
Age of Empires: Definitive Edition – Wedle pierwszych ocen jest nieźle, ale tylko nieźle

Opóźnione odświeżenie pierwszego Wieku Imperiów zadebiutuje już jutro (wyłącznie w sklepie Microsoftu. Ponoć z winy Steama). Ale że embargo na jego recenzje właśnie pękło – przyjrzyjmy się, jak nowy-stary tytuł ocenili dziennikarze.
Średnia zatrzymała się na poziomie 76%, co daje grze tytuł trzynastej najwyżej ocenianej pecetowej produkcji tego roku.
Chris Carter z Destructoida zaczyna swój tekst od krzepiącego „piękny RTS wciąż się trzyma”. Recenzent uważa, że osoby, które ponad 20 lat temu (!) zagrywały się w oryginał, błyskawicznie powinny się w nim odnaleźć. Odświeżenie (lepszy wygląd niszczonych budynków, czytelniejsze animacje) i zmiany w mechanizmach (zwiększenie limitu jednostek) nie wpłynęły zbytnio na atrakcyjny rdzeń, choć szkoda, że podkomendni wciąż nie radzą sobie z wyszukiwaniem ścieżek, a interfejs wydaje się cokolwiek archaiczny. Co więcej, narzeka Carter, sieciowa infrastruktura Microsoftu nie radzi sobie z multi, które – jak w latach 90. – miewa odczuwalne problemy z pingiem. Jak jednak konstatuje:
Mam niezwykły szacunek dla ludzi, którzy przywrócili ten klasyk do życia, ale też doceniam ich powściągliwość, dzięki której remaster nie porzucił swych korzeni.
Richard Scott-Jones z zespołu PCGamesN twierdzi, że „Definitywna edycja” to wyraźna wprawka Microsoftu przed przywróceniem na nasze dyski kolejnych klasyków. Krytyk stoi na stanowisku, że „Age of Empires pozostaje genialnie zaprojektowaną grą”, docenia również nieinwazyjność rozszerzenia (modele postaci są teraz trójwymiarowe, ale nie odstają od klimatu oryginału). Również on kręci przy tym nosem na pathfinding.
Age of Empires: Definitive Edition wciąż ma kilka dziwactw rodem z lat 90. To zrozumiałe – to remaster, nie remake – ale te dziwactwa wywołują pewne tarcia. Pod nimi jednak czai się rozgrywka, która pozostała tak solidna, jak w pełni ulepszona falanga. Niektóre z jej pomysłów są równie świeże, jak były 20 lat temu, co mówi coś raczej nieprzyjemnego o gatunku. Gra wygląda i brzmi wspaniale, fani oryginału będą zachwyceni.
Nieco osamotniony Steve Wright ze Steviora stoi na stanowisku, że gra blednie w porównaniu z Age of Empires II HD. Narzeka również na „ekskluzywność” Windowsa 10 (bo też posiadacze innych „Okienek” tytułu nie uruchomią), ale z uznaniem przyjmuje zarejestrowany na nowo, orkiestrowy soundtrack oraz nowe assety.

Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Age of Empires: Definitive Edition – Wedle pierwszych ocen jest nieźle, ale tylko nieźle”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
jaki masz problem z windows store, klikasz kup>płacisz>instalujesz i masz ikonkę na pulpicie, trudne tak wiem
Jakby to było takie proste, gry na WS lubią sie wywalicdo pulpitu, nie ma opcji naprawy plików, modowanie jest mocno nieutrudnione jeżeli nie niemożliwe, brak społeczności i innych rzeczy z tym zwiazane. Sam się mecze z WS tylko dla forzy horizon
A ja się muszę męczyć dla gearsów. Gra waży kilkadziesiąt gigabajtów, Ściąga się to jak krew z nosa, od czasu do czasu podczas ściągania lubi się coś pochrzanić, i gra ściąga się od nowa. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że na Xboxie nigdy nie miałem takich problemów
@Simonr2 – jest to taka modna teraz polityka wspierania platformy PC 😉
@asasyn123|To nie takie proste, do wad które podał UzytkownikCDA dodaje jeszcze jedną „ukrytą funkcjonalność” która pojawiła się u mnie razem z premierą Forzy Motorsport 7: w 50% przypadków gry nie uruchamiają się, trzeba wtedy zainstalować jakąś aplikację ze sklepu i wszystko się naprawia.
„Nieco osamotniony”… zwłaszcza, że jest obecnie tylko 8 ocen z tego ta i tak nie jest najniższa.|Tutaj jest chyba najlepszy opis tej gry ze strony włoskiej, która dała 6,5 (tłumaczenie własne – tzn google):|”Age of Empires Definitive Edition to przede wszystkim wątpliwa operacja. Odmawia całkowicie wiernego powtórzenia oryginału, ale jednocześnie mówi „nie” szeregowi bardziej współczesnych mechaniki.”|Czyli średniak bazujący na nostalgii. Age of Empires było dobre, ale to było kiedyś.
Co do sklepu, to miałem pewne trudności z grą multi, a ponieważ Age of Empires będzie bazował na multi, to czarno to widzę.
Steve Wright ze Steviora jest głosem rozsądku. Nie warto nabijać kabzy firmie, która nie szanuje graczy, nie dając im wyboru co do systemu operacyjnego (a gra przecież spokojnie działałaby na 7 i 8), a nawet sposobu na zakup gry (tylko sklep Microsoft). Nie jestem frajerem, więc nie rzucę się na tytuł. II HD mam i gra się wyśmienicie, ale tylko dzięki temu, że jest na platformie Steam, która utrzymuje serwery i rzadko są problemy z ich stabilnością. Remaster I za 2 lata będzie martwy.
No i oczywiście jest możliwość modowania II, z czego społeczność chętnie korzysta. A I nie zmodyfikujesz.
Nie trzeba poprawić „kontatakuje” na „kontratakuje” z leadu?|Na górze też wyświetla się PC dwa razy.
Dobrze, że wogóle jedynkę można gdzieś kupić, szkoda że tylko w Microsoft Store, który ma swoje problemy, jak przerwanie pobierania, czego doświadczyłem parę razy pobierając z niego coś większego. Poza tym niby jest opcja zapłaty paypal, ale wymaga dodania karty kredytowej, zaś na Steamie, czy też Origin mogę płacić przelewem bankowym.
+wielki0fan0gier dobrze mówisz Microsoft od dawna przestało szanować graczy to nie tam sama firma, która kilka lat temu rozwijała branżę elektronicznej rozrywki tylko korporacja nastawiona na zysk, inna sprawa, że niektóre reedycje nie powinny być wydawane ponieważ są zbędne a woja między między Originem a Steamem trwa od dawna Microsoft stracił kontrolę nad rynkiem gier i nie może się z tym pogodzić.
W Windows store kupicie grę za Microsoft Karta Przedpłacona od Xboxa lub Windowsa w różnych kwotach do kupienia. W Polsce wszystkie sklepy o tematyce gier oferują Karty Przedpłacone od Xboxa. Jak kwota jest wyższa niż karta to kupcie dwie np. 100 zł i 50 zł lub inne kwoty. Każda korporacja jest nastawiona na zysk czy Microsoft, Sony lub Nintendo. Hasło dla graczy to chwyt marketingowy i dobry wizerunek dla graczy. AOE DE to pierwsza odświeżona gra kolejne to AOE 2 DE; AOE 3 DE i nowa AOE 4 – robi Relic.
IMPERIUM KONTAKTUJE!!!!!!!
To nie są modele 3D tylko… sprajty! (mózg zniszczony)