
Analitycy: „W nowej generacji Battlefield może zdetronizować Call of Duty”

W rozmowie z magazynem Official Xbox Magazine Michael Pachter z Wedbush Morgan uważa, że Call of Duty wkrótce osiągnie swój szczyt sprzedażowy i będzie to szansa dla Battlefielda. Jak mówi:
Seria CoD bliska jest osiągnięcia swojego maksymalnego potencjału (lub już go osiągnęła) i najprawdopodobniej zobaczymy, że sprzedaż się ustabilizuje. Battlefield 4 ukaże się następnej jesieni, pojawią się też nowe konsole – to wszystko najprawdopodobniej zmieni układ sił na rynku.
Wtóruje mu Jesse Divinich z agencji EEDAR:
Choć przewaga leży teraz po stronie CoD-a, szansa na zdetronizowanie lidera rynku jest największa w czasie przesiadki konsumentów na nowe konsole. Wierzymy jednak, że CoD może utrzymać swoją dominację, ale EA będzie się starało, żeby to Battlefield był wiodącą serią shooterów na next-genach.
Jak dodaje Pachter:
Mało prawdopodobne jest, że CoD spadnie [ze szczytu ]na ziemię, ponieważ społeczność zgromadzona wokół trybu multiplayer jest bardzo mocna. Activision zawsze może popełnić błąd, ale ta marka jest tak istotna, że poważna wpadka nie jest prawdopodobna. Największym ryzykiem jest zmęczenie konsumentów — kilka lat temu CoD osadzony był jednak w realiach drugowojennych, potem przekształcił się w Modern Warfare, a na koniec w Black Opsa. Ciężko pracują, by seria wciąż była świeża.

Czytaj dalej
40 odpowiedzi do “Analitycy: „W nowej generacji Battlefield może zdetronizować Call of Duty””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Ciężko pracują, by seria wciąż była świeża.” łuaahhahahaha!!!! proponuję aby ten cytat ogłosić Cytatem Roku 2013!!!! 😛 , już dawno tak się nie uśmiałem , od CoD4, którego uwielbiałem było już tylko gorzej, wtórnie i do d.py , wyrażenie „świeży CoD” to sarkastyczny oksymoron 😉
@le_Fey zależy jak kto rozumie „świeżość”; fabularnie gra jest „świeża” ale gameplay jest robiony w ten sam sposób we wszystkich CoD natomiast multiplayer to raj dla casuali którym quake się nie podoba
Dla mnie CoD skończył się na piątej części, którą de facto polubiłem głównie za II Wojnę Światową.
IMO to nie kwestia grafiki czy konsoli. Gracze wybieraja gameplay, decyduja, czy bardziej im podchodzi dynamiczna zabawa w berka strzelanego na ciasnych mapach, czy tez duze, otwarte mapy z ciezkim sprzetem i odrobine bardziej realistyczna rozgrywka z mniejsza srednia killi na minute. W porownaniu do serii BF pod wzgledem audiowizualnym COD lezy i kwiczy, DLC wolaja o pomste do nieba, a mimo wszystko ma wielu fanow, ktorzy wola go wlasnie ze wzgledu na tempo gry i jej zrecznosciowy charakter.
Przecież te dwie gry są od siebie tak odmienne, że gracza zakochanego w CoD ciężko będzie nagle zakochać w Battlefieldzie. Ale nie jest to niemożliwe, ponieważ było tak ze mną – po MW2, które był wg. mnie niedorobionym ścierwem (chodzi mi o wersje na PC), mogłem wypróbować Bad Company 2 (otwarta beta), zagrałem z ciekawości skoro było za darmo, nie spodziewałem się, że gra tak mi się spodoba. Teraz jestem fanem Battlefielda i gram w Battlefield 3 z premium i Bf 4 kupię na 99,9 %, do CoDa nie zamierzam …
… już wracać, jak były otwarte dni MW3 to zagrałem w to i muszę stwierdzić, że ta gra dla mnie ssie. Wg mnie z faktu, że Battlefield konkuruje z CoD, nie może nic dobrego wyniknąć, ponieważ ja nie chcę żeby Battlefield upodabniał się do CoDa, a jest to niezbędne, by przyciągnąć wielu fanów CoDa do Battlefielda.
@mateo91g Identyczna sytuacja kolego! 🙂 Również przesiadłem się z CODa na Bfa i to właśnie dzięki BC2! 🙂
Dla mnie sam dodatek Close Quarters jest lepszy niż ostanie CoDy 😛 , ale co kto lubi, może kiedyś CoD wróci na tron, ale dopóki Koticvision będzie sprawował nad tą serią piecze na żadne większe zmiany by nie liczył.
