
Abandoned: Tajemnic ciąg dalszy, aplikacja wciąż nie działa [AKTUALIZACJA] …i ruszyła
![Abandoned: Tajemnic ciąg dalszy, aplikacja wciąż nie działa [AKTUALIZACJA] …i ruszyła](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/dcdd1180-60cd-4d80-8b25-2904c5385d90.jpeg)
Określenie Abandoned mianem „podejrzanego” jest jak stwierdzenie, że powierzchnia słońca jest „cieplutka”. Od pierwszej zapowiedzi gracze zastanawiali się, dlaczego na PS Blogu pojawił się wpis o niezależnym survival horrorze nikomu nieznanych twórców, okraszony do tego zaskakująco nierównym pod względem oprawy graficznej zwiastunem. Już wtedy ruszyły spekulacje, iż tak naprawdę mamy do czynienia z grą Hideo Kojimy, w przeszłości już dwukrotnie podszywającego się pod nieistniejących w rzeczywistości developerów. Blue Box Game Studio wydało wtedy specjalne oświadczenie, w którym dementowało plotki i z pełnym przekonaniem deklarowało, że Hideo Kojimą nie jest.
Sprawa byłaby zamknięta, gdyby nie liczba nowych poszlak, jakie odkryli od tamtego czasu gracze. Twórcy sami zresztą nakręcali plotki, wrzucając na swoje media społecznościowe wpisy w stylu „Abandoned = (Pierwsza litera S, ostatnia L)” – naprawdę nie trzeba wielkiej wyobraźni, by pomyśleć o Silent Hill. Gdyby tego było mało, jeden z fanów przetłumaczył przy pomocy Google Translatora „Hideo” na turecki i otrzymał „Kahraman”. Jak nazywa się szef studia? Hasan Kahraman. A to był jedynie początek (więcej przykładów znajdziecie TUTAJ)
Z czasem przekonanych o prawdziwości teorii zaczęło jednak ubywać, bo odkryto, że Blue Box Game działa od co najmniej 6 lat (choć umiarkowanie aktywnie). Sam Kahraman nagrał też nagranie na dowód, że istnieje naprawdę i – raz jeszcze – nie ma związku z Hideo Kojimą. Ponieważ trudno uwierzyć w tak dużą liczbę zbiegów okoliczności, szybko stwierdzono, iż wszystko to było akcją marketingową małego studia, która po prostu poszła o wiele za daleko.
Tajemnicę Abandoned wyjaśnić miała specjalna aplikacja na PS5* zapowiadająca grę, ale wbrew pierwotnym obietnicom developerzy nie byli w stanie ukończyć jej w czerwcu. Premierę zaplanowano więc na późniejsze miesiące – samo Realtime Experience pojawiło się w PS Storze jeszcze w lipcu, jednak na pierwszy zwiastun mieliśmy czekać do 10 sierpnia… na dwa dni przed rocznicą debiutu legendarnego P.T. Kojimy. Tego dnia zobaczyliśmy niestety jedynie tyle:
Are you Ready? pic.twitter.com/4oI5FjgDFE
— BLUE BOX Game Studios (@BBGameStudios) August 10, 2021
Więcej materiałów pojawić miało się we wspomnianej aplikacji, ale gracze szybko zaczęli donosić o problemach technicznych uniemożliwiających jej uruchomienie. Studio zapowiedziało szybkie naprawienie usterki, jednak następnego dnia przyznało, że potrwa to dłużej, niż spodziewali się twórcy. Jak ogłoszono kilka godzin później, Blue Box Game nie jest w stanie podać konkretnej daty, kiedy Realtime Experience faktycznie zacznie działać.
W nocy mogliśmy przeczytać, że developerzy zakończyli już większość testów, a prace są już prawie zakończone.
We dealt with multiple engine issues that occured last minute after we spotted a graphical glitch. For that we wanted to do a quick update. We are almost there as most of the testing is completed.
— BLUE BOX Game Studios (@BBGameStudios) August 12, 2021
Jak się jednak domyślacie, w tym momencie Abandoned: Realtime Experience na PS5 wciąż jest jednak niedostępne. Ciągle więc nie możemy stwierdzić, czym tak naprawdę ów projekt jest – a szczerze mówiąc, jestem przekonany, że nawet gdy aplikacja zacznie działać, tajemnica wciąż nie zostanie rozwiązana.
*Co samo w sobie jest już dość nietypowe, przyznajcie.
[AKTUALIZACJA]
The patch is now live. Please check the update availability on your console. This patch introduces the following:
— BLUE BOX Game Studios (@BBGameStudios) August 13, 2021
-Access to the app
-A short introduction teaser for the app along with it’s announcements.

Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Abandoned: Tajemnic ciąg dalszy, aplikacja wciąż nie działa [AKTUALIZACJA] …i ruszyła”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Porzucona aplikacja…
Im dalej w las tym więcej pytań – to musi być Kojima 😀
Skoro z aplikacją nie dają sobie rady to nawet nie jestem ciekawy jak im pójdzie z grą. Chcieli być tajemniczy i oryginalni a jak wyszło każdy widzi.
Nie wiem czy to prawda ale na 4chanie była pasta pokazująca że to studio zapowiada gry, potem je opóźnia a w końcu ich w ogolę nie wydaje i usuwa strony. Ale tak jak mówię źródło 4chan tak że tego…
Skrzywdzeni przez los a raczej Konami wygłodniali fani do samiutkiej premiery będą szukać w tej popierdółce silenta albo metal geara.
Ci fani Kojimy naprawdę powinni poszukać sobie lepszego zajęcia na spędzanie nadmiaru czasu… W pierwszej kolejności powinni zacząć od poszukania sobie pracy.
W ogóle ci wszyscy growi pseudo-artyści to by zobaczyli co to jest życie jakby poszli do uczciwej, ciężkiej pracy, na przykład w fabryce za 1800 na rękę, a nie gierki się zachciało robić i do pracy nie chodzą. Mają się za nie wiadomo kogo. Studia deweloperskie pozakładali, blogi o grach, kanały na jutube i uczciwi ludzie nie mogą normalnie się tramwajem przejechać, bo pełno gówniarzy zamiast siedzieć w pracy albo w szkole to jeździ nie wiadomo gdzie. Świat schodzi na psy.
Bo nikt inny normalnie nie pracuje nie? XDDDDDDD