanej od dawna wersji na Nintendo Switcha. Tytuł miałby trafić na tę konsolę również 2 lutego. Wpis szybko usunięto, ale rozsądnym byłoby oczekiwać ze strony studia odpowiedniej zapowiedzij uż na dniach.

rek

Jedna odpowiedź do “Apex Legends: Nowa legenda i sezon na początku lutego, wersja na Switcha prawdopodobnie zadebiutuje razem z nimi [WIDEO]”

  1. Fajnie mi się grali na pierwszym sezonie.. . Od drugiego zmienili system lvlowania na jak u wszystkich to podziękowałem.

Dodaj komentarz