@Priest – „świeża” fabuła to była w Half Life i Deus EX – a np. w COD MW2 Rosjanie wypowiedzieli wojnę Amerykanom buaaahhaha! nie, no nie mogę , ta „świeżość” …omg:p
którego wychodzi nowe DLC do BF-a dla posiadaczy Premium?
Haha ciągłe wojenki o gry ,które nie mają nic wspólnego z realizmem wole ARMA
@Neo111992|Też wolę Armę od tych dwóch casualowych shoterów ale czy realizm czyni grę lepszą? Lepiej niż przy Armie bawiłem się w Oblivionie… czy jest on bardziej realistyczny? No bez jaj, gry nie mają oddawać w pełni rzeczywistości – MAJĄ BAWIĆ.
@Neo111992 – nie ma czegoś takiego jak realistyczny shoter. Wszystko jest mniej lub bardziej umowne. I to czy giniesz po 1 strzale czy po 5 wiele tu nie zmienia.
ARMA bardziej katuje gracza, niż sprawia przyjemność… już lepiej w DayZ pograć 🙂
Wierzył chłop w (Pachter’a) gusła, aż mu d*pa uschła! 😀
@Neo111992|Haha, ARMA i jej realizm… wole ten z Red Orchestry. Co wcale nie znaczy, ze swego czasu grajac w Battlefield Heroes dobrze sie nie bawilem. Gry moga bawic NIEZALEZNIE od poziomu realizmu, jaki prezentuja. I nawet w RO czy ARMA realizm jest wciaz czysto umowny, bo smierc od jednego zablakanego pocisku czy w miare dobrze oddana balistyka, to nie wszystko.
względem technologicznym tak , oby tylko rozgrywka stała na wysokim poziomie
Ciekawe czy bf3 zostanie tak samo porzucony jak bc2
„wojskowych FPS-ów” Tak będzie to ARMA3. BF4 nie przebije następnego COD’a pod względem sprzedaży. Lepiej niech EA/DICE nie próbuje przebić COD’a bo graczom się przeje kopia, kopii kopii. Jak kupuje BF’a to chcę aby to był BF- duże mapy, pojazdy, zniszczenia, a dla innych niech DICE przygotuje wybrane mapy pod ciasną rozgrywkę TDM i inne. Jak sobie nie radzą niech wydadzą narzędzie gracze to naprawią za nich. ARMA, BF, COD każda jest skierowane dla innego odbiorcy, a produkt dla wszystkich jest dla nikogo.
ludzie kiedy zrozumiecie że gry nie maja być realne !!! one muszą być sztuczne i dawać graczowi możliwości jakich w realnym świecie nie odstanie. Jak bym chciał realizmu w bf czy cod to wolał bym sie do wojska zaciągnąć i tego realizmu nic by nie przebiło.|Ja tam wole żeby bf nie był popularny bo przynajmniej jest troch graczy któży umieją grać a jak każdy dzieciak w bf będzie pykać to zamiast z 50 fragami bedę kończyć z 300. mnie takie coś nie rajcuje i wole sie pomęczyc
Bf 3 też miało zrewolucjonizować fps-y, a wyszło jak zawsze. Co do czwartej części, Coda nie przebije na pewno. Co najwyżej stanie się jego kopią, bo do tego seria zmierza i tego chcą gracze TDM i więcej close quarters. Podejrzewam, że Bf 4 będzie takim podrasowanym Bf3 z lepszą grafiką. Ale to tylko podejrzenia.
@sebko6PL ja powiem to tak !.Gry terazniejsze naszych czasow powinny byc zrobione malo realistycznie i z przymruzeniem oka.|Ale juz gry o naszej przeszlosci albo S-fiction to jednak fajnie by bylo widziec takie gry realistyczne bo chociaz czlowiek moglby zobaczyc jak to wygladalo by naprawde.A co jak co ja bym chetnie chcial superrealistyczna gre S-fiction albo Sredniowieczne Fantasy z superfotorealistyczna grafika.Mimo wszystko gry sa po to zeby wlasnie sie oderwac od szarej zeczywistosci ;].
Grajac w bf’a na rush dostajemy o wiele szybsza rozgrywke nawet od mw3.
Byleby znowu nie próbowali walczyć z CoDem, upodabniając BF’a do Coda to jest szansa na sukces.
Najpierw to niech oni coś faktycznie w tej kwestii osiągną a potem niech się chwalą jacy to fajni nie będą.
Boże jak słyszę te analitycznie bzdury to chce mi się rzygać, nawet rzygnąłem przed chwilą (w realu), te powiązania że jaki to battlefield ma grafikę choć dekle pewnie nie wiedzą ale Activision tworzy silnik nowej generacji na konkurencje BF4, już pierwsze fotki są i są naprawdę ładne. Demo ponoć ma się pojawić na E3. I to być może one przebije przereklamowanego frostshita. Sory lubiłem EA ale jak słyszę takie [beeep] o tych geniuszach to naprawdę…(czytaj na górze)
Bliska osiągniecią największego potencjału? Cod (Activision) tłucze i odgrzewa ten potencjał już od lat, więc już raczej dawno to przekroczyli próg „potencjału”.
@Niewierzyc już nie ma odgrzewania tylko dają już nowy silnik jak chcesz to mogę ci wysłać pare fotek prywatnych przedstawiających m.in. mimikę twarzy
@sebko6PL|Zależy kto co lubi. Gry mają się podobać. Skoro podobają się realne, to niech będą realne.
skoro jest na to popyt to będą to robić a gdy słyszę teksty typu trzeba być poj***ym żeby w to grać|to zbiera mi się na śmiech bo skoro ta gra zarobiła 1mld $ w 15 to chyba z tymi co tak mówią jest coś nie tak.
Ale co z tego, że robią nowy silnik, skoro ich podejście się nie zmieni? Na chwile obecną wyprodukowali 6 gier na jednym silniku, do czasu wejścia nowej generacji, czyli pewnie punktu w który celują na wprowadzenie silnika zrobią pewnie jeszcze z 2 gry. Czy 8 a nawet obecne 6 gier na jednym silniku nie jest wystarczającym sygnałem, że na nowej generacji też kilka ładnych lat zrobią zastój?
Według mnie Battlefield już zdetronizował CoD’a
battlefield > cod. ostatnim dobrym codem była 4, potem już same kalki. a po prawdzie to na małych mapach tdm battlefield radzi sobie lepiej niż cod.
AoS zobaczy się jak będą tworzyć konsole, bo CoD zawsze był robiony pod konsole, a szkoda.
Jak Pachter mówi, że CoD cały czas może prowadzić, to znaczy, że na pewno nie będzie 😀
CoD nie zawsze byl tworzony pod konsole, 4 jeszcze bylo zadomowione na PC a pierwszy CoD na konsole to bodajże CoD3 (nie bylo na PC). Z resztą konsola to nie wymówka. Przy okazji BFa moc konsol jest ważna, ale EA zrobiło full wypas dla PC-towców, a Acti co robi za te swoje grube miliardy w 15 dni zarobione? Nie grałem w MW3 ale na zamknietym pokazie z gameplayem bylem i efekty wygladaly gorzej niz w niejednej starszej grze na konsole
Jak dla mnie to COD i BF to to samo od lat… Ale i tak gram w jedno i drugie, ehhhh 😛 xD
@ChaosPL|Trochę prawdy z kalkami masz. Tylko mam wątpliwości co do jednego. Tych małych mapek w BFie. Bo o ile się nie mylę, to w BFie3 nie ma małych mapek. Są tylko w DLCku, który nie powinien być płatny, bo to tylko wyciąganie pieniędzy 😛
Wątpie żeby seria call of duty spadła ponieważ sprzedaż nadal rośnie co czyni ją najlepszą grą na rynku przy czym jesli na nowe konsole będzie nadal pracowali na starym silniku to pozycja może spaść drastycznie przez kopie multiplayera innych gier (np: medal of honor, far cry 3) ale też wątpie że seria battlefield się utrzyma jeśli bedzie robić takie numery jak konta premium lub mapki stylu COD-a.
Wg mnie seria Battlefield no nowych konsolach może przynieść około 21,3 % większe zyski aniżeli seria Call of Duty w analogicznym okresie rozliczeniowym, przy czym największą sprzedaż osiągnie na nowej konsoli ze stajni Sony, następnie na komputerach osobistych PC (odpowiednio 11,4 mln sztuk oraz 10,3 mln sztuk ).|Sprzedaż wersji na następce Xboxa wyniesie około 9,6 mln sztuk, z czego 54% przypadnie na same Stany Zjednoczone. Ogólnie nowy Battlefield przyniesie 5,4 milarda dolarów zysku.